Lech walczy o pieniądze i współczynnik

ligaeuropyW czwartek, 17 lipca poznański Lech rozpocznie swój udział w Lidze Europy 2014/2015. Kolejorz chcąc awansować do fazy grupowej będzie musiał wyeliminować trzech teoretycznie słabszych rywali, którzy w losowaniach będą nierozstawieni.


UEFA za awans do fazy grupowej Ligi Europy wraz z premiami za przejście rund eliminacyjnych płaci w okolicach 5,5 mln złotych. Gdyby Kolejorzowi po czterech latach przerwy udało się wrócić do Europy wówczas na Bułgarską znów przyjechałyby wielkie firmy, bowiem tej jesieni w LE zagrają tak znane kluby jak m.in. Sevilla, Lyon, Inter Mediolan, Villareal, Tottenham Hotspur, PSV Eindhoven, Dynamo Kijów, Athletic Bilbao czy Fiorentina.

W nowym pucharowym sezonie 2014/2015 podopieczni Mariusza Rumaka zagrają też o współczynnik, który wciąż jest w miarę wysoki, ale ostatnio zaczął się kurczyć. Rok temu latem wynosił on 23.650 i był największy w historii. W rozgrywkach 2014/2015 poznańskiemu Lechowi odpadło jednak 8.0000 punktów wywalczonych w 2008 roku za awans do 1/16 Pucharu UEFA. Na szczęście Kolejorzowi udało się ugrać co nieco rok temu i wraz z punktami z krajowego współczynnika jego klubowy wynosi w tej chwili 17.275.

To oczywiście najwyższy współczynnik spośród wszystkich polskich drużyn dający rozstawienie we wszystkich rundach eliminacyjnych Ligi Europy 2014/2015 dzięki czemu Lech Poznań teoretycznie znów będzie miał łatwą drogę do fazy grupowej. Tymczasem Kolejorz musi liczyć się, że już niebawem odpadną jemu punkty zdobyte w rozgrywkach 2010/2011 w których Wielkopolanie doszli do 1/16 Ligi Europy. Gdyby w nowym sezonie 2014/2015 „niebiesko-biali” nic nie zwojowali i odpadli zaraz na początku LE ich klubowy współczynnik za rok na sucho wynosiłby 15.350.

Z kolei jeśli nawet w pucharowym sezonie 2015/2016 lechici także nic nie ugrali wtedy latem 2016 roku legitymowaliby się współczynnikiem 4.450. Otóż właśnie za dwa lata poznaniakom odpadnie 10.9000 punktów wywalczonych w spotkaniach m.in. z Juventusem Turyn, Manchesterem City, Bragą, Dnipro Dniepropietrowsk czy z FC Salzburg. Współczynnik Kolejorza 4.450 przed pucharowymi rozgrywkami 2016/2017 jest jednak suchy i nie zawiera on punktów z rankingu krajowego oraz klubowego. W tym i w kolejnym sezonie „niebiesko-biali” na pewno co nieco ugrają na arenie międzynarodowej i nawet jeżeli byłoby to nic specjalnego ich współczynnik realnie patrząc za dwa lata wynosiłby ok. 8.000.

Tym samym pucharowy sezon 2014/2015 oraz 2015/2016 będzie dla Lecha Poznań bardzo ważny, a szczególnie awans do fazy grupowej Ligi Europy. To pozwoli Kolejorzowi utrzymać wysoki współczynnik, a być może również ponownie zwiększać współczynnik, który powyżej 20.000 przyda się podopiecznym Mariusza Rumaka szczególnie w razie ewentualnej gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Pieniądze zarobione od UEFA też są niezwykle istotne, ponieważ pójdą one na rozwój klubu. Mecze w europejskich pucharach zawsze przyciągały na Bułgarską tłumy kibiców, zatem jeśli tej jesieni na Inea Stadion ponownie przyjechałaby wielkie firmy wówczas władze Lecha Poznań przy kompletnie widzów za jedno spotkanie inkasowałyby nawet ponad 3 mln złotych.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


17 komentarzy

  1. Franky pisze:

    Jest o co grać. Realnie patrząc gdyby w tym sezonie udało się awansować do LE nasz współczynnik za rok to jakies 20-22.500.

  2. Giacore pisze:

    Regularne awanse do fazy grupowe LE to powinno być normalnością. Liczę, że od tego sezonu tak się stanie. 6 7 pkt za każdy sezon i spokojnie możemy z czasem zacząć się bić o awans do LM.

  3. tomasz1973 pisze:

    Przedostatnia szansa na uniknięcie zminimalizowania współczynnika i ostatnia szansa Rumaka na zaistnienie w Europie!!
    Ale…., że nic dwa razy się nie zdarza, takiej wtopy jak ta z Litwinami już w tym roku nie będzie, mam wielka nadzieje, chociaż to matka głupich i naiwnych, że będzie grupa!
    To tak na pokrzepienie serc…..

  4. gruh pisze:

    Wierze ze to jest czas na zaistniene w lidze europy i przygotowanie gruntu pod atak na lige mistrzow za rok-dwa.

  5. tomek27 pisze:

    Giacore
    Poplynales trochę , nie ma i nigdy nie było druzyny w PL ,która by zdobywala za każdy sezon po 6-7 , takie np. Dinamo Zagrzeb ,które punktuje regularnie w pucharach zdobywa 4,8 pkt średnio za ostatnie 5 sezonow . Zejdzmy na ziemie , Lech miewal ostatnie lata mocniejsza , a nawet dużo mocniejsza kadre ,a punktowal tylko 2 razy niezle przez ostatnie 8 lat ( od wejścia Rutkow ). Sukcesem będzie awans do grupy i i utrzymanie wspolczynnika na poziomie 16-17 pkt ,co daje rozstawienie w 4rundzie el LE i ew. 3 rundzie el LM. Mowienie o 30-35 pkt wspolczynnika jest totalna abstrakcja patrząc na ostatnie 3 lata w pucharach i zdobycz średnio niecale 1,5 pkt na sezon…

  6. Pszczółka pisze:

    obyśmy w tym roku nie popłynęli za szybko jak w ubiegłym.Mam zamiar obejrzeć kilka dobrych meczów z udziałem Kolejorza w fazie grupowej, no i zaliczyć jakiś dobry wyjazd.Ale radzę się nie podpalać za bardzo, bo można spaść szybko na ziemię.

  7. baczi_kks pisze:

    Jezeli nie bedzie znaczacych kontuzji to wydaje sie, ze awans do fazy grupowej jest obowiazkiem, szkoda tylko ,ze zespol jest malo doswiadczony

  8. aliz pisze:

    ja mam nadzieje, że wreszcie nadejdą lepsze czasy dla nas. Jeśli faktycznie klub zostal „wyprowadzony” na spokojne wody – bo tak to oceniam – to teraz piłkarze MUSZĄ pokazac na co ich stać. Ale ta druzyna musi okrzepnąć – drogi „na skróty” nie ma. Co prawda Liga Europy u nas to nie abstrakcja, ale tez i nie norma.
    Zobaczymy co nam przyniesie losowanie i tak jak tu wszyscy piszemy – powtórka z ub. sezonu WYKLUCZONA.
    jak do tej pory zarząd nie dał ciała – kolej na druzynę.

  9. aliz pisze:

    komentarz poszedł do moderacji i go wcięło????????

  10. Leon pisze:

    Nie moge sie przyzwyczaic do tej nowej strony…poprzednia byla duzo lepsza mozna sie bylo po niej poruszac intuicyjnie

  11. kibicinowrocla pisze:

    matko to juz 4 lata…, powiedzialbym ze od Smudy tyle minelo! no to jest najwazniejszy cel Lecha w tym sesonie tak jak w kazdym poprzednim i nastepnym, bez awansu do fazy grupowej europejskich pucharow Lech nie bedzie sie rozwijal pod wzgledem sportowym i finansowym i marketningowym, wazne jest w tym wypadku aby kadra byla na tyle silna by mozna bylo spokojnie tam awansowac, po drugie przygotowanie zespolu przez trenera Rumaka jest rownie istotne i jezeli te 2 sprawy zostana odpowiednia zalatwione to o nasza gre w fazie grupowej jestem spokojny!

  12. 07 pisze:

    W tym roku kończy się plan 3-letni Rumaka, a więc powinniśmy zebrać żniwo jego dotychczasowej pracy…. Pewne podobieństwo jest sytuacji Rumaka ze Smudą. Franc dopiero w 3 roku pracy dostał dobre transfery, a obecnie zdaje się przynajmniej na papierze jest podobnie. Jeśli teraz nie dostaniemy się do grupy L.E. to M.R. może podzielić los Franca i zdaje się, że nikt nie będzie z tym czekał do końca sezonu….
    Jeśli chodzi o kasę to dobra dopiero zaczyna się od wspomnianej grupy L.E. Wcześniejsze wpływy to raczej zwrot kosztów wyjazdów…

  13. Anonim pisze:

    juz czekam na piekny wypad do mojego ukochanego POZNANIA na dobry spektakl

  14. pyra fan kks z breslau pisze:

    jw to ja pyra z breslau

  15. aabbee pisze:

    Bilbao wiadomo już, że nie przeszło eliminacji do LM, że redakcja typuje ich jako pewniaków do gry w LE?

  16. aliz pisze:

    @07
    a jaka jbyła zasadnicza różnica? Franek wiedział o co biega w tym światki=u , a Rumak zbierał szlify i musiał nadrabiać w ekspresowym tempie niewiedzę…
    Poza tym w pierwszym roku rozpier… mu kompletnie zespół i musiał go układac „po swojemu”, zespół nabierał kształtu a trener doświadczenia. Zobaczymy teraz jaki będzie wynik. Zespół „na papierze” wygląda całkiem dobrze, ale papier nie wygrywa tylko drużyna na boisku – mamy przykłąd repry i zagrać na poziomie nie potrafią…
    Mam nadzieję , że w przypadku Lechazależność jest jedna: „papier”= murawa :-))

  17. lesny pisze:

    Jak nic nie zwojujecie – czego Wam oczywiście nie życzę- do współczynnika klubowego dochodzi 0,5 pkt za udział w 2 rundzie eliminacji LE. Współczynnik wyjściowy w tej chwili wynosi więc obecnie 15,85.Powodzenia w Europie