Tylko jedno zwycięstwo Lecha bez kibiców

Niedawna decyzja wojewody wielkopolskiego, Piotra Florka o zamknięcie stadionu na jedno spotkanie sprawiła, że piłkarze poznańskiego Lecha w pierwszym domowym meczu w nowym sezonie 2014/2015 będą musieli sobie poradzić bez wsparcia bez kibiców. Brak dopingu może nieco utrudnić grę ekipie Kolejorza.


Tymczasem jak pokazują statystyki „niebiesko-białym” zawsze grało się bardzo ciężko, kiedy na stadion nie mogli wejść kibice poznańskiego Lecha. W połowie i pod koniec lat 90-tych mecze Kolejorza nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem kibiców, gdyż na Bułgarską przychodziło wtedy kilka razy mniej sympatyków niż teraz. Fani, którzy chodzili jednak na stary stadion Miejski w latach 1993-1997 nie zawsze zachowywali się wówczas odpowiednio i obiekt był kilka razy zamykany. W 1993 roku, gdy poznaniacy zdobywali Mistrzostwo Polski musieli rozegrać mecz 24. kolejki z Wisłą Kraków bez kibiców. Lech przegrał wtedy z „Białą Gwiazdą” 2:3, a podobnie było niespełna trzy lata później.

Po spotkaniu Lech – Legia w sezonie 1995/1996 doszło do starć z policją w wyniku których ucierpiało wtedy wiele osób, więc stadion został zamknięty na jeden mecz. Tamten pojedynek był rozegrany w ramach ostatniej kolejki rundy jesiennej, lecz mocno rozwścieczył niektórych kibiców. Kolejorz prowadził 1:0, a w 87. minucie mógł zdobyć drugą bramkę i to z rzutu karnego. Gola jednak nie było, zaś w doliczonym czasie gry trafił do siatki lechitów jeden z legionistów. Mecz zakończył się zatem remisem co rozwścieczyło pewną grupę fanów. Tym samym Stadion Miejski został zamknięty, natomiast poznaniacy pierwszy wiosenny mecz w 1996 roku przegrali 1:2, choć ich przeciwnikiem był wtedy niżej notowany GKS Tychy. W kolejnym sezonie stadion został zamknięty aż dwa razy, a Lech bez kibiców przegrał z olsztyńskim Stomilem 0:1 i zremisował z Polonią Warszawa 2:2. Przedostatnie zamknięcie stadionu Miejskiego miało miejsce w 1997 roku. 27 września na meczu z Polonią Warszawa doszło do różnych incydentów, dlatego na kolejną konfrontację lechitów z Pogonią Szczecin nie mogli wejść żadni kibice. Brak dopingu sprawił, że Kolejorz uległ Portowcom 1:2.

Po niespełna 14 latach, a konkretnie 7 maja 2011 roku „niebiesko-biali” ponownie zagrali przy pustych trybunach. Krótko wcześniej wojewoda zamknął stadion za rozróby do których doszło podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy, ale kibice i tak zjawili się wówczas przy Bułgarskiej. Pod IV trybuną Kolejorza zza stadionu wspierało ponad 2 tysiące ludzi, zaś Wielkopolanie wygrali pierwszy raz na pustym obiekcie triumfując nad Górnikiem Zabrze 2:0. Po tym meczu cała drużyna weszła na IV trybunę i podziękowała kibicom za doping sprzed stadionu. Mimo wszystko bilans Lecha Poznań w pojedynkach bez wsparcia kibiców jest słaby. Kolejorz na sześć spotkań z zamkniętymi trybunami przegrał aż cztery mecze, raz zremisował i tylko raz wygrał. W niedzielę gracze Mariusza Rumaka powalczą o drugie zwycięstwo i to z kibicami pod stadionem, ponieważ ci mają zjawić się na Bułgarskiej, by wspólnie oglądać mecz z Piastem Gliwice na telebimach. Więcej na ten temat napiszemy niebawem.

Mecz Lech – Górnik bez kibiców i fanatycy pod stadionem (07.05.2011):


Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


10 komentarzy

  1. road pisze:

    Kara ma być podobno rozszerzona.. W zwiazku z faktem, że podczas ostatniego meczu tych zespołów a również kilku innych doszło do wielu nieprzepisowych zagrań a kary w postaci rzutów wolnych czy żółtych kartek nie przyniosły rezultatu wojewoda zastanawia się czy nie rozszerzyć swojej decyzji i nie nakazać odbycia meczu również bez zawodników Lecha i Piasta.

  2. zazu pisze:

    Pseudowojewoda, namiestnik pseudopremiera.

  3. Obserwator pisze:

    A jest jakaś szansa i ten lanser cofnie swoją idiotyczną decyzję?

  4. Kolejorz82 pisze:

    kiedyś zamykali za burdy, teraz nie ma za co zamykać, a zamykać trzeba to się znajduje byle gówno by to zrobić. Tylko jedno zakaz stadionowy dla tego pajaca, antylechity i gwiazdora.

  5. angelo pisze:

    Tylko jedno zwycięstwo , ale to już za Nami , pokaz siły i z nagrania doping na całą Wielkopolskę , TAK WŁASNIE TO WIDZĘ .

  6. El Companero pisze:

    paradoksalnie Lech powinien sobie łatwo poradzić w meczu z Piastem bez kibicow. Z reguły na pierwszy mecz wychodzili stremowani, a teraz zagrają jak niedawny sparing z lechią i pokonają słabiutki Piast. Vojo na pewno zdobędzie bramkę…

  7. Obserwator pisze:

    A kto o tym typie by słyszał ? Kim on jest ? Czy on zrobił coś pożytecznego podczas swoich rządów dla naszej Wielkopolski ? Bo ja mam wrażenie ze on żyje żyje na zasadzie Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie .
    Zabrał mi jedyna rozrywkę i sens życia jak mi pozostała .Mam nadzieje ze nadejdzie taki dzień ze zamiast limuzyny podstawią mu taczke

  8. Juliusz Cezar pisze:

    Głosujcie dalej na tych z P.O. Nie będe ich obrażał ale mam na końcu języka by to zrobić. Mam nadzieje że przy następnych wyborach się zastanowicie.Pozdrawiam sympatyków naszego Kolrjorza.

  9. 07 pisze:

    Piotr snickers Florek = Persona non grata na Bułgarskiej. Nie chcę go tam już nigdy widzieć. Takich ludzi trzeba izolować.

  10. Kosi pisze:

    Kiedy bedzie decyzja ws. ogladania meczu pod stadionem?