Przedmeczowa analiza Stjarnan – Lech
Już pojutrze Lech Poznań zagra na Islandii ze Stjarnanem Gardabaer i myśląc o awansie musi przede wszystkim strzelić gola.
Dwa lata z rzędu Kolejorz w pierwszym wyjazdowym spotkaniu III rundy eliminacyjnej nie zdobywał bramki i m.in. odpadał później z europejskich pucharów. Tym samym w czwartek Lech Poznań musi skupić się najpierw na trafieniu, a dopiero potem na innych sprawach.
Mocne strony Stjarnanu
Mocną stroną Stjarnanu jest przede wszystkim dobra forma fizyczna jak i sportowa. Islandczycy łączą pracę zawodową z futbolem, ale dają radę. Od dłuższego czasu grają co trzy dni, a w 31 meczach rozegranych w 2014 roku przegrali tylko trzy razy. W tym zespole świetnie funkcjonuje gra z kontry i ataki skrzydłami. Stjarnan ma w swojej ekipie paru szybkich zawodników, którzy większość akcji przeprowadzają flankami wrzucając na końcu piłki w pole karne. Należy jednak zaznaczyć, że podstawowy lewy pomocnik drużyny z Gardabaer, Finsen wykonujący wszystkie rzuty karne jest piłkarzem prawonożnym i często przekłada sobie futbolówkę na lepszą nogę. Dynamiczne ataki skrzydłami i kontry są bez dwóch zdań najmocniejszą stroną Stjarnanu.
Słabe strony Stjarnanu
Stjarnan lubi atakować bocznymi sektorami boiska, ale też nie lubi, gdy rywal gra tak samo. Boczni obrońcy tego zespołu mają ogromne problemy w pojedynkach 1 na 1 i często nie nadążają za blokowaniem wrzutek. Po akcjach przeciwników skrzydłami problemy mają również stoperzy, którzy dynamiką nie grzeszą. Ponadto Stjarnan praktycznie nie wie co to defensywne stałe fragmenty gry. Islandczycy tracą mnóstwo goli po rzutach rożnych i to od dłuższego czasu. W dodatku nic z tym nie robią i co spotkanie popełniają te same błędy. Kiedy rywal gra piłką Stjarnan także ma problemy z jej odbiorem i dobrze organizuje się dopiero wtedy, gdy przeciwnik ją straci przez indywidualny błąd czy niecelne podanie.
Jak może zagrać Stjarnan?
Stjarnan nie ma nic do stracenia. Jego celem nie jest awans tylko jak najlepsze zaprezentowanie się przed własną publicznością. Lech musi być przygotowany, że Islandczycy się nie cofną tylko go zaatakują i to całym zespołem. Stjarnan w meczach u siebie nie kalkuluje i nikogo się nie boi. Zagra u siebie na sztucznej trawie i będzie chciał to wykorzystać jak najlepiej. Nie będzie więc niespodzianką jeśli „Gwiazdy” stworzą w czwartek kilka groźnych sytuacji i oddadzą parę groźnych strzałów na bramkę.
Jak powinien zagrać Lech?
Lech przede wszystkim musi zagrać ofensywnie i uważnie w środku pola, bo stratę piłki w tym rejonie boiska Stjarnan potrafi wykorzystać bardzo dobrze. Tak jak już pisaliśmy – słabą stroną Islandczyków jest gra bocznych obrońców i defensywne rzuty rożne. To są dwa elementy, które Lech musi w czwartek wykorzystać. Mamy nadzieję, że klubowi analitycy o tym wiedzą i przekażą Mariuszowi Rumakowi dobre informacje. Im poznaniacy wykonają więcej dośrodkowań z obu flanek tym lepiej. Poza tym, obrona rywala często podchodzi wysoko i to na pewno będzie ułatwieniem dla Kolejorza.
Nasz typ
Jak ktoś liczy, że Lech zmiażdży Islandczyków i wygra 5:0 to się przeliczy. Na sztucznej murawie w Gardabaer należy spodziewać się ofensywnej gry obu drużyn. Jeśli poznaniacy chcą mieć przewagę musi ustabilizować się para Łukasz Trałka – Darko Jevtić, która w niedzielę zawiodła. W czwartek najbardziej realnymi rezultatami są: 1:1, 1:0 oraz 2:1 dla Kolejorza i to zarówno według nas jak i bukmacherów. Głównym zadaniem dla Lecha będzie strzelenie pojutrze gola. Bramka zdobyta w Gardabaer to absolutny priorytet dla „niebiesko-białych”. Wyjazdowego trafienia zabrakło w dwóch poprzednich latach w III rundzie kwal. LE i głównie przez to poznaniacy odpadali z rozgrywek. Teraz chcąc mieć spokój przed rewanżem nie powinni przegrać na Islandii i muszą zdobyć gola. Typujemy ostatecznie 2:1 dla nas.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Bramkowy remis 1:1 i ok
Z opisu wynika..ze mozemy stracic brame..tym bardziej ze nasi popełniają duzo błędów..oby chociaż Lech wpakował im 2,3 bramy..
@strzala
straszny minimalizm , 2:1 dla Lecha
A jak tam u nich z rotacją? Tez graja co 3 dni i to od I rundy, więc powinni być zmęczeni……tym bardziej jako pół profesjonaliści!
Niech nasi przywiozą 1-0 i będę zadowolony, resztę załatwią w Poznaniu.
Aha, jeszcze jedno, może wyślijcie na adres meilowy Rumaka, tę analizę, bo jak słyszę „klubowi analitycy” to mi się nagle ŻALgirysem odbija.
Skoro Stjarnan nie ma nic do stracenia to będzie atakował, a jeśli się otworzą to będzie więcej miejsca dla Nas w ofensywie. Myślę, że organizmu nie da się oszukać i połączenie pracy z piłką prędzej czy później wyjdzie. Pamiętajmy, że oni przed tygodniem grali extra time z Motherwell. Myślę, że padnie kilka goli i wyjedziemy stamtąd z dobrym wynikiem – stawiam 1-3. Kasper, Pawłowski, Wołąkiewicz z karnego.
1:1 z amatorami wam pasuje? Boozee polska pilka to dno
Lechowi gra sie ciezko na wyjazdach moze byc różny wynik
wynik na Islandii nie będzie zadawalający. oby nie było wyniku gorszego niż bramkowy remis.
bedzie 1:3 dla Kolejorza i spokojny rewanz
Transmituje ktokolwiek mecz? Jakaś chociaż tv z Islandii?
Lech powinnien wygrać ze 3-0 jeśli myśli o grupie LE.
Lech zawsze mysli o grupie LE.
Pamiętać trzeba o realiach i wpadkach, a to Wilusz a to Żalgyrys.
Budżetem i na papierze jesteśmy lepsi. Tylko ile razy to nie miało znaczenia?
1-1 albo minimalnie 2-1 dla nas albo dla nich.
Jak nie będzie wygranej co najmniej dwoma bramkami to będę uważał to za kompromitację. Zupełnie obiektywnie. Stjarnan to słaba drużyna z jeszcze słabszej ligi. Nie ma wytłumaczenia dla gorszego wyniku.
Myślę, że spokojne 2:0 dla nas, ale myślę, że nie warto jakoś specjalnie się napinać na wysokie wyniki, bo w niedzielę mecz z Wisłą i muszą być w dobrej formie fizycznej.
Co do składu na czwartek: Burić – Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Jevtić – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski – Ubiparip
Typuje 1:2 dla nas.
Ja typuję 4:0 ewentualnie 4:1 dla Kolejorza.
Ja wiem, ze pieniadze nie graja na boisku, ale najblizszy rywal wyceniany jest na ~1,5 mln euro ( Lech okolo 17, Kalju/Motherwell bodaj 4-6). Rozumiem wyjazd i gre co 3 dni, jednak wg mnie kazdy wynik przegrany,remisowy czy nisko wygrany bedzie kompromitacja. Cenmy sie do jasnej cholery.
od cenienia jest drużyna, a kibice od napinki 🙂
mecz jest cholernie daleko na wyspie o innym mikroklimacie.
w Poznaniu ich zmiażdżymy, ale na Islandii fajerwerków nie przewiduje.
Właśnie postawiłem u Buka zwycięstwo Stjarnanu minimum 3 bramkami czuje że znowu rozdupce bank ^^
@Jelavic
Tak samo jak rozdupcyłeś stawiając na Kalju 😀
A no wtedy wpadka ;D
Jelavic@ a na Legie ile postawiłeś, że wygra z Celtikiem hm?
Na Legie nie stawiałem bo kurs mały a sądzę że przegra z Celticiem lub zremisuje.
Ktoś coś wie na temat jakiejkolwiek transmiji z tego meczu?