Zapowiedź: Lech – Gandzasar
W czwartek, 12 lipca, o godzinie 20:45 w pierwszym meczu I rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2018/2019, Lech Poznań zmierzy się na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z ormiańskim Gandzasarem Kapan. Tym samym po prawie 2 miesiącach przerwy Kolejorz wróci do rywalizacji o stawkę.
Przez prawie 2 miesiące w klubie nic się nie zmieniło, a Lech Poznań rozpocznie nowy sezon w podobnych nastrojach jak kończył ten zeszły. Brak klasowych wzmocnień, wąska kadra i smutno-nerwowe nastroje wśród kibiców – to obraz obecnego Kolejorza, który w czwartkowy wieczór przy pustych trybunach podejmie u siebie Gandzasar Kapan. Zdobywca Pucharu Armenii to na papierze dobry przeciwnik jak na pierwszego rywala w sezonie 2018/2019. W czwartek po 20:45 celem podopiecznych Ivana Djurdjevicia będzie możliwie jak najwyższe zwycięstwo po to, aby za tydzień móc lecieć do upalnego Erywania ze sporą zaliczką i nie martwić się przed rewanżem z Ormianami o awans do kolejnej fazy kwalifikacyjnej. Rok temu „niebiesko-biali” zrobili swoje gromiąc w pierwszym meczu I rundy eliminacyjnej Ligi Europy macedoński Pelister Bitola aż 4:0. Jutro celem będzie powtórzenie tego rezultatu, który w pełni wszystkich by zadowolił.
Trener Lecha Poznań, Ivan Djurdjević nie będzie mógł w czwartek skorzystać z usług rekonwalescenta Roberta Gumnego. Mało realny jest też występ od początku narzekających na urazy Kamila Jóźwiaka i Tymoteusza Klupsia. Mimo wąskiej kadry szkoleniowiec Kolejorza da radę skompletować meczową „18” na bój z Ormianami, którzy w Polsce są od wczoraj. Gandzasar Kapan zgłosił do Ligi Europy 22 zawodników. O tym, kto ostatecznie zagra a kto nie dowiemy się dopiero wieczorem po konferencjach prasowych i treningach obu klubów (relacje na KKSLECH.com od 17:30).
Arbitrem czwartkowych zawodów przy Bułgarskiej będzie Yigal Frid z Izraela. Jutro zdecydowanym faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi tylko 1.15, na remis 7.00 a na triumf Gandzasaru Kapan aż 13.50. W czwartek na stadionie Miejskim zabraknie kibiców Kolejorza ze względu na na decyzję wojewody, który w maju zamknął obiekt. Osoby, które jutro zostaną w domach będą mogły zobaczyć „niebiesko-białych” w akcji na Polsacie Sport. My zapraszamy za to do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 19:15. Początek pierwszego meczu I rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2018/2019, KKS Lech Poznań – FC Gandzasar Kapan w czwartek, 12 lipca, o godzinie 20:45 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Kolejorz z klubem z Armenii jeszcze nigdy nie rywalizował. Nigdy też nie odpadł w I czy w II fazie eliminacji.
Przewidywane składy:
Lech: Burić – Janicki, Rogne, De Marco – Makuszewski, Trałka, Gajos, Radut, Jevtić, Tomasik – Gytkjaer.
Gandzasar: Kasparov – Khachatryan, Tomić, Ishkhanyan, Minasyan – Musonda, Yuspashyan, Angulo, Alex Junior – Pogosyan, Harutyunyan.
Mecz: KKS Lech Poznań – FC Gandzasar Kapan
Rozgrywki: I runda eliminacyjna Ligi Europy 2018/2019 (1 mecz)
Termin: czwartek, 12 lipca, godz. 20:45
Stadion: Stadion Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Yigal Frid (Izrael)
Miejsce gospodarzy: –
Miejsce gości: –
Najlepszy strzelec gospodarzy: –
Najlepszy strzelec gości: –
Poprzedni mecz: –
Domowa forma gospodarzy: –
Wyjazdowa forma gości: –
Przewidywany styl gry gospodarzy: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry skrzydłami
Spodziewany poziom emocji (1-6): 3
Bukmacherzy 1 x 2: 1.15 – 7.00 – 13.50
Relacja live: Raport KKSLECH.com z Bułgarskiej od 19:15
Transmisja tv: Polsat Sport
Przewidywana frekwencja: mecz bez udziału kibiców
Prognozowana pogoda: +19°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: 1
Niepewni (Lech):
Kamil Jóźwiak – uraz
Tymoteusz Klupś – uraz
Nieobecni (Lech):
Robert Gumny – rekonwalescencja
Niepewni (Gandzasar):
–
Nieobecni (Gandzasar):
–
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Mam nadzieję, że jednak nie Radut…
Lepiej żeby nasze gwiazdy potraktowały ten mecz bardzo poważnie bo w dzień rewanżu w Erewaniu ma być 37 stopni.
Ja pierdziu jakim my szrotem gramy
Zacytuję klasyka Jana Tomaszewskiego „Jak w burdelu interes się nie kręci to nie przestawia się łóżek z kąta w kąt tylko wymienia się ku..wy..” Tak samo jest u nas, te same twarze tylko trochę w innym miescu..rutkowski masz pan załadować jescze ze 3-4transfery, które nie tylko zwiększą poziom sportowy ale z marszu wejdą do pierwszego składu, a później grzecznie Nas przeprosisz za te wieloletnie upokorzenia i że musieliśmy czekać tak długo!
Ten skład to kupa złomu . Ale kurwa doczekaliśmy czasów źe będziemy grać takim szrotem.
Ja pierdole juz sie zaczyna,Tiba musi miec wiecej czasu ! Testy przeszedl ale fizycznie jest do dupy…..
Nie lekceważmy przeciwnika zagrajm,swoje i wygrajmy jak najwyżej aby dobrze rozpocząc ten sezon i wlać chociaż troche nadzieji w serca kibiców.
dlaczego Tiba nie w pierwszym składzie, znowu bedzie sie aklimatyzował 2 miesiące?
Z tego samego powodu, jak mnieam, co brak Carlitosa w składzie Legii wczoraj.
Bo skończył sezon 11 maja i do momentu przyjścia do Lecha nie trenował. Chcą go porządnie przygotować zamiast wystawiać nieprzygotowanego ryzykując kontuzją.
Smisznie to wygląda jak co roku zapowiedzi rewolucji i wzmocnień a potem przychodzi pierwszy mecz i „gramy tym co mamy” 🙂
Co z Jóźwiakiem? Duże osłabienie jeśli nie zagra, bo w sparingach to była bodaj nasza najjaśniejsza postać.
Trałka-Gajos-Radut-Tomasik,kurwa to skład Sandecji czy innego pierwszoligowca ? Bo aż nie chce sie wierzyć że drużyny która ma walczyć o Majstra i o LE.
Jutro nie zagra Jóźwiak, Klupś, Sobol i Pleśnierowicz, info z konferencji prasowej
Pierwszy mecz to wielka nie wiadoma, ale ogólnie jestem ciekaw jak zaprezentuje się drużyna pod wodzą Djurdjević’ia. Chociaż jestem zdania, że bez wzmocnień szczególnie na pozycjach „6” oraz „8” czy w obronie oraz w ataku bo teoretycznie ten skład może wystarczyć na ligę, ale na europejskie puchary już niekoniecznie.
Juz sie nie moge doczekac tych rajdow Tomasika i klepek w srodku pola Tralki,Gajosa i Raduta 😀 Widzac ten sklad, to brakuje mi 7-8 nowych pilkarzy…na serio tylko jeden napastnik ma przyjsc? Miala byc wielka rewolucja, Rutinho chcial walczyc a my bedziemy grac najgorszym skladem od x lat. Jedzie mi tu Termalika i Sandecja….