Już kolejna zmarnowana szansa
Za nami już 7. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019 z której kibice Lecha Poznań znowu nie mogą być zadowoleni. Znowu była szansa odskoczyć dwóm najgroźniejszym rywalom w walce o tytuł Mistrza Polski i znów ta okazja została zaprzepaszczona przez Kolejorza. Lechici nie dali z siebie wszystkiego, żeby wygrać to spotkanie co boli równie mocno, jak kolejna strata punktów i to na własnym obiekcie.
O meczu z Piastem, grze czy postawie piłkarzy wszystko zostało już napisane. Niekorzystny wynik poszedł niestety w świat, Lech po 4 wygranych z rzędu teraz ma serię 3 kolejnych ligowych spotkań bez zwycięstwa, nie jest już liderem, spadł nawet z 2. na 3. pozycję po tym weekendzie, a do lidera traci już 4 oczka, więc nie dogoni go nawet po 8. kolejce.
Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec 1 (nietrafiony)
Cracovia Kraków – Legia Warszawa x (trafiony)
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 2 (nietrafiony)
Lech Poznań – Piast Gliwice 1 (nietrafiony)
Lechia Gdańsk – Korona Kielce 1 (trafiony)
Miedź Legnica – Zagłębie Lubin 2 (nietrafiony)
Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1 (nietrafiony)
Wisła Płock – Jagiellonia Białystok 2 (nietrafiony)
Kolejorz nie ma teraz dobrego terminarza. 16 września po przerwie na kadrę zagra w Warszawie, natomiast 21 września pojedzie do Gdyni. Lech zawita więc na niewygodne dla siebie tereny mierząc się w 8 i 9. kolejce z rywalami, którzy również mają złe passy do przełamania oraz sporo do udowodnienia swoim kibicom. Nie wiadomo czego spodziewać się po spotkaniach z Legią i Arką. Na razie Lech nie wykorzystał potknięć warszawian oraz białostoczan w 7. kolejce korzystając jeszcze szczęśliwie z porażki Zagłębia dzięki czemu mimo braku zwycięstwa od 12 sierpnia pozostał chociaż na podium LOTTO Ekstraklasy. Pierwsza dziewiątka ma póki co dość wyraźną przewagę nad 10. miejscem, jednak jeśli podopieczni Ivana Djurdjevica nie zaczną w drugiej połowie tego miesiąca regularnie zbierać punktów, to wtedy lider znów może odjechać i to już na niebezpieczną odległość. Na razie 4 oczka straty do Lechii są do odrobienia jeszcze we wrześniu. Nasze luźne typy na 8. kolejkę podamy dla zabawy w przyszły wtorek.
Tabela po 7. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:
1. Lechia Gdańsk 17 pkt.
2. Wisła Kraków 14
3. Lech Poznań 13
4. Jagiellonia Białystok 13
5. Piast Gliwice 13
6. Zagłębie Lubin 12
7. Korona Kielce 11
8. Legia Warszawa 11
9. Miedź Legnica 10
10. Arka Gdynia 7
11. Górnik Zabrze 7
12. Wisła Płock 6
13. Śląsk Wrocław 6
14. Zagłębie Sosnowiec 5
15. Pogoń Szczecin 3
16. Cracovia Kraków 3
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Wszystko będzie zależało od tego jak sztab i grajki wykorzystają przerwę na Repre i czy zagrają z zaangażowaniem. Do tego czasu pewnie wróci przynajmniej jeden normalny obrońca. Ja tam na nic się nie nastawiam, w obu tych meczach każdy wynik będzie możliwy. W tej lidze gdyby Lech grał samym zaangażowaniem w każdym meczu to o MP byłbym spokojny.
Jest taka świecka tradycja, że Lech po przerwach na kadrę gra kiepsko i ani trochę lepiej.
Mam tego świadomość, dlatego na nic nie liczę.
Najbardziej dramatyczne jest to że w grze Lecha od lat nic się nie zmienia.Minimalizm i brak parcia na sukces sportowy , to krótka charakterystyka zarządu i właścicieli Lecha.Jak można marnować taki olbrzymi potencjał którym są kibice Lecha ?Bo Lech to nie tylko Poznań, ale również całą Wielkopolska.Inne kluby mogą tylko pomarzyć o takim sponsorze , a Rutkowscy z całą świadomością to odrzucają. Pomimo słabych ostatnich trzech meczy , wierzę w Ivana że po przerwie na kadrę i wyleczeniu kontuzji , zobaczymy Innego Lecha .Zarzad powoli chyba zapada w sen zimowy,bo ani widu ani słuchu po Panach R.i K.
Kolejorz po przerwach na kadrę zawsze jest cienki więc szkoda,że akurat z kurwichą przyjdzie nam grać.Stwarza to niestety możliwość,że owa profesjonalistka przełamie się naszym kosztem i wyprzedzi nas w tabeli.