Młodzi zniknęli
W pierwszej drużynie Lecha Poznań znajduje się aktualnie 6 młodzieżowców, a więc zawodników urodzonych w 1998 roku lub młodszych. Na co dzień z pierwszym zespołem Kolejorza trenują wychowankowie Robert Gumny, Wiktor Pleśnierowicz, Tymoteusz Klupś, Kamil Jóźwiak, Paweł Tomczyk oraz Hubert Sobol. Cała szóstka piłkarzy jest na razie słabo widoczna albo wcale.
Mały wpływ wychowanków Lecha Poznań na wyniki pierwszej drużyny i mała liczba spotkań ma także przełożenie na klasyfikację Pro Junior System w której w ostatnich latach nasz klub przewodził albo zawsze był na podium. Po 15. kolejkach LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019 poznański Lech jest na razie piąty za Legią Warszawa, Piastem Gliwice, Pogonią Szczecin i Górnikiem Zabrze. Co to oznacza? Mianowicie jeśli Kolejorz na koniec rozgrywek także byłby piąty, to na szkolenie młodzieży od PZPN-u nie dostanie ani grosza.
Wpływ na niską pozycję Lecha Poznań w PSJ ma m.in. sytuacja Roberta Gumnego. Powrót „Gumy” do pełnych zajęć po letnim zabiegu kolana opóźnił się o ponad 2 miesiące. 20-latek w tym sezonie zdążył zagrać raptem w 3 spotkaniach. Tylko głębokim rezerwowym jest za to Paweł Tomczyk, który w meczu z Zagłębiem Sosnowiec strzelił 2 gole i zaliczył 1 asystę oraz Tymoteusz Klupś, który już kilka tygodni temu zatrzymał się w piłkarskim rozwoju.
Paweł Tomczyk
Robert Gumny
18-latek wystąpił w tym sezonie w 5 meczach pierwszej drużyny notując 140 minut. Raz we Wrocławiu wyszedł w pierwszym składzie. W III-lidze od początku rozgrywek zanotował tylko 1 spotkanie opuszczając m.in. mecze UEFA Youth League. Powód? Prawoskrzydłowy Kolejorza wiecznie ma jakieś problemy zdrowotne z którymi nie może się uporać. Obecnie jest zdrowy i być może zagra w weekend w rezerwach co nie zmienia jednak faktu, że jego piłkarski rozwój mocno wyhamował.
Tymoteusz Klupś
To samo dotyczy też Mistrza Polski juniorów starszych 2017/2018, czyli Wiktora Pleśnierowicza, który zniknął z pola widzenia. 17-latek na początku sezonu zasiadał na ławce rezerwowych pierwszego zespołu Lecha Poznań, ale nie zdążył zadebiutować. Jak na razie sporadycznie gra tylko w III-ligowych rezerwach. Młody stoper nie wystąpił w dwumeczu UEFA Youth League przeciwko Hercie Berlin ze względu na uraz stawu skokowego, który doznał w jednym z meczów rezerw. 17-latek przez kontuzję, która wykluczyła go z gry na prawie 2 miesiące stracił dużą część rundy jesiennej.
Wiktor Pleśnierowicz
Regularnie w III-lidze występuje za to 18-letni napastnik Hubert Sobol, który na co dzień również ćwiczy z pierwszą drużyną Lecha Poznań, jednak jeszcze nie dostał szansy od trenerów. Wliczając III-ligę oraz młodzieżową Ligę Mistrzów młody snajper w 13 meczach strzelił 11 goli. Tak dobry dorobek docenia choćby trener kadry U-19, który regularnie stawia na Sobola w młodzieżowej reprezentacji Polski. Na debiut w pierwszym zespole wychowanek akademii Kolejorza musi jeszcze zaczekać.
Hubert Sobol i Tymoteusz Klupś
Smutne jest na pewno to co się dzieje z Kamilem Jóźwiakiem. Z nieznanej przyczyny 20-latek mający bardzo udaną końcówkę sezonu 2017/2018 cofnął się w piłkarskim rozwoju. Stracił miejsce w podstawowym składzie reprezentacji U-21 będąc krótko rezerwowym nawet w Lechu Poznań. „Józiu” pod względem rozegranych minut na 3 frontach jest na razie na 13. miejscu wśród piłkarzy Kolejorza. Wystąpił w 16 spotkaniach w których nie strzelił żadnej bramki i zanotował tylko 1 asystę przy trafieniu Pedro Tiby we Wrocławiu. Liczby Kamila Jóźwiaka są bardzo słabe, a jego gra od wielu, wielu tygodni jednym z większych rozczarowań.
Kamil Jóźwiak
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Gumny wraca po 5 miesiącach.Jóźwiak gra,ale jest bez formy, jak cała reszta zawodników z 1 zespołu.Tomczyk dostał szansę w 2,3 meczach przez całą rundę,ewentualnie zalicza jakieś kilkuminutowe epizody.Klupś praktycznie nie gra,jakieś kontuzje,a przy braku Makuszewskiego nie ma komu grać.Pozostała 2 ,Sobol i Pleśnierowicz nie dostali nawet minuty.
Nie mam bladego pojęcia,czemu ci zawodnicy nie dostają szans,jest jeszcze kilku ,których można by powoli wprowadzać.
Widzę ,że w tym sezonie starają się to robić, prawie wszystkie zespoły ekstraklasy,Lech nie.
Trener zasłaniał się tym ,że nie chce spalać młodych zawodników.
Wiem ,że pewnie nie wskoczą do składu i będą rządzić i dzielić, ale dlaczego ktoś ma odwagę postawić na Raduta ,Janickiego,De Marco,Trałkę,Gajosa,Goutasa czy Jevticia ,zawodników totalnie bez formy,jak i w kilku przypadkach,bez umiejętności?
Młodzi nie zniknęli ,oni są.Potrzebny jest trener, który nie będzie się bał na nich stawiać,zagoni do roboty,wskaże w jakich elementach piłkarskich mają największe braki,plus będzie potrafił wydobyć potencjał z tych zawodników.
To jest mały skandal i kamyczek do ogródka Ivana,że stawiał na wyżej wymienionych asów ,pewnie nie za bardzo zwracając uwagę na tych młodych.
Co innego gdyby Lech miał po 2 dobrych zawodników na każdą pozycję i grał super futbol,a tu grają beztalencia ,kopiące się po czole,nie notując ani jednego odbioru piłki w ciągu całego spotkania.Noż kurła,Pjoter?Widzisz kto gra kosztem tych młodych zawodników?
Teraz się k*rwa głów,jak się tej licznej grupy pozbyć.
Lech z nimi w składzie się stacza,jest wielce prawdopodobne ,że młodzi nie pomogli by nie wiadomo jak,ale byłoby więcej Lecha w Lechu.
Lech nie gra w piłkę ,nie wygrywa a człowiek ma już dość Trałków,Gajosów,Radutów ,De Marcosów ,Tomasików i kilku innych,no to w takim razie po ch*j ma iść na mecz,żeby zobaczyć kolejne kiksy i babole tych doświadczonych zawodowców.
Powiem tak – niech trener da im prawdziwą szansę , a nie ogony czy pojedyncze mecze. Na ogony może wchodzić taki Trałka, a Klupś ma ponad 80 minut zapier….. Jestem rozczarowany tym,że Pleśnierowicz nie zagrał nawet minuty. Jeszcze żeby błędów nie robili, ale ta defensywa robi ….. ogromne babole.
@07 Też dziwię się bardzo , że przy takiej kompromitujące słabej grze Lecha , i niektórych piłkarzy , nie dawało szans wykazania się młodym piłkarzom.Tu Ivan zawiódł mnie całkowicie. Najwyższy czas to zmienić, bo źródełko wysycha , nie ma kogo sprzedawać, a sknerusy z Wronek,takiej sytuacji nie znoszą.
Poza Jóźwiakiem i ostatnio Gumnym młodzi prawie w ogóle nie grają, więc jak mają nie zniknąć? W tej kwestii Ivan bardzo mnie zawiódł, bo widząc tą kichę którą grali co poniektórzy piłkarze, mógł, a nawet powinien dać więcej szans młodym. Tomczyk i Klupś grali ogony, natomiast Pleśnierowicz i Sobol nawet nie zadebiutowali. A w czym ta 6 młodych jest gorsza od innych zawodników? Tu aż się prosi dać im w końcu szansę. To że Jóźwiak i Gumny będą grać to jest pewne, natomiast pozostała 4 też powinna dostawać szansę gry w meczach. Jeśli nie, to już niech lepiej idą na wypożyczenie, bo jak mają grać tacy wspaniali zawodnicy jak Radut, Janicki, Vujadinović i Gajos kosztem właśnie młodych, to lepiej niech odejdą i ogrywają się gdzieś indziej. Szkoda żeby jak nie grają to żeby się tu dalej marnowali.