Wystaw swoje oceny po meczu z ŁKS-em

W meczu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym 2:1 (2:1). Kolejorz rozegrał dziś dwie zupełnie różne połowy. Po pierwszej bardzo dobrej połowie, lechici w drugich 45 minutach opadli z sił czekając tylko na końcowy gwizdek. Mimo kiepskiej drugiej odsłony poznaniacy odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od 21 grudnia 2018 roku.



Skład Lecha Poznań w meczu z ŁKS-em Łódź:

Van der Hart – Gumny, Rogne, Crnomarković, Puchacz – Muhar, Tiba – Amaral (73.Marchwiński), Jevtić (85.Moder), Jóźwiak – Gytkjaer (81.Tomczyk).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.



Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10377755]

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10377754]

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[crowdsignal poll=10377753]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[crowdsignal poll=10377752]

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy w niedzielę

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







20 komentarzy

  1. kilo82 pisze:

    Pedro zdecydowanie najlepszy, wrócił Tiba z poprzedniego sezonu. Darko i Karlo też fajnie w drugiej linii.
    Chyba trochę słaba reakcja Żurawia na to co się działo w drugiej połowie, strasznie długo czekał ze zmianami.

  2. Bart pisze:

    Sędziemu z wielką frajdą wystawiam PIZDĘ. Nic mnie tak nie wkurwia jak niekonsekwentne aptekarskie gwizdanie.

  3. rubedo pisze:

    Tiba! Jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Za ocenę sędziego przepraszam że tak wysoko, myślałem że oceniam poziom meczu.

  4. Bart pisze:

    Kurwa mać jak można było nie pokazać kartki za wycięcie Rogne od tyłu albo za faule od tyłu na wychodzących z kontrą Tibie czy Puchaczu. Tak mnie taki brak sprawiedliwości buzuje że naplułbym za to Stefańskiemu w ryj.

  5. Didavi pisze:

    Pedro Tiba to jest nasz skarb. Jakość, umiejętności, charakter. Fenomenalny zawodnik. Za żadne pieniądze nie możemy go sprzedawać, nie możemy go stracić, bo drugiego takiego nie znajdziemy.
    Dwa razy ślepy nie znajdzie złota w stosie szrotu. Skoro już znaleźliśmy to pilnujmy.

  6. inowroclawianin pisze:

    Tiba najlepszy dziś, oprócz tego Jevtic i Amaral. Słabiej dziś Gytkjaer i Hart. Jóźwiak też powinien więcej dać. Gytkjaer za późno zmieniony. Sędzia Stefański bardzo słabo sędziował, był stronniczy i łagodnie dostał 2 ode mnie. Mecz niezły, trzymał w napięciu do końca. ŁKS nieźle się pokazał. U nich najlepszy Ramirez. Przydałby się nam ten zawodnik. Dziwne, że w ŁKS wylądował.

  7. John pisze:

    Koniec końców Lech stracił tylko jedną bramkę po błędzie Harta.
    Tiba świetny mecz, obronę można pochwalić,Puchacz zaliczył 2 spadki na wypożyczeniach ,ale dla Lecha jest bardzo cenny i poziomu nie zaniża.
    Zastanawiam się, czy ta nerwowość w 2 połowie nie wynikała z obawy przed wykluczeniem zawodnika Lecha , patrząc na to jak kartki rozdawał Stefański,to już nie pozwalało na agresywną , twardą grę.Mógł mieć to Żuraw na uwadze ,ale tak słabej gry ,to nie usprawiedliwia.

    • Didavi pisze:

      Generalnie uważam, że mając Harta w bramce i całkiem niezłą obronę, w żadnym meczu w tym sezonie nie stracimy więcej niż dwóch bramek. Może kontrowersyjna teza po 3 kolejkach, ale tak to widzę. Aż tylu błędów w jednym meczu nie popełnimy, Hart też nie zawali wielu bramek, takie wybicie i Alissonowi się zdarzyło. Ważne, że ostatecznie nie miało negatywnego wpływu na wynik. Pierwszą pomyłkę można wybaczyć, jak będą kolejne to będziemy się martwić i krytykować.

    • John pisze:

      Aha,no i patrząc w szerszej perspektywie w ciężkim momencie weszło na murawę 3 młodzieżowców , można mówić o słabości kadry ,ale to też cenne,nikt w lidze nie ma takiego komfortu.
      Ogólnie zagrało 6 ,brawo.
      Druga połowa była po prostu słaba, bardzo słaba.
      Jedziemy dalej.

  8. Pawel68 pisze:

    stefańska kurwa do Wrocławia na sygnałach!!!!!Hart w końcu zjebał co pisałem przed tygodniem ,że dopóki się udaje to mi się podoba…Trener też jaką zawiechę złapał ze zmianami?Gytkier b.cieniutko!Liczy się zwycięstwo i 3 pkt!

  9. macko9600 pisze:

    Van Der Hart – 3 – niepewny dzisiaj, przyspawany do linii, błąd przy akcji bramkowej
    Gumny – 4 – poprawny występ, stać go na więcej
    Rogne – 3/4 – elektryczny dzisiaj, miał problemy przy rozegraniu
    Črnomarkovic – 4/5 – dobry mecz w rozegraniu i obronie
    Puchacz – 4/5 – dobry mecz w obronie, będzie z niego pociecha
    Muhar – 4 – w pierwszej połowie bardzo dobrze, druga połowa słabo
    Tiba – 6 – skarb, serce drużyny. LIDER!
    Jóźwiak – 3 – chaotyczny w ataku, problemy w grze obronnej
    Jevtic – 5 – mniej widoczny niż w poprzednich meczach, ale dobry mecz, bramka pierwsza klasa
    Amaral – 5 – dobry mecz, mógł mieć dwie bramki, skuteczność do poprawy
    Gytkjaer – 3 – słaby mecz, nie dostawał podań, sytuację sam na sam zmarnował

    Marchwiński – 3 – szybko zarobił kartkę, nie pomagał w utrzymaniu piłki

    Tomczyk, Moder – za krótko grali

    Żuraw – 4 – skład na pierwszą połowę dobrany bardzo dobrze, co do drugiej mógł szybciej reagować

    Stefański – wystawił bym minusową ocenę ale nie ma takiej, więc z wielką PRZYJEMNOŚCIĄ wystawiam 1

    • Ostu pisze:

      BARDZO podobnie oceniłem…
      Ale​ jeszcze raz podkresle – Jevtic powinien całować po girach Tibe…

  10. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Tiba to Pan Piłkarz.

  11. J5 pisze:

    Chociaż van der Hart dostał ode mnie niską ocenę, to trzeba mu odpuścić ten błąd który musiał się w końcu zdarzyć przy tak fajnym rozgrywaniu piłki od bramkarza. Oby nasz bramkarz nie zniechęcił się po tym kiksie, i nadal grał swoje. Z tego biegania ŁKS i tej przewagi w drugiej połowie niewiele wynikało, i oprócz chyba dwóch sytuacji Lech na zbyt wiele im nie pozwolił, stwarzając sobie o wiele więcej okazji od gospodarzy. Tak jednak grać nie należy, i ten aspekt będzie do poprawy dla trenera Żurawia. Nasz szkoleniowiec chyba zbyt długo czekał ze zmianami, zwłaszcza bezbarwnego dziś Gytkjaera. Zastanawia, ile jeszcze meczów wytrzyma ŁKS na takiej intensywności biegania. Stefański dziś odwalił niezły kabaret, i ewidentnie polował z kartkami na zawodników Lecha. Kolejorz dziś zrobił to co musiał, wywożąc z terenu niewygodnego i wybieganego rywala komplet punktów. I za to dziś należą się brawa, tym bardziej że jest to długo oczekiwane pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym roku. Tak dalej Kolejorz

  12. Bryndol pisze:

    Szału, rewelacji ani kompromitacji nie było. Mimo 'ciężkiej ligowej’ walki dupy nie uszczerbiło. Są trzy punkty, nie ważne, że z beniaminkiem, każdy punkt 'waży’ tyle samo. Fanfarów nie ma, pojechali, zobaczyli, zwyciężyli i chwała im za to. Teraz skupienie na kolejnym frajerze do golenia.

  13. Tadeo pisze:

    Zdecydowanie Tobą najlepszy , niczym profesor na boisku.Najsłabszy tym raz Jóźwiak, zbyt mało akcji skrzydłami, przez co Gytkier miał mało sytuacji bramkowych.