Wystaw swoje oceny po meczu z Hammarby

W meczu II rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2020/2021, Lech Poznań niespodziewanie wysoko wygrał na wyjeździe z Hammarby 3:0 (0:0) i awansował do przedostatniej fazy kwalifikacyjnej! Kolejorz już za parę dni zagra w Grecji lub na Cyprze.



Skład Lecha Poznań w meczu z Hammarby IF:

Bednarek – Czerwiński, Satka, Crnomarković, Puchacz – Tiba (84.Marchwiński), Moder – Kamiński, Ramirez, Sykora (73.Skóraś) – Ishak (90+1.Awwad).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.







Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy w piątek do 12:00

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







42 komentarze

  1. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Bednarek 5, Tiba 6. Bo czemu by nie 🙂

  2. mario pisze:

    jeszcze nigdy nie miałem takiego problemu z oceną Tiby. Strasznie mnie dzisiaj wkurzał, [zresztą Ramirez też], no ale przebłysk geniuszu miał. Z czystym sumieniem dałem Bednarkowi 6. Chyba już ze 4 tego typu sytuacje wybronił. Jest w tym lepszy niż przy wychodzeniu do dośrodkowań.

    • kilo82 pisze:

      No dokładnie, Pedro dziś plus za bramkę i przyłożenie się do osłabienia rywali, ale cała masa strat i niedokładności. Wiadomo, że często szuka nieoczywistych rozwiązań, ale dziś czasem irytował…

  3. Kuki pisze:

    Bednarek ode mnie 6, najwyżej zawyżę mu średnią ocenę. Bardzo pewny dzisiaj.
    Zuraw dobre zmiany dzisiaj, chociaż w sumie zawsze takie robi.
    Obrona też dobrze Satka i Crno po 5.
    Najsłabiej dla mnie Ramirez – 3. Reszta 4.

    • Grimmy pisze:

      Ale co ciasteczko puścił do Ishaka to szkoda, że Szwed nie zdołał tego zmieścić.

  4. John pisze:

    Bednarek utrzymał Lecha w grze,dzisiaj brawa dla niego.
    Po za 2 sytuacjami bramkowymi Szwedów, gdzie zawaliła cała obrona,przed takimi podaniami też ciężko się obronić, wszystko zagrane w tempo,podoba mi się gra Crnomarkovićia, miał 2 niecelne zagrania,ale napastnik sobie nie pograł.
    Więcej zdecydowanie oczekuje od Ramireza,znów zagrał jedno świetne podanie, ale to za mało, za dużo holuje, i kombinuje momentami.

  5. Michu73 pisze:

    Zuraw dzisiaj zachowal się jak stary wyjadacz, spokojne wejście w mecz, czekanie na błąd przeciwnika, a potem jego dobicie. Wszystkie decyzje personalne/zmiany trafne. Chyba najlepszy mecz naszego trenera(?) brawo!?

  6. Michu73 pisze:

    Ja tam dzisiaj wszystkim „6” od górny do dołu!

  7. suicidal pisze:

    W pierwszej połowie podobał mi się Czerwiński, chyba najlepszy mecz w Lechu do tej pory.
    Sykora nie zachwycił, ale dobrze rokuje na przyszłość, będzie z niego pociecha.
    Tiba +1 za gola, ale ogólnie słabo.
    Generalnie, nie było źle.

    • Grimmy pisze:

      Sykora zagrał bardzo dobry mecz. Do momentu zejścia był jednym z najlepszych na boisku. Może zabrakło konkretów. Co mi się rzuciło w oczy, to że jest świetnie ogarnięty taktycznie. Bardzo dobrze broni, ustawia się na boisku. Będzie przeciwnikom niezwykle trudno robić akcje jego stroną. Pewnie wynika to z faktu że grał na wszystkich pozycjach na boisku oprócz bramki i stopera w swojej karierze. Mnie osobiście bardzo podobał się jego występ.

    • misha pisze:

      Nie zgzadzam sie z Twoja ocena Czerwinskiego. Z tylu poprawnie, z przodu bezproduktywnie. Jesli zestawić go z Puchaczem w tym meczu, to wypada ma jego tle fatalnie w ofensywie. A jednak przy taktyce Lecha musimy wymagać od prawego obrońcy dobrej gry w ofensywie.

  8. Bart pisze:

    Trójka do zera, Kolejorz żegna frajera

  9. Grossadmiral pisze:

    Tiba nawet jak jest najsłabszy to jest jednoczesnie najlepszy 😀 strat od groma a raz pyk brameczka raz pyk karteczka swoją drogą do meczu z wartą nie chce czytać ze Filip jest chu**wy bo 2 setki wybronił, stał gdzie miał stać i zareagował bardzo dobrze gdyby nie to to mocno wątpie czy byśmy awansowali

  10. Bart pisze:

    No i dzisiejszym meczem Bednarek odkupił winy (które notabene nie były takie wielkie bo przy golach puszczonych w tym sezonie nie popełnił rażących błędów)

  11. gutek pisze:

    W końcu świetny mecz Żurawia! Zarówno wyjściowa jedenastka, jak i zmiany okazały się trafione. Bednarek świetnie się zaprezentował, ale trzeba też zaznaczyć, że Hammarby miało, jeśli dobrze pamiętam, 1-2 rzuty rożne i niewiele wolnych na naszej połowie – nie wykorzystywało więc jego słabych punktów. Wynikało to też z pewnej gry formacji defensywnej. U mnie: Bednarek, Satka i Tiba 5 (jednak strzelił bramkę + czerwona po faulu na nim). Na drugim biegunie: Czerwiński, Skóraś, Ramirez po 3. Reszta czwóreczki z minusami i plusami, ale w szczegóły nie będę się wdawał hehe. Pochwały też dla Marchwińskiego!

  12. kaktus pisze:

    W końcu dobry mecz Bednarka, w końcu Marchwiński nie zaliczył miliona strat w 5 minut po wejściu na boisko. Mam nadzieję, że tych dwóch piłkarzy się rozluźni i zacznie grać na miarę możliwości, bo Lech ich potrzebuje. Reszta zagrała w sumie po swojemu, czyli Kamiński czasami zbyt indywidualnie, Tiba i Ramirez momentami kozacko, a momentami niechlujnie, Satka i Marek dość pewnie, choć na początku kilka razy dali się zaskoczyć. Puchasz ma u mnie 6 za odpalenie sprintu przez całe boisko w 91 minucie – ten facet się chyba nigdy nie zmęczy.

  13. MaPA pisze:

    Dałem Bednarkowi 5,Kamińskiemu 4,Reszta po 3.Tiba oprócz zdobytego gola nic wielkiejo nie pokazał.Generalnie miał dużo strat i był hamulcowym.

  14. misha pisze:

    Brawo Lech. Wynik cieszy, gra moze troche mniej, ale najwazniejsze, ze cel zostal osiągnięty, ze jestesmy w kolejnej rundzie. 0:3 na wyjeździe pojdzie tez w swiat. Mlodzi strzelili bramki w pucharach, Takze ich wartosc tez wzrośnie. Do meczu mam jednak jedno duze zastrzeżenie. Chodzi mi o mental i o to jak wyszlismy na pierwsza polowe. Mnostwo bojaźni, gry do tylu, brak ryzyka. Bylismy lepsi co udalo sie pokazac dopiero w drugiej polowie. Mam nadzieje, ze Żuraw wyciągnie wnioski i wyeliminuje ten gen bojaźni i niepotrzebne kompleksy w meczu z Grekami/ Cypryjczykami. Lepszy zespol strzeliłby nam dwa gole w pierwszej polowie i byloby po meczu.

    Bednarek – prawie man of the match. Kluczowe 2 interwencje w pierwszej polowie. Krytykowałem go po meczu ze Śląskiem, a teraz pokazal ze potrafi grac. Ogolnie zauważam m, ze dobrze sie zachowuje w sytuacjach sam na sam, bo w lidze kilka juz tez nam wybronił. Czy bede z niego ludzie?

    Puchacz – świetne spotkanie. Engel rozpływał sie nad nim. I słusznie. Bardzo chcial zatrzeć zle wrazenie z Wrocławia i mu sie to udalo. Te rajdy w końcówce meczu robiły wrazenie.

    Czerwiński – kolejny bezproduktywny mecz. Na tle Puchacza wypadł bardzo bardzo slabo. Mam nadzieje, ze Alan sie ogarnie i zacznie dawac wiecej w ataku, bo na razie mizernie to wyglada.

    Crnomarlowoc i Satka – niby mecz na zero, ale jednak dopuścili do kilku sytuacji.

    Kamiński wreszcie pokazal koncentracje do konca. Szkoda, ze zabrakło mu jej w meczu ze Slaskiem. Trzymam mocno za niego kciuki, to obecnie moj ulubiony zawodnik w Lechu.

    Tiba – profesor. Moder – uczeń, jeszcze sporo mu brakuje to profesora.

    Marchwinski dal dobra zmiane. Oby wiecej takich przebłysków.

    Ishak – dzisiaj bez błysku.

    Sykora – caly czas piłkarz zagadka. Mam wrazenie, ze bedziemy z niego zadowoleni, ale dzisiaj jeszcze tego nie udowodnił.

    • aaafyrtel pisze:

      Crnomarlowoc… jajeczne nazwisko ci wyszło…

    • gutek pisze:

      Nie zgodzę się z twoją oceną pierwszej połowy. Lech nie grał bojaźliwie, tylko wyrachowanie. Hammarby, zgodnie z przypuszczeniami, zagrało agresywnie wysokim pressingiem. Lech ustawił się więc niżej, ale wciąż był wstanie wypracować sobie okazje w ofensywnie. Dzięki tak rozegranej pierwszej odsłonie, w drugiej Lech dominował, a Szwedzi byli bez sił. Koniec końców wyszło na żurawiowe, nie widzę powodów, żeby się czepiać.

      • misha pisze:

        Oby zawsze wychodziło na „zurawiowe”. Obawiam sie jednak, ze taka OFI Kreta strzelałaby nam te 2 sytuacje sam na sam w pierwszej polowie i byloby po meczu. I dlatego wole Lecha, ktory atakuje, bo jednak w ataku czujemy sie zdecydowanie lepiej, niz w obronie.

  15. inowroclawianin pisze:

    Bednarek dziś najlepszy, pierwszy jego dobry mecz w Lechu. Dobra zmiana Marchewy.

  16. kibol z IV pisze:

    Dla mnie dziś Bednarek piłkarzem meczu !

  17. ArekCesar pisze:

    Tiba i Bednarek na 6. Ten pierwszy może nie zachwycał, ale jak on to zrobił, że wystraszył tego obrońcę. No a bramkarz już z tego wszystkiego sam padł na ziemię. Natomiast Bednarek uratował nam mecz. Gdyby nie te parady to byłaby obrona Sztokholmu i walenie głową w mur…prawie częstochowski.
    Żuraw wreszcie zatrybił. Pewnie znowu czytał forum.
    Brawo jednak dla wszystkich. Czekam na kulisy 😀

  18. Michu73 pisze:

    Kurwa weźcie się wiara ogarnijcie nieco. Nie wiem jak można pisać o kluczowym zawodniku naszego zespołu który wyeliminował zawodnika rywala (czerwona kartka), strzelił otwierająca bramkę (chociaż nie była wygrywajaca?), prowadził grę zespołu i cały mecz będąc na boisku nadawal jej tempo, ze zagrał słabo czy niechlujnie. Ja pierdolę! Bez Tiby byśmy tego nie wygrali!

  19. F@n pisze:

    Bednarek MVP. Nie spodziewałem się, ale uratował nas. Dobrze, że mało SFG było.
    Świetny mecz. Dawno tak nie zagraliśmy w europejskich pucharach. W ogóle nie pamiętam kiedy polski zespół ograł rywala takiej klasy różnicą 3 goli.

  20. smigol pisze:

    Pan Bednarek może wracać do Poznania z wysoko uniesiona głową!!!

  21. Ostu pisze:

    Bednarek – gracz Pucharowy…
    Tak jak swego czasu Boniek był nazywany Nocnym Graczem przez Prezesa Juwe, bo grał dobrze tylko w pucharach gdy mecze były rozgrywane o 20,30 przy sztucznym oświetleniu…

    • Michu73 pisze:

      Nie, nie Ostu nie tak do końca. Wtedy to on grał wybitnie? chociaż nie trawie tego rudzielca?

    • olos777 pisze:

      Nie Nocnym Graczem a Pięknością Nocy!Ogromna różnica.

      • Ostu pisze:

        No ja słyszałem o wersji „nocny gracz” …
        ale z Wami nie będę się kłócił – macie pewnie lepszą wiedzę ode mnie…

  22. Michu87 pisze:

    Dziś całą drużynę trzeba pochwalić. Zagraliśmy super mecz, może nie było fali ataków z naszej strony, ale mecz taktyczny zagrany z głową typowo na wynik na 5 z plusem.

  23. ArekCesar pisze:

    Na razie w pucharach jedziemy na 3:0. I tak aż do fazy grupowej.

  24. Ostu pisze:

    …no i Sykora, którego popierałem.- gdy.tylko pojawiła się pierwsza pogłoska o możliwym przyjściu – uważam, że da nam BARDZO dużo atutów…
    Mam tylko jedną obawę, czy Żuraw będzie umiał wykorzystać wszystkie atuty Jego i innych Naszych grajków – mamy tego coraz więcej…

  25. olos777 pisze:

    Sykora kawał grajka!Dawno temu mój trener w Warcie mawiał,że po sposobie biegania widać,czy będzie z ciebie piłkarz!I coś w tym jest.Taki Tierry Henry wyglądał jak baletnica na murawie,uwielbiałem go oglądać!

  26. kibol z IV pisze:

    Nie ukrywam że bałem się tego meczu.Bałem się z kilku powodów. Lech nigdy nie awansował z rywalizacji ze Szwedzkim zespołem. Mecz odbywał się na wyjeżdzie. Mecz odbywał się na sztucznej nawierzchni. Lech kiepsko wszedł w sezon. Lech w obecnym składzie to zespół nie doświadczony w pucharach.Bałem się nie potrzebie.Lech wygrał i bezceremonialnie obalił wszystkie me obawy. Nie ważne że oni kończyli w dzisieciu.Nie ważne że jacyś ich najlepsi mieli kontuzje. Nie ważne że kiepsko wkroczyliśmy w sezon. Ważne jest to że Lech ich dziś zdemolował. Zdemolował we wszystkich aspektach które przemawiały na korzyść Szwedów.Lech był dziś zdecydowanie lepszy.Lech wygrał bo mu na tym zależało.I kużwa za to się teraz napiję 😀

  27. J5 pisze:

    Szczerze mówiąc to Hammarby miałoby problemy w naszej Ekstraklasie aby się utrzymać. Zagrali stary numer polskich klubów grających z Lechem: początek meczu gra na bardzo dużej intensywności z nadzieją na strzelenie jednego, dwóch goli a potem piętrowy autobus we własnym polu karnym z drżeniem do ostatniej chwili meczu o wynik, tylko. Nasze drużyny lepiej bronią, są mocniejsze fizycznie i lepiej wybiegane. Sędzia z Niemiec był obiektywny, więc Szwedzi nie mogli liczyć na bonusa, gdyby tak było w Ekstraklasie to być może Lech miałby parę punktów więcej.
    Żuraw wreszcie ustawił dobrze drużynę, przewidział że Szwedzi rzucą się do ataku i Lech zagrał spokojnie w pierwszej połowie dając się rywalom wyszumieć i wybiegać, w drugiej połowie grając agresywnie i atakując. Pierwsza bramka, czerwona kartka były konsekwencjami tej gry Lecha, a później Kolejorz już tylko dobił rywala. Zasłużone, wywalczone zwycięstwo. Brawa dla sztabu i drużyny

  28. 100h2o pisze:

    Dodam. Ławka (meczowa) jednak w Lechu przyzwoita. Zmiennicy nie osłabili drużyny a Marchewa brama, Awad- chyba asysta,Skóraś żółta kartka 😉 Z Warciną mogą zagrać od początku – Awad, Marchewa, Rogne, Malenica , Kaczarawa,Muhar, może i Dejewski. Niech Kamyk odpocznie na przykład i zastąpi go Skóra. Sykora niech gra od początku. Jutro grają potencjalni rywale Lecha w 3 rundzie eliminacji (Kreta i Limassol).

    • tolep pisze:

      Jest w tym sens. Powinniśmy w takim składzie wygrać i tak.

    • inowroclawianin pisze:

      No i co 100h2o, nie głupio Ci teraz? Tak mnie obrazales i pisałeś że Lech przegra.

    • Przemo33 pisze:

      Wywołuje cię kolego 100h2o do tablicy, podobnie jak kolega @inowrocławianin. Bo przed meczem pisałeś, Panie optymisto, że Lech przegra, bo Szwedzi mają atut grania na sztucznej murawie. I co teraz powiesz na to?