Historia gry Dnipra w pucharach
Za tydzień, 19 sierpnia, o godzinie 19:00 piłkarze Lecha Poznań zmierzą się w wyjazdowym meczu IV rundy eliminacyjnej do Ligi Europy w sezonie 2010/2011 z ukraińskim Dnipro Dniepropetrowsk. Stawką tego dwumeczu jest oczywiście awans do fazy grupowej tych rozgrywek.
Po wczorajszym przedstawieniu historii polsko-ukraińskich pojedynków w europejskich pucharach, dziś przyszedł czas na przybliżenie kibicom Lecha historii występów ukraińskiego klubu na arenie międzynarodowej, a ta nie jest zbyt bogata.
Jeszcze za czasów ZSRR, występujący pod nazwą Dnepr – klub ten osiągnął największe sukcesy w swojej historii gry w Europie. W 1985 roku Dnepr po wyeliminowaniu Trabzonsporu i Lewskiego dopiero po rzutach karnych odpadł z Bordeaux w rozgrywkach Pucharu Europy Mistrzów Krajowych. Pięć lat później Dnepr znów zaszedł bardzo daleko w pucharach. Ukraińcy pokonali kolejno Linfield Belfast i Tirol Innsbruck, by następnie ulec w dwumeczu słynnej Benfice.
Natomiast od 1994 roku, czwartkowy rywal Lecha występował już pod obecną nazwą, Dnipro i od tego czasu wiodło się jemu bardzo przeciętnie w rozgrywkach europejskich. Na uwagę zasługuje jedynie wynik Ukraińców osiągnięty w dwumeczu Pucharu UEFA w roku 2004. Wtedy to Dnipro Dniepropetrowsk wyeliminowało z PU niemieckiego Hamburgera. Następnie w 2005 i w 2006 roku graczom z Dniepropietrowska udało się awansować do fazy grupowej wspomnianych wcześniej rozgrywek, ale nie osiągnęli tam oni żadnych specjalnych sukcesów. Ponadto sam awans do kolejnych rund zawdzięczali głównie wysokiemu współczynnikowi, jaki ma Ukraina i słabym rywalom w eliminacjach.
Tymczasem jeszcze gorzej Dnipro prezentowało się w ostatnich trzech sezonach. W 2007 roku Ukraińcy co prawda przeszli GKS-Bełchatów w Pucharze UEFA, ale do grupy i tak się nie dostali, bowiem wyeliminował ich z rozgrywek szkocki Aberdeen. Podobną wpadkę zawodnicy Dnipra zaliczyli w zeszłym roku, kiedy nie udało im się przejść szwajcarskiej Bellizony.
W obecnych rozgrywkach za to, Dnipro Dniepropetrowsk pokonało jak na razie w dwumeczu serbskiego Spartaka Subotnica 3:2. Warto również zaznaczyć, że Dnipro dwukrotnie rywalizowało z polskimi drużynami w Europie. Raz Ukraińcy okazali się lepsi w dwumeczu (2007 rok wygrana z GKS-em Bełchatów), a raz górą byli Polacy (Legia Warszawa w 1986 roku).
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
MECZE KOLEJORZA:
Wyraznie nie idzie im gra w pucharach. Moze to jest jakas szansa dla nas??
w zeszlym roku sie skomrpomitowali dlatego teraz beda chcieli tego uniknac ;/
Zdania ze sa slabi i do przejscia na pewno nie zmienie. Nikt ciekawy u nich nie gra, a wyniki nawet w pucharach sa jednym slowem cienkie
a czy nam idzie gra w pucharach? Polska pilka zrownala sie z pilka Azerska. Toczymy rowne pojedynki z azerskimi druzynami w europejskich pucharach , nasza kadra dostaje od kazdego po 3-0
Zobaczymy, pytanie tylko czy ten Argentynczyk ktorego teraz kupili bedzie mogl zagrac z nami??
Bedzie mogl grac
Mowicei ,ze sie kompromituja ,tak jakby nasi sie nie kompromitowali,do tego w latach gdy sie kompromitowali i tak z latwoscia przeszli polski zespol – GKS,wiec nadziei bym sobie nie robil.
Wcale nie wiadomo, czy zagra bo jesli nie doszedl certyfikat to dupa 😀 po za tym dzis chyba mija termin zglaszania pilkarzy
Po co tyle gadania… Trzeba ich pierda*nąc i tyle.
Byliśmy wstanie Wygrać Feyennordem itd to dlaczego mamy niewygrać z Dnipro pamiętajmy tylko tyle ,że Lewandowski , Murawski układali wtedy gre Kolejorza a teraz każdy sie boji wziąść gre na siebie ,dlatego pozostaje nam tylko wierzyć i walczyć wiara czyni cuda! A jak walczysz zwycieżasz , Jak na razie nasi grajcy biorą kase a nic nie graja
Mam kaca po tych Polskich meczach! Ciag dalszy tej mizery pewnie nastapi? Hyba ze obcokrajowcy podepra atak ” Kolejorza „!!
?????? ??????! ??????? ? ?????!
??????!
??????!
??????!
??????!
??????!
??????!
??????!
??????!
????? ???????! ?????? ?????!
?????? ??????,??????? ? ????!!!)
in english please, we dont know russian alphabet.