Pierwsza i dwubramkowa porażka Lecha
W przedostatnim meczu 4. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy sezonu 2010/2011, Mistrz Polski – Lech Poznań przegrał w Białymstoku ze zdobywcą Pucharu i Superpucharu Polski, Jagiellonią Białystok 0:2 (0:0). Obie bramki padły w ostatnich 20 minutach tego spotkania.
Porażka uczestnika fazy grupowej Ligi Europy była pierwszą przegraną poznaniaków w tym sezonie, w lidze. Co ciekawe był to również pierwszy pojedynek, gdzie lechici stracili aż dwa gole.
Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):
1 – 15 minuta
Mecz od ataków rozpoczęli gości. W 1. minucie gry strzelał Rudnevs. Po paru chwilach bliski pokonania Sandomierskiego był Kikut, a za chwilę Krivets. W odpowiedzi, w 5. minucie Buricia chciał zaskoczyć strzałem z dystansu Lato.
16 – 30 minuta
W kolejnych minutach gra toczyła się w całkiem niezłym tempie. Lech stwarzał sytuacje, ładnie podawał, ale brakowało celnego strzału na bramkę Sandomierskiego. To samo dotyczy Jagi, która nie potrafiła przejść przez obronę Kolejorza.
31 – 45 minuta
W 34. minucie bliski szczęście był Kupisz, lecz piłka po jego strzale minimalnie minęła poznańską bramkę. W kolejnych minutach nadal napierała Jagiellonia, ale nikomu z ich graczy nie udało się pokonać Buricia. Ostatecznie w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy żadnej bramki.
46 – 60 minuta
W pierwszym kwadransie drugiej części meczu nie brakowało ostrych starć i brutalnych fauli, ale były też strzały Lecha. Niestety wszystkie niecelne, a pocieszenie jest jednak takie, że to poznaniacy jak na razie częściej atakują.
61 – 75 minuta
W 66. minucie gry sam na sam z Sandomierskim znalazł się Peszko. Niestety dla dobrą interwencją popisał się golkiper Jagi i nie obejrzyliśmy gola dla Lecha. Chwilę potem gola strzelił Grosicki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Trzy minut później spalonego już nie było, a do siatki poznaniaków trafił niezawodny Frankowski. Cztery minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Arboleda i Kolumbijczyk musiał opuścić plac gry. To bardzo rozwścieczyło Łukasza Mowlika, który przez sędziego został odesłany na trybuny.
76 – 90 minuta
W 80. minucie spotkania piłka po uderzeniu Norambueny zatrzymała się na poprzeczce poznańskiej bramki. Po kilku minutach było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Kamil Grosicki, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Norambueny. Jagiellonia dążyła do strzelenia trzeciej bramki, lecz dobrze w bramce bronił Burić i ostatecznie pojedynek w Białymstoku zakończył się dwubramkową wygraną gospodarzy.
Jagiellonia Białystok – KKS Lech Poznań 2:0 (0:0)
Bramki: 71.Frankowski 87.Grosicki
Żółte kartki: Kascelan – Arboleda, Injać
Czerwona kartka: 75 min. – Arboleda (za drugą żółtą)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 6000 (200 kibiców Lecha)
Jagiellonia: Sandomierski – Kascelan (55.Grosicki), Cionek, Skerla, Norambuena – Kupisz, Hermes, Grzyb, Burkhardt (65.Kijanskas), Lato – Frankowski (84.Gogol).
Rezerwowi: Słowik, Grosicki, Gogol, Kijanskas, Lewczuk, Trytko, Makuszewski.
KKS Lech: Burić – Kikut, Wojtkowiak, Arboleda, Henriquez – Injać, Bandrowski – Peszko (85.Tshibamba), Stilić (67.Wichniarek), Krivets (60.Kiełb) – Rudnevs.
Rezerwowi: Kotorowski, Drygas, Kiełb, Wichniarek, Tshibamba, Djurdjević, Wilk.
Trenerzy: Michał Probierz – Jacek Zieliński
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
ŚredniKKS – O niespodziance pisząc, miałem na myśli transfer Grosickiego, bo trochę późno zdecydował się na zmianę klubu 😀
JESTEM PEWNY W 100% ŻE WE WROCŁAWIU ZWYCIĘSTWA NIE BEDZIE I CO ZIELIŃSKI TEŻ ZWALI NA SEDZIEWGO??
Przecież to nie trener rozprcowuje rywala tylko osoby do tego wyznaczone. Dlatego był Małowiejski, do tego mają programy specjalne itp.
Obym się mylił i wyniki Zielińskiego broniły, bo może to ciężko wyglądać na koniec sezonu.
Powtórzę się. Tylko My kibice możemy spowodować, że Zieliny nie będzie.
Białe Chusteczki…
A JAK ZIELIŃSKI ZAWALI RUNDE JESIENNĄ TO RUTKOWSKI I TAK POCZEKA DO KOŃCA SEZONU BO BEDZIE MYŚLAŁ JAK DŁUGI ŻE HISTORIA SIĘ POWTÓRZY TO ŚMIESZNE!!!
Myślę, że na Zagłebiu Lubin będzie dobra okazja do wyciągnięcia chusteczek. Jeśli Lech nie przywiezie z czterech wyjazdów więcej niż 5-6 punktów, to będzie koniec [wymoderowano] w Lechu.
Ex prawdopodobnie nastąpi to w poniedziałek miedzy 6:00 a 6:02 w Wadze na Starym Rynku!!!
Ok Długi.
woo nie mów takich rzeczy. O tym że będziemy bronić się cały mecz było oczywiste. Powiedz mi czy twoim zdaniem dnipro było groźne w tym meczu?? Oczywiście nie odmawiam piłkarzom woli walki i to im chwała za MP i LE, jednak trener coś tam zrobił. nie bronię go jestem obiektywny. Nie jest to wymarzona persona na tym stanowisku, ale wydaje mi się, ze czas z wieszaniem psów musimy poczekać do zimy. Najlepiej zarząd nauczy się na błędach, a te muszą być bolesne, w przeciwnym razie nic się nie zmieni. Poza tym wszyscy piszecie że zmienić trenera, ja się pytam na jakiego?? Smuda był, było źle, inny byłby też byłoby źle. Nie zawsze jest różowo i nawet najlepsze drużyny takie jak Real muszą zaliczyć wpadki (w zeszłym sezonie zdaje się że przegrali z outsiderem) Pożyjemy zobaczymy. ja wierzę że się odblokujemy i ruszymy z kontratakiem na fotel lidera. Jesteśmy jak przyczajony tygrys i ukryty smok 🙂
JESZCZE JEDNA SPRAWA O KTÓREJ NIKT NIE WSPOMNIAŁ PSEUDO GWIAZDA WICHNIAREK WSZYSCY NAPASTNICY POLSCY CO WRÓCILI DO EKSTRAKLASA STRZELILI BRAMKI W LIDZE TYLKO NIE CFANIAK WICHNIAREK TUTAJ TEŻ PROPONUJE ROZWIĄZANIE KONTRAKTU PO RUNDZIE JESIENNEJ BO SZKODA CZASU.
Luis pocieszyłes mnie z jednej strony bo wiem ze na mecze pucharowe piłkarze sie zmobilizuja sami a z drugiej strony po co nam trener skoro mówisz ze nie panuje nad piłkarzami!Ps.Luis ja tez wiem co sie działo na treningach JESIENIĄ 2009!
Dobra sporo sobie myślę wyjaśniliśmy. Teraz jest przerwa na kadrę, to zdążymy ochłonąć. Jeśli mam szczerze pisać, to i tak jest lepiej niż w zeszłym sezonie, bo mamy pięć punktów straty do lidera, a rok temu strata wynosiła sześć oczek, po za tym nikt teraz nie jest tak mocny, jak Wisła rok temu na początku sezonu 😀
Piłkarze jadą teraz na kadrę, dlatego cały czas wszyscy będą w treningu. W tym czasie nikogo nie będziemy denerwować tytułami, więc będzie mniej kłótni 🙂 Mamy ustalony harmonogram 4 newsów dziennie do piątku, a tylko w czwartek znów może „zagrzmieć”, bo nie jest tajemnicą, że sporo osób z całego kraju Lecha nie lubi, ale na Bułgarską 1 grudnia, to chce przyjechać 😛 a własnie wtedy będzie na ten temat artykuł xD
reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej będzie rywalem Polski podczas otwarcia stadionu przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu. Mecz – 17 listopada.
Zagrzmi oj zagrzmi!
dlaczego nasi działacze nie starali się o Grośickiego wie ktoś może coś na ten temat?Pewnie był za drogi (1 mln. euro)dla naszych dzialaczy????
Na otwarcie miała być Rosja później była mowa o Urugwaju ,a teraz mowa o WKS, za chwile okaże się ,za zagramy z Watykanem .Po h.j nam ten mecz reprezentacji na otwarcie mecze LE wystarczą.Jak pzpn robi nam łaskę to powiedzmy im wypi….lać..
bad boy, a może Grosicki w ***** miał Lecha? Piłkarze wolą silniejsze ligi, a takich w Europie jest mnóstwo. Miał oferty z silnych i bogatych lig wschodnich, podobno z Aston Vilii i z Grecji. Grecja jaka by nie była to zarobki duże i liga lepsza od polskiej.
bad boy za drogi??? Człowieku naszych działaczy nie STAĆ na piłkarza za 1 mln euro?Przecież już 3 lata temu Lech miał 5 baniek na piłkarzy !!!Grosicki po prostu jest za słaby na Lecha ;D
Jak to kiedyś ktoś napisał na tej stronce Zieliński swoimi umiejętnościami jest trzeci w lidze… no i niestety potwierdziło się to… wygrał z nim człowiek który powoli wyrasta na nr.1 trenerów w naszej cienkiej lidze, co wystarczyło zrobić? wystawić szybkiego zawodnika na podmęczonego Kikuta(harował cały mecz-wielki szacun) i Wojtkowiaka który jest bez formy…ot taki zwykły taktyczny manewr… nie chcę się znęcać nad Zielińskim( choć nie jestem jego zwolennikiem)bo tak naprawdę to zawodnicy zawalili ten mecz…Trener wystawił optymalną 11(Kiełb był jednak zmęczony…)i ci zawodnicy powinni sobie poradzić, przegraliśmy dlatego że nie udało się nam konsekwentnie grać w ofensywie a nie że straciliśmy gole…To że stracimy jakąś bramkę to było oczywiste przed meczem tym bardziej z Jagą ale im można było dziś strzelić bramkę i to nie jedną. W pierwszej połowie był moment gdy Jaga straciła wiarę w swoje umiejętności(pressing na całym boisku, dobra gra piłką ze strony Lecha) wtedy należało to wykorzystać..ale niestety chłopaki zaczęli się „bawić” piłką itd co zrobiło się z kążdą minutą bardziej czytelne dla Jagi…W drugiej połowie Lech zaczął za spokojnie i niestety gra piłeczką była już rozgryziona przez Jagę.. Zawodnicy muszą wykorzystywać moment słabości przeciwnika w danym spotkaniu, to jest kluczowe… z kążdą minutą obserwowałem jak dobry pomysł Lecha na grę zamieniał się na rozkodowany system który obrócił się przeciw nam…Mam nadzieję że to ostatnia taka lekcja na której tak na prawdę tylko my nie uważaliśmy…
szpak-do tego co napisałeś dodał bym ,żę Aris Saloniki mają też lepszego trenera(Héctor Raúl Cúper)
grosicki w arisie u cuppera, poczekamy co rubin z kislykiem zrobi jutro, do tego jest niemiec, ale ja sadze ze wjedzie ktos kto bedzie napadziorem z dorobkiem, pomocnik, i obronca, jutro konferencja, a moze henrik larsson trenerem:)
a co jutro jakaś konferencja ma być??
mówiąc dyplomatycznie taktyka jest do PI****y potrzeba grac 2 napastnikami a semir musi byc wolnym elektronem, bandru i dima maja czyscic jak tobil to muras, kikut naprawde powinien wrocic do korzeni z amici jako pomocnik strzelal nam bramki na bulgarskiej dzieki ktorym dostal zawodowy kontrakt. pozdro
cóż taktyka jest uzależniona od Semira jego słabsza dyspozycja to od razu słabsza dyspozycja całego zespołu
juz pisalem na innym portalu, lech jest traktowany jako biznes, jest awans mozna cos wylozyc na nowych zawodnikow, wiedzac ze to sie zwroci chocby z biletow za LE, a pomoze dodatkowo w lidze, nie ma co winic zarzadu, bo pieniadze z lewego sa rutka, a i tak w ciagu 3-4 lat zrobil z lechem porzadek finansowy i sukces sportowy, licze na 3 transery bo inaczej bedzie kiepsko.
juz troche sie uspokoilem,ale byl taki czas ze myslalem ze zniszcze swoj telewizor!wiaduktor!piszesz nam ze tak zle nie bylo,bylismy rownorzednym zespolem i ogolnie to dajmy sobie siana!(to zadna napinka-Twoja opinia masz prawo)taki zespol jak Jaga to MP,uczestnik LE to powinien wciagnac nosem w 1polowie!rozumiesz!tym bardziej wiedzac ze sa zmeczeni czwartkiem i tradycyjnie juz od 60 minuty nie maja sil!co sam Grosicki powiedzial nam to w Canale+.To co gral dzis Lech to k…a zakrawa na ironie!odnioslem wrazenie ze Oni mysleli ze Jaga sama sobie strzeli bramke,przeciez gdyby ktos z trybun rzucil Krivcowi gitare to to wszyscy poszli by na ognisko!nie widzialem nic-zadnej jakiejs zlosci boiskowej,ambicji,checi walki!nie wiem jak mozna nie trafic z 15,18metra w swiatlo bramki,ja juz nie chce pilki w siatce!tylko trafic w bramke!ani Peszko,Kikut,Wichniarek czy Krivec!Prosze Was nie uzywajcie juz tych wyswiechtanych sloganow-wyniki bronia czy nie wazne jak zaczyna a jak konczy!My od 2 miesiecy gramy padake,wiosna byla taka sama to nic sie nie zmienilo!ja juz nie chce pisac o zielinskim z sali gimnastycznej na salony Europy!bo to nic nie zmieni, jak wiemy ryba psuje sie od glowy!I na konice taka mala sugestia-bad boy-masz racje Oni lepiej nie potrafia grac,chociaz ciagle wierze ze jednak potrafia!Pozdrawiam
potraiwa grac lepiej, ale tu chodzi o nastawienie wystarczylo od 30-45 minuty zrobic jaadze nastawienie i mentalnosc z 60-75 i koncowki spotkania, a nie grac delikatnie, musi byc presing, faule taktyczne, gramy za delikatnie!! jeden napastnik rowniez wiosny nie czyni, a z cracovia tylko blad taktyczny ulatowskiego dal nam nadzieje, pierwsza polowa padaka!!!! moim zdaniem potrzeba nam trenera z charakterem a nie pana do ktorego pewnie polowa mowi jacek(przypomnial mi sie kawał o JACKU- (ja cuś tu wódki nie widze) 🙂
prawdziwyLechita- Pozwole sobie poprawić Twój kawal o Jacku!
ja cuś tu gry nie widze!
no czekam no nowe odmiany:) ja cuś tu cię w Lechu nie widzę:)
Dobre ! Pozdrawiam!
burić
kiki wojtkowiak/bosy manu luis/garnek
dima bandru / na zmiany nowy transfer
stilic krivets
rudnevs i nowy napadzior / wichiar na zmiany
adz peszkin
1-4-2-2-2 z tym ze krivets jako lacznik defensywnych pomocnikow a stilic wolny elektron i ewentualnie jeden napastnik wspomagajacy semira jak to np dzis robil franek-cofa sie gra plecami, innej taktyki nie ma przy ustawieniu z defensywnymi pomocnikami boczni obroncy robia za pomocnikow- kikut robi to bdb a luis albo garnek sie naucza!! wiecej wrzutek bedzie mialo uzasadnienie bo tak nie ma co wrzucac na jednego napastnika!! warto tez zrobic z 2 napastnika peszke ktory sie cofa rozegra i czasami wspomoze skrzydlo, gwarancja 2 lata:)
Caly czas twierdze ,ze Lech jest lepszy od Jagi o klasé. Dzis jednak bialostoczcanie wygrali i zrobili to juz 2 raz w tym miesiácu. Kadzinski mawia – raz mozna przegrac, ale jesli robi sie to po raz kolejny to czyste FRAJERSTWO. Probierz odrobil lekcjé z poprzedniego sezonu i potwierdza ze nalezy do wyrózniajácych sié trenerów. A zatem Zielinski- Probierz 0-2. Jeszcze jeden mecz i moze byc hat trik. ;))). Lech przegral ten mecz glównie w glowach , bo nie byl zespolem zdecydowanie gorszym tylko nie przypominal tego Kolejorza z meczu z Cracoviá – zmotywowanego. Za sam przyjazd do Bialegostoku 3 punktów nie ma i nie jedna druzyna stamtád wyjedzie bez punktów. Teraz jest przerwa i trzeba já jak najlepiej wykorzystac, ale … jak skoro zabraknie 10 zawodników, którzy jadá na zgrupowania? Oj ciézko bedzie cos poprawic. Byle do zimy. Na bank Lech nie odpusci P.P. , bo moze to byc alternatywa do pucharów jak tak dalej pójdzie….. Obawiam sie, ze zadanie dobrych wyników z zespolem zaczyna trenera najwyraznie przerastac. Kolejorz jest cieniem tego zespolu z wiosny.
ja cuś tu nie tarnobrzeg:)
nie wiem czy ktos to czyta czy nie:) ale obrona do defensywnych pomocnikow jets ok brakuje zmiennika krivca i semira i napadziora. jak kontuzje albo pauze ma bander lub dima jest kicha:) czesto rozmawiam z ludzmi z lecha- nie bede podawal powiazan:) ale jutro postaram sie dowiedziec dla was kilka ciekawych nazwisk:)
Tak naprawdę to mi już nie chodzi o zwycięstwa, ale najbardziej boli gdy na grę ukochanej drużyny nie da się patrzyć:/
ja cuś tu nie gimnastyczna tylko Bułgarska:)
Ja cuś jego przyszłości tu nie widzę 😉
prawdziwylechita skad wiesz że jutro konferencja???
i o jakie transfery ci chodzi? przecież nic nie będzie….
bedzie bedzie, jak nie transfer to roszada np trenerska, a transfery beda poczekajcie po co zapeszać, oby zapachnialo bulgarsko-bialorusko-serbko-polskim klimatem
prawdziwylechita a skąd to wiesz?
przecież zostału 2 dni do końca okienka nie będzie zadnych transferów….
spokojnie chlopaki, koferencja jest nastepstwem transferu, bez niego kibice beda mieli w powazaniu zjawic sie w ilosci 43tys na estadio bulgarska
a kiedy jest konferencja?
mam nadzieje ze jutro do 14:) na z bate dopiero na luty ktos raczej trafi do lecha
wytlumaczcie mi dlaczego sie okreslacie mianem „kiboli” ? przeciez to okreslenie mialo od zawsze pejoratywny wydzwiek i kibol jest utozsamiany z pseudokibicami. przeciez mowienie o kims „kibol” do obelga, czy po prostu to taka lokana konwencja nazwewnicza ale jesli tak to od kiedy ? bo ja odkad siegam apmiecia (8 lat conajmniej) to jak sie we wiadomosciach mowilo o kibolach to zawsze pokazywano zakapturzonych wandali. i kto w ogole wwpadl na ten pomsyl slowo „kbiol” brzmi po prostu brzydko (prawie jak kibel)
jak gdzies czytam wypowiedzistw Lecha w stylu „my kibole” to zawsze to we mnie jakis dysonans emocjonalny wzbudza.
TEN ZESPÓŁ JUŻ NICZEGO NIE OSIĄGNIE !!!! TRZEBA NOWYCH LUDZI !!!! ZOBACZYCIE !!!
a i to nie jest zadna prowokacja pytanie to chcialem juz zadac dawno a ostatecznie jak dzisiaj przegladalem demotywatory to tam pojawiaja sie „kibole” w takim znaczeniu jak przytaczalem i mnie to sprowokowalo do zadania pytania tutaj.
kibice sa w polsce- kibole w polsce to huligani a w wlkp kibole to kibice z kultura, cieszy cie to ległonisto lub skiślaku??
biegać, walczyć i się starać w Lechu trzeba zapierdalać!!!!
tyle w temacie!!
ale to przeciez glupota jest jakas. dla neutralnego kibica „kibol” kojarzy sie jednoznacznie, nie mogliscie sie jakos inaczej mianowac ?
siemandero, wypozyczcie nam chrapka i kasprzika wam sie nie przydadza w obronie mistzostwa. jak mowia znajomi kura mac kolejorz grac:) inna taktyka lechici inna taktyka. bojcie sie chamy za rok wracamy!!!!
jak kiedys Shaza mowila w Disco relaXie bierz co chcesz co tylko mam….. bierzcie ich bo w lechu z nich nic nie bedzie!!
neutral uspokoj sie ze was legła nazywają to nie moja wina my kibole lecha mamy na to wyjebane!! mistrz mistrz kolejorz!!
legŁa co Żewłakow
cale zycie piast gliwice. powo lech!!
etien velikonja w lechu!!
Do kibic naturalny
Synku idz się ogarnij ……
pewnie nikt tego nie czyta ale muszę wpisac swoje uwagi. Mecz przegraliśmy z powodów sportowych jak i pozasportowych
1.Peszko gra znacznie poniżej poziomu z ze4szłego roju.
2.Krivets – jest bardzo prosty- toporny (typowy rosjanin- białorusin).
3.Stilic – panienka. Jeżeli ktoś prowadzi statystyki to może wie ile razy w tym sezonie był fałlowany a ile razy sam faulował?
Drugi aspekt to pozasportowy – sędzia. Sędzia był z Mazowsza. I znowu pytanie czy ktoś prowadzi statyskyki? Otóż już w zeszłym sezonie mecze wyjazdowe, które prowadził sędzia z Mazowsza kończyły się tylko remsami.
grosik potwierdził taktykę probierza wytrwać do 70 minuty potem leszek siada z kondycją fizyczną i niestety z psychą żal mi zawodnników nawet trenera ale jak się dzieje coś nie tak tonie tylko trzeba wyciągać właściwe wnioski ale należy z słów przejść do czynów jak narazie to kibice swoje robią oby nie przyszedł moment że kibice swoje zrobią i poprostu kibicować będą w taki sposób naco zasługuje produkt LECH
Moim zdaniem mecz z Jagą jest następstwem fatalnego przygotowania do gry ofensywnej Naszej drużyn.O ile w obronie wygląda to nieźle (bramki padają po błędach indywidualnych), bo cała drużyna dobrze pracuje asekurując bronione strefy, to w ataku chłopaki biegają bez ładu i składu. Mecz z Cracovią jest wyjątkiem od tej reguły!Niektóre decyzje personalne trenera też są bardzo kontrowersyjne, bo co robi w każdym meczu Kriwiec, facet nie dość, że jest bez formy to Zieliński robi mu krzywdę stawiając na lewej pomocy. Kolejnym niewypałem jest Wojtowiak, który jest cieniem z zeszłego sezonu, popełnia błędy indywidualne, które mają mniejszy lub większy wpływ na wynik. Wczoraj przegrana piłka z Grosickim i wtopa, błąd na Widzewie, nieporadność w meczu z Dnipro w Poznaniu (bez konsekwencji bramkowej) no i mecz Polska – Kamerun. Chłopak ma jakiś „problem”, a trener wystawia go licząc na przełamanie hm, po co jest w kadrze Djuka?!Pisząc to nie szukam kozła ofiarnego, ale coś się zacięło w Naszej Kolejowej maszynie, poruszającej się ostrożnie i przede wszystkim za wolno.Maszynista Zieliński dalej jedzie pokonując kolejne niepowodzenia mimo braku pary. Czas zmienić niektóre części i dołożyć do pieca!!!
Lech oddaje inicjatywę – nie gra piłka dlatego tyle biega i nie stracza mu sił…problem Lecha to brak skrzydeł – Peszko nieobecny o lewym skrzydle każdy wie…stilic choć słaby nie ma komu podać bo nikt na skrzydle sie nie pokazuje wystarczy zagęścic środek i juz problem…Wilk Wojtkowiak Wichniarek- nieporozumienie..kolejny raz Dyzio zawalił bramkę, brak dobtrych i celnych podań od defensywnych pomocników…Bandzior biega po 13km na mecz ale jak wiemy to all nie produktywne , nie odnalzał sie nasz Białorusin – i najwazniejszy problem o którym mało kto mówi , napisał….wileu kończa sie kontrakty i odnosnie przyszłosci w Lechu wiedza wiecej niz my….
Stilic – ten gosc to jest smiech na sali , jak nie ma w kolo siebie 3 metrow wolnego miejsca i pilki na lewej nodze ,to wiadomo ze jest strata
Po każdym przegranym lub zremisowanym meczu mówicie „Zieliński won”, po każdym wygranym mówicie „i co krytycy Zielińskiego ? Gdzie teraz jesteście ?”
To już zaczyna się robić nudne, trener ugrał MP wtedy potrafił ich do każdego meczu odpowiednio zmotywować, ale teraz już chyba sam zapomniał jak to się robi. To jest taki trener który raz dobrze zagrzeje do walki a następny raz to kompletna klapa. Dobry trener w każdym meczu powinien tak zmotywować piłkarzy, żeby chociaż walczyli do końca. A ogólnie mam wrażenie, że trener w szatni mówi im taktykę, strategię a piłkarze aż sami tego wogóle nie rozumieją…
Pierwszy raz to piszę, ale zgadzam się z osobami co mówią Zieliński won !
j.w.
No proszę…okazuję się że nasze wypociny czyta Pan Roman Kołtoń…przeczytajcie sobie jego dzisiejszy felieton na interii…zdaję się że nawet zacytował jednego z nas(fish). No nasz trener popełnił duży błąd zaczynając wojnę z mediami a zwłaszcza z tymi z Polsatu…
Ja cuś tu cię w Lechu nie widzę:)
Pierwszy mecz kolejorza przegrany w lidze od prawie roku,i wszyscy już jęczycie jak te Warszawskie GÓWNA .No i co z tego prędzej czy póżniej każda drużyna pzegrywa nawet wielka Barca .SPOKOJNIE PANOWIE to dopiero początek ligii,a wy już piszecie że mistrzem będzie Polonia, Jaga ,itd.[wymoderowano] jasnowidzami jesteście [wymoderowano] was na tym forum.Oczywiście trener to znów włefista, a chłopaki to nieudacznicy.WIERNI Z WAS KIBICE NIE MA CO.ZAWSZE LECH
Daro napisał sporo prawdy, tylko szkoda, że tak agresywnie. Ponadto baton nie odpowiedział na moje pytanie, ze względu, że się wstydzi własnego miasta, tak więc wiem skąd jest i jakiemu klubowi kibicuje. Pozdrawiam.
prawdziwy Lechita I Co mówiłeś, że edzie konferencja, a jej nie mam.
Długi:Planowane są dziś lub jutro jakieś konferencje?
Oficjalnie na razie nie, bo nie dostaliśmy żadnego zaproszenia.
niby trwaja negocjacje z Antonem Putsilo, zarząd walczy!
Anton Pustilo gra w freiburgu..
przestań już zmyślać bo to żałosne…
Nie kłam prawdziwy lechita. Putilo już jest w Freiburgu. Moim zdaniem transferów ju nie bedzie.
Caly czas bronilem Zieliny ,ale musze przyznac ,ze sie trochechlop pogubil.Druzyna wczoraj zagrala tragicznie, jeden celny strzal na bramke ,w zasadzie zadnej skladnej akcji. Probierz go swietnie rozpracowal ,skoro Grosicki po meczu powiedzial ,ze uslyszal na odprawie od swojego trenera – wejdziesz w 60min. oni wtedy juz nie maja sil i ich dobijemy,jak powiedzial tak sie stalo…Teraz kazdy trener tak ustawi swoj zespol,a ze nasi nie sa w stanie wczesniej nic strzelic ,to czarno to widze
to mnie zwodzi kolega co jest blisko Leszka, ale moze chociaz kierunek dobry, z dinama minsk ma odejsc trzech pilkarzy jeden juz we freiburgu, napastnik niby do lechii, a kislyak do rubina, badz lecha, NIE WYMYSLAM I NIE KLAMIE DZIELE SIE SWOIMI INFO, NIE CHCECIE TO PRZESTANE PISAC
Niestety Rudnevs tez juz dorownal do zespolu- statystyka z pierwszej polowy – 24 razy przy pilce ,jeden niecelny strzal i az 19 straconych pilek! Dla porownania dziadek Franek – 19 razy przy pilce i tylko 6 strat,a gral przy Manku
prawdziwy lechita przeczytałeś to na gool pl.
widzę, że jeszcze jedna lub dwie porażki i połowa „kibiców” stwierdzi, że będzie kibicować Barcelonie. Panowie, porażki to coś normalnego w sporcie i nie mam zamiaru rozpaczać. tym bardziej, że Jagiellonia to na razie najlepsza drużyna w lidze, a na dodatek pomógł jej sędzia. Czy wygrywasz, czy nie, ja i tak kocham Cię!
A o Etienie Velikonja gdzie przeczytalem??:) czlowieku no moze i przeczytalem, ale ja mowie o samym kierunku zakupow, reszte napisalem dla info ogolnego.
ibisz ale my jesteśmy Mistrzem Polski i poniżej pewnego poziomu schodzić nie powinniśmy. Porażkę z Jagą mogę jeszcze przeboleć, ale remisy ze słabymi Widzewem i Arką już nie. W tej chwili powinnismy mieć 10,9 pkt a nie marne 5. Do tego teraz mamy ciężki terminarz i realne jest, że przegramy 3 kolejne mecz.
Prawdziwy Lechita ja uwierzę w twoje info, jesli Lech kupi kogoś o kim ty pisałeś. A czasu coraz mniej.
mam jeszcze nazwisko Dalibor Volas, ale czy zlatko zahowic go pusci??:)
czyli to znaczy, że Mistrz Polski powinien wszystko wygrywać, bo jest Mistrzem Polski? Panowie, nie róbcie sobie jaj, jeżeli drużyna jest bez formy to po prostu nie gra dobrze, ale czy to powód, by się od niej odwracać? remisy z Widzewem i Arką są przeszłością, w międzyczasie mieliśmy też się z czego cieszyć. poza tym Widzew taki tragiczny nie jest, co pokazał w starciu z drugą najlepszą drużyną ekstraklasy – Polonią. ja nie zamierzam rozpaczać, bo drużyna przegrała pierwszy mecz od bardzo dawna. w zeszłym sezonie też nam na początku nie szło, a wiosną pokazaliśmy wszystkim plecy. zbyt wcześnie na wnioski!
ibisz możesz mieć własne zdanie, ale ja swoje też mam. Mistrzostwo zdobylismy w kiepskim stylu (biorąc pod uwagę cały sezono). A teraz chce, by Lech wygrał ligę ze znaczącą przewagą grajac ofensywny i miły dla oka futbol. Ale przy Zielińskim jest to nierealne. Uważasz,że Lech nagla zacznie dobrze grać? Błędów w przygotowaniach nie a się nadrobić w 2tyg.
Jak do tej pory pocżtek sezonu to dla mnie pasmo rozczarowac: odpadnięcie z LM. przegrany superpuchar, słaba gra w lidze. A LE to dla mnie tylko puchar pocieszenia, prawdziwym celem była LM. wystarzyło kupić dobrych graczy i dziś mielibysmy inne humory:(
a kiedy ta drużyna grała dobrze?
Nawet w mistrzowskim sezonie nie mieliśmy swojego stylu. Przypomnij sobie mecze z Lechią w Poznaniu, czy z Ruchem w Chorzowie. Czy Lech był lepszy? W żadnym razie. Wygraliśmy tylko dzięki indywidualnym zrywom Peszki i Lewandowskiego. Taktycznie przewyższa nas połowa ligi. I to jest problem. A nie porażka z Jagiellonią.
dobrze, w niektórych sprawach mogę się zgodzić, ale dla niektórych (nie mówię, że dla was dwóch) Lech to taka zabawka, która ma grać cały czas super, zawsze wygrywać, bo jak nie, to (o zgrozo) nie kupią koszulki. pomyślcie sobie co musieli czuć kibice Leeds gdy spadali z poszczególnych lig, choć sezon wcześniej byli w czołówce światowej. co czuli kibice Newcastle, gdzie ze składem na pierwszą czwórkę Premier League spadali z ligi. to jest tragedia dla kibica, a nie to, że klub przegrał jedno i zremisował dwa spotkania.
Przestan pieprzyc ibisz- po prostu mowimy ,ze Lech jako Mistrz ,nie moze tak grac , oni oddali jeden celny strzal, nie mieli sil od 60min ,a druzyna gra bez pomyslu i to nie od wczoraj tylko juz od bardzo dawna. Wina w tym zarzadu ( brak tranferow) ,trenera ( zle przygotowanie) i samych zawodnikow . I temu sie sprzeciwiamy ,a ze mozna przegrac – kazdy to wie ,chodzi o styl w jakim oni to robia
Ja rozumiem, że porażki i remisy są nieodłącznym elementem piłki noznej. Ale ja nie widze w grze Lecha żadnego stylu! Mógłbym przeboleć porażkę, ale powiedzmy 4:2 po ofensywnej grze jak to było we Wronkach z Polonią W. Zgadzam się w 100% z woo. Zdobycie mistrzostwa przez Lecha zaślepiło wszystkich. Każdy myslał, że Lech jest super, bedzie wszystkich gromił, a rzeczywistość jest zgoła inna. Majstra zdobylismy przez słabość innych, a nie własną dobrą grę. Nie potrafimy zdominować rywali, grać ataku pozycyjnego. I to ma być mistrz? Zieliński nie ma pojęcia o taktyce i tylko potrafi wyzywać ekspertów, którzy go krytykują.
Wielką winę ponosi też zarząd, bo powiinni wzmocnić zespół, a nie kupić jakiś szrot w postaci Czibamby i „Króla Artura”.
Ape do kibiców: Nie ma co denerwowac się wynkami Lech, bo i tak skończymy w środku tabeli. Po prostu mamy za słaby skład. Peszko, Kriviets, Stilić grają fatalnie to kto ma zdobywać bramki?
A co do koszulek i innych gadzetow, pewnie ,ze nie kupie koszulki ,ktora kosztuje 230 zł po to zeby napychac Rutkowi kieszenie , nie wkurwia Cie to ,ze jzu na same karnety i bilety wydajemy po kilkaset zlotych rocznie ( w tym roku pewnei ponad 1000zl) ,a nic z tego nie wynika?
Nie da sie ogladac naszej gry odkad Zielinski trenuje Lecha. Mistrzostwo i awans do LE mimo, ze zdobyte w bardzo kiepskim stylu rozbudzily apetyty kibicow ale jakie mamy podstawy by wierzyc, ze Kolejorz wreszcie zacznie grac ladnie w pilke? Ja nie widze przeslanek chocby dlatego, ze z calego poprzedniego sezonu zapamietalem TYLKO JEDEN mecz do ktorego mam ochote wracac (z Legia w Poznaniu) a to troche malo. Reszta to byla mniejsza lub wieksza ale zawsze padaka. Pozdrawiam optymistw ktorzy wciaz wierza w cudowne przebudzenie. Poczekam az skonczy sie kadencja Zielinskiego z nadzieja na poprawe bo jego kalekiego futbolu po prostu strawic nie moge.
konstruktywna krytyka jest wskazana, przecież ja sam nigdzie nie powiedziałem, że Lech gra dobrze. ale konstruktywna krytyka, a to co się dzieje pod tym postem to dwie zgoła odmienne rzeczy. niektórzy powinni pomyśleć, czy kibicują klubowi po to, by go wspierać, czy po to, żeby bluźnić na wszystkich po porażkach, a po zwycięstwach powiedzieć „udało im się”. na to, czy Lech grał dobrze, czy nie, przyjdzie nam ocenić po tej rundzie, skąd wiecie, że nagle Lech nie odpali i nie wygra wszystkiego do końca? tak samo jak nie wiemy czy Lech nie przegra kolejnych dziesięciu meczy i nie będzie w strefie spadkowej. to jest właśnie sport, dla niektórych widzę za duże nerwy wiążą się z tym sportem.
tomek27 – jeżeli chcesz się wtrącić w rozmowę, to proszę bardzo, ale rób to chociaż kulturalnie. gdybyś czytał ze zrozumieniem, to wiedziałbyś o co mi chodzi.
Przeczytajcie sobie co napisał Luis: 29 sierpnia 2010 o 20:58(w tym temacie) coś w tym jest, wiec piłkarzom dajcie spokój,wkurwia ich trener i nic nie grają!!!
Rok temu mieliśmy w 4 meczach 6 punktów 2 zwycięstwa i 2 porażki z Polonią W. i Cracovią! Wiara tu nie chodzi o to ze Lech przegrał bo wiadomo ze porażki były i będą ale styl w jakim gramy, stylu nie ma tego nie da sie oglądać, styl jest gorszy jak rok temu!!!
Dobra ibisz,ale mowisz ze ludzie odwracaja sie od Lecha ,bo oni sa aktualnei bez formy. Po pierwsze – kiedy oni byli ostatnio w formie? Po drugie kto sie odwraca?
Kazdy ich krytykuje ,bo im sie zwyczajnie nalezy ,wszytkim od zarzadu ( najwieksza bura) ,przez trenera ,az po pilkarzy
W moim odczuciu taki Stilic to jzu dawno powinien wyleciec z Lecha, Kriwiec kompletnie sie pogubil i tez nie powinien grac ,taki Bander biega jak szalony ,jest wszedzie ,ale on prosto podac nie umie na 5 metrow, o jakims strzale zza pola karnego nie wspominajac. Maniek ostatnio to sie tylko klocic umie,Tschibamba nie potrafi przyjac pilki zeby ta mu na 2 metry nei odskoczyla i tak dlaej mozna tu wymieniac … i temu sie sprzeiciwiam ,takiemu Lechowi!
Oni nawet nie umieja sie zachowac po porazce ,co mnei dodatkowo wku…wia. Maniek chcial zlac mniejszego o glowe i lzejszego ze 20 kg Late, a Zielina wyzywa sedziego od smarkaczy -a zapomnial o tym ,ze sedzia nas uratowal gwizdzac koniec polowy kiedy Franek byl sam na sam , a Maniek to odpoczatku pracowal na druga zolta ,jedynie blad sedziego ,ze nie wylecial Kascelan ,ale czy to mialo jakis wplyw na obraz i wynik meczu? watpie
mi też się to bardzo nie podoba, ale po meczu był wysyp tak różnych komentarzy, że chyba tylko DługiKKS wie ile z nich usunął 😛 użyto różnych słów ;P co do formy Lecha to jest sprawa sporna – niektórzy Lecha w formie uważają za tego co grał ostatnio na wiosnę, niektórzy tego, który grał ostatnią jesień ze Smudą. a większość po prostu nie pamięta, że Lech pięknie nie grał nigdy, z wyjątkiem tego pół roku ze Smudą. wszyscy pamiętają tylko ten okres, a gdyby sięgnąć pamięcią wstecz, chociażby do czasów Michniewicza, to można zrozumieć, że styl nie szedł w parze z wynikami, przynajmniej w Kolejorzu. co do zawodników, których wymieniłeś, dodałbym jeszcze Peszkę, któremu tylko zagraniczne wojaże się marzą. przez to podoba mi się to, że jest Kiełb i Peszko musi wiedzieć, że nie jest pewny swojego miejsca. i tak samo powinien być w klubie jeszcze przynajmniej jeden pomocnik, żeby pokazać Krivtsowi i Stilicowi, że świętymi krowami nie są.
uważam, że brak czerwonej dla Kascelana to kluczowy moment meczu, ale na to każdy może patrzeć inaczej.
A gdyby sedzia puscil Franka ? Co wtedy bys mowil?
nigdzie nie powiedziałem, że sędzia był jednostronny – był po prostu słaby. gdyby puścił Franka to mielibyśmy 1:0 do przerwy i całkiem inny mecz w drugiej odsłonie.