Bakero nie zwala winy na murawę

Lech Poznań wygrywając dziś w obecności ponad 30 tysięcy widzów na trybunach, awansował w tabeli Ekstraklasy na 5. miejsce. Kolejorz przesuną się zatem o dwie lokaty, wyprzedzając tym samym kielecką Koronę oraz zabrzańskiego Górnika (oba zespoły przegrały).

Mistrzowie Polski nie zagrali w sobotę tak dobrze, jak przed tygodniem w Krakowie, ale tym razem zdobyli trzy punkty. Styl gry Kolejorza nadal jednak nie zachwyca, ale wpływ na słabszą grę Lecha Poznań może mieć też oczywiście fatalna murawa, która już w tym tygodniu zostanie wymieniona (niebawem więcej informacji na ten temat).

Tymczasem stanem boiska nie tłumaczy się trener Kolejorza, Jose Maria Bakero Escudero. – „Stan boiska dotyczy zawsze dwóch drużyn, które na niej grają. Rzeczywiście, w drugiej połowie nie szło grać na tej trawie piłką po ziemi. Na pewno nie można jednak potraktować tego boiska jako wymówkę. Jest to po prostu rzeczywistość, z którą trzeba się pogodzić.” – powiedział Hiszpan.

48-letni szkoleniowiec „niebiesko-białej” ekipy nie ma również żadnych zastrzeżeń do swoich zawodników. Mało tego, Jose Bakero chwali także bramkarza Krzysztofa Kotorowskiego, który w sobotę zagrał bardzo dobrze, a w drugiej połowie spotkania popisał się fantastyczną paradą przy główce jednego z graczy Jagi. – „Jeśli chodzi o Krzysztofa Kotorowskiego, to uważam, że na chwilę obecną jest on w bardzo wysokiej formie.” – stwierdził na koniec opiekun Lecha Poznań.

>> Przeczytaj więcej w dziale Wypowiedzi

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

13 komentarzy

  1. qwez pisze:

    Najważniejsze trzy punkty!!!

  2. Bachórz pisze:

    Mnie styl wcale nie obchodzi. Zdobylismy 9 punktow w 4 meczach, a to wynik dosc dobry i jesli brac tabele wiosny pod uwage jestesmy w scislej czolowce. Cieszy zreszta kolejny raz czyste konto.

  3. kamil pisze:

    nawet jak bedzie nowa to i tak to nie wygloda tak jak na NIEMIECKICH BOISKACH CZY chociaz holenderskich czy belgijskich ;(

  4. mts pisze:

    na stadionie Borussi też zmienili niedawno murawe dlatego tak ładnie teraz wygląda.

  5. 07 pisze:

    Murawa w Poznaniu jak wszyscy wiemy od roku jest fatalna. Jednak nalezy sobie postawic pytanie jakiego widowiska mozemy sie spodziewac po graczach wybitnie defensywnych? Przeciez nie od dzis wiadomo ze taki Dima czy Ivan to gracze solidni, ale sklonnosci do gry ofensywnej raczej nie majá. Murawski choc lepszy to przewaznie gral defensywnego pomocnika. Lech pozyskal pilkarzy wybitnie walczácych w zimie i nie nalezy oczekiwac pilki wybitnie technicznej czy piéknej dla oka….

  6. Dymas89 pisze:

    A po co zwalać na murawe jak wygrali gdyby wynik byłby inny to wtedy nasz trener oczywiście by to zrobił.

  7. TOMO pisze:

    Kotor swoimi wystepami praktycznie posadzil Jasmina na lawe do konca sezonu. Zeby tylko latem zarzad z niego nie zrezygowal.

  8. szejk pisze:

    o to bym sie nie bał ze zrezygnuja z buricia 😉 sprzedadza najwyzej kasprzika albo wypozycza 😉

  9. cez pisze:

    bo zarzad moze nie sle jesli bosniak jest ambitny to bedzie chcial grac!

  10. KibicLecha pisze:

    Burić jeszcze niedawno ocieral sie o kadre i ponoc chcialby go francuskiej kluby. Jesli tak dalej pojdzie to jego menago bedzie pewnie nacisnal by go sprzedac albo wypozyczyc

  11. darkoski pisze:

    Mi Kotor nie licząc interwencji po strzale Cionka niczym nie zaimponował ( Franek trafił w niego). Przy trzech no może 4 akcjach dopisało mu szczęście a bramki dla Jagi były blisko.
    To nie jest zawodnik perspektywiczny ale w klubie potrzebny.

  12. seb pisze:

    To jest wygodny trener dla Zarządu, nigdy nie narzeka, wszystko jest w porządku, a klub spada na dno…
    Pewnie zostanie na dłużej

  13. darkoski pisze:

    Dla mnie to ciągle trener zagadka. Nie narzeka bo narzekanie nic nie daje. Ale wyjściowa 11-ta czy zmiany nie zawsze się mi podobają. Ślusarski wczoraj miał udział przy bramce, gra dobrze a za niego wchodzi Mikołajczak który wywalczył dla Jagi 3 rzuty wole w okolicy pola karnego oraz rzut rożny (kiks przy wybiciu). Z zawodników na ławce nawet Buric byłby lepszy. Od początku drugiej połowy rozgrzewali się wszyscy zawodnicy tylko nie Vojo i Buric.
    Przy kiepskim wyniku Vojo powinien być gotów do gry w każdej chwili.
    Co do relacji Zarząd – Trener to Zieliński też był ponoć „pod pantoflem Zarządu”.
    A tak naprawdę to każdy pracownik jest na straconej pozycji w stosunku do swojego pracodawcy.
    Mi się akurat podoba że nie marudzi tylko gra tym co ma podejmuje wyzwanie. Nie nadyma się jak Franc czy nawet Probierz o innych „baloniarzach” już nie wspomnę.
    Wierząc innemu artykułowi to narzeka na murawę – bo przez nią niektórzy zawodnicy Lecha nie potrafią pokazać co potrafią – patrz słowa o Murawskim.
    seb – klub idzie w górę tabeli