Trener widzi jeszcze mankamenty

Piłkarze poznańskiego Lecha rozbijając przed tygodniem w Bełchatowie drużynę ŁKS-u Łódź aż 5:0 znaleźli się na pierwszym miejscu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2011/2012. Mimo okazałej wygranej Kolejorza były jednak rzeczy, które trzeba poprawić.

Początek spotkania z beniaminkiem ligi na pewno nie napawał optymizmem, ale od 20. minuty na boisku zaczął dominować Kolejorz. Trener lechitów nie ukrywa zatem, że bardzo cieszy się z tamtej wygranej aż do dziś. – „Pierwszy mecz jest bardzo trudnym spotkaniem, więc jestem zadowolony. Może nie tak bardzo z pięciu goli, ale dlatego, że widać było koncentrację u zawodników i to, że wyszli z ochotą mocnego rozpoczęcia sezonu.” – podkreśla Jose Maria Bakero Escudero.

Opiekun poznaniaków przyznaje jednak, że mimo pięciobramkowej wygranej były w Bełchatowie elementy, które mu się nie podobały. – „Jestem zadowolony, że zdobyliśmy trzy punkty z ŁKS-em, aczkolwiek w drugiej połowie tamtego meczu też były momenty, w których oddawaliśmy inicjatywę łodzianom, a można było wtedy spokojniej kontrolować przebieg tego spotkania.” – przyznaje szkoleniowiec poznańskiego Lecha, Jose Maria Bakero Escudero, którego zespół w zeszłym tygodniu strzelił w drugiej połowie dwa gole.

Tymczasem mimo zdobycia w pewny sposób trzech punktów, trener Kolejorza zaznacza, iż pojedynek z Łódzkim Klubem Sportowym wcale do łatwych nie należał. – „Po spotkaniu wydawało się, że był to łatwy mecz, ale na przykład możemy spojrzeć na spotkanie Podbeskidzia z Jagiellonią, które przestałem oglądać 20 minut przed jego zakończeniem. Jak się jednak okazało, był potem wynik 2:2.” – odparł na koniec hiszpański szkoleniowiec „niebiesko-białych” mający nadzieję, że jego zespół zawsze będzie grał do końca.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

17 komentarzy

  1. Miszcz. pisze:

    Nie wiem co mu się dzieje, ale zaczyna mądrze mówić. :D.

  2. ronaldo pisze:

    on zawsze mądrze gadał, o futbolu potrafi mówic pięknie, oby zamienił to w czyny.

  3. ryu pisze:

    bakero to geniusz !! on jest wielki !

  4. Ksych pisze:

    jest wielki we wciskaniu ludziom kitu. Wynikow nie ma zadnych, a wlasciwie ma jeden 5:0, ale to wciaz za malo

  5. Fan lecha pisze:

    Bakero na boisku jako piłkarz Barsy osiągał wiele.Jako trener po nieudanym zeszłym sezonie(wina na spółkę z Zielińskim), JMB twierdzi że w trakcie przerwy między rozgrywkami na ten sezon drużyna LP jest gotowa. Na razie wynik poprzedniego meczu z ŁKS-m to potwierdza. Oceniajmy go więc przez pryzmat rozgrywek rundy jesiennej. Przeszłości nie zmienisz. Myślę że zasługuje on na traktowanie fair z naszej strony.

  6. arek pisze:

    W Lechu nadal nie ma skrzydel, a proba ustawienia zespolu tak by gral jak najmiej bokami moze doprowadzic do tragedii w meczach z zespolami duzo silniejszymi niz LKS, ale on tak kroi jak mu materialu starczy, wiec o to nie mozna miec do niego najwiekszych pretensji.

  7. Anonim pisze:

    z niektórymi waszymi opiniami się zgadzam z innymi nie.. ale takie prawo człowieka że może wyrażać swoją opinie a inni nie musza się z nią zgadzać… dla mnie Bakero trenerem jest tak na prawdę żadnym. ale skoro został znami na nowy sezon.. coz nic nie zmienię trzeba tę decyzję uszanwać.. mam zamiar go ocenia z wyników (!) tej rundy.. zdania o nim nie zmienię.. ale ludzie szanujmy sie..swoją pracę i dajmy mu drugą (i ostatnią) szanse.. KOLEJORZ!!

    PS. Gratulacje dla Wisły z awansu min do grupy LE

  8. LoK pisze:

    Ja widze duzo wiecej mankamentow, zas wbrew Bakeru zupelnie nie widzialem zeby zawodnicy wyszli „z ochota mocnego zaczecia sezonu”.
    Ba, zauwazylem ze podobnie bylo z Rutkowskim tak wiec, nasz najlepszy sklad w lidze bedzie mogl popatrzec w TV, jak inny najlepszy sklad w Polsce odchodzi amikowej wiosze na lata swietlne.

  9. 07 pisze:

    @LoK – znowu zle sny??? Znowu piszesz bzdury.

  10. tomek27 pisze:

    Lok
    Juz ktorys raz czytam to co napisales i juz ktorys raz nic nie rozumiem,pisz normalnie albo w ogole.
    Co do Bakero ,trener jest tak dobry jak jego ostatni mecz,wiec na razie dam mu spokoj,moze jescze sie do niego przkonam?Co do taktyki ,obawiam sie ,ze z lepszym przeciwniekiem ,taka taktyka ,bez zagesczonego srodka ,moze byc dla nas targiczna..chyba ze bedzie ustawial zawdonikow pod danego przeciwnika

  11. El Companero pisze:

    jak wygra w Lubinie i Bełchatowie to dopiero zaczniecie go uwielbiać …:)

  12. piglus pisze:

    LoK Ty znowu sie nacpales??

  13. Gruby pisze:

    Lok ty to masz dobrego dilera he he he. Naukę polskiego chyba przespałeś ( a na pewno logicznego formułowania myśli). Z tego bełkotu wywnioskowałem, że sądzisz, iż Wisła po ewentualnym awansie do LM nam odjedzie. Nawet jeśli Wisła awansuje do LM to nie wiem jakim cudem miałaby nam odskoczyć na lata świetlne? Musiałaby awansować co najmniej 2 -3 razy z rzędu. A ja powiem tak, jeśli awansują to na 90% nie obronią tytułu. Prognozuje w najbliższej kolejce ich ciężką wtopę z Polonią, tak więc będą mieć 1 punkt po 2 meczach.

  14. LoK pisze:

    Niestety, moja odpowiedz pro-zarzadowcy 07 (profesjonalnego) wycenzurowano. Zreszta, nawiedzeni i tak by jej nie zrozumieli. Ale moze juz po piatku troche wam rozum powroci a wyksztalcenie tez z czasem zdobedziecie.
    BTW:po jednej obecnosci w LM Cupial i Valc zabezpieczy, by juz na stale Wisla tam zagoscila.

  15. tomek27 pisze:

    Haha,ale ty jestes baran.Gadasz jak jakis nawiedzony,co to znaczy pro-zarzadowiec,BTW ( bo chyba nie jest to angielski skrot), Valc ( Valckx? )???

  16. tomek27 pisze:

    Ale Ty jestes tepy,haha leje z Ciebie,”masz jakiegos gronkowca na Walca”… chcialbym sie z toba napic albo zajrac,wtedy juz widze jakie by byly smiechy z ciebie..

  17. ArekCesar pisze:

    Mam nadzieję, że w piątek to my wygramy i będziemy już mieli 4 pkt przewagi nad Wisłą.