Bakero: „Nie kupujemy napastnika”

Dobra forma Łotysza, Artjomsa Rudnevsa i taktyka Lecha Poznań, w której jest miejsce tylko dla jednego napastnika sprawiła, że obecnie w pierwszym składzie i nawet w pierwszej drużynie Kolejorza nie ma miejsca dla 23-letniego serbskiego napastnika, Vojo Ubiparipa.

Tym samym byłego gracza Spartaka można było ostatnio częściej widywać w pojedynkach zespołu Lecha występującego w rozgrywkach Młodej Ekstraklasie. Tam Serb zdobył jak na razie trzy gole, ale niezła zdobycz Ubiparipa wcale nie dziwi trenera poznaniaków. – „Dla mnie bramki Ubiparipa nie są żadną niespodzianką. Tak jak zawsze mówiłem, jest to zawodnik z wielkimi możliwościami. Dobrze, że zrozumiał moją decyzję i to, że dla niego najlepsze w tym momencie jest ogrywanie się w Młodej Ekstraklasie.” – przyznał Jose Maria Bakero Escudero.

Tymczasem słabsza forma Vojo Ubiparipa jeszcze w rundzie wiosennej sprawiła, że wielu kibiców Lecha Poznań chciało, by latem do klubu przyszedł jeszcze jeden napastnik. Ich marzenie na pewno się jednak nie spełni, choć do końca letniego okienka transferowego zostało kilkanaście dni. – „Nie będziemy kupować żadnego napastnika. Mamy bardzo dobrą ofensywę, bo jest Vojo Ubiparip i Bartek Ślusarski, który obecnie znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji.” – poinformował Jose Bakero.

48-letni hiszpański opiekun „niebiesko-białej” ekipy przyznaje również, że Vojo Ubiparip gra na pozycji, która jest niezwykle wymagająca i to nie tylko w poznańskim Lechu. – „W każdej drużynie są dwie newralgiczne pozycje. Bramkarz i środkowy napastnik. Są to pozycje trudne, które muszą przekazać drużynie dużo spokoju.” – oznajmił na koniec trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero, który w napadzie Kolejorza widzi na chwilę obecną tylko i wyłącznie Artjomsa Rudnevsa.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

9 komentarzy

  1. Fan pisze:

    Vojo przyda sie jeszcze, a Bakero radze zagnac grojkòw do pracy..

  2. jaro: pisze:

    No i słusznie, Bakero ma rację.

  3. Fan lecha pisze:

    Miejmy nadzieję że Vojo Ubiparip strzeli więcej goli w ME. oby szybko odbudował formę strzelecką. Będzie jeszcze większa konkurencja w ataku.

  4. kbic pisze:

    generalnie to my nie kupujemy nikogo, a Ubiparip żadnej formy strzeleckiej nie odbuduje bo jej nigdy nie miał

  5. DanceForMe pisze:

    do kbic zgadzam sie

  6. Janek Lech pisze:

    Ja wierze w Bakero i w naszych zawodników!

  7. frajero pisze:

    ubiparip nie ma szans z rudnevem, ale po jego odejściu kto wie…

  8. Jarek pisze:

    no ja bym taki spokojny nie był !!
    Jestem za Artiomem, ale oprócz super meczu z ŁKS , to w Lubinie nie zwalił z nóg !!!
    W sparingach też nie powalał na kolana !!!
    A Vojo zaczyna zaskakiwać pozytywnie. Jeszcze jeden mecz bez bramki Rudnewa i dał bym szansę Ubipariemu.
    Dobrze że jest i będzie konkurencja !!!

  9. wiaduktor pisze:

    Decyzja o tym że Vojo będzie ogrywany w ME nie jest zaskoczeniem. O tym mówił chociażby Rutkowski na spotkaniu z kibicami. To jest dobre rozwiązanie. Chłopak ma potencjał i bramki potrafi strzelać. Ma problem z aklimatyzacją. Mimo wszystko Djuka jest od niego sporo starszy i niekoniecznie muszą nadawać na tych samych falach, przez co Ubiparipowi może być trudniej zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu. Dla przykładu można podać chociażby Semira, który sam się przyznaje do tego że po roku gry w Poznaniu było mu ciężko i musiał poprzestawiać sobie w głowie, aby zacząć z powrotem grac na swoim wysokim poziomie. Tak samo ma problem Kiełb. Mimo że jest Polakiem, to widać po nim, że nie do końca wgryzł się w nasz klimat, zwłaszcza że przeszedł do „wrogiego” obozu. Podsumowując uważam ze Vojo ma większe szanse na zostanie gwiazdą niż Joel.