Ogromny spadek frekwencji
Impreza Red Bull X-Fighters oraz dziwne ułożenie terminarza sprawiło, że piłkarze poznańskiego Lecha od początku sezonu 2011/2012 rozegrali na swoim stadionie tylko dwa spotkania. Tylko jeden mecz więcej zaliczyła natomiast poznańska Warta, która znów nie ma kibiców.
> Graj w pokera online w witrynie PartyPoker.com i zdobądź do 100 USD < We wrześniu 2011 roku 43-tysięczny obiekt szykowany na Euro 2012 nie zapełnił się ani razu i trudno oczekiwać, aby do końca sezonu 2011/2012 frekwencja podczas jednego spotkania przekroczyła choćby 30 tysięcy widzów. Jak na razie dwa domowe mecze Lecha Poznań obejrzało na stadionie w sumie 37 tysięcy kibiców, natomiast Warty Poznań zaledwie 6 tysięcy fanów. Wynik ten jest wręcz żenujący i tak może być aż do samych Mistrzostw Europy. Co ciekawe wpływ na to ma kilka czynników i to w obu klubach. Na przykład wielu kibiców Kolejorza nadal nie przekonują wyniki osiągane przez zespół, a porażka z Wisłą Kraków odstraszyła niektórych fanów, którzy nie przyszli na kolejne spotkanie z Jagiellonią. Ponadto nie wszystkich przekonuje osoba Jose Bakero oraz ceny biletów na poszczególne pojedynki lechitów. Jakby tego było mało, spora część kibiców Kolejorza nie chodzi obecnie na mecze, bowiem boją się dostać mandat oraz zakaz stadionowy. Jeszcze innym natomiast, nie podoba się brak dopingu na Bułgarskiej, co czyni mecze nudnymi. Tymczasem z nieco innymi problemami zmaga się drugi poznański klub rozgrywający swoje mecze na Bułgarskiej, czyli Warta. Przede wszystkim garstka najzagorzalszych fanów tego klubu też nie prowadzi dopingu, bowiem prowadzą protest przeciwko zarządowi "Zielonych". Ponadto władze drużyny z Dolnej Wildy na mecze rundy jesiennej postanowiły zrobić płatne bilety, co spowodowało spadek frekwencji w porównaniu z wiosną o nawet kilkanaście tysięcy! To wszystko sprawia, że kilka miesięcy przed Euro 2012 obiekt Miejski świeci pustkami i jeszcze długo może nie pobić rekordu frekwencji ustanowionego w zeszłym sezonie za sprawą kibiców Lecha Poznań. W ubiegłych rozgrywkach 24 oficjalne mecze Kolejorza obejrzało w sumie 561150 widzów, a wynik ten byłby jeszcze lepsze gdyby doliczyć do niego 43 tysiące ludzi, którzy przyszli na sparingowe starcie z Borussią Dortmund. Dodajmy również, że w ubiegłym sezonie do 6 października zostało rozegranych łącznie sześć spotkań, które zobaczyło w sumie 111000 kibiców. Wtedy frekwencję mocno zawyżył pucharowy mecz z Salzburgiem. W tym sezonie takich spotkań nie ma. > Lech Poznań – Frekwencje na Bułgarskiej 2010/2011
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Ciagnal zarzad kase z kibicow, ciagnal… a teraz sam bedzie zaciagal kredyt, bo kibicow juz nie ma…
aaa też o tym słyszałem, że pieniążków w klubie nie ma…piłkarze jeszcze dostają, ale pozostali pracownicy klubu niekoniecznie, a kredyt chcą zaciągnąć bo niedługo dla piłkarzy też może zabraknąć..
„… Jakby tego było mało, spora część kibiców Kolejorza nie chodzi obecnie na mecze, bowiem boją się dostać mandat oraz zakaz stadionowy …” – to za przyjście na mecz można dostać zakaz stadionowy ?!
na Legii moze byc te 25-30 tys ale chyba tylko wtedy gdy Lech wygra mecze z Koroną i przede wszystkim Lechią na wyjezdzie. Kibice juz tak maja ze bilety kupia na ostatnia chwile. Wejsciowki pewnie beda dostepne do samego konca w sprzedazy bo wiele z nich nie rozjedzie sie w przedsprzedazy i wielu ludzi zdecyduje sie pojsc na mecz gdy pogoda dopisze (mecz na szczescie nie w piatek). Jedyne czego sie obawiam to to ze jesli Lech pokona Legie przy 30 tys, zarzad podobnie jak rok temu stwierdzi ze skoro tyle ludzi przychodzi to mozna ceny utrzymywac na tym samym poziomie. I znowu frekwencja spadnie na mecze z Łksem i Zaglebiem
jaro – a nie? nie pamietasz co sie stalo z Klima?
Zgadzam sie z autorem tego artykulu. Przyczyn na niská frekwécji jest kilka. Lech zostal wspóloperatorem, ale nadal wiszá nad nim szare chmury. Zaliczyl bym do tego kolejne fiasko usuniécia z funkcji prezesa Ekstraklasy s.a. Andrzeja Rusko. Tym razem zawalil Grzesiu Lato, ale faktem jest ze po raz piáty Rusko zachowal cieplá posadke. Rutkowskiemu zycze, aby tych chmur bylo coraz mniej, bo nikomu one na dobre nie wyjda….jest porzeba kompromisu i to dotyczy wszystkich. Tak samo jak wszystkim powinno zalezec na silnym klubie.
1 Ceny biletów!
2 Dawanie jasno do zrozumienia że nie liczy się zdanie kibica
3 Słabe transfery
@Gario – jakoś na meczu było około 20 tysięcy kibiców a aresztowano jednego
Straszne cykory z kibiców … Ci co się boją to przychodzą i milczą a resztę nie bawi oglądanie meczu w obecnie panującej atmosferze. Najgorsze, że Zarządowi nie zależy by kibiców było więcej
Tusk Michnik i Rutkowski (3 muszzkieterow) pokonalo naszych kibicow. Na nich nie ma sily.
darkoski – zarzadowi zalezy, ale robi to zle, bo zle zabieraja sie za to ludzie z marketingu. Oni musza zrozumiec, ze kibice nie zarabiaja tyle kasy, co oni w klubie, a newsy w stylu: kup bilet, kup karnet, promocja w e sklepie i wez kredyt ze znizka na dluzsza mete tylko wku*wia kibicow zamiast ich zachecac
Najgorsze jest to ze kibice sa podzieleni to co sie dzieje na stadionach to powiny byc wszystkie puste jedna runde i by musiało sie to zmienic .
Czyli sie zgadzamy robi to źle więc nie zależy – jak zamknęli Klime to zrobili podest którego zabrakło na meczu z Wisłą a Klima dyrygował wbrew przepisom z płotu
Boro – wlasnie kolego o to chodzi Tuskowi, aby przed Euro 2012 bylo spokojnie. Dla niego cena nie gra roli, a cel zostanie zrealizowany.
Pisze juz setny raz do biznesmena Rutkowskiego ze jak chce miec pelny stadion to bilety max.25 zlotych a karnet max.150 zlotych.Dziecko w przedszkolu by to zrozumialo no ale nasz zarzad nie chce no to ma prawie pusty stadion.porzadny marketingowiec tez by sie przydal bo sepleniacy pan Kasprzak juz nic innego nie wymysli.szkoda ze klubem rzadza ludzie ktorzy caly czas myslami są we Wronkach,szkoda.
zgadzam sie bilety po 2o zygli a ekstra ryczki po 25
Tu cena biletów nie jest priorytetem, a raczej szacunek do kibiców – fanatyków dla których Lech jest wszystkim. Odrazu powiem że nie jestem za bandytyzmem stadionowym, ale dopuki ta nagonka się nie skończy to dziękuje nasram, 50 % kibiców chodzi lub chdziło nie dlatego aby oglądać tą mierną kopanine a dla atmoswery jakie niosły trybuny na Bułgarskiej, a teraz mamy to co mamy, jedyna nadzieja że może po smiesznym euro coś się zmieni. Pozdrowienia dla Fanatyków.
Cały Zarząd na czele z aroganckim i zarozumiałym Prezesem Kadzinskim,powinien zostać odesłany na zieloną trawkę ,a zastąpiony ludzmi bardziej kompetętnymi w tym biznesie.Tak to jest gdy nie szanuje się kibiców Panie Rutkowski,teraz są tego efekty że stadion świeci pustkami.Zawsze mówiliśmy że największym sponsorem klubu są kibice,ale naszych opinii nikt nie słuchał.Chytry niestety dwa razy traci,stara prawda.
Bilety są niby tańsze niż przed rokiem, wyniki lepsze, strzelamy dużo bramek ale nie ma pucharów to i kibiców nagle brak. Dopingu nie ma, tzn jedni się boja i nie przychodzą na stadion inni się boją i dopingują dopiero w końcówce meczu albo siedzą cicho. Piłkarze są potem w meczach zagubieni a wsparcia brak a Zarząd ma to gdzieś. Interes się kręci, stadion przejęty to będą teraz zarabiali na wynajmowaniu stadionu a nie na biletach.
Bilety
naj. powiny
Byc
Ulgowy 20
normalny 30
@SS bilet na II i IV kosztuje 35 zł. więc większej różnicy nie masz. Kwestia tego czy chcecie być na stadionie czy też nie. Jeżeli nie stać ciebie (tak jak mnie) na karnet, to idź i kup sobie bilet na trybuny za bramkami. Bilet na sektorach 2 kategorii kosztuje 45 zł, a na środek I i III kosztuje 60 zł (jedynie ceny droższe są o 10 zł na mecze prestiżowe z Wisła i Legią) . mimo że kasą nie sram, udało mi się uzbierać na te dwa mecze. Na Koronę może też mi się uda, ale tu jest kwestia negocjacji z narzeczoną 😛 Ceny nie są niskie, ale jeszcze do przełknięcia. Mniej wypitego piwka, mniej zapalonych fajek i się zbiera na mecz. Gorzej będzie na wiosnę, kiedy będziemy grali po kilka meczy u siebie w jednym miesiącu. Wtedy będzie trudniej uzbierać.
Jak dla mnie to bilety mogą być sobie nawet po 150 o ile w parze z cena pójdzie jakość.
wg mnie to nic innego jak cena powoduje spadek frekwencji
mecz powinien być alternatywa dla Kina, chcąc iść np z żoną na stadion to zamiast 110 powinno być max 60
ja bym dodał jeszcze trudny dojazd na stadion ,w rozmowach ze znajomymi słysz ałem że to jest duży problem bo nikomu nie chce się zapirdzielać 2 km po wykopach
Bilety rzeczywiscie jak na ten poziom który serwuja nam grojki powinny byc po 15-25zl. Jesli ktos chce transferów do tego to proponuje …..”pokochac swoje marzenia” – spiewal pewnien gosc ;))))
W poniedziałek 3 października Zbigniew Drzymała spotkał sie z Panem Rutkowskim w sprawie przejęcia Lecha..nie doszło do skutku bo Rutkowski zażądał za dużo..rozbieżności są zbyt duże..
polo kupujesz bilet na strefe C i płacicie 65zł więc w czym problem? Dlaczego do porównań zawsze dajecie najdroższe bilety? z jednej strony chciałbyś nowej umowy dla Stilica, lepszego trenera od Bakera, a z drugiej bilet za 30zł na centralne miejsca na stadionie, więc na reszte po 20,15 przecież to jest śmieszne, jak się chce być na stadionie to się będzie, jak się ma w dupie Lecha to się zawsze znajdzie jakąś wymówke
„część kibiców Kolejorza nie chodzi obecnie na mecze, bowiem boją się dostać mandat oraz zakaz stadionowy.” Rozumiem że część kibiców jest tchórzami? Panowie nie bać się! Zawsze możecie przyjść z rodzicami! 😀
Fanatycy protestują przeciwko polityce biletowej (a ta jest lepsza niż przed rokiem) ale nie przeciwko, kiepskim transferom czy złej polityce kadrowej i finansowaniu klubu bo tu nie trzeba być ekonomista by widzieć że coś nie gra.
Ja bym dołączył jeszcze do przyczyn – obowiązek posiadania karty kibica. Wiele osób szczególnie z poza poznania nie ma czasu, żeby dojechać i to załatwić. Mówię o osobach, które nie mają karnetu i chcieliby przyjść tylko na wybrane mecze. Jak taki mecz się zbliża to często jest już za późno żeby załatwiać kartę kibica.
dalej uporczywie obstaje przy cenie biletow jest za duza jak na dzisiejsza sytuacje kazdego kibola i kazdy na pewno tak mysli pozdro z breslau
ludzie czy Wy nie rozumiecie, ze jesli bilety beda tansze to mozemy zapomniec o transferach? bedzie trzeba sprzedac Rudnevsa, zeby moc funkcjonowac… To jest dziecinnie proste, jesli chcemy miec siano na transfery to musimy kupowac drozsze bilety i kupowac inne produkty firmy Lech Poznan. Tak to widzi nasz wlasciciel. Dla niego nie ma sentymentow i milosci, Lech to firma. Ma zarabiac!
Pyra – chciałbym aby cała kasa z biletów no dobra nawet połowa szła na transfery.
weź do ręki ołówek i sobie policz wydatki na transfery z ostatnich 2 lat i kasę ze sprzedaży zawodników dolicz kasę za bilety.
@jerz z karta Zarząd też się nie popisał za mało było mówienia o konieczności jej posiadania a dopiero teraz będą ją z zyskiem wysyłać – 20 PLN za wysłanie karty to woła o pomstę do nieba.
Duża część zaniechała oglądanie meczów na żywo ze względu na brak dopingu na stadionach. Na ostatnim meczu czułem się jakbym był w jakimś Pacanowie, tylko co jakiś czas niezadowolony krzykacz bluzgał na któregoś zawodnika (przy głośnym dopingu takie wulgarne okrzyki giną w tłumie). A to wszystko za sprawą Matoła Tuska!
Jest za drogo bo nawet jak byliśmy mistrzem przychodziło 20-25 tys. Za rok będzie jeszcze mniej.