Rutkowski: „Brakuje nam szczęścia”
48-letni hiszpański trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero pracuje w Kolejorzu już prawie rok, ale na razie nie osiągnął kompletnie nic. Mimo to, były gracz FC Barcelony będzie pracował w poznańskim Lechu jeszcze przez długi, długi czas.
> Party Poker < Wpływ na to ma fakt chęci długiej współpracy zarządu Kolejorza ze szkoleniowcami piłkarskimi. - „Używanie sformułowań, że zaufałem trenerowi Bakero jest zbyt drastyczne. Myśmy wielokrotnie już mówili z prezesem Kadzińskim, że chcemy długo pracować z trenerami. Jesteśmy przekonani, że nie da się ocenić trenera po pół roku.” – powiedział właściciel naszego klubu, Jacek Rutkowski, który jak na razie nie mógł w pełni ocenić pracy Bakero. – „Od początku mówiliśmy, że musimy dać temu trenerowi szanse na trenowanie. Nie da się przecież w ciągu paru miesięcy wytrenować zespołu.” – podkreślił Rutkowski.
Tymczasem właściciel Lecha Poznań brak zwycięstw w niektórych meczach upatruje w niewykorzystanych sytuacjach lechitów. – „Wróćcie do sobotniego meczu z Lechią. Mieliśmy pięć czy sześć doskonale wypracowanych sytuacji w tym spotkaniu, ale bramki nie zdobyliśmy. Wróćcie też do meczu ŁKS-u z Wisłą, gdzie sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki dla łodzian. Tak jest w piłce i nie wolno zwalniać trenera po kilku miesiącach.” – powiedział Jacek Rutkowski, który także zauważa błędy sędziów, z których właściwie co kolejkę korzystała ostatnio Wisła Kraków i dzięki arbitrom zdobywała punkty.
Jacek Rutkowski zaznaczył również, że jest bardzo zadowolony z pracy hiszpańskiego trenera i nie zamierza go zwalniać. – „Ja jestem z trenera Bakero bardzo zadowolony, bo drużyna gra dobrze, ale na razie nie mamy szczęścia. Trzeba pamiętać, że Mistrzostwo Polski zdobyliśmy dzięki szczęściu, ale inne drużyny też tak je zdobywały.” – przyznał Rutkowski czekający na więcej szczęścia. – „Szczęście nam jest potrzebne. Chociażby po to, aby z sześciu sytuacji strzelić choć jedną setkę. To nie stało się w Gdańsku, ale stanie się w niedzielę.” – zapowiedział na koniec właściciel Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Oddaj człowieku klub w inne rece i przestan tak byc zapatrzony w tego bakero
daffi
O co ci chodzi jak dla mnei to Bakero jest jednym z najlepszych trenerów w Polsce, i dzięki niemu gramy tak ładna piłkę, a Rutek dobrze prowadzi klub, ciesz się tym co masz, bo jeszcze niedawno byliśmy średniakami, bo przejęciu przez nich zaczęliśmy się liczyć w walce o MP, PP, i jeszcze sukcesy w europie. Za to dziękujemy i chcemu więcej!
Dobrze janek mówi polać mu!!!;-)
dzisiaj jazda z k*****i…………my wierzymy tylko w KKS!!!
Panie Rutkowski – brakuje nam nie tylko szczéscia, ale i tez umiejétnosci i koncentracji. Po dzisiejszym meczu mozemy spasc na 6 miejsce w tabeli. Bakero lepiej sprawdzilby sie jako koordynator niz jako trener. Im wczesniej to pan zrozumiesz tym lepiej….. bo szkoda marnowac taki potencjal jaki dzis ma Kolejorz.
Święta racja.
Gdyby nie Rutkowski to podzielibyśmy los Pogoni Szczecin czy ŁKS Łódź i byłoby to szczęśliwe rozwiązanie bo klub mógł zniknąć z mapy Polski i przejść do historii.
Zawsze można chcieć więcej i zawsze znajdą się niezadowoleni.
Ja należę do zadowolonych z obecności pana Rutkowskiego w Lechu a końcówka sezonu 2009/2010 pozostanie w mojej pamięci na zawsze, i za to mu dziękuje.
Brawo Młody Lech !!! brawo!! świetnie zaczęła sie ta niedziela dla nas
Długo Bakero mnie nie przekonywał, ale patrząc na styl gry prezentowany w tej rundzie przez Lecha należy przyznać, że zrobił kawał dobrej roboty.
z oceną Bakero Escudero wtrzymajmy się do 19…
Panie Rutkowski nam nie brakuje szczescia tylko jaj i to Pan nie ma tych jaj.Po zdobyciu MP rozmienił pan cały dorobek na drobne ,zamiast wtedy doiwestowac ,kupic 3 lub 4 grajkow podnoszacych potencjał Lecha ,pan i pana swita zadowoliła sie jakims spadami wmawiajac w mediach ze z tymi grajkomi Lech bedzie silniejszy niz z Lewym.
Odnoszac sie do frekwencji na meczach to nie media ,nie brak dopingu czy opraw opustoszył trybuny ,to stracone zaufanie setek kibiców do pana poczynian i nie spełnionych deklaracji ,to wkoncu oklamywanie kibicow ze srodki za transfery i zarobione w pucharach pójda na transfery a gdzie poszły nikt nie wie i pewnie nigdy sie nie dowie.
Dzisiaj tez pan wymowke zeby nie wzmacniac druzyny a mianowicie stadion ,to po cos sie pan do cholery na tego opera pchał skoropana na to nie stac.
Dopoki pan nie zrozumie ,ze tylko silna i bardzo mocna druzyna ,grajaca rowno i golaca frajerow w tej naszej T-Mobile jest motorem napedowym tego stadionu i tylko ona i wylacznie ona moze zapełnic ta Bubel Arene a nie zzadne koncerty ,spotkania jechowych czy inne takie ,to zawsze bedziesz pan narzekał na braki kibicow i niby [ustki w kasie i ratował sie sprzedaza najlepszych graczy Lecha kupjac za nich nastepny tani zaciag z bałkanow.
A szczytem hipokryzji jest w mawianie kibica ze nastepca Rudiego na by jakis Swierczok z Poloni B.
Bedzie druzyna silna i mocna z normalnym trenerem a nie pajacem bedzie pelen stadion.
A co do stylu bakero -miliony podan na swojej połowie granie do tyłu i od czasu do czasu jakas akcja z przodu raczej do szczytu mozliwosci tej druzyny ma sie nijak.
Lepszy trener z inna wizja gry wyciagnałby z tych grajkow jeszcze wiecej.
Przykład Slask gdzie banda drwali i rzemieslnikow goli po kolei kazdego jak idzie.
Tam jakos mozna u nas juz nie?????
Według mnie gdyby nie Rutkowski mogło by być ciężko z Lechem. Skąpy może trochę jest ale mimo wszystko według mnie skład mamy najlepszy w lidze no i Bakero też mnie trochę do siebie przekonał. I myślę że gdyby kupili kogoś konkretnego w zeszłym sezonie za Peszkę to teraz gralibyśmy w pucharach, ale może to nawet lepiej? Na tą chwile mamy Toneva który po zimie będzie mam nadzieję grał w pierwszym składzie.
Ja tez uwazam,ze Rutkowski jest dobrym starnikiem. Ba najlepszym w Polsce bez dwóch zdan jesli chodzi o klub pilkarski. Mam tylko zupelnie inne zdanie na temat Bakero które przedstawilem wczesniej. W tej kwestii nie zgadzam sié z Rutkowskim.
Wiadomo Bakero to wartościowy człowiek. Ma wiele znajomości i wgl. To, że kiedyś był świetnym piłkarzem nie znaczy, że będzie też dobrym trenerem. Na pewno sporo doświadczył jako piłkarz i myślę, że trenerem będzie coraz lepszym.
lepszy nisz lencyk autobusnik
Bakero was przekonał a kiedy ??? I czym ??? Może wynikami:)
Dwoma czy trzema ostatnimii dobrymi meczami gdzie postawiono twarde warunki Lechowi. W których mimo przyzwoitej gry zwycięstwa zabrakło ??? Gramy lepiej ale to nie znaczy że gramy dobrze ! Dobra gra to był wczoraj z Legią a mimo tego 3 pkt po meczu brakuje. Za wrażenia artystyczne nie przyznaje się punktów.
Brakuje szczęścia. Tak brakuje ale w ostatnich spotkaniach z Lechią i Legią. Z Wisła też brakowało szczęścia:) Z Górnikiem, z Lubinem, ze Śląskiem ??? A może szczęścia w całym poprzedniej rundzie brakowało. Faktycznie jacyś pechowi jesteśmy 🙂
Brakuje to umiejętności trenerskich Bakero !
To tak dla przypomnienia w sprawie Bakero bo juz niektórzy zapominają ! Żeby walczyć skutecznie o MP TRZEBA GRAĆ TAK OD PIERWSZEJ KOLEJKI NA PEŁNYCH OBROTACH. NIE OD DRUGIEJ I TRZECIEJ TYLKO OD PIERWSZEJ I NIE POPADAĆ W SAMOZACHWYT PO KILKU WYGRANYCH !!! Bo takie jak spotkania w Gdansku i teraz z Legią się w trakcie sezonu przytrafiają się każdym zespołom na świecie. I mimo gołym okiem widocznej przewagi, w wyniku braku szczęścia meczu się nie wygrywa. I gdyby nie wybitny trener Bakero i jego kompromitujące błędy w wielu poprzednich spotkaniach oraz należyta postawa piłkarzy w Zabrzu i Lubinie to bilans powinien wyglądać nie 6-2-3 tylko licząc w najgorszym razie 8-2-2.
Nikt nie jest wstanie przewidzieć co by było gdyby ale można założyć, że w Zabrzu gdyby biegali a nie stali bo słonko przygrzało powinny przywieźć co najmniej remis. W Lubinie w wyniku własnego frajerstwa stracili dwa punkty bo nie chciało się biegać z takim samym zaangażowaniem po strzelonej bramce. Natomiast mecz ze Śląskiem mógł nie wyjść, zakończyć się porażką. Ale błędy Bakero i buńczuczne wypowiedzi oraz lekceważenie rywala przełożyło się ewidentnie na postawę kilku zawodników i słabą, chaotyczną grę. Mecz „oddany” w wyniku własnej głupoty.
Z kolei mecz z Wisłą to już była taktyczna żenada w której to Bakero maczał przede wszystkim paluchy. Kompromitujące taktyczne błędy trenerskiego maga, mieszanie w składzie (miedzy innymi Murawski na ławce bo się zmęczył? jednym spotkaniem rozgrywanym w ciągu trzech tygodni), wręcz żenująca organizacja gry, brak reakcji z jego strony itp. Postawa jak juniorzy, którzy wyszli na boisku ale żaden z nich nie wiedział na jakiej pozycji gra i co ma robić jak się przemieszczać jak ustawiac, brak reakcji z jego strony itp. Do tego z tak słabą drużyną jaką była/jest obecnie Wisła !!!
Szczescia sie niema wtedy gdy sie gra trzy do trzech !!! Indolencja strzalowa Lecha ma przyczyny taktyczne. Lech bawi sie z pilka w ta i tamta a obrona przeciwnika sie ustawia. Legia zagrala bardzo slaby mecz i o malo dwoma lekkimi kontrami nie wygrala meczu. Facit , grac szybko skrzydelkami i problen zniknie. Napastnicy pykna pileczke i po wszystkim. Strzaly sygnalizowane z pola sa dla typow jak Injac i inni.W lechu niema automatyzmu u napastnikow.
Sami znawcy!! Prawda jest taka, że Lech gra piłkę o której cała liga może tylko marzyć.Wszystkim tym pseudo znawcą podoba się na pewno gra Śląska. Tam jest finezja.O co Wam , Tym wszystkim krytykom chodzi.Lech ma atakowąć bez głowy by tracić głupie bramki bo nikt nie pamięta o obronie.Tak było za Franza. Myślę , że ta drużyna będzie grała coraz lepiej.Jest świetnie przygotowana fizycznie .Po 120 min w Bytomiu nie było widać u piłkarzy zmęczenia pomimo dobrego tempa meczu z Legią.Wszystko idzie w dobrym kierunku oby tak dalej.
Omega , nie podniecaj sie , samozadowolenie to destrukcja i naiwnosc i ty to wiesz ze graja dobrze ????