Rudnevs nie strzela. Bakero spokojny

W piątek, o godzinie 20:30 zawodnicy Lecha Poznań zagrają w Warszawie z Polonią, która ostatnią porażkę na stadionie mieszczącym się przy ul. Konwiktorskiej poniosła jeszcze w zeszłym sezonie, a dokładnie 30 kwietnia, gdy 1:0 pokonał ją Śląsk Wrocław.

> Party Poker < Tym samym jeśli Kolejorz chce jutro zdobyć trzy punkty i wciąż znajdować się w czołówce, musi zagrać tak jak w minioną niedzielę i liczyć na to, że tym razem dopisze mu szczęście pod bramką przeciwnika. Ponadto swoją wartość po raz kolejny musi udowodnić także 23-letni snajper Lecha Poznań, Artjoms Rudnevs, który w obecnym sezonie łącznie 14 razy pokonywał bramkarzy. Mimo to, lechici nie strzelili gola w lidze już od 206 minut, natomiast Łotyszowi nie udało się wpisać na listę strzelców Ekstraklasy aż od 277 minut. W tym wypadku opiekun poznaniaków zachowuje jednak stoicki spokój. - „Absolutnie nie przejmuję się skutecznością i jej brakiem w ostatnich meczach. Wiadomo, że prędzej czy później bramki same przyjdą, a najważniejsze jest przecież to, że nie tracimy goli.” – powiedział Hiszpan.

Jose Maria Bakero Escudero jest więc bardzo zadowolony z gry obrońców w ostatnich meczach. Kolejorz po raz ostatni dał sobie wbić bramkę w lidze 23 września, czyli grubo ponad miesiąc temu. – „Jestem bardzo zadowolony z linii obrony. Grając w defensywie Marcinem Kamińskim i Hubertem Wołąkiewiczem, zyskujemy na futbolu i wyprowadzaniu akcji.” – oznajmił baskijski szkoleniowiec „niebiesko-białych”, który już od ładnych paru spotkań wystawia do gry tych samych środkowych obrońców.

Tymczasem mimo spokojnego podejścia do słabszej ostatnio skuteczności Lecha Poznań, Jose Bakero przyznaje, że jest trochę zaskoczony niewykorzystanymi okazjami. – „Najistotniejsze w drużynie jest równowaga, czyli to co dzieję się w ofensywie i w defensywie. Nie jest jednak to do końca normalne, że mamy tyle sytuacji, a nie strzelamy bramek. Jestem jednak przekonany, że prędzej czy później piłka zacznie wpadać do siatki rywala.” – odparł na koniec trener Kolejorza.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

9 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Rudnev-owi zaszkodzil szum medialny wokól jego osoby. Dopóki bylo cicho strzelal jak na zawolanie. Artiom jest nieregularny.a to moze zniechécic potencjalnych chétnych z mocniejszych lig….. na pewno odbije sié na cenie.

  2. pyra fan kks z breslau pisze:

    o7 zglos sie do psy

  3. sq pisze:

    Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby dać szansę Ubiparipowi od początku. A Rudnev mógłby wejść od początku drugiej połowy. Może to podziała na niego mobilizująco. A Vojo też trenuje i walczy ,więc należy mu się szansa tak jak w przypadku Buricia.

  4. pyrus88 pisze:

    Odwołując się do wypowiedzi Bakero, iż szykuje na polonie niespodziankę chyba miał na myśli Vojo Ubiparipa, który zasługuje na dostanie szansy w meczu ligowym, a Artjomowi potrzebny jest odpoczynek, gdyż ostatnim czasem grywał często.

  5. Anonim pisze:

    rudnev szczli brameke 3 g
    ole

  6. Anonim pisze:

    lech wygra mecz

  7. Anonim pisze:

    rudnev szczli brame 3 gole

  8. tonev pisze:

    gówno strzeli a nie 3 gole

  9. ja pisze:

    rudnev powinien posiedzieć na ławce 2 mecze