Krivets: „Jestem bardzo zadowolony”

Sergei Krivets wczorajszym trafieniem w 13. minucie meczu z ŁKS-em Łódź przerwał złą passę Kolejorza bez strzelonej bramki, która trwała aż 489 minut. Co ciekawe Białorusin zdobył gola po podaniu swojego kolegi, Artjomsa Rudnevsa, który także pokonał wczoraj bramkarza.

> Party Poker < Tymczasem "niebiesko-biali" szczególnie dobrze zagrali w sobotę w pierwszej połowie, w której zdobyli aż cztery gole. Sergei Krivets nie ukrywa zresztą zadowolenia z gry Lecha Poznań w pierwszej części. - „Pierwsza połowa była intensywna w naszym wykonaniu, a my udowodniliśmy, że umiemy dobrze grać. Artjoms podał mi dobrą piłkę, a ja strzeliłem. Na prawdę jestem z tego bardzo zadowolony, że strzeliłem ja i strzelił Lech.” – powiedział Sergei Krivets.

Natomiast mimo bardzo skutecznej gry lechitów w pierwszych 45 minutach, poznaniacy nie poszli w sobotę za ciosem i nie strzelili piątej bramki drużynie ŁKS-u Łódź. – „Kiedy prowadzisz 4:0, później nie atakujesz już tak jak na początku. Myślę jednak, że 4:0 to dobry wynik dla Lecha Poznań, a mecz rozstrzygną się już przecież w pierwszej połowie.” – przyznał 25-letni uniwersalny pomocnik poznańskiego Lecha, Sergei Krivets.

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Fot: KKSLECH.com

3 komentarze

  1. Wiaduktor pisze:

    Czyli dotrzymał słowa z wywiadu dla Lech TV. I takiej postawy oczekuję od wszystkich graczy w każdym następnym meczu. To o czym pisałem w zeszłym tygodniu. Mają mieć przekonanie, że nie spróbują tylko to zrobią. Nie interesują mnie inne deklaracje. Nie chcę już słyszeć tekstów w stylu: postaramy się, spróbujemy, boisko zweryfikuje. Oni nie mają się starać. Mają zrobić i tyle.

  2. pastuch pisze:

    ja tez jestem zadowolony, ale tylko z wyniku 4:0

  3. arek pisze:

    I z czego tu mozna byc zadowolonym, tylko z 3 punktow. Taki LKS to jest obecnie poziom srodka pierwszej ligi. Takie tuzy jak Widzew, Polonia nas klepie a przyjezdza zespol skazany na spadek, kompletnie rozbity, dostaje becki i nagle wszyscy z pilkarze zachwyceni i zadowoleni.