Transfery w ekipie czwartkowego rywala
Zimą czwartkowy rywal Kolejorza, a więc Podbeskidzie Bielsko-Biała było dość aktywne na rynku transferowym, lecz ekipy „Górali” nie zasilili zbyt znani zawodnicy. Przede wszystkim są to piłkarze, którzy wiosną mieli uzupełnić beniaminka ligi i na razie rzeczywiście tak jest.
> Party Poker < Zimą do Bielska-Białej przybył rosły 21-letni obrońca, Damian Byrtek grający jednak niewiele, a podobnie jest także w przypadku pomocnika, Wojciecha Reimana. Udany początek rundy miał za to Izraelczyk, Liad Elmalich, a identycznie wyglądała sytuacja chorwackiego napastnika, Ivana Curcia, który ostatnio również przestał występować. Słabe wejście do TSP mają też inni sprowadzeni zimą piłkarze, czyli Wojciech Jurek i Łukasz Mierzejewski. Ogółem żadnemu z nich nie udało się jak dotąd zastąpić luk po odejściach zimą sześciu zawodników, którzy rok temu o tej porze dzielnie walczyli w Pucharze Polski i liderowali na zapleczu Ekstraklasy. W przerwie z Bielska odszedł m.in. napastnik, Adam Cieśliński, ale także pomocnicy Daniel Gołuch, Frantisek Metelka i Dariusz Kołodziej. Trener czwartkowego rywala Lecha Poznań kilka miesięcy temu zrezygnował również z usług defensorów, Jacka Broniewicza i Michała Osińskiego. Przyszli: Liad Elmalich (Maccabi Hajfa), Łukasz Mierzejewski (Kavala), Wojciech Reiman (Stal Rzeszów), Ivan Curić (FK Mosor), Wojciech Jurek (Czarni-Góral Żywiec), Damian Byrtek (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
Odeszli: Adam Cieśliński (Olimpia Grudziądz), Frantisek Metelka (Banik Sokolov), Michał Osiński, Daniel Gołuch, Jacek Broniewicz, Dariusz Kołodziej (wszyscy wolny transfer)
Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Jaki klub takie transfery. Banda zebranego szrotu
wazelina, a nie transfery
Jestem z Bielska,ale kibicuję również Lechowi.Uważajcie,bo jak się temu szrotowi będzie chciało grać,to wykopią was z pucharów,w końcu wygrali już z Legią w Warszawie i Wisłą w Krakowie,a i potężny Lech przez pewien czas w lidze oglądał plecy TSP. Nie wstyd wam?Toż to absolutny beniaminek
Właśnie, bo już się zaczyna lekceważenie. Mam nadzieję, że drużyna nie weźmie z was przykładu.
Szrot nie szrot, a co powiecie o Bożoku?
@Flis. Gadasz, jak Najman przed każdą walką. Lepiej zamknij dziób i trochę pokory. Takie myślenie z reguły kończy się klęską. Oby piłkarze nie podchodzili do meczu podobnie!
„Szrot” czy nie „szrot” i tak wszystko zweryfikuje boisko.
Może nie są to zawodnicy pokroju Rudniewa czy Murawskiego, ale mimo wszystko jednak nie lekceważyłbym nikogo bo to z reguły się źle kończy o czym przekonały się m.in Legia i Wisła. To jest moja odpowiedź na dwa pierwsze komentarze.
Bożok na plus, w słabej Arce i Bełchatowie był/jest najlepszy, a jak tutaj będzie miał z kim grać to jeszcze bardziej rozwinie skrzydła. Kiedyś obserwowałem ligę słowacką, to za czasów gdy grał w MFK Rużomberok doprowadził klub do mistrzostwa oraz w każdym sezonie był wyróżniającym się zawodnikiem. Myślę, że to ciekawa alternatywa za Stilicia. Z pewnością nie jest tak przebojowy i dobry technicznie jak Bośniak, ale gwarantuje solidny poziom i dobry przegląd pola.
do Wronescu – To Bakero powinnien sie wstydzic
Podbeskidzie to taka druzyna, ktora jak kiedys Gornik Walbrzych w 1 sezonie od wejscia do ligi wymiatala dosc mocno. Teraz jednak przegrywaja ze slabymi druzynami nawet. Jesli w przerwie opuszcza ich dwaj podtawowi gracze np Patejuk to za rok beda w dole tabeli. To nie jest poki co druzyna na czolowe lokaty w lidze. Jedyne co mi sie u nich podoba dzisiaj to twarda walka i sila fizyczna. Taka druzyne mozna pokonac latwo grajac szybko z pierwszej pilki. Mamy do tego zawodnikow wiec o wynik raczej jestem spokojny.