Zhetysu vs. Lech – zapowiedź
Już w czwartek, 12 lipca, o godzinie 14:00 czasu polskiego (18:00 lokalnego), piłkarze poznańskiego Lecha zmierzą się w wyjazdowym i rewanżowym meczu I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy sezonu 2012/2013 z wicemistrzem Kazachstanu, FK Zhetysu Tałdykorgan.
> Party Poker <
W zeszły czwartek Kolejorz pokonał na Bułgarskiej Kazachów 2:0, zatem dziś rano wyleciał na rewanż z dużym spokojem. Dwubramkowa zaliczka lechitów wydaje się wystarczająca, aby awansować do kolejnej fazy Ligi Europy, a tym bardziej, że Zhetysu ostatnio nie zachwyca. Po powrocie z Polski podopieczni Slobodana Krcmarevicia zmierzyli się w miniony poniedziałek w ligowym spotkaniu z Szachtiorem Karaganda, ale przegrali aż 1:5. Zawodnicy z Tałdykorganu nie są więc w zbyt dobrej dyspozycji, co powinien wykorzystać poznański Lech i postarać się triumfować także w Kazachstanie.
Trener lechitów, Mariusz Rumak nie będzie mógł w czwartek skorzystać z usług Łukasza Trałki, Sergeia Krivtsa oraz Kamila Drygasa. Ten pierwszy zmaga się z lekką kontuzją, której doznał w pierwszym meczu, drugi wyjeżdża niebawem do Chin, a trzeci jest bardzo bliski wypożyczenia do Zawiszy Bydgoszcz. Tymczasem nieznana jest sytuacja kadrowa w ekipie Zhetysu Tałdykorgan. Ponadto nie wiadomo, czy opiekun tej drużyny, Slobodan Krcmarević zdecyduje się w czwartek wystawić najsilniejszy skład i powalczyć o awans czy może jednak desygnuje do gry rezerwowych piłkarzy, aby ci podstawowi dobrze wypoczęli na ligę.
Arbitrem czwartkowych zawodów na Ortaliq Jetisu Stadion będzie sędzia z Białorusi, Sergei Tsinkevich. Meczu nie będzie można zobaczyć w żadnej polskiej telewizji, ale za to transmisję na żywo z jutrzejszego spotkania przeprowadzi kazachska stacja El Arna dostępna w internecie lub na niektórych antenach satelitarnych w naszym kraju. Warto również zaznaczyć, że Kolejorza w Kazachstanie będzie wspierało kilkudziesięciu fanów Lecha Poznań. Początek rewanżowego boju II rundy kwal. LE, Zhetysu – Lech w czwartek, 12 lipca, o godzinie 14:00 czasu polskiego, czyli o 18:00 lokalnego.
Przewidywane składy:
FK Zhetysu: Loginovskiy – Dautov, Mukhanov, Dobrasinović, Mihajlov – Muzhikov, Skorykh, Kostić, Djalović – Junuzović, Belić.
KKS Lech: Kotorowski – Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Lovrencsics, Murawski, Drewniak, Tonev – Ubiparip, Ślusarski.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
2;0 i do domu 😉
Po tym co pokazali w ponidzialek z Szachtiorem,to chyba wynik meczu mozna byc spokojnym. Nowy pomysl Rumaka – Vojo bedzie ofensywnym pomocnikiem,masakra
Najważniejsze to wygrać i stracić jak najmniej sił przed kolejnym wyjazdem, tym razem do Azerbejdżanu.
Dzień po meczu w Lankaranie dowiemy się o potencjalnym rywalu w 3rd., ale nie wybiegajmy na razie.
Co do meczu wiadomo, awansować niskim nakładem sił. Oby nasi kibole byli widoczni na trybunach w Kazachstanie, bo wsparcie też musi być.
System trenera Rumaka ma funkcjonować na zasadzie częstej wymiany pozycji np Vojo wchodzi za Ślusarza na napastnika i odwrotnie. Ubiparip z racji tego, że grał jakiś czas na skrzydle może też się wymieniać ze skrzydłowymi pozycją. Przynajmniej ja tak odbieram wypowiedzi naszego couch’a.
Dałbym szanse Kiełbowi od pierwszych minut bo Tonev ostatnio nie zbyt zachwycił , ale to decyzja trenera Rumaka.
Mysle, ze zagramy ustawieniem 4-3-3
Kotor-Możdżeń,Żaba, Kamień, Luis-Murawski,Djuka,Drewniak-Tovev-Vojo-Gergo
Mataks
Ale to jest wszytko takei na sile ,ze szok . Widziales kiedys ,zeby Vojo wylozyl komus dobra pilke? Nie ,to jak ma grac ofensywnego pomocnika?Ze gral na skrzydle ,ale pytanie czy zagral tam choc pol dobrego meczu ?Otoz ,tak to mozna wstawic Manka do ataku ,bo kiedys strzelil gola glowa ,albo Ivana na lewe skrzydlo ,bo gra lewa noga …
Tonev ciągnie całą grę i akurat on jest jednym z ostatnich do zmiany…
Czy na WTK planowana jest retransmisja ze spotkania Zhetysu – Lech (po meczu tak jak miało to miejsce po pierwszym spotkaniu)?
Ja akurat pamiętam bramkę Krivtsa ze Śląskiem, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony Vojo zgrał głową do Białorusina. Ale faktycznie Serb jako tako rzadko kiedy obsługuje kolegów prostopadłymi piłkami, chyba w meczu z Legią przepuścił ją do Rudneva i padł gol.