Trzy różne opcje
17-letni środkowy pomocnik, Karol Linetty mimo dwóch bardzo dobrych meczów z Wisłą Kraków i Widzewem Łódź nie jest pewny pojawienia się na murawie w jutrzejszym spotkaniu.
Na niedzielę przed Karolem Linettym są trzy różne opcje i każda jest możliwa. Pierwsza to jego występ od początku, druga wejście na murawę w trakcie spotkania, a trzecia znalezienie się w kadrze meczowej, ale zobaczenie całego hitu polskiej ligi z ławki rezerwowych. Konfrontacji Lecha Poznań z Legią Warszawa towarzyszy bowiem ogromna presja z którą młody lechita może sobie nie poradzić.
Mariusz Rumak nie ukrywa zresztą, iż nie wymaga zbyt wiele od swojego młodego piłkarza. – „Nie można wymagać zbyt wiele od zawodnika, który ma 17-lat i zagrał dwa razy po bardzo dobrych 30 minut. Linetty ma wielki talent, ale nie wiem, czy jest to zawodnik mogący w stanie rywalizować z Legią na wysokim poziomie przy 42 tysiącach ludzi.” – przyznał trener Lecha Poznań.
Brak Karola Linettego w wyjściowym składzie może więc oznaczać, że gra 17-latka mogłaby zagrozić wychowankowi Kolejorza. Jeśli filigranowy pomocnik wybiegnie jednak na murawę, to znaczy, że jest w stu procentach gotowy także po względem psychicznym. – „Być może wpuszczę Karola na boisko, ale jestem osobą, która powinna chronić młodych zawodników i przygotowywać do tego, aby ci grali w optymalnym dla siebie momencie.” – podkreślił Rumak.
Natomiast urodzony w 1995 roku piłkarz jest obecnie zawodnikiem o których pisze i mówi się w mediach najwięcej. Linetty przebojem wdarł się przecież nie tylko do Kolejorza, ale również do Ekstraklasy, a młodzi gracze na tak szybki przeskok reagują bardzo różnie. Jednych mobilizuje to do jeszcze cięższej pracy, a drugich może stłamsić i zapoczątkować uderzenie wody sodowej do głowy.
Szkoleniowiec Kolejorza zdaje sobie z tego sprawę, choć na razie nie zauważył u Karola żadnego niepokojącego zachowania, które pokazałoby, że młody lechita zbyt mocno uwierzył w siebie. – „Po ostatnich meczach Linettego nie ma w jego pracy żadnej zmiany, ale nie wiem, co dzieje się poza klubem. Mam nadzieje, że jest wszystko okej.” – powiedział Mariusz Rumak wierzący, że młody talent zachował rozsądek.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Ja bym go wystawil od poczatku. Nie ma lepszego od niego w srodku, ktory potrafi kreowac a przeciez mamy wygrac
Dokładnie, Trałka i Muraś mogą go ubezpieczać, a Linetty kreować grę ofensywną spokojnie.
Kontuzja Arboledy może być kluczowa ponieważ na nim opierała się defensywa Lecha. Trudno teraz pewnie Trałka i Murawski będą mieli więcej zadań defensywnych. Stawiam w tym meczu na remis i to będzie sukces biorąc potencjał ofensywny obu drużyn.
Akurat o obronę się nie boję bo zadania Arboledy przejmuje Kamiński i tu oprócz nazwiska na koszulce się nic nie zmienia. I to powinno nas cieszyć że gdy jeden dobry zawodnik wypada to z automatu jest drugi. Co do całej pomocy. Muraś i Trałka to trzon. Pytanie co dalej Drewniak czy Linetty. Moim zdaniem oboje zagrają i się zmienią ale chyba lepiej żeby Linetty wszedł na fazę decydującą jeżeli mecz się nie rozstrzygnie do 60 min albo na dobicie. Nie będzie tak źle.
Moim zdaniem lepiej dla samego Linetty’ego byłoby gdyby wszedł w drugiej połowie tak ok 60 minuty (tak jak w spotkaniach z Wisłą i Widzewem) – chociażby dlatego że może nie wytrzymać presji z tym meczu.
Tylko zwycięstwo , hey Legio tylko zwycięstwo (L)
Ja myślę że tu nie chodzi o to czy sobie Karol poradzi czy nie. Rumak ma na pewno plan rozegrania tych zawodów. Mnie wydaje się że 1 połowa to będzie walka o dominację w środku pola a więc odbiór piłki. Trudno od 17-latka wymagać twardej gry jak on fizycznie cały czas dojrzewa, a osobiście nie sądzę że dostałby tylko i wyłącznie zadania ofensywne. Ja na miejscu Rumaka postawiłbym na trio Trałka -Drewniak -Murawski od początku. Murawski jako najbardziej ofensywny, a w drugiej połowie w zależności od wyniku dokonał zmian.
ja bym go nie wystawial od początku, nie poradzi sobie. Końcówka to fakt, ma jeszcze czas. Rumak sobie zdaje sprawę z ilosci pracy jaką ten zawodnik ma do wykonania przed sobą. Powinien podejsc do Linettego jak nauczyciel, powoli go ogrywając ale też szanujac cel klubu jakim jest pozyskanie tego zawodnika w lutym. Dlatego dopiero pod podpisaniu umowy z Lechem z lutym, Karol moze dostawać szanse w całych meczach. Promowanie zawodnika to jedno ale dobro klubu i walka o najwyzsze cele w calym sezonie to drugie.
Ja bym dal Reissa od poczatku, a Linettego gdy Piotrek sie zmeczy. W sumie to Rumak juz powinien wiedziec kto zagra, a pilkarz byl w pelni gotowy menetalnie
Chlopak umiejetnosc ma i teraz wszystko lezy w jego glowie. Rumak powinien wyczuc czy Linetty da rade czy nie
Linetty w pierwszym składzie ;)) to potwierdzone info