Lech wyciąga wnioski. Show na boisku nie będzie

Za parę godzin drużyna Kolejorza rozegra swój ostatni mecz przed własną publicznością w tym roku kalendarzowym. Dziś będzie liczyć się przede wszystkim efektywność i temu wszystko jest podporządkowane.


W ostatnim, domowym meczu z Legią Warszawa na Bułgarskiej często krytykowany za grę Kolejorz chciał pokazać, że umie grać efektownie i postanowił dać show przed ponad 40-tysięczną publicznością. Lech Poznań od razu ruszył więc na legionistów i w ofensywie wiodło się lechitom kapitalnie, bo sytuacji do zdobycia bramek było mnóstwo. Przez wzmożony atak poznaniacy zapomnieli jednak o defensywie i goście oddając trzy celne strzały na bramkę Wielkopolan strzelili trzy gole.

Mecz z Legią Warszawa był zatem podobny trochę do innego domowego starcia z Pogonią Szczecin w którym Lech Poznań również „siadł” na rywalu, lecz nie potrafił zadać ciosu. Trener Kolejorza przyznał zresztą, że na piękną, skuteczną grę w ataku i w obronie jego zespołu jeszcze nie stać. – „Nie do końca jesteśmy przygotowani na to, aby grać otwartą piłkę. Podobna sytuacja jak z Legią była z Pogonią, gdzie graliśmy nawet w przewadze jednego zawodnika i nie potrafiliśmy tego wykorzystać.” – podkreślił Mariusz Rumak.

Natomiast we wspominanej konfrontacji z „Portowcami” od 68. minuty Lech Poznań grał z przewagą jednego piłkarza. Jeszcze lepiej było za to w miniony poniedziałek, kiedy to rywal musiał radzić sobie w „10” przez całą drugą połowę. Opiekun Kolejorza miał jednak w pamięci to, co wydarzyło się we wrześniu na Bułgarskiej i w meczu z TSP obrał inną taktykę. – „W meczu z Pogonią chcieliśmy atakować, być przy piłce, zepchnąć rywala i nie zdobyliśmy bramki. Przeanalizowaliśmy to i w drugiej połowie z Podbeskidziem zagraliśmy inaczej niż z Pogonią.” – powiedział Rumak.

Tym samym gra „niebiesko-białych” nie była już tak szybka i efektowna jak w pojedynkach z Pogonią Szczecin i Legią Warszawa, choć za to bardzo efektywna, bo przyniosła nie tylko dwa trafienia, ale także wygraną. – „W drugiej połowie meczu z Podbeskidziem wydawało się, że Lech gra słabo, nie może utrzymać się przy piłce, ale założenie było takie, że to my oddajemy piłkę zespołowi przeciwnika. To dało nam dwie bramki.” – zaznaczył na koniec 35-letni szkoleniowiec.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


25 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    I bardzo dobrze. Psy beda szczekac na styl, a karawana z punktami pojedzie dalej

  2. bodzio pisze:

    Szybka i efektowna gra z Legia i Pogonia…to chyba ktos tu był na innych meczach bo ani szybkosci nie widac a o efektywnosci juz lepiej nie pisac,bo takowej brak juz od 2-lat.Warto moze sie zastanowic co sie pisze.Bo,ze gramy padake totalna oparta w duzym stopniu na przypadku…pfuuuu

  3. ek pisze:

    Dora drużyna narzuca swój styl gry i przeciwnik biega za piłką

  4. KKSLECH.com pisze:

    bodzio – Zastanów się najpierw Ty co piszesz. Jak Ci się nie podoba, to nie oglądaj meczów i zostaw Lecha w spokoju. Przenieś się na Start Pipidowo, Barcelonę, Werder, AS Nancy czy na innej BATE (to akurat słabszy przykład jeśli chodzi o efektowną grę). Jeśli chcesz pooglądać sobie kretyńskie podawanie piłki to zapraszamy na halę na gówniany kwadracik o wymiarach 5×5.

    A tak w ogóle to możemy zdradzić, że po rundzie powstanie specjalny materiał… z tabelą ligową dla jęczących i zrzędzących. Tak, by każdy czuł się dowartościowany. Nawet Weszło.

  5. tom pisze:

    Z tym składem co obecnie wicelider to duże osiagnięcie!

  6. pyra pisze:

    racja zto jest dramat ….jak taka młodziez ma grac to dziekuje kolejne pokolenie wilka co nic nie wnosza do gry lecha!!!!!!!!1

  7. bodzio pisze:

    KKS LECH…Ogladam co chce i kiedy chce i nigdzie przenosic sie nie bedę,a juz napewno nie będę Ciebie o to pytał.Trzeba pisac jak jest a nie kocopoły,że czarne jest białe.Gramy padake i takie jest moje zdanie.Fakt efekt w tabeli jest tylko zobaczymy jak przyjdzie granie w Europie.Szybka i efektowna gra…Możdzen jak Piszczek itp.A show to oni robia,ale w Cuba L. lub BB.

  8. ole pisze:

    Na weszło zawsze najbardziej pokrzywdzona i zarazem najlepsza jest legła więc ciężko wam będzie ich dowartościować… 🙂

  9. KKSLECH.com pisze:

    bodzio – Ty chyba jeszcze żyjesz w epoce Bońka i innych lat 70-tych. „Przyjdzie granie w Europie” – ten mit już także dawno upadł. Obejrzyj sobie mecz Celticu z Barceloną, parę spotkań BATE i AIK-u, to zobaczysz sobie, jak zmienia się futbol i jak istotną rolę w piłce odgrywa taktyka.

    I jeszcze jedno. Jak Ci się coś nie podoba, to pisz w komentarzach sobie o tym tylko nie dowalaj się do nas. My szczerze mówiąc (mowa o osobach piszących tutaj) mamy gdzieś jak gra Lech. Może mieć 10 procent posiadania piłki i 1 celny strzał. Ważne, żeby wygrał jak najwięcej, bo za jakiś czas nikt o stylu pamiętać nie będzie, a punkty w tabeli pozostaną. Z naszej strony koniec tematu.

    ole – Podołamy zadaniu 🙂 Wszyscy będą zadowoleni.

  10. Leszek pisze:

    Redakcjo – Bodzio ma rację – należy trzymać się rzeczywistości a nie zakłamywać prawdę.

  11. KKSLECH.com pisze:

    Komentarz powyższego użytkownika jest dodany z warszawskiego IP. Oczywiście zostaje, bo taki wpis także pomaga w dowartościowaniu, a regulaminu nie łamie.

  12. bodzio pisze:

    KKS LECH…To jaką my gramy taktyką,a może jaki mamy styl??? bo w ogole jak widze to z kim nie gramy to zmian taktycznych , nie widze.Z mojej strony tez koniec tematu.Pozdrawiam.

  13. buczer pisze:

    mysle, ze bodzio najzwyczajniej pomylil transmisje. la liga jest na innym kanale..

  14. KKSLECH.com pisze:

    bodzio – Jaką taktykę ma Lech? to akurat proste. Zwykle skuteczna dająca na tą chwilę drugie miejsce w rundzie jesiennej i pierwsze (wraz z Legią, tyle samo punktów) w 2012 roku. W ogóle co do taktyki to musisz się jeszcze trochę nauczyć. Polecamy wyłączyć i wyrzucić płytę z Fifą 2013 i pograć sobie w FM. No chyba, że taktyki chcesz nauczyć się w profesjonalny sposób, to zawsze możesz też zaopatrzyć się w jakieś książki o futbolu itp. Jęczeniem, zrzędzeniem i narzekaniem na styl taktyki raczej nie pojmiesz.

  15. wielkikks pisze:

    W polskiej lidze najczęściej to jest szoł a nie show i to nie tylko w wydaniu Lecha. A tak na poważnie krytykujemy Lecha i pewnie słusznie za taką postawę i chaotyczną grę. Ale punkty tym bardziej w chwili gdy jesteśmy w przebudowie są najważniejsze. A niewielu zwraca uwagę na fakt że reszta zespołów w polskiej ekstraklasie z pewnymi wyjątkami gra jeszcze gorzej i nawet takich widowiskowych spotkań jak z Ruchem, Polonią czy Pogonią moze pozazdrościć. W europejskich rozgrywkach dzisiejszy rywal pokazał że więcej mają wspólnego z miszczem niż prawdziwym Mistrzem Polski. Ale wywalczyli MP i nikt nie robił tragedii po sezonie we Wroclawiu że cały sezon polowali na stałe fragmenty gry i grali z kontry. Warszawka płakała bo została frajerem sezonu i pozostało jej pewnie nie bez podstaw ale jedynie pisanie o najsłabszym MP w ostatnich latach. Oni płakali bo zostali frajerem sezonu a Wrocław się bawił świętując sukces.

  16. Alcatraz pisze:

    Taktyka jaką Lech grał w ostatnim meczu i wielu wcześniejszych wygranych jedną bramką dostosowany jest do aktualnych możliwości tego materiału ludzkiego jaki Lech posiada. A jesteśmy na 2 miejscu.
    Nie posiadamy piłkarzy pokroju Messiego,Ronaldo czy Iniesty więc wymagania dostosujmy do możliwości drużyny.

  17. Alcatraz pisze:

    Piłkę Europejską można podzielić i sklasyfikować na kilka poziomów. W takim podziale Polska Ekstraklasa jest co najwyżej w 3 koszyku jeśli nie w 4. Generalnie o wszystkim decydują pieniążki. Jak jakiś piłkarz w Polsce potrafi prosto kopnąć piłkę + dwa zwody już pytają się o niego zamożniejsze kluby. Jak Lech będzie miał budżet na poziomie klubów Francuskich (nie licząc PSG) to wtedy pomówimy o równorzędnej rywalizacji w Europie co sezon.

  18. Kibol pisze:

    Nie wiem dlaczego rozmawiacie z pryszczatymi fanami Barcelony i Realu lub zaglądającymi tu Azjatami.

  19. Pavvelinho pisze:

    Lepiej zagrać dobrze taktycznie i wygrać 1:0 niż zagrać „pięknie” i dostać z 3:0.

  20. Tytan pisze:

    Pytanie. Dalem pare komentarzy (bardzo pochlubnych zreszta dla redakcji) ale nie zostaly zamieszczone. Dostalem bana? Czy cos zle z telefonen?

  21. Tytan pisze:

    Moje komentarze? Gdzie sa?

  22. miodek pisze:

    No to Lech wyciągnął wnioski. Kompletnie nie rozumiem jak można mieć „gdzieś jak gra Lech”, ale ok, wasze priorytety, mogę to uszanować, ale jebać kogoś bo oczekuje ładnej gry? Od ukochanego zespołu? No nie wiem, nie wydaje mi się to takie popierdolone żeby go wysyłać do Barcelony.

    A Lech, jak widać, wyciągnął wnioski. Trochę mniej żałuję że nie mogłem iść na stadion 🙁

  23. bruno78 pisze:

    Ależ show na boisku było – brawo Śląsk
    Czy kibice lecha są masochistami , że tak tłumnie przychodzą oglądać
    kolejne upokorzenia na Bułgarskiej?

    Ale żenada

  24. tomek27 pisze:

    Acatraz
    Nie potrzeba miec budzetow na poziomie klubow FRancuskich ,bo te nie liczac tych najslabszych maja ( pierwsze 5-6 klubow ,nei liczac PSg- 1,3 mld zl ) srednio po 350-600mln zl , kolejne po ok 200mln zl .najslabsze maja ok 100mln zl a u nas spokojnei by wystarczylo 70-80mln zl,moze nawet mniej i dobra polityka transferowa ,potem juz tylko kasa za europejskie puchary ,bo zdominowac ta lige to nie problem,tylko Lech na dzis to ma ok 40mln zl ,czyli niecale 10mln €…za to mozna miec w skladzie Slusarza i 60letniego Reissa

  25. dyzio pisze:

    Rumak niech wezmie Drewniaka pod pache i trenuje mładą ekst.trener dno połowa piłkrzy tosamo.ile my kibice będziemy pozwalać na taką gre.