Cykl bez zmian

trening2Po niedzielnych meczach z Termalicą Nieciecza i Wisłą Kraków, piłkarze Lecha Poznań kolejne spotkanie rozegrają znów w niedzielę, zatem mają bardzo dużo czasu do kolejnego pojedynku.


Dziś lechici spotkali się na treningu rano, a z kolei we wtorek podobnie jak tydzień i dwa tygodnie będą mieli wolne. Poznaniacy do zajęć identycznie jak ostatnio powrócą w środę i też wtedy rozpoczną przygotowania do kolejnego ligowego meczu.

W środę i czwartek podopieczni Mariusza Rumaka będą ćwiczyć od rana, a w piątek i w sobotę popołudniu. Dodatkowo pojutrze „niebiesko-biali” zaliczą jeszcze dodatkowe zajęcia popołudniowe. Przypomnijmy, że mecz 6. kolejki z Zawiszą Bydgoszcz zostanie rozegrany w niedzielę, 1 września, o 18:00 na Bułgarskiej.

W weekend do gry powinien być już gotowy Tomasz Kędziora. Jest również szansa, aby do pełnych treningów wrócili w tym tygodniu Jasmin Burić, Karol Linetty, a nawet Dimitrije Injać. Do niedzieli uprawiony do gry będzie także najnowszy nabytek Lecha Poznań, Daylon Claasen.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


19 komentarzy

  1. pppp pisze:

    Do nniedzieli powinien odejść Rumak

  2. Weź zmień nick jak chcesz komentować. Co to jest „pppp”?. To jest niezgodne z regulaminem witryny.

  3. Kolejowa pisze:

    pewnie Polska Partia Przyjaciół Piwa 🙂

  4. leszek pisze:

    trzeba było zostać polskim zawodowym piłkarzem tyle dni wolnego to nie ma w żadnym innym zawodzie…

  5. R. pisze:

    A Barry? Trenować trenuje, jest możliwy jego występ w niedzielę?

  6. matiKKS pisze:

    Moim zdaniem powinni trenować codziennie. Zamiast dnia wolnego przyłożyć się do stałych fragmentów gry, podań, dośrodkowań. Ułożyć go tak aby nie był szczególnie wyczerpujący, a właśnie nad tym mocno popracować, potem obowiązkowe np. wyjście na basen czy coś w ramach relaksu.

  7. road pisze:

    Franek Sumda przeginał w drugą stronę. Ale wczoraj jego podejście wygrało ..

  8. road pisze:

    a co znów z tym Barrym. Bo wydawało mi się ze już był nawet na ławce ? P

  9. KKSLECH.com pisze:

    Trzeba było czytać pojawiające się tutaj artykuły w trakcie tygodnia, to byś wiedział co robił Barry na ławce. Niestety po odpadnięciu z pucharów na tej witrynie (wtorek, środa, czwartek i piątek) jest tutaj dość mało ludzi. Jak Lech wygra to samo. Liczy się tylko porażka.

  10. czuk91 pisze:

    Mało ludzi jest może dlatego, że Lech gra padakę i nie widać specjalnie pozytywnej prognozy na przyszłość. Przynajmniej u mnie działa to w ten sposób, że przy słabej grze naszej drużyny zwyczajnie nie chce się człowiekowi czytać wszystkich newsów, komentarzy itd, bo człowiek się potężnie irytuje tylko.

  11. KKSLECH.com pisze:

    To masz zupełnie inaczej niż 90 procent wiary. Tylko porażka zachęca nowych, niestałych użytkowników do brania udziału w dyskusji. Wtedy pojawia się dużo nowych osób na tej witrynie i ekspertów. Szkoda, że po zwycięstwach mało kogo Lech interesuje…

  12. Marecki60 pisze:

    Raczej rzadko komentuje ( zazwyczaj z nygustwa, nie specjalnie lubię pisać na klawiaturze). Przewidywałem przegraną w Krakowie, dlatego specjalnie nie jestem tym faktem zdenerwowany. Naszym piłkarzom przede wszystkim brakuje w każdym meczu zaangażowania na 100%. Większość gra na alibi, nie chce im się biegać bez piłki, błędy popełniane na boisku widzimy wszyscy. Problemem jest jak to zmienić. Przede wszystkim ktoś piłkarzami musi mocno wstrząsnąć. Kontuzje na pewno klubowi nie pomagają. W tym momencie zmiennicy powinni na boisku dać z siebie wszystko, żeby posadzić „gwiazdeczki” na stałe na ławce, a oni zachowują się wszyscy jak typowi Polacy za czasów komuny „czy się stoi, czy się leży gotówka się należy”. Minimalizm naszego Zarządu, trenera i piłkarzy plasuje nas aktualnie w gronie średniaków Polskiej kiepskiej ligi. Utrzymanie Lecha w pierwszej piątce tym sezonie będzie bardzo trudne. Mimo wszystko myślę, że Lech się przebudzi. Oby nie było za późno.

  13. tom62 pisze:

    Z gorącą głową nie ma co bzdur wypisywać. Jaki mecz był każdy widział. Jednemu zabrakło umiejętności, drugiemu chęci i determinacji a jeszcze innym wszystkiego.
    Krótko mówiąc gra Wisły przypominała wypisz, wymaluj grę Lecha w Wiedniu za Smudy gdzie nie odpuścili żadnej piłki. Tylko co taki Gorgo czy Vojo mogą o tym wiedzieć?
    Zanim się skład wyklaruje i przyjdą wyniki to znowu dostaniemy bęcki od ślunska i kurwiszona i tyle nam pozostanie. Nie idzie i tyle w temacie.

  14. Stowoda pisze:

    Pozostaje pytanie: na jakich REALNYCH PRZESŁANKACH Zarząd PLANOWAŁ grę w fazie grupowej LE? Jak widać w klubie NIE MA ŻADNEGO ROZEZNANIA w tym jaka forma graczy, kiedy będą zdolni do gry. I do tego tyle mówi się o PLANOWYM ROZWOJU. Jak tu planować skoro nie ma PRAWIDŁOWEGO oglądu tego „co tu i teraz”? To jak budować dom nie wiedząc jaka będzie dachowka, a może będzie blachodachówka? A przecież to trzeba wiedzieć by robić odpowiednią więżbę dachową!
    Na razie panuje pogląd : robimy WSZYSTKO dobrze, a sami nie wiemy dlaczego wychodzi z tej „dobrej pracy” taka kaszana !
    Jak tu leczyć kiedy nie wiadomo na co pacjent choruje?
    Potrzebna PRAWIDŁOWA DIAGNOZA i to na gwałt! Bo „zdrowy pacjent” nam zdechnie.

  15. undertheskin pisze:

    Ja bardzo chętnie obejrzałbym i skomentował zwycięski mecz Lecha, ale takich ostatnio mało :(. Na meczu z Koroną musiałem iść do pracy, spotkanie z Termaliką widziałem i komentowałem, jednak częściej przychodzi nam niestety przeżywać zawód. Zarząd planował grę w fazie grupowej LE, ale w ferworze planowania zapomniano o tym, że aby wygrywać trzeba mieć kim grać. Przyczyny choroby są powszechnie znane: skąpy zarząd i słaby trener ze słabym sztabem szkoleniowym. Poza tym nie przypominam sobie sytuacji z taką ilością kontuzji w jakimkolwiek klubie przed sezonem.

  16. lech1922 pisze:

    Bo po zwycięstwie jak ktoś napiszę że grali piach … to zaraz wszyscy go krytykują, niby że wynik usprawiedliwia fatalną grę. A co wnoszą takie zwycięstwa jak to z Żalgirisem czy Niecieczą … to jest kpina, takie zespoły to Lech powinien jechać po 4 – 0 i tyle. To co obecnie robi Rumak i Rutki to jest apogeum … nieudolności i niekompetencji ale oczywiście to ich zabawka. Nam pozostaje pokomentować na forum i ile ludzi tyle opinii. PS. Jednego nikt nie odbierze, że 90% ludzi na tym forum ma lepszy pomysł na Lecha niż obecne panujące nam NARCYZY z Rumakiem i Rutkiem na czele.

  17. lech1922 pisze:

    To wieczne wolne to jest największa KPINA !

  18. slavus pisze:

    czy w innych klubach też trenują tak mało?