Rywal Lecha stracił trenera
Za trzy dni Lech Poznań zagra na Bułgarskiej z Widzewem, a dziś posadę szkoleniowca RTS-u stracił Radosław Mroczkowski. Łodzianie przed niedzielnym bojem są w totalnej rozsypce.
Widzew Łódź niemal do końca okienka transferowego budował zespół głównie z tanich obcokrajowców oraz z graczy z niższych polskich lig. W dziewięciu dotychczasowych kolejkach RTS wywalczył tylko osiem punktów i zajmuje w tej chwili dopiero 14. miejsce w tabeli. Widzew przegrał jak dotąd wszystkie trzy wyjazdowe mecze w lidze tracąc na obcych boiskach aż 11 goli.
Łodzianie będą musieli poradzić sobie w niedzielę nie tylko bez Radosława Mroczkowskiego, którego 29 września najprawdopodobniej zastąpi jego dotychczasowy asystent Tomasz Kmiecik, ale także bez podstawowego obrońcy. Kevin Lafrance we wczorajszym boju z chorzowskim Ruchem obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę i nie zagra w niedzielę przy Bułgarskiej.
Radosław Mroczkowski, który wygrał wraz ze swoim Widzewem w Poznaniu jesienią 2011 roku jest już trzecim trenerem w tym sezonie po Leszku Ojrzyńskim i Pavle Hapalu, który stracił stanowisko tuż przed meczem z Lechem. Wcześniej szkoleniowcy opuścili Koronę i Zagłębie. Z kielczanami Wielkopolanie wygrali 2:0, zaś z lubinianami zremisowali 0:0.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Czesiu Michniewicz następny w kolejce. Uratował Podbeskidzie w tamtym sezonie, ale teraz grają padakę.
27 miesięcy Mroczkowskiego w Widzewie, w którym cienko z kasą to i tak sporo czasu.
Coś tam potrafił wyciągnąć z przeciętniaków.
Kmiecik nie chce zastąpić Mroczkowskiego. Jeszcze w ramach protestu do Poznania nie przyjadą? Nie mamy im czego zazdrościć.
Uważam ,że to błąd włodarzy Widzewa. Mroczkowski wybitnym trenerem nie był, ale trzymał ten zespół. Zmiana trenera nic nie da.
Powinno być jeszcze łatwiej dla Lecha. Widzew nie jest rozsypanym klubem tylko rozkładającym się…
bardzo podobna sytuacja do tego co działo się w Koronie… zmiana trenera, która nie wszystkim związanym z Widzewem się podoba… oby wynik meczu też był podobny 🙂
no i co to im da? nic, za wynik w 1 kolejnosci odpowiedzialnu sa pilkarze, ich umiejetnosci i zaangazowanie na boisku
Dość dziwna i pochopna decyzja no ale cóż taka jest piłka i to zazwyczaj wywalają trenera a nie piłkarzy za słabą grę. Dla mnie jest to spore zaskoczenie.
Brawo zarząd Widzewa ! Mają jaja których brakuje naszemu zarządowi !
Tak już jest na całym świecie że za wyniki odpowiada trener , tak było i tak będzie.
Tylko u nas w Poznaniu jest inaczej 🙁