Śmietnik Kibica

Kufel – no to znasz klimat 🙂 . Na Gople nie pływałem ale to nie muszą być zaraz Mazury. Żeglowałem kiedyś na Koronowskim koło Bydgoszczy, też zajebiście :-). Najważniejsze jest towarzystwo i miłość do żagli. Wtedy nawet gorsza pogoda nie przeszkadza.

Pamiętacie jak w niektorych meczach szczególnie zaraz po wymianie trawy piłkarze chcąc oddać strzał ryli nogami w ziemi a płaty trawy (dywanu) podnosiły się przy kazdym wślizgu? Przygotujcie się na to za tydzień w meczu z Górnikiem.

Wszystko zależy od tego czy położono tak samo cienką darń jak latem czy grubszą.Na fotkach wydaje się, że jest znacznie grubsza i może być ok. Na Narodowym przed meczem z Niemcami położono odpowiednio grubą darń i nic się z murawą złego nie działo.

Glos karasie mój Ojciec robił przeważnie w occie wlaśnie ze względu na ości. Ech…
Jeśli chodzi o murawę, to chyba już wpisali w budżet klubu, że trzeba ją wymieniać 1-2 razy w roku.

i karp wędzony palce lizać

@Glos na Pakoskim słyszałem że rybacy złapali sandała ponad 17kg, przy rekordzie Polski 15 z kawałkiem,

KKs7 – zdecydowanie popieram 🙂 Ślesin dodatkowo jest bardzo fajną miejscowością 🙂 ma taki fajny, specyficzny klimat 🙂

co do wędzenia – kilkakrotnie miałem okazję to robić jednak to już było ładnych parę lat temu 🙂 poza tym ryby słodkowodne wolę w wersji pieczonej 🙂 jeżeli wędzone to Pstrąg zdecydowanie oraz karp a z morskich najlepsza wędzona ryba to dorsz 🙂

jeżeli ktoś jest miłośnikiem karpia to spróbujcie tilapię – mniej ości a smak niemal identyczny 🙂

Dawid: tilapia to ryba z rodziny pielegnic czyli blizej okoniowatych, ale smakuje faktycznie dobrze, podobnie do karpia z centrali rybnej. Ze swej strony polecam suma afrykanskiego. Hodowany jest w Holandii, nie jest drogi, natarty czosnkiem i upieczony smakuje fantastycznie.

@Glos z Holandii to wiadmo co , choć polskie hodowle bez chemii też dają radę jesienią hehe,co do ryb polecam naszego suma, króla polskich wód tak koło 10kg, masakra wędzony, a ukleja(sielawa chowaj się) tylko w postaci jak szprot z bebechami wędzona
Kochani faktycznie ta jebana polityka tylko złe emocje wyzwala a takie wędkarstwo, czy inne hobby to człowiek pisząc myślami jest gdzie indziej w sensie pozytywnym

Ja uwielbiam i polecam spróbować makrele pomimo tego, że za rybami nie przepadam.

KrewiHonor leszcz jesienią, łopaty od 2kg wzwyż poezja smaku, ,maczany tylko w solance a smak 1000x wszystkie ryby, bo po co wędzić chude ryby mijanie się z celem, no ale jak ktoś mimo wszystko tłuste odpuszcza to pstrągi, smaczne ale hodowlane, może sandacz wędzony ale mi to sanadacza szkoda na wędzenie galart(żylsa tak zwana, słyszeliście ?), albo smażony z purre i suróweczka

Wielkie dzięki. Takiej porady było mi trzeba. Ze względów zdrowotnych nie mogę jeść tłustych ryb. Druga sprawa, że również za nimi nie przepadam. W przypadku karpia mierzi mnie jego specyficzny smak.

KKs7

To zależy ale tak głównie ze sklepu rybnego.

@Pawelinho wiem o co kaman , a zobazcz śledzie , chyba ślepaki się zwią, wędzone tak jak mówisz bajkowo smakują

Glos
Mieszkasz na stałe u Helmutów?

Taka ciekawska polityczno-piłkarska z mojego regionu. Dwaj byli piłkarze Lecha Poznań Justin Nnorom i Tomasz Lewandowski zostali radnymi w Gminie Dopiewo. Drugi raz i bez rezultatu kandydował Norbert Tyrajski.

@skąd Kaziu jesteś?

Tomasz: tak, mieszkam na stale od 27 lat. na poczatku mieszkalem bardzo daleko, na Antypodach, ale tam zona nie wytrzymala. Australia ma tyle niebezpiecznych zwierzat ze zona ciagle trzasla sie o maluchy. To bylo nie do wytrzymania wiec wrocilem do Europy. Dzis zaluje.
Znalazlem fajna robote i wlasnie obchodzilem 25-lecie pracy. W miedzyczasie urodzil mi sie wnuk i pozostane tu. Ktos ich musi pilnowac by im znow nie odbilo:)

KKs7

Nie. Palcami albo z chlebem tak na „żywca”.

Ja osobiscie uwazam ze najlepsza ryba jest nasz byltycki dorsz. Swiezy upieczony to fontanna smaku. Slodziudkie mieso i duzo bialka, no i nie jest tlusty. Makrela zawinieta we folie z warzywami, oczywiscie swieza, to tez cos warte grzechu.
Bylem juz kilkakrotnie na rybach w Norwegii i zazwyczaj jade daleko na polnoc, powyzej Lofotow. Tam mozna zlowic kilka ciekawych ryb, molwa, mietus morski to ryby dorszowate w smaku swietne ale lupach tak jak jest brzydki tak cudownie smakuje. Jak pewnie da sie zauwazyc lubie zjesc i lubie gotowac. Wigilie w domu to ja przygotowuje i wtedy mam szanse poszalec z rybami. Z doswiadczenia powiem Wam ze najlepiej kazda ryba smakuje usmazona albo w galarcie.

taki żart wiecie czemu ciemnoskórzy mają dłonie od spodu jaśniejsze? bo jak wędzili to trzymali się za kijki, wiem że chamski

KKs: jak bedziesz sie wybieral na Baltyk na dorsza to tylko Wladyslawowo. Tam jest tzw. Glebina Gdanska i wlasnie tam i tylko tam zlapiesz cos wiekszego. Reszta wybrzeza to chude dorsze kolo kg zwane „bolki”. Kolo Borholmu sa tez niezle lowiska i nasi tez tam wyplywaja, ale to wyprawa na dwa, trzy dni.

Po ostatnim wyjezdzie na ryby na Uznam zaczalem sie zastanawiac nad tym jakim lowiskiem jest Zalew Szczecinski. Skoro tam tyle okoni to dlaczego nie mialoby ich byc na Zalewie ponaszej stronie? Do Odry wplywaja najwieksze w Europie poglowie mietusa, musza jakis czas trzymac sie w Zalewie. To taka biala plama na mapie wedkarskiej Polski.

kks7 – pierdolisz od paru dni takie bzdety że rzygać się chce jak się je czyta a poza tym uważaj co do kogo błażnie piszesz

@sas kjesteś małym człowiekiem

7- widzę że jesteś takim samym idiotą jak ci ze wschodu więc kończę pisać bo szkoda mi czasu na debila. A teraz możesz błysnąć czymś jeszcze, mam to w czarnej

KKs: ja sie lepiej nie odzywam bo dosc juz narozrabialem, tyle ze mozemy sie klocic jesli chodzi o polityke ale laczy nas Lech i to ze jestesmy polakami. My Polacy tacy juz jestesmy, ale to nie jest zla cecha, bo nie bedziemy nigdy zdolni do tego co Niemcy i Ruski. Jak nam ktos mowi ze cos jest czarne to juz jeden zaczyna kombinowac dlaczego czarne a drugi jaki interes ma ten co mowi ze to jest czarne. Mozemy nawet ostro dyskutowac o polityce ale ja z kazdym z Was moge sie wybrac na ryby, spotkac sie po meczu na piwie i jak sie umowimy ze slowa nie bedzie o polityce to ok. tematu nie ma. Polityka i politycy sie zmieniaja dobry kumpel to dobry kumpel.

@Glos można się spierać o wszystkim, przedstawiać swoje racje, ale przychodzi trogloglyta taki s.a.s.@ i ani o wędkarstwie ani o polityce co najwyżej jak posuwa swoją żonę opowie choc ślubu nie mają bo o jebaniu to te typy mówic umieją(choć oni piszą umiom)

Dobra co się działo przez ostatnie parę dni to się działo. Jak widać potrafimy normalnie rozmawiać. I to świadczy bardzo dobrze o nas.
sas o polityce nie można po rybkach również. Kurcze zastanawiam się kto tu jest moderatorem. Są newsy o Lechu na głównej tam można o klubie podyskutować.

No Śląsk już stracił, teraz oby Legia.

No to wraca liga – pierwszy mecz i się juz świetnie zaczna Sląsk stracił pkty i to trzy w ostatnich minutach meczu – skąd my to znamy?? !!!
teraz trzeba z całej siły zaklinać rzeczywistość i trzymać kciuki za Bełchatów…

Ja także liczę na to, że Bełchatów urwie pkt (punkty) tęczy szczególnie, że grają u siebie i jak beniaminka całkiem nieźle sobie radzą w tym sezonie.

@Adrianek
to Broź ma 4 zółtka, Rzeźniczak 5 a Jodła 3 mecze za czerwo i uderzenie

Sędzia Frankowski sędziuje w Bełchatowie, więc Legia musi liczyć tylko i wyłącznie na swoje umiejętności.

Kks7-debilu jebany masz szczęście ze nie mogę cię kurwo niedorobiona dorwać bo wtedy dowiedziałeś się o czym mogą z tobą porozmawiać.
Kufel -można pisać o wszystkim ale jak jest czegoś za dużo i przeszkadza innym to chce i mogę pisać że mi to wkurwia i nie tylko mnie bo i moi kumple mówią to samo. Chce się produkować polityce to umowcie się na ryby i nie przeszkadzajcie prawdziwym kibicom

Sas no dałeś teraz czadu 🙂 ! Wyluzuj i walnij sobie piwko za zwycięstwo Bełchatowa 🙂 . Szkoda nerwów.

Po pierwszej połowie niestety nie bardzo bym liczył na wygraną Bełchatowa bo co prawda Bełchatów źle nie gra ale bramki strzela niestety Legia.Jedyna korzyść to taka,że jak wygramy w Gliwicach to wyprzedzimy Bełchatów,ba ale jak wygramy.Na papierze powinniśmy wygrać bez problemu,ale za dużo meczów już widziałem w których Lech nawet jak grał dobrze wygrać nie potrafił.W dodatku nie zagra obok Barego także Linetty.

A GW z Zytnickim znow uprawiaja krucjate przeciwko kibolom. Tym razem wedlug ich slow „grupa osob, czesc na lyso i w kurtkach z logo Lecha Poznan” obrzucilo wyzwiskami Ukraincow na pl.Wolnosci, ktorzy uczcili pamiec poleglych na Majdanie. Po pierwsze nie logiem, a herbem Zytnicki. Po drugie o Wolyniu i UPA my Polacy powinnismy zawsze pamietac…

I znowu polityka.. ludzie, STOP!!!!

@tomasz1973 Co do Polaków mieszkających za granicami Polski to całkowicie się z tobą zgadzam.Kto tu na co dzień nie żyje,nie widzi w całym stopniu tego syfu jaki tu się zrobił.Praktycznie z roku na rok żyje się coraz gorzej i gorzej,i na tym skończę,skoro zamknęliśmy temat polityki.

sas według mnie Kks7 to dzieciak,bo inaczej nie roZumiem jego prób pouczania starszych kiboli,gdy My zwracamy uwagę na nadmiar polityki.
Chłopak nie rozumie,ze srodowisko Kolejorza nigdy nie trawiło polityki i miało do niej alergiczne podejście.

Kks7 nie dziw sie,ze niektórych poprostu wkurwiasz,ale mam wrażenie ze z prawdziwym kibicem to Ty masz niewiele wspólnego. Np. Twój partner z politycznej dyskusji – Głos – umiał po zwróceniu uwagi wyczuć odpowiednio sytuacje i nie prowokować tych bardziej zatwardziałych kiboli. Zapamiętaj Lech i polityka to 2 oddzielne światy,które nigdy nie były łączone i nie bedą.

Tomasz, Mouze: odpowiem Wam takim przykladem: znacie tych gosci ktorzy przyjezdzaja z Koszalina, tych z Koziolkiem, oni maja do Poznania na mecz mniejwiecej tyle samo kilometrow co ja. Oni sa jednak czesciej bo przyjezdzaja w czworke i dziela koszty na czterech. Ja nie jestem tak czesto na meczu ale jak mam ochote to wsiadam i w 2,5 godziny jestem na miejscu. I co uwazacie ze jestesmy innymi kibicami niz ci z Poznania, bo oni mieszkaja w Poznaniu? Przeciez mamy dostep do tych samych informacji, w dzisiejszych czasach gdy kazdy korzysta z internetu jest to norma ze jak sie czyms interesujesz to materialow w internecie masz dosc by wiedziec co sie w klubie dzieje.
Wiecie czym sie rozni nasz dzien powszedni: tym ze Wy jecie bulki od polskiego piekarza a ja od niemieckiego, no i tym ze ja uzywam innego jezyka w pracy.. Ogladam tv polska bo mam satelite, czytam polskie gazety bo po drodze z pracy mam polski sklep ze swierza prasa.
Co do prawa glosu: byc Polakiem za granica, w kraju w ktorym Polakow widzi sie przez pryzmat metow ktore psuja nam reputacje to nie to samo co byc Polakiem w Polsce. Zrozumie to ten ktory jakis czas byl zagranica i potrafil porozumiec sie z tubylcami, co innego jak nie rozumiesz co mowia, wtedy nie rozumiesz jak jada po tobie. Ok. to koniec gadek politycznych. Mam nadzieje ze nie zabronicie gadek o rybach. Czlowiek musi miec tez jakis wetyl rezerwowy, nasz Lech czasami nie wystarczy zeby sie wyzyc. Ostatnich wystepow Kolejorza trudno traktowac jako wetyl, czlowiek byl tylko bardziej wkur…..

Baczewski: no to lada moment zacznie sie najlepszy okres na mietusa, zeby tylko za duzo deszczu nie spadlo a bedzie mozna polowic. Jak duze mietusy wplwaja do Welny?

Giscore: wlasnie dlatego dziwie sie ze w momencie kiedy mamy problemy z atakiem trener pierwszego zespolu nie daje szansy ani Kurbielowi ani klichowiczowi. Nie mowie caly mecz ale choc 20 – 30 minut. Po tym co pokazal Sadajev smiem twierdzic ze kazdy z tych dwoch mlodych bylby wzmocnieniem zespolu.

Z moich prywatnych obserwacji.
Kurbiel jest jakiś hmm powolny w boiskowym myśleniu. Dużo dobrych pomysłów ale zawsze realizacja o tempo zbyt późno.

A co do Klichowicza to według mnie jest w kręgu zawodników, którzy mają stanowić kręgosłup rezerw. I raczej oprócz chwilowych treningów nie zostanie włączony na stałe do 1. (Chyba, że mega forma wystrzeli). Po za tym w ataku mamy perełkę Kownasia, który powinien dostawać jak najwięcej okazji do gry.

Lech 2002 Poznań wygrał ze Śląskiem Wrocław 3:1
A Lech 1998 prowadzi 2:0 z Legia

@Glos Ale jak cie nie ma na bułgarskiej to co byś nie robił cześć rzeczy cie omija.Jak ktoś za granica wydaje i zarabia w euro czy dolarach to może nie rozumieć,ze w Polsce często ludzie nie maja co do garnka włożyć,nie maja żeby zapłacić za czynsz,ogrzewanie,wodę cz prąd.A do takich sytuacji w Polsce dochodzi.W Niemczech żywot na skraju ubóstwa to życie za 1000 euro miesięcznie.U nas kierownicy często tyle nie zarabiają.

„Tusk pyta Angelę Merkel:
– Ile tam u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
– 1500 Euro – odpowiada Angela.
– A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
– 1000 Euro.
– To co robi z 500 Euro?
– Gówno mnie to obchodzi – mówi Merkel.
– A ile tam u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
– 1500 zł – mówi Tusk.
– A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
– 2000 zł.
– To skąd bierze 500 zł?
– Gówno mnie to obchodzi.”

@Mouze
przykre ale masz rację i jak była polityczna debata w śmietniku, to wielu próbowało powiedziec że w Polsce jest dobrze, że aut pełno itd… ale koniec tej dyskusji politycznej.
aż się boję co będzie za miesiąc, gdy liga pójdzie na zasłużony odpoczynek… pewnie się ujawni GROM, a okres przedświąteczny zaowocuje ciekawą dyskusją kulinarną :-))

Co oglądać: POG – POD, WIS – GKŁ czy skoki? 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=AlBQgS9bBXI to była drużyna,dzisiaj niestety tego brakuje…

Ja oglądam skoki, chociaż Kamil nie startuje w druzynówce – Wiewiór 135m i na razie dla Polski…
a po skokach oczywiście snooker :-))
A wyniki meczów na live scoringu i straczy.