Rotacja wreszcie będzie normalnością

Lech Poznań jest już po dwóch wiosennych kolejkach w których ugrał 4 oczka co pozwoliło mu utrzymać miejsce na podium, przeskoczyć Śląsk Wrocław i zmniejszyć stratę punktową do lidera.


Trener Maciej Skorża w niedzielę zszokował wiele osób, bowiem od początku postawił na debiutanta, Jakuba Serafina i przeprowadził aż pięć zmian w stosunku do poprzedniej konfrontacji z „Portowcami”. Z kadry meczowej całkiem wyleciał choćby Luis Henriquez co było sporym zaskoczeniem. – „Luis Henriquez był zdrowy i wcale nie zagrał z powodu złego występu w Szczecinie. Przy tak szerokiej kadrze często będą rotacje. Luis i Barry fajnie ze sobą rywalizują i postawiłem na tego drugiego.” – poinformował trener Lecha Poznań.

Przed meczem z Ruchem Chorzów wielu zastanawiało się, kto zagra w środku pola i na lewej flance. Obsada zarówno środkowej strefy jak i lewej pomocy była przedwczoraj zaskoczeniem, ponieważ wielu na tej drugiej pozycji przewidywało Dariusza Formellę lub Muhameda Keitę. Ostatecznie od początku wystąpił tam Szymon Pawłowski, który pierwotnie nie miał być gotowy do gry od początku.

Wyjściowy skład Kolejorza w minioną niedzielę tylko pokazał siłę poszerzonej zimą kadry składającej się w tej chwili z 30 zawodników. Z powodu urazów nie wystąpili przedwczoraj Karol Linetty i Darko Jevtić. Obu zabrakło w kadrze meczowej tak samo jak m.in. Davida Holmana, Szymona Drewniaka i Muhameda Keity co tylko udowadnia posiadanie szerokiej oraz wyrównanej kadry przez Lecha Poznań.

W niedzielę Maciej Skorża zarotował, zaskoczył kibiców i dziennikarzy pokazując przy okazji mediom, że trafne przewidzenie wyjściowej jedenastki na jakikolwiek mecz Lecha Poznań w przyszłości będzie graniczyło z cudem. Na dodatek coraz częściej może dochodzić sytuacji w której dany piłkarz w jednym spotkaniu gra dobrze przez 90 minut, a na kolejny pojedynek w ogóle nie znajduje się w meczowej „18”. – „Mamy szeroką kadrę i zamierzam stosować w przyszłości sporo rotacji.” – zapowiedział otwarcie Maciej Skorża.

Tymczasem dość szokujące nagłe odstawienie od pierwszego składu Luisa Henriqueza miało w niedzielę też inną przyczynę. Przy szerokiej kadrze trener Kolejorza zamierza dawać wiosną jak najwięcej szans gry rekonwalescentom i przede wszystkim przetestować wszystkich piłkarzy. – „Przy wysokim prowadzeniu z Ruchem chciałem wpuścić Kebbę Ceesaya. Bardzo liczę na tego zawodnika, dlatego wziąłem go na ławkę. Nie chciałem, aby Luis Henriquez tylko siedział na niej. Chciałem wpuścić Kebbę, jednak nie było takiej możliwości.” – podkreślił Maciej Skorża.

W razie dojścia do finału Pucharu Polski przed poznańskim Lechem do 7 czerwca jest jeszcze 21 spotkań. Aż 7 z nich odbędzie się w trakcie tygodnia, zatem Kolejorz musi być gotów do gry co trzy dni. Kolejorz dysponuje w tej chwili najszerszą i najbardziej wyrównaną kadrą w Polsce, której rotacje na niektórych pozycjach nie powinny przeszkodzić w osiągnięciu sukcesu. W obecnej sytuacji przed każdym kolejnym meczem „niebiesko-białych” główną zagadką będzie nie tylko kto zagra na jakiej pozycji tylko czy w ogóle znajdzie się w gronie osiemnastu wybrańców.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


14 komentarzy

  1. Linek pisze:

    I to jest piękne. Tak ma być! 🙂

  2. MartinMix pisze:

    Kolejorz dysponuje w tej chwili najszerszą i najbardziej wyrównaną kadrą w Polsce – hahaahaha

  3. BartiLech pisze:

    @MartinMix Nie mów nam , że Legia ma najszerszą i najbardziej wyrównaną kadrę w Polsce. Bez Radovicia i Dudy to bardzo przeciętny wasz skład 🙂

  4. fan pisze:

    Kadry najszerszej raczej nie mamy. Większą (wg Transfermarkt) mają:
    – Jagiellonia (38)
    – Łęczna (35)
    – Bełchatów (33)
    – Lechia (31)

    Ale za to mamy większą od jedynego i słusznego klubu (30>29)!

  5. Giacore pisze:

    I bardzo dobrze, że posiadamy aż tak szeroką kadrę. Jednak w przyszłym sezonie pewnie liczba zawodników zostanie zmniejszona do 25 27 nazwisk. Warto utrzymać taką liczbę i sukcesywnie wymieniać najsłabsze ogniwa.

  6. BartiLech pisze:

    @Fan Te kluby co wymieniłeś to sb juniorów wzięli do 1 drużyny , więc nie warto na to patrzeć

  7. aliz pisze:

    @ fan
    hm… coś moi to wszystkow parze z prawdą nie idzie, bo to ESA uprawnia do gry a nie transfermarkt… a regulamin ESA mówi o uprawnieniach zawodniczych:
    Lista „A” zawiera 25 pozycji, z czego na pierwszych 17 można uprawnić dowolnych zawodników, na pozycjach 18-22 można uprawnić zawodników szkolonych w federacji (czyli takich, którzy w wieku od 15 do 21 lat przynajmniej przez trzy sezony występowali w klubie należącym do federacji – w tym przypadku w jakimś polskim klubie, na pozycjach 23-25 można uprawnić zawodników szkolonych w danym klubie (czyli takich, którzy w wieku od 15 do 21 lat przynajmniej przez trzy sezony występowali w jednym konkretnym klubie). Przy tym na liście „A” NIE MUSZĄ być wykorzystane wszystkie pozycje. Jednak – dla przykładu – w sytuacji, gdy klub nie posiada własnych wychowanków, na liście A straci trzy miejsca i w ten sposób będzie mógł zgłosić tylko 22 zawodników.

    Na listę B można zgłosić dowolną liczbę zawodników poniżej 21. roku życia posiadających polskie obywatelstwo lub szkolonych w zgłaszającym ich klubie. Ponadto na listę B można zgłosić maksymalnie 5 zawodników poniżej 21. roku życia, nieposiadających polskiego obywatelstwa i nie szkolonych w zgłaszającym ich klubie.

    w świetle powyższego wg ESA:
    Jaga A/B -18 /21 = 39
    Łęczna – 22/9 = 31 skąd transfermarkt wziął jeszcze 4 grajków???
    Bełchatów – 23/10 = 33
    Lechia – 19/12 =31
    Lech – 21 /9 =30
    Legia – 22/15 = 37(łącznie z Rado) skąd wziął te dane transfermarkt?

    W uzupełnieniu – dobrze jest zostawić sobie „rezerwę” na liście „A” by w razie jakichś tam okoliczności nie kombinować, bo trener w każdej chwili może sięgnąć po zawodnika z listy „B”
    I tak w naszym klubie na liście „B” widnieją:
    Mateusz Lis
    Tomasz Kędziora!!!!!! ( nie blokuje miejsca na liście „A” ( już niedługo – bo do 21 roku)
    Antonijs Cernomordijs
    Jakub Serafin
    Niklas Zulciak
    Karol Linetty !!!!!!!! taki sam przypadek jak z Kendim
    Szymon Drewniak – j/w
    Dawid Kownacki – j/w
    Dariusz Formella – j/w

  8. slavus pisze:

    @aliz – szacuneczek – Twój wpis nadawałby się na odrebny artykuł, nawet szczerze mówiąc ciekawszy od komentowanego (niech autor się czasem nie obraża :))

  9. Pawelinho pisze:

    Dobrze, że w końcu jest rotacja, ale oby była to rotacja prowadzona z głową.

    fan

    Co z tego, że te wymienione przez ciebie kluby mają szerokie kadry ale ważniejsza jest przede wszystkim jakość a nie ilość piłkarzy w kadrze danego klubu.

  10. inowroclawianin pisze:

    Pawelinho – dokładnie, oby jak najmniej zmian, zawsze najsilniejszym skład na ligę a na PP rotacja i stawianie na młodych i na nowych by sprawdzić ich potencjał i dyspozycję s przy okazji najlepsi mogą odpocząć. Ciekaw jestem kiedy Djoum wystapi, może ze Zniczem???

  11. aliz pisze:

    @slavus
    Dzięki
    nie mam nic na przeciw, by Redakcja zrobiła użytek z moich „wypocin” – kiedyś pisali, by podesłać im jakieś tam tematy na newsy – ja nie mam parcia na pismakowanie :-)) więc pisżę tu. A że czasem wychodzi przydługie no to sorki…

  12. B_c00L pisze:

    Z Cracovia tez pewnie będą zmiany. Może Keita wejdzie do gry z kontry na wyjeździe, pewnie wróci Luis, może Kadar dostanie szanse za Kamienia i Djoum za Tralke żeby nie ryzykować wykartkowania go na ważny mecz z Jagą. Kto by nie wszedł na plac to 3 punkty są konieczne. Może być ostatnia szansa ze Legia zagra rezerwami i straci punkty wiec jest nawet szansa na lidera po tej kolejce. Byłaby miazga! 6 pkt do odrobienia i lider po trzech kolejkach 😀

  13. badelj pisze:

    już mi się przejadło to gadanie o szerokiej kadrze i najlepszej!!
    Najpierw cos wygrajmy a potem mówmy że jestesmy najlepsi 🙂

  14. Alcatraz pisze:

    Z rotacją jest dobrze jak się wygrywa, cierpi trochę na niej jakość gry ale za to są mniejsze wahania formy, nie powinno być dołów formy.
    Grając za to wąskim składem można osiągnąć wyższe maximum możliwości.

    Ja osobiście jestem za systemem wypośrodkowanym.

    Rotacja doje jeszcze jeden element, który z perspektywy pracy M Rumaka być może był Lechowi bardzo potrzebny. Chodzi o rzeczywista rywalizację , ocenianą nie tylko przez trenera i sztab szkoleniowy ale także przez kibiców i dziennikarzy.

    Weźmy na przykład Luisa Henriqueza , który zagrał przeciętnie w Szczecinie i wypadł z kadry meczowej. Dostał jasny sygnał chłopie popraw się!!!

    To jest na pewno na plus!!!