Wypowiedzi trenerów po meczu:

skorza2Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości, Ryszarda Tarasiewicza i opiekuna gospodarzy, Macieja Skorży na pomeczowej konferencji prasowej po meczu 27. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, KKS Lech Poznań – MKS Korona Kielce.


Ryszard Tarasiewicz (trener Korony):”Zasłużenie zdobyliśmy ten punkt, bo rozegraliśmy dobre spotkanie. Znaliśmy potencjał Lecha i swój. Była szansa na zwycięstwo, ale mamy punkt, który szanujemy.”

Maciej Skorża (trener Lecha):”Był to bardzo trudny mecz. Korona postawiła ciężkie warunki. Nasza gra była nerwowa, chaotyczna i rwana. Zależało nam dziś na skuteczności, bo wiedzieliśmy, że możemy nie mieć zbyt wiele okazji. Niestety przy golu na 1:1 źle zachowała się cała defensywa. To nie był nasz dzień. Odrobiliśmy tylko punkt do lidera, ale wciąż wierzymy, że przed końcem sezonu zasadniczego wyprzedzimy Legię. Korona zagrała dziś bardzo dobrze i remis jest zasłużony. Ofensywni zawodnicy Korony spisali się naprawdę dobrze. Szczególnie Jovanović i Luis Carlos, którzy długo umieli utrzymać się przy piłce. Liczyłem, że będzie więcej momentów w których zmusimy rywala do głębokiej defensywy.”

>> Przeczytaj więcej w dziale Konferencje

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


44 komentarze

  1. kibicc pisze:

    wstyd jak tak słabo grająca drużyna jak Lech walczy o mistrzostwo jak narazie z tą grą nie zasługuje na nie

  2. MZac pisze:

    Brak mentalności zwycięzców. Brak. Ale wierzymy dalej!

  3. PWR pisze:

    Nie za bardzo kiedy będziemy mieli szansę przeskoczyć Legię przed podziałem. My mamy 2 trudne wyjazdy i Śląsk u siebie, a oni Pogoń i Zawiszę u siebie i Ruch na wyjeździe czyli same ogóry. W każdym razie ja wierzę, że z Legią w 31. kolejce zagramy na BUłgarskiej! NSNP!!!

  4. melon1922 pisze:

    Macius pierdolisz jak zwykle wypierdalaj

  5. 1 pisze:

    Ta liga to jest jakieś nieporozumienie. Poziom zero. Podejście zawodników zero. Ambicja zero. Profesjonalizm zero.

  6. kksiak pisze:

    Skorza tym meczem stracil bardzo duzo

  7. FanLecha pisze:

    Ale i tak tiptopami zbliżamy się do „Przyjacółki”. Oby po 30 kolejce było pierwsze miejsce w tabeli.

  8. aliz pisze:

    Ej tam, nie ma co płakać. Liczyłam na wygraną, ale przepadło – remis też nie jest najgorszy. Skorża dalej liczy – ja zresztą też – że dogonią tęczowych w fazie zasadniczej. Miał też wrażenie, że trochę te 120 min. zostawiło ślad na zawodnikach.
    A poza tym widać, że jest lekko poirytowany -zobaczymy co będzie dalej. Za tydzień Łęczna…

  9. fox pisze:

    Panie trenerze oczywiście,że wszystko jest otwarte bo wszystkie drużyny z czołówki grają piach.Jest tylko jedno ale,ta drużyna musi grać szybciej i nie grać tych dzid do przodu na zasadzie może się uda i coś wpadnie,kolejny mankament to ten nad którym niby Pan tak pracuje.Przecież dzisiaj piłkarze Korony rozklepali tą Pana znakomitą obronę jak chcieli.

  10. JRZ pisze:

    Mentalność tych piłkarzy jest tak zjebana ze to się w głowie nie mieści. Olewactwo, opierdalanie się, pozoranctwo, jakieś dziwne kunktatorstwo itp. za dużo tego. Zagrali dwa mecze na pressingu, agresji i zaangażowaniu wygrali na wyjeździe gdzie jak zawsze uja graja odrobili straty i awansowali do finału i starczy można wrócić do nastawienia „mecz się sam wygra”.

  11. fan pisze:

    @PWR
    Na jakiej podstawie twierdzisz, że Pogoń, Zawisza i Ruch to „ogóry”? Śledzisz w ogóle wyniki Zawiszy wiosną? Ruch też gra dobrze, właśnie zmiażdżył Cracovię u siebie (z którą my ani razu nie wygraliśmy). Pogoń po zmianie trenera to niewiadoma, ale pierwszy mecz wygrali.

  12. majkel76 pisze:

    Wstyd i hańba, a Skorża zamiast się skupić na swoich nieudacznikach to pierdoli o zawodnikach Korony jak to świetnie grali!!! Maciuś, trochę honoru, chociaż Ty bo na te pseudo gwiazdki nie ma co liczyć!

  13. wagon pisze:

    @1
    przez reformę i podział punktów liga jest nieprzewidywalna, ci drugie ósemki walczą na całego, każdy z dolnej części może jeszcze spaść … dlatego tak bardzo się mobilizują

  14. aliz pisze:

    @JRZ – no cóż mecz się sam nie wygra. mecz trzeba wybiegać – to podstawa. Kiedy te cieloki wreszcie to zrozumieją?

  15. seth pisze:

    Nie wiem skad tyle optymizmu w glosie trenera o odrabianiu strat.Jedziemy do łecznej i Bielska a to jak wyglada nasza gra na wyjazdach wola o pomste do nieba.Nic chyba lesni sie w k….bo kola nosa przejdzie im pare baniek za mecz z cwelka.

  16. klaus pisze:

    Dziś to zdecydowanie to dnia nie miała drużyna i trener choć byłem jeszcze chyba jestem ale na moje amatorskie oko nasi zawodnicy cały czas są bez formy jak na kwiecień to chyba te piersze przygotowania panu Maciejowi S. nie wyszły, i krótko mówiąc to choć KOLEJORZOWI życzę dubletu ale z taką grą to nie my zdobedziemy tylko legła nie zdobedzie ale łykne ten dublet choć bedzie smakował jak zakalec

  17. KKS pisze:

    Trenerze Skorza pierwszy raz to napisze, ale skoncz pierdolic! Dzisiaj nasi kopacze kompletnie odpuscili mecz, a do tego nie wykazali zadnej ambicji i charakteru. Z taka gra nie maja czego szukac w Lechu!!!

  18. obywatel RzNI pisze:

    pierwsza połowa – żenada: 'Chciałabym (zostać Mistrzem Polski) , ale się boję’

  19. kibicc pisze:

    Powtarzam Lech z taką grą jak obecnie nie zasługuje na fotel lidera tym bardziej na MP i grę w pucharach

  20. szwagier pisze:

    co to był za beznadziejny mecz, szkoda czasu na to, w 20 minucie przestałem oglądać mecz.. żenada

  21. szwagier pisze:

    Rumak kurwa wróć

  22. Dafaq7 pisze:

    Wygrali na wyjeździe to musieli zremisować u siebie.

  23. Pawelinho pisze:

    Po bramce Lovrecsicsa liczyłem, że Kolejorz pójdzie za ciosem i strzeli drugiego gola jednak później to Korona przejęła inicjatywę i wręcz ośmieszyła defensywę Lecha przy golu na 1:1 i tak zamiast lidera po meczu jest spory zawód po piłkarze nie potrafili wykorzystać okazji, żeby wskoczyć na pierwsze miejsce.

  24. Belmondo pisze:

    Jako trenera Lecha widziałbym teraz Wdowczyka.

  25. KKS pisze:

    Pawelinho
    Powiedzmy sobie szczerze-im sie zwyczajnie nie chcialo i sprobowali przejsc obok meczu, co oczywiscie zakonczylo sie frajerska strata 2 pkt.

  26. stowoda pisze:

    Proste pytanie.
    Odpowiedzcie „znawcy tematu” !
    Po przegranych Legii, Jagi, remisie Wisła- GZ, przegranej Śląska która drużyna „zasługuje na MP”?
    Podbeskidzie? Korona? Zawisza?
    Bo to przecież NAJLEPIEJ GRAJĄCE DRUŻYNY NA WIOSNĘ!

  27. ejber pisze:

    I Maciuś zaczyna pierdolić jak Rumak. Czyżby mu chłopcy w szatni wytłumaczyli, że konsekwencje to może sobie w domu wyciągać, a nie „panom piłkarzom”? Bo troszkę mi ta reakcja nie współgra z tym co gadał po 3:1 w Stargardzie…

  28. Mouze pisze:

    @stowoda a Jak dobrze wiemy mistrzostwo przyznaje się drużynie najlepszej z przeciągu całego sezonu,a nie tylko jednej rundy.Czyli ten co zdobycie najwięcej pkt po 37 meczach.A ze u nas są zespoły słabe lub bardzo słabe,to wyścig o mistrza wygląda jak wygląda.Najlepsi tej wiosny pewnie jesienią rozpaczliwie będą się bronic przed spadkiem,a żaden trener nie utrzyma posady,ot takie polskie piekiełko.Polska liga=dzieło przypadku.

  29. bebe pisze:

    trener nie zmotywował składu do walki, trener nie pomógł wyborem składu wyjściowego, nie pomógł jak zwykle także zmianami. Zaur biegał i wyglądał dobrze i został zmieniony, fin miał już dość po meczu pucharowym, nienadążał nad akcjami, nie wchodził na dośrodkowania i był n placu 90 minut. Darko zamiast wejść do przodu został upchniety walkę w środku. Wszedł za dobrze grającego Karola. Pawłowskiego w opasce na oczach wypuścił jak wiadomo że kopie sie po czole, w czym miał pomóc….. za wolny na skrzydło za mikry do walki z Koroną, bez formy, bez stzrału dośrodkowania. Totalna masakra ten trener.

  30. LMLE pisze:

    Zastanawia mnie Skorża, myślałem, ze po latach rozwinął swój telent trenerski i ma jako takie rozeznanie w piłkarzach ktorych trenuje. Chciałbym się dowiedzieć co robił w skladzie Pawłowski i dlaczego wszedł na boisko. Obecnie to co gra ten piłkarz to „makabra z plastrem na głowie” W pucharze ze Zniczem wszedł chyba niejaki Sanocki, ktory rozgrał ambitnie i odważnie ostatnie 10min. O transferach zarządu nie wspomnę, bo to „czarodzieje” a na czarnej magii się nie wyznaję w ogole.

  31. Bronks pisze:

    @ejber 100 procent racji Po remisie w Kielcach Macius obiecywal wypier… za brak zaangazowania teraz cisza ani slowa o braku walki. Pieprzy jak walach

  32. Jam pisze:

    niestety jak trener przygotował tak grają. Nie spodziewałem się fajerwerków po Skorży,ale żeby taka żenada?

  33. mól pisze:

    PI… NIE TRENER!!!

  34. mól pisze:

    Maślok!!!

  35. pol pisze:

    brać Janka Urbana na trenera…..to myśl szkoleniowa z Hiszpanii…….

  36. asas pisze:

    Prównując pracę Rumaka i Skorży nie widzę żadnej różnicy,zawodnicy jak grali w poprzek , do tyłu i wolno tak grają, co pewnie oznacza ,że o grze decyduja zawodnicy a nie trener.
    Od Zarzadu oczekuje za wyniki i zaangazowanie , a fakktycznie jego brak wyciągniecia konsekwencji finansowych zarówno dla sztabu szkoleniowego jak i zawodników. Czekamy??????

  37. Pawelinho pisze:

    KKS

    Dokładnie bo zamiast dobić rywala to myśleli, że bez wysiłku dowiozą 1:0 do końca a tu lipa nie udało się (znowu).

  38. Pawelinho pisze:

    LMLE

    Sanocki nie grał z Błękitnymi jeśli masz na myśli ten mecz.

  39. bebe pisze:

    przy 1:0 powinen wejść Darko za Fina przytrzymać piłkę i ją spokojnie rozegrać.

  40. GROSZKINS pisze:

    Zacznę lamentować po ostatniej kolejce.Jeśli nie zdobędziemy MP.Póki co nie dołączę do grupy krytykujących.

  41. Kolejorz91 pisze:

    Dokładnie Groszkins dokładnie

  42. mateo pisze:

    po prostu mamy chujowych kopaczy i tyle…

  43. piłkarz i trener pisze:

    Kolejne tłumaczenia w stylu ” że przeciwnik grał dobrze” że było ciężko”. A jak miało być? LEKKO!! Jeżeli chce się być mistrzem Polski to takie drużyny jak Błekitni i Korone trzeba pykać z marszu. Teraz przewiduję kolejny blamaż w Łęcznej i czekam znowu na te same tłumaczenia i wymówki co zawsze – ” że było ciężko”. Czyżby Kolejorz umiał tylko wygrywać i to jako tako jak przeciwnik gra w dziesięciu? Zero ambicji i wydaje mi się ,że jednak brak umiejętności. Żaden z tych „wspaniałych wzmocnień zimowych” nie gra a nawet nie siedzi na ławce!!Tacy są słabi!O co tu chodzi? A jeszcze Ci ci graja , co to niektórzy, nie powinni nawet siedzieć na ławce i mam tu na myśli np. takiego Pawłowskiego , który jest kompletnie bez formy.

  44. Anfil pisze:

    Skorza nie ma zadnego pomysłu na grę wiec nie ma co liczyć na jakies wielkie sukcesy a kadrowo z roku na rok jesteśmy słabsi !!