Letnia metamorfoza Holmana
22-letni David Holman jest w poznańsku Lechu już od pół roku i dopiero teraz zaczyna pokazywać na co go stać. Tak było przynajmniej podczas letnich sparingów w których Węgier imponował.
David Holman na początku tego roku został wypożyczony z Ferencvarosu Budapeszt. Przez problemy z płucami miał spore zaległości, ale wydawało się, że szybko je nadrobi. 22-latek zagrał w meczu w Szczecinie. Potem zmagał się z urazem i z infekcją. Po miesiącu wrócił do gry w pucharowym boju ze Zniczem w Poznaniu, a następnie zniknął kibicom z pola widzenia. Węgier sporadycznie grywał co jedynie w rezerwach w których nie pokazywał kompletnie nic. W między czasie na miesiąc wyjechał z Polski do Budapesztu lecząc nogę. 22-latek nie pojechał z drużyną na finał PP do Warszawy i wydawało się, że to już jego koniec przy Bułgarskiej.
Klub postanowił jednak zostawić Davida Holmana na rundę jesienną i decyzję o jego wykupieniu podjąć dopiero w grudniu. Tymczasem Węgier od początku okresu przygotowawczego pracował na pełnych obrotach. Wystąpił we wszystkich 4 sparingach, a podczas 206 minut gry strzelił 1 gola. 22-latek bardzo dobrze radził sobie na „10” co oczywiście ucieszyło trenera, ale Maciej Skorża jest zadowolony nie tylko z samej gry rosłego zawodnika. – „Bardzo podoba mi się praca Davida, lecz to nie oznacza, że widzę go od razu w pierwszej jedenastce. Dostrzegam jego determinację i postęp fizyczny dzięki któremu łatwiej będzie mu się grało, ale nadal musi nad wieloma rzeczami pracować.” – zaznaczył Maciej Skorża.
Swego czasu David Holman wkleił na Instagrama smutne zdjęcie z powrotu do Polski pod którym napisał, że wraca, by „znów brać udział w wyścigu szczurów”. Mierzący 188 cm ofensywny pomocnik lub napastnik ewidentnie nie był zadowolony ze swojej sytuacji w Lechu Poznań w którym balansował na linii trybuny – gra w rezerwach. Jesienią po dobrym lecie może być inaczej. David Holman sporo pokazał w niedawnych meczach kontrolnych i niewykluczone, że niebawem znów otrzyma szansę występu w pierwszej drużynie albo przynajmniej znajdzie się w kadrze meczowej. – „Chcę dać mu szansę i ważne, aby ten piłkarz utrzymał swoją determinację. Wtedy na pewno otrzyma szansę gry.” – podkreślił Skorża chcący, aby Holman wyglądał dobrze przede wszystkim mentalnie.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Może coś z niego będzie.
Oprócz niezłej gry raził też fatalną skutecznością. Spartolił kilka setek.
Jak zacznie grać w pierwszym składzie w lidze, a nie w sparingach to wtedy będzie można mówić i pisać o jakiejś metamorfozie Holmana, zaś sparingi nie są żadnym wyznacznikiem formy piłkarz w trakcie trwania sezonu, kiedy przychodzą mecze o stawkę.
Było już kilku ” królów treningu i sparringu” – Zapotoka, Claasen i jakoś Holman nie wygląda mi na ” wymiatacza” a raczej na miękkim robionego płaczka.
redakcjo ortografia się kłania. Poprawna pisownia to „międzyczasie”
@stowoda zapomniałeś o największym królu sparingów którym był Ubiparip
Ubiparip to zawsze jeszcze potrafił formę ze sparingów przenieść na pierwszy mecz ligowy w nowej rundzie. Dobra gra, asysta lub bramka/bramki i na resztę rundy znikał 😉
Czas pokaże .Może nas mile zaskoczony
Co do Zapotok i Classenów sie zgodze, ale Vojo miał potencjał, tylko blokowały Go kontuzję jak Jasia niestety 🙁 Odnośnie Hollmana to niech zagra kilka dobrych meczów do końca roku (nie łapiąc kolejnej kontuzji przy tym) i wtedy sie okaże czy ma potencjał czy też jest mentalnym cieciem… Oby nim nie był, a będziemy mieć wartościowego zmiennika dla Darko jak Kasper odejdzie w grudniu… 🙁
@piotrek_994 lepiej jakby ten pierwszy mecz Vojo miał gorszy a reszte rundy z golami i asystami
No zobaczymy co z niego wyrośnie….może akurat gwiazda ligi?
No już, już spokojnie. Wygranymi okresów przygotowawczych ostatnimi laty byli: Drewniak, Ubiparip itp. jak to się kończyło wszyscy wiemy.
Holman fajny chłopak, tylko – jak widać na zdjęciu – jest uzależniony od pisania SMS-ów.
😉
Holman to ponoć drugi Hamalainen i jeśli rzeczywiście tak jest, to będziemy mieli z niego pożytek, tylko musi więcej grać
@soku – dobre,dobre…he he he he
może sam coś ciekawego napiszesz, ciekawy i porywający tekst o Lechu Poznań, o piłkarzach, albo szereg wiadomości o przeciwnikach Lecha