Szykuje się bardzo niska frekwencja. Przed meczem manifestacja i zbiórka. Dopingu nie będzie (akt.)
Jutro o 21:05 w 1. kolejce Ligi Europy poznański Lech zagra na Bułgarskiej z Belenenses Lizbona. Niestety to spotkanie nie będzie wielkim piłkarskim świętem.
W ostatnich latach każdy mecz Lecha Poznań w fazie grupowej europejskich pucharów był prawdziwą piłkarską ucztą i spotkaniem, które na stałe zapisało się w historii. Pełny stadion i kapitalna atmosfera zawsze niosła Kolejorza. Jutro tak nie będzie, a w czwartkowy wieczór szykuje się prawdziwa europejska stypa. Wpływ na nią mają przede wszystkim ligowe wyniki Mistrza Polski, a oprócz tego słaby i mało znany rywal, dość wysokie ceny biletów oraz akcja UEFA wymyślona przez kibiców FC Porto, którą podłapało ECA nakazując klubowi zbierać pieniądze na uchodźców.
Ostatecznie klub wraz z SKLP będzie mógł wybrać organizację na którą przeleje 1 euro z każdego sprzedanego biletu pomagającą imigrantom. Mimo to, wielu kibiców i niektóre Grupy Kibicowskie zapowiedziały bojkot odpuszczając sobie to spotkanie. W czwartek należy spodziewać się frekwencji w okolicach zaledwie 10-12 tysięcy widzów. Przede meczem kibice będą zbierać pieniądze na zakup 50 tysięcy odblaskowych opasek, które SKLP rozda uczniom szkół podstawowych na terenie województwa. Koszt jednej opaski to 1 zł, więc potrzeba 50 tys. złotych. Więcej o akcji -> TUTAJ. Dodatkowo w czwartek przed meczem o 17:00 na Placu Wolności odbędzie się manifestacja antyimigracyjna.
Bilety na mecz Lech Poznań – Belenenses Lizbona można nabywać w kasach stadionu, oficjalnych sklepach klubowych oraz punktach partnerskich Kolejorza. Od nowego sezonu stadion nie jest podzielony na trzy strefy tylko na dwie. Pierwsza „A” to trybuny wzdłuż boiska, a druga strefa „B” to trybuny za bramkami. Inny jest też system zniżek. Z pięciu pozostały tylko trzy. Karnetowcy na zakup wejściówki na mecz w Lidze Europy mają 25% zniżki. Każdy posiadacz stałego abonamentu otrzymał na swoje konto specjalny voucher ze zniżką.
Aktualizacja, godz. 13:42 – LPU poinformowało o braku zorganizowanego dopingu w czwartek. W Kotle zawiśnie tylko jedna fana.
Rabaty biletowe i karnetowe:
– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13. do 26. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia)
– Dziecko (-20% do 13. roku życia)
Godziny otwarcia kas stadionu:
Poniedziałek-piątek: 9:00-17:00 (w tygodniu przedmeczowym do 19:00)
Sobota: 10:00-14:00
W dniu meczu: 10:00-do końca pierwszej połowy
Bilety na mecz Lech – Belenenses (czwartek, 17 września, godz. 21:05):
Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 60 zł
Ulgowy: 48 zł
Dziecko: 10 zł
Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 40 zł
Ulgowy: 32 zł
Dziecko: 10 zł
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
A ja mysle, ze frekwencja bedzie duzo nizsza niz redakcja przewiduje. Obstawiam 3-4 tys. w porywach do 5 tys.
5 tysięcy to górna granica. Wystarczy popatrzeć jak schodzą bilety. Belenenses poczuje się jak w domu. Stadion na 40000 tysiecy, zapełniony w 10 procentach. A niedawno redakcja tego serwisu naśmiewała się z ich 3000 na mecz. To będzie smutny mecz. Najniższa frekwencja od kiedy ? Kiedy było na Lechu poniżej 5 tysięcy ?
Niska frekwencja to koszt jaki Lech płaci za olanie ligi i postawienie na puchary. I będzie go płacił tak długo jak nie pozbiera się w lidze. Nikt nie chce oglądać seryjnie przegrywającego Lecha. To co zarobił za awans do Le, teraz dołoży do organizacji meczu itp, może trochę zostanie. Więc bilans na końcu może okazać się bardzo marny. A trzeba pamiętać, że ta niska frekwencja przekłada się również na ligę. Więc straty są jeszcze większe. Dlatego czasami warto się 5 razy zastanowić co jest ważniejsze.
A jak nie ma frekwencji to cierpi też marketing, wizerunek klubu, umowy sponsorskie itd.
niska frekwencja na meczach pucharowych jednoznacznie świadczy, że kibolom Lecha na pucharach nie zależy. To po co były te wyzwiska na Rumaka, kiedy odpadał ze studentami? W tym roku Lech gra w lidze tak, żeby kibice nie mieli już czego w Europie bojkotować. I git
To są drogie bilety ? Haha zapraszam na Legię
Frekwencja zależy tylko i wyłącznie od poziomu gry kopaczy. Jak ktoś zbiera baty od drużyn z miejsc, które ciężko znaleźć na mapie to nie dziwota. Ludzie nie są masochistami, a poziom jaki prezentują nasze grajki to piłka nożna dla najbardziej hardcorowych koneserów.
@ned Jak by frekwencja zależała od poziomu gry to na Borussie która okupowała miejsce spadkowe i grała wielkie gówno podobnie jak Lech nie powinien nikt przyjść a stadion był pełen. U nas problem jest złożony oprócz hujowej gry dochodzą drogie bilety niechęć kibiców do poczynań zarządu itp itd.
@ned – nie zgadzam się. Jak Lech spadał z ekstraklasy, stadion (oczywiście dużo mniejszy niż dziś) był wypełniony. Wiadomo, że zawsze się chce, żeby moja drużyna wygrywała, ale wg mnie kibol to osoba, która plan dnia, tygodnia i miesiąca układa według meczy drużyny, choćby obrywała od jakichś Termalic czy Podbeskidziów. Teraz jednak mit Ledha, jako klubu z najlepszymi kibicami w Polsce nie tyle upadł, co został wdeptany w muł jeszcze głębszy niż gra naszych kopaczy.
Jak to było? Kibicem się jest, a nie bywa? Nie mówię juz o kotle, bo się chłopaki starają, ale gdzie reszta? Od 5 lat faza grupowa LE i olewamy? Hahaha. Później być może zamknięty stadion na 2 mecze i po pucharach, chyba że z grupy wyjdziemy, co jest w sumie możliwe.
Przez 5 lat placz lament ze w pucharach nas nie ma a teraz frekwencja ponizej krytki
Dokładnie, na TRAGICZNĄ frekwencję składa się:
– chujowe wyniki
– wysokie ceny
– rywal, którego nikt nie zna
– debilne decyzje UEFY: werdykt dzień po meczu tj. piątek, podczas gdy np. Śląskowi dzisiaj dali karę; 1 euro dla imigrantów;
– ostatnio bardzo słabe zachowanie Zarządu i słynne już Karol 'kurwa’ Klimczak
– wybijająca zewsząd amatorszczyzna: widać, że dla masy pracowników klubu jest to tylko praca nie pasja i wynikają z tego brudy, np. flagi walające się po kątach, gołosłowność (Łukasz Borowicz i jego zapewnienie o kolejnym spotkaniu w trakcie wrześniowej przerwy na reprezentacje, ect.)
Strasznie dużo minusów się nazbierało i kibice mają dosyć. Pokazujemy kto jest siłą tego klubu i tyle.
Prawda jest taka, że mi też nie podoba się bardzo wiele w polityce klubu, a szczególnie w poczynaniach zarządu. Wiele razy pisałem, że przedstawianie Lecha jako produktu skutkuje tym, że kibice poczują się oszukani i zniesmaczeni. W Wielkopolsce Lech nigdy nie był produktem, ale czymś z czym był zawsze identyfikowany – tradycją.
Jutrzejsze „widowisko” pokażą telewizje i będzie naprawdę niesamowity wstyd pustych trybun odebrany przez wiele osób w Polsce że Lech się skończył, że to produkt chwili.
Nie interesuje mnie na co klub przeznaczy pieniądze, ile ich przekaże na organizacje wspierające uchodżców itd., ja jutro będę na Bułgarskiej z prostego powodu – jutro jest mecz, który gra Lech w swoim domu. I proszę się nie nakręcać na wiele spraw tylko po prostu przyjść i nie robić wstydu na całą Polskę ku uciesze wszystkich, którzy Nas Kiboli Lecha Poznań z oczywistych przyczyn nie lubią.
@coco Borussia to inny świat. U nas jeszcze długo tak nie będzie. Nie ma mody na chodzenie na stadion. Jest czarny PR w mediach, zgroza, rasizm, narkotyki, gwałty i race. I spitusy – to akurat jest naprawdę.
@slavus Był inny klimat i taka uczciwość jakaś.
@AQQ Zapytam z ciekawości czy byłeś na wszystkich meczach w tym sezonie na Bułgarskiej? Ponieważ ja byłem, dopingowałem mimo przeciwności na boisku czy nawet osobistych kłopotów, dawałem z siebie 100%. Ale teraz jest mi w obecnej sytuacji WSTYD nie za siebie i Nas kibiców tylko za piłkarzy i zarząd. Wstyd za to jak są reprezentowane Nasze barwy.
Nawet jak wyjdziemy z grupy to stadion będzie nadal zamkniety. 1 mecz za Sarajewo + 2 za Basel (bo to recydywa). Legia miała tak samo w tamtym roku – przypominam. Dwa mecze za okrzyki w Belgii, Trabzonspor plus Ajax. Chyba, że jakimś cudem jedno z wykroczeń zostanie „anulowane” (Sarajewo) lub uznane za niebyłe (Basel, raczej niemożliwe). Ale nie ma się co łudzić. Jutro kibice kończą europuchary, conajmniej na rok, poza wyjazdowiczami.
10-12.000 to i tak będzie sporo, jak na całokształt obecnego burdelu.
48 godzin temu napisałem maila do klubu w pewnej prostej sprawie. I nic, cisza, ani dziękujemy ani spierdalaj Pan. Kompletnie żadnej odpowiedzi. Za to wczoraj po południu dostałem kolejnego sms-a z klubu, że „Mocni razem, liczymy na najwierniejszych, że voucher -25%”. Przez 2 dni żaden ze stażystów praktykujących w klubie nie potrafił napisać jakiejkolwiek odpowiedzi. To o czym my w ogóle rozmawiamy…
Wielu przedmowcow ma racje. Od kedy zarzad przejal Lecha to caly czas mamy amatorszczyzne i minimalizm ale nawet takie zarzadzanie wystarczy na sukces w postaci MP co 5 lat c tej polskiej kiepskiej ligowej rzeczywistosci. Jesli natomiast chce sie budowac silny klub majacy walczyc na kilku frontach przez wiele kolejnych lat to mamy mur nie do przeskoczenia i wszystko zaczyna sie walic bo ten klub stoi na zapalkach a nie na betonowych fundamentach. Najgorsze jest to, ze jesli kibice w protescie nie beda przychodzic na stadion, co jest oczywiscie zrozumiale, to degrengolada bedzie postepowac jeszcze bardziej.Wiadomoo, ze zarzad nie zainwestuje wiecej w wrecz przeciwnie ciecie kosztow bedzie postepowac w najlepsze. Jesli juz od dluzszego czasu zatrudniaja studentow w marketingu czy skautingu, to co moze byc nastepnym krokiem.Jestem ciekaw czy zarzad nie zacznie winic kibicow za kiepskie rezultaty, ze nie przychodza, ze nie pomagaja. Oczywiscie nie powiedza tego wprost ale miedzy wierszami w krasomowczej mowie swojego pupeta Gargamela.
po cichu liczę na 3 pkt.
szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów -Albert Einstein.
Wciąż te same błędy i wciąż naiwne oczekiwanie „a może się uda”.
Sezon w sezon…. to męczy!
No tak wielu tutaj ma rację.Na niską frekwencję składa się wiele czynników.1 ojro na uchodźców.beznadziejna gra w lidze a może przede wszystkim działania zarządu.Przecież takiej amatorszczyzny nie ma nigdzie.Jak to może być,żeby takim dużym klubem zarządzali ludzie,którzy nie mają pojęcia o piłce.Rutkowski junior to dno totalne przez duże R.a Klimczak księgowy to dno do kwadratu.Jak dla mnie oliwy do ognia dolała ta decyzja o zamrożeniu płac.Co to ma niby przynieść? Tak czy inaczej w grudniu muszą im wszystko wypłacić bo nie dostaną licencji na grę nawet w I lidze.Bardzo fajny artykuł na ten temat napisał Maciej Lehman . Do tego jeszcze nie każą im się spinać na puchary bo ważniejsza jest liga.Czasami się zastanawiam czy oni w tym klubie nie poupadali na łby.Totalna amatorka.Jak piłkarze nie chcą chodzić do psychologa to niech tam idą Klimczak i Rutkowski.Zastanawiam się czy stary Rutek już zupełnie sobie odpuścił interes pod nazwą Lech bo kiedyś jak było źle to chociaż próbował się tym interesować albo chociaż udawał że się interesuje.Może te niskie frekwencje zmuszą w końcu właściciela do sprzedania klubu.Ostatnia chwila Panie Rutkowski bo klub I ligowy nie będzie tyle wart.
do powyższych przyczyn niskiej frekwencji trzeba dopisać negatywna agitka /pochwała bojkotu nie wprost a między wierszami/ KKSLECH.com. Jakiekolwiek są motywy tego, to zabawa w zniechęcanie może mieć konsekwencje w stałym trendzie, w którym skończy się moda na przychodzenie pikników na Lecha w LE
Po tym co się dzieje w Lechu i wokół niego już mnie nie interesuje ten mecz jak i kolejne..i tak nie wyjdziemy z grupy, przeciwnicy średnioatrakcyjni, co chwila jakaś kara, zarząd sobie jaja robi, klimczak zaklina rzeczywistość w którą sam nie wierzy..jest po prostu przykro, wstyd a co najwazniejsze straciłem zapał i werwę by się ekscytować meczami Lecha..taka prawda..żałoby i stypy nie mam zamiaru oglądać!!
Niech ktoś wykupi Lecha od tych nieudaczników, czarodziei, wierszokletów, szamanów bo za miesiąc, dwa nie będzie już trzeba zamykać stadionu..bo i tak nikt nie przyjdzie..
mogli chociaz zejsc z cenami dzisiaj do 30 zl, to uratowaliby frekwencje, ludzie tak maja ze w ostatniej chwili zapomna o zlych wynikach i wyloza te pare zlotych ale 60 zl to za duzo przy tych wszystkich okolicznosciach o jakich napisano
Gratulacje dla Zarządu za świetne zarządzanie klubem i zjebanie sukcesu Lech! Mi obrzydzili chodzenie na Bułgarska dziękuje!
„Był inny klimat i taka uczciwość jakaś” – ładnie powiedziane, jakże prawdziwie.
Chodzę na Kolejorza od czasów Cygana i nie mogę zrozumieć jak można „bojkotować” mecz ukochanego klubu… Dobrze, że chociaż nazywacie to „Grupami Kibicowskimi”, bo z prawdziwymi Kibolami to nie ma nic wspólnego… Piaskownica…
@mecco 16 września 2015 o 13:08 jestem tego samego zdania, a tym, którzy uważają, że frekwencja zależy tylko i wyłącznie od poziomu gry chciałem powiedzieć, ze na meczu 3 ligi, w której Lech grał w latach 60-tych, było nawet 60 tys. kibiców. Większość wpisów pochodzi od ludzi, którzy nie mają pojęcia co znaczy być kibicem Lecha. Dotyczy to również pracowników redakcji.
20 zł a nie 60 w takiej sytuacji to by był najlepszy ruch, to im sie nie opłaci klientów tracą i zyski przez zachłanność, oni są gupi czy ślepi co sie dzieje?
Grajmy rezerwami, wyniki będą duuuuuużo lepsze.
Mam bilety na jutro. Wczoraj mi syn gada, że chyba nie pojedzie, bo coś tam. Za dużo się forum naczytał. Poszedłem mu po dumie i mu na to – kibicem Lecha się jest a nie bywa. Widziałem, że mu ciśnienie podniosłem. Nie po to wydałem kasę by teraz mi tu szedł za decyzją innych.
Co by nie mówić na pewno obecna sytuacja jest mocno wku..iająca, ale nie po to czekałem 5 lat, by teraz odpuścić.
A jak będzie zobaczymy.
Przecież prognozowaną przez redakcję frekwencję trzeba jeszcze podzielić przez dwa. 6-7 tys realnie patrząc. W Kotle bojkot.
@ ci.
Odpuściłem dwa mecze – wyjazd na wakacje jeżeli o to chodzi.
Ale muszę Tobie powiedzieć Kolego, że sami sobie robimy krzywdę.
Doskonale widzę, że Lech gra padakę, że zarząd i marketing to „nieporozumienie”;
Że nazwanie Lecha produktem – haha jakie to komiczne podobno słaby produkt się nie sprzedaje a w końcu jest wycofany z rynku a producent upada;
Że jesteśmy wkurzeni, że wstyd, że nie ma ciśnienia itd…
Ja to wszystko rozumiem. Jest jednak w tym wszystkim coś co ma świadczyć o Nas.
To duma, tradycja, pokazanie się i co najważniejsze nie opuszczenie Lecha ” nie produktu” w biedzie – bo dziś w niej sportowo i właścicielsko jest.
trzeba się będzie przyzwyczaić, że Lech ma do dupy nie tylko zarząd, ale i sympatyków (bo przecież nie kiboli)
jeden plus nie bedzie durnych transparentow co zatem kar finansowych
Skąd wiesz że tą flagą która zawiśnie nie będzie białe imperium? 🙂
Supremacja białej rasy, hej, hej!
Na te chwilę sprzedano ok 6000 więc sobie odpowiedzcie ile jutro będzie! Dziękuje Rutki!
Nie mam zamiaru wspomagać terrorystów, wybrałbym się nawet przy tak ujo…. grze naszych, ale nikt nie będzie mnie do niczego zmuszał, a już na pewno nie te gnidy z UE.
Wielu też kupiło bilety ale na mecz nie pójdzie.
RobertLech!!! – przecież jest napisane, że to klub ma wybrać, jakiej organizacji przekaże kasę. Może to zrobić na rzecz uchodźców z Ukrainy. Więc pieprzenie o terrorystach jest nie na miejscu
@pozn
@JRZ
Poza tym wielokrotnie system pokazywał więcej niż potem było na stadionie. Dalej uważam, że 5 tys. to max., a nie zdziwi mnie widok 3-4 tys. (w tv).
@ slavus, nie wierze w to, jestem przekonany iż pieniądze idą do UEFY a oni wiadomo na kogo je przekażą. Moim zdaniem jest to tylko mydlenie oczu, aby stadiony podczas rozgrywek z szyldem „UFEA” nie świeciły pustkami.
Jeśli ktoś chce, można pisać do klubu i wymienić ten bilet na inne wybrane spotkaniem wejściówka będzie anulowana, a przed wybranym meczem otrzymacie kod w formie vouchera -100%
„Kaczor Donald, biały bohater kreskówek”.
„White Power Energy Drink. Wkrótce na półkach sklepów”.
„Szklanka MLEKA every day. Pije każdy, nawet gej”.
„FARE znów przegina pałę a anioły …nadal białe”.
Coś w ten deseń by mogło zawisnąć. 🙂
Bojkot bo słabo grają hmmmm…. to po co śpiewy „czy wygrywasz czy nie, ja i tak kocham Cię…..”
Przecież w bojkocie nie chodzi o wyniki…
Przecież w czwartkowym bojkocie nie chodzi o wyniki…
W czwartek większości nie będzie natomiast w przyszłym tygodniu jest mecz z Ruchem w Pucharze Polski i tutaj musimy pokazać Naszą jedność i wolę walki. Wszyscy mobilizować się na ten mecz. Co będzie to będzie ale musimy pokazać siłę Bułgarskiej!
Osoby,które pracują i płacą podatki-nie będą mieć żadnego wpływu na to, na co zostaną przekazane ich ciężko zarobione pieniądze. Chcą czy nie chcą na uchodzcow i tak je przekaza. Dlatego bojkot meczu, ze względu na decyzje UEFA mija się z celem. A kibic , ktory nie jest wyłącznie kibicem sukcesu, powinien na meczu byc. Właśnie teraz, kiedy jest zle. Tak zle. A pociski z sobotniego meczu, kierowane do pilkarzy: wypierda…były ponizej pasa. Przecież jeszcze3 m-ce temu , prawie na rekach ich nosiliscie. Tak to jest : jak sukcesy to wielka miłość ale jak noga sie powinie to wypier..alać. Smutne.
Smutny to oni w tym klubie cyrk odwalają, za ciężkie pieniądze płacone przez kibiców, po letnich podwyżkach cen biletów…
Jestem wqrwiony i zrozpaczony, ale na mecz wszyscy idziemy!!! taka karma nasza.kropka
@ci – wierzysz w to, co piszesz? Porażka z Portugalczykami, potem porażka z Jagą i na Ruchu będzie jeszcze mniej. Odpadnie 152 powód, żeby nie iść (euro na uchodźców) to znajdzie się 153 – brzydka pogoda, dokopanie zarządowi, sprzeciw przeciwko suszy itp. Generalnie to nawet dobrze, że Lecha w przyszłym roku pewnie nie będzie w Europie. Po co pokazywać mecz bez kibiców, którzy albo bojkotują swoją niby ukochaną drużynę, albo fundują sobie zakaz.
bo Lech to my
10 tys to nie zły wynik no i raczej pewność ze uefa nie nałoży na klub kolejnej finansowej kary w tym roku,myśle że klub i tak wyjdzie na swoje bo kilka tysięcy w kotle raczej nie pokryło by kolejnej drakońskiej kary
ale co niektórzy jesteście dla mnie śmieszni i zarazem żałośni.Jak czytam niektóre komentarze to nie wiem czy się śmiać czy płakać bidulki.Jak Kolejorz nie kwalifikował się do pucharów to larum było że znowu nas nie ma w europie.Teraz kiedy już jesteśmy nie idę bo….ja pierdolę.A ja mam was wszystkich w dupie narzekacze jebani i idę na mecz:)
@slavus właśnie myślę, że warto pokazać „jaja” i przyjść na mecz mimo wszystko. Bilety tanie (35-20zł) to nie powinno być biadolenia, że za drogo. Kiedyś potrafiliśmy się mobilizować może warto spróbować?
Brawo Pszczółka.
Dopingu dlaczego nie będzie? Ze względu na złe wyniki w lidze czy decyzję UEFA?
@Pszczółka – Brawo!
To już jakaś tragifarsa. Lech gra słabo, wszyscy są zdolowani obecną sytuacją, ale powody nieobecności na meczu to jakaś żenada. Bo ceny, bo 1 euro, bo słaby przeciwnik. I kto to mówi? Podobno najlepsi kibice w Polsce. Może i nimi byliście, ale to było dawno i zapomnieliście, co to znaczy. Wy leczycie Lechem swoje kompleksy. Chcecie zawsze wygrywać, być najlepsi, a jak nie idzie, to niech Lech radzi sobie sam, bo Wam przynosi wstyd.
BRAWO Pszczółka Ja idę!!!
Ci co tak nawołują do bojkotu i tak na mecze nie chodzą.
brawo dla wszystkich fanatyków, którzy tak jak ja i mój syn pójdą na mecz, który zamiast święta będzie stypą. Do zobaczenia.
@Pszczółka 16 września 2015 o 16:01; Brawo.Ja i inni „prawdziwi kibice” będą jutro na meczu. To czy Lech będzie silny zależy również od nas.
MaPa tez mam takie odczucie. Ten pies co najgłośniej szczeka nie gryzie ?
Ważniejszy klub czy inne rzeczy? Jak widać rzeczy inne. Rozumiałbym bojkot, gdyby nie to, że 2 kolejne mecze bez kibiców zagramy. Parodia.
Ci co jutro nie chca wspierać Kolejorza na stadionie nie są godni nazywać siebie kibicami Lecha. Nie zostawia sie ukochanej drużyny w biedzie z byle przyczyny.
Ja idę tak jak chodzę na każdy mecz Kolejorza. Smutne ale często najwiecej plują sie ci którzy mecze sobie wybierają. Oczywiście ze pewnie jutro bedzie stypa , w czapę rezerwami etc ale kurwa kto ma ten klub wesprzeć jak nie my . Sukces ma wielu ojców , porażka jest sierota..
Ci co bojkotują to zwykła prawicowa dzicz precz z polityka na stadionach!!!!!!!!!!!!!!!!
Precz z Preczem 😛 Od Zawsze Stadiony BYŁY, SĄ , i , BĘDĄ Enklawą przejawów Politycznych czy się to podoba Wam Januszowi Kibice czy nie . POzdrawiam Kibic z Częstochowy 😉
Zrozumcie, ze 90 % tych, którzy nie przyjdą ma w poważaniu jakiś śmieszny bojkot antyimigracyjnych. Ludzie odpuszczaja bo maja dość tego syfu w klubie. Ja nie idę i jest to moje votum nieufności wobec zarządu. Tyle.
Jutro na stadionie pojawią się prawdziwie wierni kibice Kolejorza . Reszta niech siedzi w domu przed telewizorem , tam wasze miejsce .
A nie jest przypadkiem tak , że zbyt wiele gówna przykleja się do diamentu jakim jest Lech? Niestety nie ozdobi się diamentu gównem. Lech nawet jeśli będzie grał w 3 lidze i tak będzie miał najwyższe frekwencje. Myślę że marna frekwencja to sygnał dla niektórych. Dość jechania na grzbiecie LEGENDY LECHA. Przyszedł czas aby dać coś od siebie. Pozdrawiam wszystkich.
Ci co chcą bojkotu i bez dopingu niech zostaną w domu politykę mam gdzieś dla mnie najważniejszy jest Lech dla tego iść trzeba na stadion.
Wszyscy chyba mają swój rozum – kto chce iść idzie, kto nie chce nie idzie. Pogięło Was z tym „prawdziwymi kibicami” i tymi „bojkotującymi”. Kupiłam bilet na dzień przed decyzją UEFA – sporo z Was wtedy na mecz się nie wybierało, a teraz się pod ideologię podpinacie. Będę jutro na stadionie ale jako prawicowa dzicz mam nadzieję, że się UEFA udławi tym moim euro. Może niech klub da je tej panience od Korwina, jak już komuś musi 🙂
A Pan Panie Skorża przestań pieprzyć głupoty, masz wystawić najmocniejszy skład i ten mecz wygrać nawet z Kotorem w ataku! Jak nie, to pakuj Pan walizki. Skoro księgowy skład ustala, to taki trener nam nie potrzebny, szkoda na niego kasy. Zabieraj Pan swoich pomagierów i ulubieńców i idź Radomiaka trenować. Na Bułgarskiej już nie psycholog ale psychiatra bardzo potrzebny. Powariowali wszyscy – zarząd, trener i część kibiców.
ciapa mam mieszac z UKOCHANYM LECHEM KURWA JUTRO KAZDY KTO JEST Z POZNANIA I KOCHA LECHA MA BYC NA STADIONIE ja bym tak zrobili a na reszte mam wy sorrry kazdy ;;;;;;
te grajki to lodówki nosic a nie grac za 80 tysięcy
Na pierwszym miejscu zawsze jest była i będzie OJCZYZNA!!! Dlatego jutro każdy prawdziwy patriota na mecz sie nie wybierze…
mimo ze mam okazje isc na mecz za darmo to sie nie wybieram. Wyjebane mam w wyniki ale tej holoty z bliskiego wschodu wspierac nie bede.
W ciągu ostatnich 3 lat opuściłem może 5 meczyków w Poznaniu i jestem kibolem ale jutro też się nie wybieram. Każdy robi jak chce i czuje
@KKS 16 września 2015 o 21:20 jesteś przykładem tego, że głupota nie boli. Nie masz zielonego pojęcia ani o patriotyzmie, ani o tym co znaczy być kibicem Lecha.
Zaczyna się to co przeczuwałem czyli dzielenie kibiców. Teraz ci co pójdą to „prawdziwi kibice” a ci co nie idą nie są kibicami do tego w piątek pojazdy i gadanie ze ci co poszli to wspierają uchodźców czy tam imigrantów itp. Również mam takie samo odczucie co MaPA ze ci co najbardziej nawołują do bojkotowania Lecha nie chodzą na Lecha lub chodzą na niego bardzo rzadko.
Właśnie mecze LM, pomijając poziom sportowy odnoszę że coś w naszym Lechu zaczyna wyglądać jak w dumu wariatów, jeszcze chwila i będziemy kibicowskim zaściankiem Europy, te wszystkie fochy i protesty za chwilę nie będą nikogo interesować
przepraszam za ortografię
bedzie 8 tys
….a ja jutro idę ,bo jestem kibicem Lecha!…lech… lech kolejorz! kibicem się jest a nie bywa….
Moglibyście napisać w skrócie, które albo chociaż ile klubów będzie protestować poprzez brak dopingu albo obecności na stadionie w związku z brudasami zalewającymi naszą cywilizację?
Chyba tylko MY, Legia i Sparta.
@Pszczółka – brawo! Niestety na mecz nie pójdę, ale z innych powodów niż te tutaj wymyślane przez „wiernych” kiboli.
Jakby cenę dostosowali do sytuacji też inna frekwencja by była,ale z drugiej strony sami sobie psujemy święto, bo co bo wyniki słabe…b.k. Jebana UEFA też nie mieli co wymyślić
Najmniej do powiedzenia w kwestii iść czy nie iść na dzisiejszy mecz powinny mieć osoby które obojętnie czy to 1 euro idzie czy nie na „zachciankę uefa” i tak nie pojawiły by się na Bułgarskiej.Ich agitka to pokaz osobistej próżności.Każdy Wie co ma zrobić iść czy nie.Ja osobiście nabiłem wejściówkę na swą kartę , przed debilną decyzją uefa , ale potrafię zrozumieć zdanie tych dla których obecność na dzisiejszym meczu była dylematem i nie pojawią się na meczu. Podpinanie tu „patryiotyzmu” i „wierności” przez osoby które nie chodzą na Lecha , a prowadzą jakąś swoją agitacje zakrawa na hipokryzję.
bojkotuje mam dosc.
jeśli uefa chce zbierać kase na terrorystów to niech ystawi sobie puszki przed kasami a nie zmusza ludzi ,uwazam bojkot za jak najbardziej uzasadniony ,inna sprawa to postawa piłkarzyków
niech uefa weźmie z kar co nakłada