Udana próba reanimacji trupa
O godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17, początek meczu 16. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Wisły Płock. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przedmeczowy raport NA ŻYWO:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
Chłodno, ciemno, oby 3 punkty tutaj zostały ✌️
Za 1,5h #LPOWPŁ ⚽ pic.twitter.com/XEWxHIypQb— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
16:40 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie i przedostatnim w tym roku kalendarzowym przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto z Bułgarskiej. Poniżej składy obu ekip. Wraca Makuszewski i Janicki.
16:41 – Kilkanaście minut temu obie drużyny zapoznały się z murawą. Elementy potrzebne do rozgrzewki są już rozłożone.
16:45 – Na stadionie na razie garstka osób. Na III trybunie pojedyncze osoby.
16:46 – Rok temu po 5 meczach bez wygranej 26 listopada przyjechała tutaj Wisła i Lech pokonał ją 2:1. Dziś po 4 spotkaniach bez zwycięstwa ponownie jest szansa odbić się w spotkaniu z „Nafciarzami”, którzy za kadencji nowego trenera jeszcze nie przegrali.
16:48 – Przypomnijmy, że Lech ostatni raz wygrał 20 października. Wtedy też ostatnie bramki dla Kolejorza zdobył Christian Gytkajer.
Składy w wersji papierowej ?#LPOWPŁ pic.twitter.com/hKJyP6Az72
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
16:56 – Wisła w Poznaniu w meczu ligowym nigdy nie wygrała. Zawsze padała co najmniej 1 bramka. Dziś obie drużyny ofensywnie ustawione, na papierze zapowiada się ciekawy mecz.
16:57 – Jeśli Lech dziś wygra wtedy awansuje na 7. miejsce na którym byłby co najmniej do niedzieli. Słabo.
17:12 – Bramkarze Wisły wyszli na rozgrzewkę.
17:14 – Bramkarze Lecha też już są.
17:21 – Obie ekipy w komplecie na rozgrzewce.
Od paru minut trwa przedmeczowa rozgrzewka? Do rozpoczęcia spotkania pozostało 30 minut #LPOWPŁ pic.twitter.com/wSEwkIjUL1
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
17:43 – Niecałe 20 minut do meczu. Na stadionie pustki.
17:48 – Obie drużyny już po rozgrzewce. A na murawie flagi uczestników Lech Cup.
17:51 – Spiker czyta składy. Murawa wygląda jeszcze przyzwoicie.
17:57 – Hymn Lecha śpiewają kibice, Kocioł na razie pusty, ale zapełni się. Na murawie sa już obie drużyny,
18:08 – W Kotle już kibice, transparent „Wiara wystawiona na najcięższą z prób” i flagowisko.
18:18 – Na stadion dojechali kibice Wisły Płock.
Kilka ? trybun z początku spotkania #LPOWPŁ pic.twitter.com/eU65zLHXIK
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
"Wiara wystawiona na najcięższą z prób" ? #LPOWPŁ pic.twitter.com/VV3znAuVHd
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
Mecz z trybun ? przy Bułgarskiej ogląda 8 442 kibiców #LPOWPŁ pic.twitter.com/H4uhw3d8Vn
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 24 listopada 2018
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – Rajd Makuszewskiego zakończony za wysokim dośrodkowaniem i zbyt lekkim strzałem Kostevycha.
6 min. – Płaski strzał wyłapuje Burić.
8 min. – Na razie niewiele się dzieje. Widać jedynie, że obie drużyny chcą grać ofensywnie.
11 min. – Mecz na chwilę jest przerwany z powodu serpentyn.
15 min. – Już grają. Przerwa trwała 5 minut.
16 – 30 minuta
18 min. – Strzał Jevticia z wolnego obok słupka.
22 min. – Fatalna interwencja Buricia, który wypuścił piłkę z rąk. Na szczęście uderzenie Furmana było bardzo złe.
27 min. – 3 strzał w tym meczu, 2 Lecha i 1 niecelny. Źle uderzył Gytkjaer.
29 min. – Nic się nie działo aż tu gol. 0:1.
29 min. – To już kolejna bramka stracona przez Lecha Poznań w tym sezonie po stałym fragmencie gry.
31 – 45 minuta
31 min. – Słupek ratuje Lecha! Co oni robią?!
36 min. – Obrona Lecha nie istnieje. Chaos, chaos, chaos, do tego elektryczny Burić.
39 min. – Niecelny strzał Jevticia po podaniu z lewej strony Gytkjaera.
40 min. – Dahne świetnie broni główkę Gytkjaera!
45 min. – Jeszcze 5 minut tej połowy.
45+2 min. – GOL. Ładna akcja Lecha, piłkę odegrał Gytkjaer i Jevtić płaskim strzałem zdobył gola. 1:1.
45+4 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!! Gytkjaer ładuje piłkę pod poprzeczkę! 2:1! CUDOWNY GOL!
45+5 min. – Do przerwy 2:1. Zabójcze 2 minuty Lecha w doliczonym czasie.
46 – 60 minuta
47 min. – Kapitalna interwencja Buricia po uderzeniu Furmana z wolnego. Mało kto by to wybronił.
58 min. – Bardzo spokojny ten kwadrans. Niewiele się dzieje.
60 min. – Zablokowany strzał Jevticia po którym nie ma rożnego.
61 – 75 minuta
67 min. – Lech gra coraz więcej z kontry. Chyba za mocno zaczyna się cofać.
71 min. – A teraz dla odmiany więcej zaczął atakować Lech. Poznaniacy mają dużo miejsce w środku pola.
74 min. – Brakuje strzałów ze strony obu ekip.
76 – 90 minuta
78 min. – Nadal nie ma strzałów. Lech musi grać czujnie, bo ten wynik nie jest bezpieczny a Wisła gra już na 2 napastników.
81 min. – Kostevych dobrym wybiciem piłki zatrzymał groźną akcję rywala. Ufff.
86 min. – Ucierpiał Tiba. Groźnie to wyglądało, ale będzie grał dalej.
89 min. – Będzie nerwówka do końca.
90 min. – Jeszcze 4 minuty.
90+4 min. – Uff. Koniec! 2:1.
KKS Lech Poznań – Wisła Płock 2:1 (2:1)
Bramki: 45+2.Jevtić 45+4.Gytkjaer – 29.Szymański
Asysty: 1:1 – Gytkjaer, 2:1 – bez asysty
Żółte kartki: Jevtić – Stefańczyk, Ricardinho, Angielski
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 8442
Lech: Burić – Gumny, Janicki, Rogne, Kostevych – Tiba, Trałka, Jevtić (74.Gajos) – Makuszewski (66.Wasielewski), Gytkjaer (90+2.Dioni), Jóźwiak.
Rezerwowi: Putnocky, Goutas, Tomasik, Wasielewski, Gajos, Amaral, Dioni.
Wisła P.: Dahne – Stefańczyk, Łasicki, Uryga, Warcholak – Rasak (76.Angielski), Furman – Varela (85.Carlitos), Szymański, Merebashvili (76.Stilić) – Ricardinho.
Rezerwowi: Żynel, Dźwigała, Stępiński, Sielewski, Carlitos, Stilić, Angielski.
Kapitanowie: Tiba – Szymanski
Trenerzy: Żuraw – Vicuna
Stan murawy: Słaby (nierówna płyta boiska)
Pogoda: +3°C, pochmurno
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Pewnie Nawalka popatrzy sobie dzisiaj na mecz. W związku z tym takie pytanie mnie nurtuje. Ciekaw jestem, ktory nie ma ochoty już u nas grać? Bo to że Nawalka paru odstrzeli jest pewne. Z tego też wzgledu mecz dzisiejszy moze być arcy ciekawy
Janicki, Jóźwiak i Maki no no są powroty. Wracamy do starego 4-2-3-1 ze skrzydłowymi w roli głównej. Zobaczymy co będzie, ale jestem dobrej myśli :) Naprzód Kolejorz
Liczy się tylko zwycięstwo!
niby wielka kicha, a serducho bije mi zmów szybciej. Bardzo dzisiaj liczę na Jóźwiaka. Musi być dobrze.
Ech Janicki. Ech Trałka. Ofensywa będzie musiała się mocno napracować, żeby odrobić to co Janicki spartoli. Skrzydła powinny dzisiaj śmigać. Myślę, że poziom zaangażowania będzie bardzo wysoki, w końcu Nawałka patrzy. Płock gra ofensywną piłkę. Przewiduję niezłą strzelaninę dzisiaj. Oby Gytkjaer miał nastawiony celownik lepiej niż Ricardinho.
Janicki i co ….strach!
Janicki w pierwszym składzie to jak prośba o jak najwyższy wymiar kary. Przecież ten przeciętny kopacz w ogóle nie powinien trafić do Lecha, a co dopiero grać w wyjściowej jedenastce.
Jak myślicie, to już Nawałka ustalał skład, czy jeszcze Żuraw?
O Boże, Janicki. Co, w Fabryce Futbolu się wkurwili że ich protegowany ostatnio nie grał?
a gdzie są ci, którzy nawoływali do przyjścia na stadion, bo Kocioł coś pustawy…
Kompletnie nie ma co zwracać uwagi na to, jak kto grał pod wodzą Ivana. Gdyby się tym kierować to z Lecha trzeba by odpalić np Jóźwiaka albo Klupsia.
Drażni człowieka podejście zarządu ale jak się słyszy doping to mimo wszystko ciary wychodzą. Zapier… Kolejorz!!!
Widać w grze Płocka rękę trenera, utrzymanie się przy piłce, nie wybijanie piłka zbyt szybko. Przypomina mi to wczesnego Bakero :D
Znów Janicki??? Ehhhh…
Wiadomo ilu jest dziś kibiców?
Mówi się, że wilk niekiedy przybiera owczą skórę…Patrząc na Trałkę, mam wrażenie, że on jest lisem, który czasem przybiera skórę lwa. Zazwyczaj ma to miejsce po zwolnieniu trenera…
Taki suchy żarcik;)
Janicki i prawie karny…
Nic nowego 0:1 dla rywali Lecha.
Bramka z dupy
Jak grają? Da się oglądać?
Nie da się.
Czyli bez zmian. Nawalka i jego sztab będą mięli od CH.JA roboty.
Znowu frajerski gol.
I znowu łomot będzie? Ehh..
Wolno, przewidywalnie i bez błysku.
Niski pressing już mają opanowany.
ten pressing Lecha to jakiś żart ;/
Nawałka będzie miał co robić z tymi baranami.
Ojj tak. Najpierw na wejście powinien wszystkim głośno i wyraźnie powiedzieć, że u niego nie ma lenistwa i złego prowadzenia się. Kto nie chce się starać, niech wypierdala. I powinien im jasny cel postawić, że mają wygrywać każdy kolejny mecz i do każdego podchodzić na maxa.
Czyli dziś prawdopodobnie kolejna porażka. Była wielka mobilizacja i promocje a Kocioł i stadion świecą pustkami.
i to klepisko…
Piłkarze Kolejorza grają słabiutko aż oczy bolą.
Płock jest spokojnie do ogrania i to wkurwia najbardziej.
Gumny to jednak jakość,
Praktycznie nie ma meczu, żeby ta obrona nie straciła choć jednego gola. To jest dramat.
WOW Jevtić 1:1.
Brawo Gumny brawo.
Powolutku Darko wraca do gry. Z naciskiem na słowo powolutku. Dużo pracy jeszcze przed nim, ale mam nadzieję, że mu się uda. Dużo radości nam dawał swego czasu, fajnie byłoby, gdyby wrócił na właściwe tory.
Ku…. jest! Brawo Darko ojjjj długo czekał i my razem z nim!
Brawo za walkę! Brawo Jevtić i Gytkjaer.
Gytkjaer ładnie trafił na 2:1 dla Kolejorza. Niewiarygodne piłkarzyki odrobili straty, ale to tylko pierwsza połowa.
To się nazywa COME BACK!
Nie wiem jak Wy, ale ja tam bym Żurawia zostawił :/
Brawo Gytka!
Końcówka Lecha ;)
No i git.
oj, czyli jednak chłopaki umieją grać. Wiele razy się zawiodłem, ale może jednak Nawałka przebudzi w nich moc =D
Ważne tylko punkty, wątpie żeby jeszcze w tym roku grali jakoś ładnie. Niech zbierają pkt. Jeszcze druga połowa trzeba to wygrać i na rozmowe wychowawczą do Nawałki.
Redakcjo, ilu dziś widzów przy Bułgarskiej?
No proszę, w drugim meczu z rzędu potrafimy wyciągnąć wynik z 0:1 na 2:1, Żuraw czyni cuda ;) Oby tym razem udało się dołożyć kolejną bramkę i zgarnąć trzy punkty.
Wyszedłem w 44 minucie do łazienki, to się nazywa pech.
Następnym razem korzystaj z nocnika:-).
Chyba będę musiał.
Za dużo piwa
Nie no, Jevtić dzisiaj wygląda dobrze. Przynajmniej w pierwszej połowie. Wygrane pojedynki, kilka dobrych prostopadłych podań, całość okraszona bramką. Nareszcie Darko zaczyna coś grać.
Niezasłużone prowadzenie takie jest moje zdanie, ale cóż taka jest piłka i zobaczymy jak teraz zagrają majac dobry wynika na starcie.
Oby udało się wygrać, żeby tylko nie było powtórki z Białegostoku.
Obrony to i Nawałka nie naprawi,nie tymi zawodnikami.ŚO i defensywny pomocnik, priorytety na zimowe okienko.
Gol Gytkjaera klasa. Van Persie takie strzelał ale oczywiście z drugiej strony pola karnego.
jest Janicki przypominam…
Jasiu klasa aczkolwiek na szczęście piłka nie leciała przy samym slupku.
No to Buric dojebał
Ależ Gumny ma kontrolę nad piłką! Forma idzie w górę.
Kuźwa , obojętnie jak ale wygracie to !
Makuszewski licho na razie
Prawie sam szrot na ławce
entliczek,pentliczek
Co zrobi Janicki
Tego nie wie nikt
Kiedy coś zje*ie
Czy przed przerwą,czy po przerwie
Tego nie wie nikt
Nawalka musi zacząć od budowy silnej obrony i mentalu. Zima muszą sprowadzić środkowego obrońcę pokroju Dilavera i defensywnego pomocnika na odpowiednim poziomie. No i niech przegoni najsłabszych.
Nawet nie tylko pokroju co jeszcze w stylu Dilavera. Dobrze się uzupełniają stoperze kiedy jeden jest wyższy a drugi niższy i lepszy z piłka przy nodze.
Jevtić wygrywa pojedynek główkowy!? Co też widzą moje oczy!
Musi się pokazać Nawałce ;p
Eee tam, ja tam wierzę, że tak sam z siebie ;)
ten Janicki to drewno i idiota
Nie podoba mi się to kunktatorstwo w drugiej połowie. W ogóle nie rozumiem dlaczego tak głęboko się cofnęliśmy. Trzeba było wyjść bardziej ofensywnie nastawionym. Nie takiego Lecha chcę oglądać. Choć, oczywiście, zwycięstwem w takim stylu nie pogardzę
Bo to polscy piłkarze którzy głęboko w podświadomości mają zakodowane że przy korzystnym wyniku mecz już jest wygrany i w zasadzie to można przy linii bocznej rozpalać już grilla żeby świętować 3 punkty
Zabiłbym Furmana za samą twarz. Nie wiem czy stąpa po tej ziemi ktoś z bardziej irytującym wyrazem twarzy…
Bo to legijny pomiot jest.
Nie cierpię go bardziej niż Małeckiego :D
Ok.8400 ludzi którzy nie rozumieją istoty rządów Rutkowskiej zarazy…
Takie mam wrażenie, że opaska kapitańska wiąże lekko jaja Tibie.
Ruda faja Furman ;p robi co może by tylko Lech nie wygrał.
Ufffff sa trzy punkty! To w naszej sytuacji najważniejsze!
szkoda, ze ten Żuraw tak późno dostał Lecha…
Na 2:1 napisaliście, że bez asysty. Tam była piękna asysta, wydaje mi się, że Rogne – długie podanie, które wrzuciło Gytkjaera w pole karne. Bez tego długiego podania na pewno nie byłoby gola. Nie odbierałbym tutaj asysty
Dokładnie!
To jednak mają siłę biegać do końca?Tiba dał najwięcej 11km.I proszę Trałkę zostawić w spokoju bo też dał co miał!Maki słabiutki,Gumny wraca,o dziwo Janicki i Rogne dali radę,ale ten aut bramkowy obciąża obronę i Burica!
idę o zakład, że wkrótce Żuraw dostanie ofertę z klubu czołówki 1 ligi…
Może dostanie ale dzisiejsza gra a raczej wyniki nie są jego zasługą.To kopacze postanowili pokazać się Nawałce aby mieć plac.A to jakim trenerem jest Żuraw to inna sprawa.
myśle, że Amarala długo nie zobaczymy, zwłaszcza od początku meczu.
4 cenne punkty Żurawia.Przed nim duże wyzwanie,wprowadzenie rezerw do 2 ligi.
Bardzo ważne 3 pkt. Dzięki panie trenerze Żuraw za ogarnięcie drużyny na tyle, na ile pozwolił czas. W drugiej połowie widać było walkę i agresję i to wystarczyło. Nie obchodzi mnie czy grali dla Nawalki, czy Żurawia, nie będę snuć durnych domysłów. Może dla dobra Lecha postanowili zwolnić słabego trenera, bo takim był Iwan, przy całej sympatii dla niego. To są ciągłe teorie spiskowe, tak jak czepianie się Tralki. Zawsze gra z zaangażowaniem i jestem pewna, że jemu akurat zależy. Jeśli ktoś jest fałszywy i śliski to Makuszewski. Dzisiaj to w ogóle był na boisku, bo po meczu w wywiadzie był strasznie elokwentny.
Cieszy, że powoli wraca stary dobry Darko i Gumny wygląda coraz lepiej.
Szacun!Myślę w sprawie Trały i Makiego jak ty!
i dla dobra Lecha zwolnili także Skorżę?? Trałka to jest cwaniak, który przechytrzył również Ciebie.
A w sprawie Makuszewskiego to nie Twoje domysły, albo teoria spiskowa?
Obejrzyj poprzedni mecz z nastawieniem na Trałkę i zobacz jak wygląda to jego magiczne zaangażowanie, szczególnie przy pierwszej bramce.
No niestety powrót Gumnego nie zbawił obrony a wręcz przeciwnie.
Nie będę skakał z radości po 2 minutach dobrej gry. Coś drgnęło. Odrobili po golu rywala. Żuraw wypełnił zadanie bardzo dobrze. Tyle. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale….
Wiem na co stać Janickiego , nadal nie wiem na co stać Pleśnierowicza w Ekstraklasie…..
Wymęczone w bólach, cholernie ważne 3 punkty. Była walka i jakoś tę linę przeciągnęli na nasze. Teraz te 4 mecze trzeba wyszarpać na ambicji i zaangażowaniu. Dobrze mieć Gytkjaera!
A 3 cm nie zmieniłoby twego zdania?Piszę o nie trafieniu czysto w piłkę i…..
Nie kumam? :) Mówisz o Gytkjaerze? Jeśli tak, to uważam go za świetnego napastnika, bez którego szorowalibyśmy o dno tabeli. Pomocnicy praktycznie nie mają asyst goli też mało, a Gytkjaer już drugi sezon strzela i gdyby dzisiaj nie trafił, nie zmieniłbym zdania, z resztą na wyjazdach bramek w tym sezonie nie ma, a i tak uważam, że jest bardzo dobrym napastnikiem. Przy takiej impotencji pomocy, robi co może i ciągnie ten wózek praktycznie sam.
Gytkier nie trafił czysto w piłkę i 3 cm uratowały nas od samobója teraz kumasz?Trafił w nasz słupek?
Przecież to absolutny przypadek. Oczywiście, że nie zmieniłbym zdania. Gytkjaer ratuje nam tyłek od miesięcy. Taka sytuacja nie czyni go gorszym zawodnikiem. Oczywiście taki kiks, we własnym polu karnym nie powinien się przydarzyć nikomu. Gytkjaera rozliczam z tego co robi w ofensywie. Gdybyśmy nie wygrali, przez tę sytuację, na pewno nie zrzuciłbym winy na Gytkjaera. Próbował zatrzymać strzał. Co innego gdyby taka sytuacja powtarzała się co mecz. Tutaj to całkowity przypadek.
Dzisiaj obejrzałem sporo meczu i rewelacji nie widzę. Ale na pewno wynik cieszy i fakt, że wygrali przegrywając. To jest znak, że może coś drgnie w ich grze.
Ale jak spojrzę w tabelę to ryczeć się chce.
Żuraw władca muraw. Teraz kontynuować serię i marsz w górę tabeli.
A przy okazji ta parada Burica zajebista.
A Wisła wyrzuca z autu piłkę w pole bramkowe a Buric patrzy jak zawodnik A klasy?
Drodzy piłkarze,
Zapomnijmy o przeszłości, tak naprawdę nic się nie stało. Wybaczcie słowa pogardy, wyzwiska po porażkach. Nikt już nie będzie zwracał wam uwagi jak znowu przepierdolicie mistrzostwo, grając totalne gówno w kilkunastu meczach sezonu. Nikt wam nie będzie miał za złe, że odpadliście z PP. Komu są potrzebne trofea? Ważne jest to, że jesteśmy tutaj razem z wami, wspieramy was, wy dla nas biegacie, walczycie, podajecie do siebie piłeczkę, czasem uda się wam coś strzelić.
Dziękuję, że zachciało wam się polatać pod wodzą trenera Żurawia, dziękuję! Tym razem nasza miłość napewno przetrwa!
Szanowny panie prezesie Rutkowski,
Nie musi pan wypierdalać, wierzę, że pan nigdy się nie podda i ramię w ramię z Iva…, Żura…, Nawałką osiągniesz pan wielkie sukcesy. Przecież w końcu musi się panu udać! Para buch, koła w ruch, prowadź maszynisto, prowadź panie Rutkowski!
#NSNP
Najpierw prośba (usilna) do Redakcji – skończcie z retoryką cmentarno – grabarzową, po pojęcie „trup” albo kojarzy się z czeską komedią, albo z czymś skrajnie traumatycznym, niekoniecznie uprawnionym w debacie publicznej – a tak widzę platformę kkslech.com.
Zapewne zaraz posypią się na mnie gromy i bluzgi, ale nie będę – wybaczcie – pędził w owczym ( czy może raczej baranim) pędzie do prześcigania się w krytyce Lecha i jego zarządu zwłaszcza. Z naciskiem na „zwłaszcza”, bo ostatnio mam wrażenie, że im większy „pocisk” wypluje się w kierunku „wronieckich pasożytów ” to tym większe jest poważanie i splendor plującego.
Nie ulega nawet grama wątpliwości że błędna ( obłędnie) polityka panów Rutkowskich doprowadziła Lecha prawie na skraj przepaści – zwłaszcza w sensie sportowym, ponieważ sukces w uprawianiu sportu to wymóg wynikający z definicji. Mam jednak wrażenie, że moda na krytykę od jakiegoś czasu przysłoniła coś takiego, co nazywa się zdrowym rozsądkiem. Za maluczcy jesteśmy razem wzięci, żeby zarząd Lecha zmienić, ustanowić swój i na początek zatrudnić w Lechu Kloppa, Salaha i Mane w pakiecie. Cóż – rodziców sobie też nie wybieraliśmy, jest jak jest i owszem, nacisk na durny zarząd jest wskazany, ale właśnie w granicach zdrowego rozsądku. Ale to temat na odrębny artykuł, który przy czasie pewnie napiszę.
Na dziś – znaczy po meczu z Wisłą Płock – widać wreszcie światełko w tunelu. Nie chodzi o grę, bo ona więcej niż wiele pozostawia do życzenie, ale o postawę drużyny. Tak, drużyny, bo nie pamiętam kiedy ostatnio Lech stanowił na boisku drużynę. Nie wiem na ile to zasługa Żurawia, a na ile wstępny respekt przed Nawałką, ale mecz – głownie ze względu na zaangażowanie dało się oglądać. To już coś, osobiście mam nadzieję, że Nawałka tunel oświeci jasnym światłem, chociaż na to potrzeba czasu i nic nie stanie się z dnia na dzień. „Wronieckie pasożyty – mimo wszystko – wysłały sygnał, że wcale nie mają wszystkiego w d – jak niektórzy wieszczą – i poniekąd poddali się pokucie, bo zatrudnienie Nawałki to nie w kij dmuchał i kosztuje nie tylko 5 baniek, ale też zmianę nienaruszalnej dotąd filozofii i zapewne znaczne ustępstwa w zakresie „nieomylności” wiceprezesa d/s sportowych. No dobra, kto chce niech dalej pisze o trupach i pasożytach – jego prawo babrania się w brudach i wieszczenie czarnej przyszłości. Osobiście widzę jednaj od dziś pewien pozytywny impuls i z umiarkowanym optymizmem ( bardzo umiarkowanym) patrzę w przyszłość. Czasem trzeba dobić dna, żeby się od niego odbić, zatem trup też jest potrzebny.
Byle nie przemienił się w zombie…
W kwestii tytułów o popieram.
Daleko jeszcze do zachwytu. Na plus końcówka pierwszej połowy , gdy widać było przewagę , drapieżnik poczuł krew. Drugiej połowie brakowało dobicia w postaci trzeciej bramki.
Przeciwnik postawił trudne fizyczne warunki, potrafiliśmy to wytrzymać i jeszcze się odgryźć, to cenne ale tylko ze względu na stan przygotowania fizycznego.
@Kemir- dołączam do Twojej prośby. Tytuły są zdecydowanie niesmaczne, szczególnie, że wiszą na głównej stronie od kilku tygodni. Pogłębiają i tak kiepską kondycję psychiczną, moją na pewno. Ciężko się na to patrzy.
Najważniejsze, że jest zwycięstwo pomimo nie najlepszego stylu gry, ale to nie jest czas na piękną grę tylko trzeba po prostu gonić lidera.
Masz rację Kemir i apel do redakcji KKSLECH zmieńcie te tytuły dotyczące trupa, bo po pierwsze ile można po drugie w końcu mecz wygrany i dało się grę Kolejorza oglądać. Końcowka 1 połowy bardzo dobra, w 2 drugiiej fajnie bo walczyli do końca.. Dramat gra Makuszewskiego i mnie wkurza Janicki, na plus Gumny, Gytkjaer i Darko
to zależy od interpretacji, trup to nie tylko zwłoki, to też zniszczona i nadmiernie wyeksploatowana rzecz
proponuję trupa zamienić na zombie… Zresztą po tej kolejce i tak pewnie zostaniemy na 8 miejscu z dużą stratą więc nie ma się czym jarać na wyrost.
’mecz wygrany’ wszystko do końca mieli przegrać j zremisowałc? Popatrz w tabele, rozeznaj się co dzieje się w Lechu
Bardzo cieszy to zwycięstwo! Początek był niemrawy, ale z minuty na minutę było coraz lepiej. Nie wiem dlaczego, ale nawet po straconej bramce wierzyłem, ze wygramy. Wzmocnienia w przerwie zimowej niezbędne, abyśmy mogli walczyć o najwyższe cele. Darko wraca do gry i to tez bardzo cieszy. „Słaby”, dla niektórych, Gytkiaer znowu pokazał klasę. Liczę, ze Nawalka to wszystko poukłada. U mnie wrócił optymizm.
Siema Michu ja również pozdrawiam i twierdzę, że nie pokazał żadnej klasy, raz jak się zabrał z piłką to obrońca będący 5 metrów od niego dopadł go szybciej niż się spodziewał. Przy bramce zamknął oczy i kopnął- weszło bo weszło i tyle…Pożyjemy zobaczymy mnie nie przekonuje a bardzo bym chciał.
No masz! Uderz w stół a nożyce się odezwą? pozdro Klaus
Jest takie pojęcie w cyklu życia produktu – mimo że rzeczy jeszcze działają to starzeją się fizycznie i moralnie… No i właśnie Kolejorz jeszcze działa ALE zestarzał się moralnie i fizycznie…
I taka oto konstatacja będzie NAPRAWDĘ zrozumiała dla budowniczych sprzętu AGD… No jeszcze działa ALE wymiana jednego podzespołu nie stworzy nowoczesnego sprzętu , za który byśmy mieli ochotę i potrzebę zapłacić…
Możemy co najwyżej wstawić go do „gospodarczego” i niech tam stoi i dajmy na to pierze…