Szacunek dla jednego punktu

O godzinie 17:30 na Stadionie Wrocław mieszczącym się przy alei Śląska 1, początek meczu 19. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, pomiędzy drużyną Śląska Wrocław a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.



Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

Pierwszy meldunek prosto ze stadionu Śląska Wrocław pojawi się na KKSLECH.com o godzinie 16:20. Zapraszamy

16:35 – Dzień dobry z Wrocławia! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo tym razem ze stadionu Śląska. Można po cichu wierzyć w kontynuowanie dobrej passy.

16:40 – Składy obu drużyn bez niespodzianek. Amaral na szczęście utrzymał miejsce w składzie.

16:40 – Bramkarze Lecha wyszli na rozgrzewkę.

16:41 – Dziś stadion jest dla kibiców zamknięty. W środku słychać jedynie jadące pobliską autostradą samochody i szum wiatru.

16:54 – Z głośników nie leci muzyka, dlatego atmosfera jest jak na sparingu.

16:55 – Lechici już w komplecie na rozgrzewce.

16:59 – Dziś kolejny raz poza kadrą znaleźli się Makuszewski i Zhamaletdinov, którzy zimą odchodzą.

17:01 – Przez padający kilkadziesiąt minut temu deszcz i mocny wiatr we Wrocławiu panuje ziąb. Jest naprawdę chłodno.

17:02 – Murawa wygląda dobrze. Na pewno lepiej niż ostatnio w Poznaniu.

17:15 – Kwadrans do meczu. Na stadionie oprócz oczywiście obu ekip i obsługi meczu jest kilkudziesięciu przedstawicieli mediów.

17:20 – Obie drużyny zakończyły już rozgrzewkę. Lech walczy dziś o 2 w historii zwycięstwo na nowym obiekcie we Wrocławiu. Podczas ostatniej wizyty tutaj w sierpniu rok temu wygrał 1:0.

17:22 – Zgromadzonych na stadionie przywitał właśnie spiker.

17:27 – Obie ekipy już na murawie. Lech na biało.

17:32 – Pod stadionem są kibice. Słychać „piłka nożna dla kibiców”.



Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

1 min. – Pierwszy rzut rożny dla Śląska. Bez zagrożenia.
2 min. – Odpowiedź Lecha, akcja prawą stroną, wybijają obrońcy.
7 min. – Bardzo spokojny początek spotkania, choć Lech chce przejąć inicjatywę.
8 min. – Groźnie pod bramką rywala po rożnym, ale zabrakło strzału.
13 min. – Na razie niewiele się dzieje. Dużo fauli, mało jakości.

16 – 30 minuta

16 min. – Słaby strzał Jevticia z wolnego pewnie wyłapał Putnocky.
19 min. – Ładna wymiana piłki po lewej stronie, strzał Jevticia, tylko róg.
20 min. – Kontra rywala zakończona złym uderzeniem Picha.
22 min. – Dwa kornery dla wrocławian. Na szczęście lechici byli czujni.
24 min. – Śląsk łatwo przedostał się środkiem, a strzał Cholewiaka szczęśliwie wybronił Van der Hart. Najlepsza szansa w tym meczu.
26 min. – 1:0 dla Śląska po wrzutce z prawej strony. Tylko nogę w polu karnym dostawił niepilnowany Cholewiak.

31 – 45 minuta

31 min. – Lech stoi. Na stojąco nie da się nawet zremisować.
32 min. – Niepotrzebny strzał Tiby z daleka.
35 min. – Szczególnie Jóźwiak z Jevticiem zbyt długo holują piłkę. Nic z tego nie wynika.
38 min. – Śląsk zdobył drugą bramkę, jednak był spalony. Może to obudzi fatalnych dzisiaj stoperów.
41 min. – Za chwilę koniec I połowy w której Lech nic nie pokazał. Gra wolno, ospale, bez pomysłu.
45 min. – Do przerwy 1:0 dla Śląska.



46 – 60 minuta

47 min. – Ufff. Już na początku pachniało golem na 2:0. Znów obrona pogubiła się.
48 min. – A teraz Amaral! Tuż nad bramką!
53 min. – Po paru minutach małej przewagi znów źle interweniowała obrona Lecha pozwalając na oddanie strzału głową z paru metrów.
60 min. – Po przerwie nieźle funkcjonuje lewa strona w Lechu.

61 – 75 minuta

63 min. – Po złym wybiciu Putnockiego zespół Śląska uratował słupek! Najlepsza akcja Lecha w tym meczu.
67 min. – Odpowiedź Śląska po wrzucie wolnym. Piłka nieznacznie minęła bramkę.
69 min. – Jevtić nieźle wypuścił Jóźwiaka, który nie dał rady dograć do Gytkjaera.
72 min. – 2:0. Kolejne zamieszanie po rzucie rożnym, kolejni raz obrońcy pogubieni, znów gol Cholewiaka.
73 min. – Jednak był spalony. Nadal 0:1.

76 – 90 minuta

78 min. – Zostało kilkanaście minut. Lech nie atakuje.
84 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!! Kapitalny strzał Jevticia z wolnego!

88 min. – Strzał Puchacza wybronił Putnocky.
90+1 min. – Może uda się Lechowi nie przegrać. Punkt należałoby szanować.
90+5 min. – Koniec. 1:1.



19. kolejka PKO Ekstraklasy 2019/2020, sobota, 14 grudnia, godz. 17:30
WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań 1:1 (1:0)

Bramki: 26.Cholewiak – 84.Jevtić

Asysty: 1:1 – bez asysty

Żółte kartki: Mączyński, Samiec Talar – Tiba

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 0 (zamknięty stadion)

Śląsk: Putnocky – Dankowski, Puerto, Golla, Stiglec – Mączyński, Zivulić – Pich (85.Łabojko), Chrapek (77.Gąska), Płacheta (90.Samiec Talar) – Cholewiak.

Rezerwowi: Kajzer, Pawelec, Hołownia, Łabojko, Gąska, Musonda, Marković, Samiec Talar, Bergier.

Lech: Van der Hart – Satka, Dejewski, Rogne, Kostevych – Muhar (73.Tomczyk), Tiba (82.Moder) – Jóźwiak, Jevtić, Amaral (75.Puchacz) – Gytkjaer.

Rezerwowi: Mleczko, Crnomarković, Skrzypczak, Moder, Kamiński, Marchwiński, Puchacz, Letniowski, Tomczyk.

Kapitanowie: Chrapek – Jevtić

Trenerzy: Lavicka – Żuraw

Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)

Pogoda: +4°C, mokro

Miejsce: Stadion Wrocław (aleja Śląska 1, Wrocław)

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







152 komentarze

  1. Mary pisze:

    We Wrocławiu przegrywaliśmy w dużo lepszym składzie, zespołem który walczył o mistrza. Teraz zremisowaliśmy „bezcelową” drużyną. Punkt należy szanować. Śląsk był lepszy, agresywniejszy, szybszy, chciał po prostu wygrać. I mu się nie udało, bo liczy się to co w sieci. Ten spalony wątpliwy? Nie bardzo widziałam. Ale ręka chyba też powinna być co? Na meczu z ŁKS wnerwiona rzuciłam po co nam Darko? No to huknął ale bramkarz obronił. Putnocki dziś nie miał szans. Darko znów zamknął mi gębę. Niech on sobie stoi, spaceruje po boisku do końca kontraktu, nigdy nie wiadomo na co się przyda, a w 10 też można coś ugrać 🙂

  2. Michu73 pisze:

    Liderzy dzisiaj dzisiaj słabiej, bo po prostu graliśmy z nieźle przygotowanym zespołem mającym niezłego trenera potrafiącego przygotować taktykę pod przeciwnika a dodatkowo wymóc na swoich zawodnikach jej realizację, neutralizując słabe punkty przeciwnika. Żuraw jest niestety dwa poziomy niżej, także cieszmy się z tego jednego punktu. Naprawdę mieliśmy dzisiaj farta i Darko w składzie, który pokazał to co potrafi najlepiej. Chęci to jedno a rzeczywista siła naszego zespołu to drugie. Do końca będzie walka o pierwsza ósemkę. To jest to na co nas w tej chwili stać.

  3. macko9600 pisze:

    Większość z Was pewnie mnie zlinczuje, ale po dzisiejszym meczu jeśli miałbym wybierać z dwójki Gytkjaer – Jevtic, kto miałby zostać po sezonie w Lechu (tak wiem, nie zostanie ani Christian ani Darko) to chciałbym żeby został Darko, nawet kosztem podwyżki. Dlaczego? Chociażbt za dzisiejszego gola. Wiem, że często na niego narzekamy że leser, że potrafi cały mecz przechodzić, ale ma coś takiego że jednym zagraniem potrafi odwrócić losy meczu, tak jaki dzisiaj. Wiem że rzadko pokazuje swoje umiejętności, tutaj z Wami się zgodzę, ale mimo wszystko warto mieć takiego zawodnika w swoich szeregach. A Christian? Szanuje go za wszystkie gole w Lechu, ale dzisiaj niestety po raz kolejny w tym sezonie nic nie pokazał. Taki ma styl gry, jest typem napastnika, który „żyje” z podań, taki napastnik jest potrzebny, ale w dzisiejszych czasach co raz rzadziej spotykany. Dzisiaj bardziej pożądanych napastnikiem w Europie jest napastnik, który rozegra, utrzyma się przy piłce, asystuje – a to u Gyta szwankuje.

    • Ostu pisze:

      I dlatego Gytkjear odejdzie za darmo…
      Pozostanie po nim tylko sporo kasy z wypłaty…
      Żadnych spektakularnych goli…
      Żadnych spektakularnych wygranych…

    • kibol z IV pisze:

      Znależć następce Gytkjera będzie niezwykle trudno , tak samo jak Jevticia.Christian to profesjonalista , Jevtić lekkoduch…Uważam że przy odpowiednim i właściwym podejsciu do swych obowiązków Darko razem z Christianem tworzyliby PETARDĘ w tej lidze. Christian żyje z podań to prawda ale nie każdy w tej lidze potrafi te podania wykorzystać. Ja zdecydowanie wolę Duńczyka , od Darko…

      • macko9600 pisze:

        Zgadzam się z Tobą, gdyby Darko lepiej się prowadził, to przy jego technice, duet Darko – Christian w naszej lidze byłby petardą. Darko gdyby utrzymał formę ze swojego pierwszego półrocza w Lechu, to już go dawno nie byłoby w Lechu, przypominał mi wtedy Semira Stilica za Smudy.
        Christian? To typowy killer, porównałbym go stylem gry do Robaka. Racja że trudno będzie znaleźć jego następcę, jeśli w ogóle taki przyjdzie do Nas.

      • anonimus pisze:

        Gdyby Jevtic miał poukładane pod kopułą od kilku lat już byśmy go w Lechu nie oglądali. To facet który miał papiery na granie w top 5 lig w Europie. Smutne jest to że gra w 32 lidze w Europie i ma siły na max 60 minut

      • macko9600 pisze:

        anonimus, zgadzam się z Tobą. To samo można było powiedzieć swego czasu o Stilicu, też miał papiery na granie w lepszej lidze niż Polska. Czy w Top 5? Tego nie wiem, ale na pewno w lepszej lidze od naszej.

      • kibol z IV pisze:

        @macko9600 – Nikt taki nie przyjdzie. Z JEDNEGO PROZAICZNEGO POWODU…MY już nic nie znaczymy…Nic nie znaczymy w Polsce a gdzie dopiero w Europie. Gytkjaer łapie się do repry ktora zagra na Euro…My nie załapiemy się do pucharów. Nie załapiemy się w beznadziejnej lidze !!! Ta dwójka oszołomów rozpierdoliła wszystko co dało się rozpierdolić. O następcach Jevticia , Gytkjera możemy już tylko pomarzyć. Nasz azymut wybierać będą Vujadinovice , Corne Marki , Sisi i inne kaleki…W Lechu potrzeba jednej jedynej podstawowej zmiany…wypierdolenia dwojki debili , którym wydaje się być bogami. Ludzi mających w dupie wszystko i wszystkich, Mających w dupie kiboli , tradycje i wszystko to co odziedziczyli zasiadając u sterów Lecha.Dawniej do Lecha przychodzili młodzi zdolni Lewy , Peszko , Stilić z których dało się wykrzesać ich moc…Przyszły sezon to będzie tragedia. To będzie klęska …chyba że papa dorzuci do lokomotywy dużo …koksu i zatrudni odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach…którzy poprowadzą nas na własciwe tory…Osobiście w to wąpie. Ba to jest niemożliwe i niewykonalen.Ten który nigdy sie nie podda jest narcyzem…z kwiatkiem w dupie. Będzie wąchał swoją różę rozkoszując się jej smrodem.

      • El Companero pisze:

        z tym skautingiem to trudno będzie znaleźć nawet nowego stróża nocnego

    • Olka pisze:

      Darko ma przebłyski ale nie błyszczy.Przykro tylko patrzeć na zmarnowany potencjał i talent. Dla mnie już dawno powinien zmienić klub. Nic tu po nim.

    • F@n pisze:

      Jak widzę jak gra np Niezgoda w Legii to chyba też, gdybym miał wybór, wybrał Darko zamiast Gyta.
      Oczywiście fajnie jakby zostali obaj, ale pewnie obaj odejdą.

  4. anonimus pisze:

    Słaby i nudny mecz. Dla piłkarzy Lecha mecze wyglądają jak odrabianie pańszczyzny. Zero błysku, polotu coś tam Jóźwiak próbuje, błysk Darko uratował punkt, Hart coś tam wybronił i tyle..Zero taktyki, pomysłu a to była zbierania że Śląska. Z czym do ludzi..

  5. tylkoLech pisze:

    @macko9600 – myślę dokładnie tak samo. Chciałabym, żeby Darko został. Gytkjear mimo dobrych liczb, nie wykorzystuje bardzo wielu sytuacji, sam też sobie rzadko coś stworzy. Nie wygrywa Lechowi meczów, w ważnych spotkaniach często zawodzi. Tęsknię za Rudniewsem.
    Nie wiem, czy w tym wątku, mogę wrzucić artykuł podsumowujący statystyki Jevticia. Warto przeczytać
    https://prawdafutbolu.pl/artykuly/odpowiedzialnosc-kapitana

    • kibol69 pisze:

      Oj, jeszcze mocno zatęsknimy za jednym i za drugim. Tak samo jak mocno tęsknimy za rumakowymi dwoma vice z rzędu…

    • macko9600 pisze:

      Zatęsknimy za Darko! Za Gytkjaerem również, ale strata Darko będzie bardziej odczuwalna.

  6. kibol69 pisze:

    Jest! Udało się nam po heroicznym boju wyrwać bezcenny punkt na terenie ligowego hegemona! Przegrać u siebie z tym hegemonem 1:3 a na jego terenie wyrwać 1pkt. to już jest coś! Dzięki temu jednemu punktowi umacniamy się w górnej ósemce i uciekamy już na co najmniej 3pkt. przed 9 miejscem w tabeli. My tym jednym punktem udowadniamy wszystkim niedowiarkom, że pomimo braku postawionego celu sportowego można po cichutku sobie taki cel wyznaczyć. Jedni za cel mają MP Polski i powoli, bo powoli, ale odjeżdżają reszcie stawki, inni za cel mają podium, a jeszcze inni za cel mają górną ósemkę, czyli bezpieczne utrzymanie się w lidze. W górę serca i alleluja i do przodu!

  7. Bigbluee pisze:

    Z przebiegu gry punkt cieszy bo gry nie było wcale i wszystko ponad porażkę ma prawo cieszyc. Natomiast kierunek w jakim zmierza ten klub to twarda skała. Niektorzy mowią ze dobrze jest i chuja sie znamy. Byc moze chuja sie znamy ale w tej tragicznej lidze, gorszej od Azerbejdżanu i Kazachstanu, jestesmy w srodku tabeli. Przypomnę że kilka lat temu przyjezdzał tu MC i Juve. Takze tak wyglada zjazd tego klubu. Na meczach nie ma nq co patrzeć, nie ma czego podziwiac, nie ma co cieszyc oko. Wolny Jevtica raz na rok lub piętka Gytkjera raz na pol roku tego nie zmienia. To są przebłyski INDYWIDUALNE. Druzynowo jestesmy dnem dna. Zuraw zeby skały srały to nie zrobi zmian inaczej niz wg swojego grafiku. Techniczny dostaje juz kartki ze zmianami przed meczem. Obawiam sie ze predzej kibice wybiorą sie na Warte po awansie niz na Rutkowefo trupa w ktorym zamiast Jevtica i Gytkjera sprowadzi sie kolejnych Muhahahaharów.

  8. El Companero pisze:

    tu tytuł powinien brzmieć: Żenada na remis. Mecz bardzo slaby w naszym wykonaniu, z taką grą nie mamy czego szukać w nowym sezonie a w PP nawet po pokonaniu Stali dostaniemy baty w półfinale z byle kim. Mecz pokazał, ze na gwałt potrzebujemy zimą przynajmniej 3 nowych klasowych zawodników. To, że nie będzie transferów to wielki błąd, bo bez wzmocnień nic nie osiągniemy na wiosnę. Czekanie do lata na nowych zawodników to cyrk, pucharów w obecnym składzie nie będzie a nawet gdyby były to letnie osłabienia i wymiana graczy sprawi że nie przejdziemy 2 rundy LE. Tu trzeba działać już dziś z myślą o tym co za pół roku. Niestety w Lechu ci od myślenia mają z tym problem i nigdy nie zrobią kroku do przodu.