Lechowy Śmietnik Kibica 2020/2021
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 22 lipca 2020 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2020/2021.
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (12-25.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (12-25.07):
– W każdy poniedziałek pojawi się materiał z cyklu „Pyry z gzikiem”, w każdy piątek „Tydzień z historią”
– Na bieżąco będziemy śledzić co słychać w ekstraklasowych klubach (transfery, przygotowania)
– Podsumujemy letnie przygotowania Kolejorza i poruszymy temat przygotowań rezerw
– Od 20 lipca zajmiemy się już opisywaniem inauguracyjnego meczu z Radomiakiem
– Pojawią się teksty na temat nowego sezonu Ekstraklasy czy sytuacji Lecha przed rozgrywkami
– Ruszymy z okazjonalną sondą, pojawi się kolejny odcinek cyklu „Na chłodno”
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.
Kibicu, pamiętaj o tym (12-25.07):
Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com
—
> #MajsterNaStulecie (inicjatywa internautów KKSLECH.com)
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2020)
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021, godz. 13:36
MECZE KOLEJORZA:
A może będzie trener tymczasowy który okaże się być tym na stałe?
W Kanale sportowym mówią że Bjelica nie jest brany pod uwagę , Boniek do niego dzwonił tylko by zapytać go czy byłby zainteresowany pracą w klubie z ligi włoskiej
W czwartek nie poznamy nowego selekcjonera – tak jest na dziś może to się zmienić
Grzegorz Lato na selekcjonera wskazał Paszpuna. Wcale bym się nie zdziwił gdyby to on został selekcjonerem. Nie dlatego że to byłby super selekcjoner, tylko dlatego że to Polska myśl szkoleniowa. A nasi prezesi właśnie takich lubią.
Środkowego pomocnika jak nie było tak nie ma…
a Stefan Majewski nie dałby rady?
Na fali tej jakże podniecającej intelektualnie informacji o nagłym i niespodziewanym odwołaniu brzęczypaly poplynalem i rozwinąłem marzenie, żeby tak w Kolejorzu dokonać nagłego i niespodziewanego – ale jakże wyczekiwanego – zwolnienia
A. Klimczak
B. Rząsa
Nie wierzę w nagłe wywalenie obu – ale jakże było by to piękne – to mam do Was pytanie –
– który powinien wylecieć pierwszy….?
Ja swojego „faworyta” mam – o czym kiedyś już wyraźnie pisałem…
Klimczak- główny hamulcowy.
Klimczak.
A co za różnica?Odjedzie Klimczak przyjdzie inny Exel.
Klimczak
Marco Giampaolo…?!
Decyzja o zwolnieniu Brzęczka bardzo dobra tylko o kilka miesięcy spóźniona!
Na pewno Boniek jest już z kimś dogadany. Na pewno jest to trener, który wcześniej nie był dostępny lub nie chciał. Selekcjoner musi mieć charyzmę, musi mieć takie doświadczenie, że szatnia nie będzie się z niego śmiać, musi potrafić zmotywować. Giampaolo, eee wynalazek, na kilka miesięcy przed euro to totalny eksperyment. Albo będzie to ktoś z większym nazwiskiem albo Polak.
A Bjelica? Trener na wyjście z grupy doskonały. Na coś więcej i tak nie mamy szans.
Marco Giampaolo…
Dla mnie to nie jest dobry kandydat. Nic nie osiągnął. Ma renomę we Włoszech, podobno dobry taktycznie, ale też zamknięty w sobie. A uważam, że selekcjoner nie musi być wybitny warsztatowo, wystarczy, że dobrze ułoży zespół taktycznie, a przede wszystkim musi mieć charyzmę i potrafić zmotywować, bo treningów przed reprezentacją jest mało. Selekcjoner musi mieć nazwisko albo osiągnięcia. Szatnia musi patrzeć na niego z myślą, to jest gość! Wygrał to, wygrało tamto. Grał tu, grał tam, cały świat go przecież zna.
No tak, ale wiesz, że do nas żaden Klopp, ani Murinio nie zawita. Sam piszesz, że dobry taktycznie, no właśnie o to chodzi…skład, system gry i taktykę trzeba dopasować do tego co mamy najlepsze, a skoro np. nie mamy lewego obrońcy, a „w chuj” pomocników, skoro mamy mieć „wspomagacza” dla Lewego, to grajmy tym co ten trener lubi, czyli systemem 3-4-1-2
Facet trenował kilku Polaków i trochę ich podciągnął w karierze, więc już z pól składu będzie miał za sobą.
Kownacki nie ma o nim zbyt dobrej opinii 🙂
No tak, ale Linnety już raczej ma.
Zawodnicy reprezentacji to gracze lig europejskich. Wyjechali i dali radę. Podnieśli swoje umiejętności. Dać im trenera z tzw. polskiej myśli szkoleniowej to tak jakby koń na Wielkiej Pardubickiej miał ciągnąć za sobą wóz z węglem… Trener z zagranicy to inna jakość mentalna. Inne doświadczenia i spojrzenie na potencjał piłkarzy. To się powinno udać. Tylko ten włoski kierunek niespecjalnie mnie przekonuje. No ale, zobaczymy.
Ivo Kaczmarski w Rakowie kolejny perspektywiczny zawodnik odpuszczony aż wstyd żeby jakiś śrubek nie zainwestować w tego typu zawodników
Przyszłość pokaże czy Raków podjął dobrą decyzję inwestując w niego pieniądze.
Interesowały się nim i Legia i Lech, ale ostatecznie odpuściły z jakiegoś powodu. Myślę że coś z nim może być nie tak skoro obydwa kluby odpuściły na pewnym etapie lub młody ma po prostu duże parcie na zachód i chce odejść przy pierwszej możliwej okazji – vide Płacheta. Szczegółów nikt nie zna.
Swoją drogą to po tym co pokazał Kozubal w sparingach, wydaje mi się że nie ma co płakać, bo zaraz okaże się że Antoni to większy „talent”, tylko nikt go tak nie pompuje.
Szkoda że go Rutek nie wyciągnął.
Mam nadzieję, że przyjdzie ktoś, kto ma pojęcie o taktyce, bo u naszych trenerów słabo w tym temacie.
Jeżeli faktycznie chcieliśmy Wdowiaka to chyba można sobie darować. Sprawa się dzisiaj nie odbyła bo jak podaje Włodarczyk Cracovia podważyła skład sędziowski, ponieważ w nim był adwokat z Poznania 🙂 Według Włodarczyka mało prawdopodobne by kontrakt Wdowiaka był rozwiązany w najbliższym czasie.
Znając życie Lech będzie dalej czekał na rozwój sytuacji.
W ciągu 5 dni Cracovia ma się ustosunkować do złożonego wniosku.
Będą przeciągać wszystko w nieskończoność. Szczerze mówiąc to działania Cracovii, Filipiaka i Probierza stają się obrzydliwe. Kupowanie karnych punktów, gnojenie Wdowiaka za niepodpisanie kontraktu i to wszystko w klubie w którym trener od lat pierniczy o akademiach, boiskach, bla bla bla. Sam sprowadza tony szrotu, a jak już miał Polaka, słabego bo słabego, ale u niego podstawowego to kończy się w sądzie, a Wdowiak gania po lasach. Obrzydza mnie to co się ostatnio dzieje w Cracovii za sprawą Filipiaka i Probierza.
Na selekcjonera najlepszy byłby Skorża.
1. Polak, więc jest zorientowany w realiach polskiej piłki. W przeciwieństwie do obcokrajowca nie musiałby wszystkiego poznawać od podstaw. Nie mamy na to czasu.
2. Taktycznie najlepszy trener w Polsce. Powinien szybko te klocki poustawiać.
3. Dobry motywator (pamiętna anegdota z Linettym).
4. Ma doświadczenie w pracy selekcjonera. Odnosił sukcesy w Azji i był kiedyś asystentem u Janasa, gdzie to on praktycznie wykonywał większość roboty.
10 lat temu to bym przytaknął teraz Skorża jest skonczony a piłkarze nie mogą go znieść. Trener na krótką metę po roku formuła się wyczerpuje i chyba też się zatrzymał w rozwoju. Są trenerzy którzy robią w taki sposób suszarki że piłkarz się motywuje a MS robi to tak że piłkarz myśli co za dzban. Zresztą Skorża sukcesy osiagał gdzie była kasa i potencjał piłkarski pozniej sie skonczyło. Przestałem go lubić dawno temu jak ma ambicje zostania selekcjonerem niech obejmie kogoś z ligi i zacznie robić wyniki. Według mnie merytorycznie nawet Magiera jest lepszy i kto wie czy za kilka lat nie zostanie namaszczony na to stanowisko
Formuła szybko wyczerpuje się w klubie, kiedy pracuje się na co dzień. Ale reprezentacja zbiera się kilka dni w miesiącu, więc tutaj niekoniecznie musiałoby tak szybko nastąpić wypalenie. A co do potencjału piłkarskiego, to u nas niewątpliwie on jest, tylko trzeba umieć go wydobyć.
Patrząc na sukcesy Lecha przed i po Skorży to chyba trzeba jednak to mistrzostwo przypisać przede wszystkim jemu. Taktycznie to rzeczywiście najwyższa półka w Polsce a w kadrze przede wszystkim o to chodzi. Wolałbym jednak kogoś z zagranicy. Skoro polska myśl szkoleniowa nie działa to znajdźmy kogoś kto nas czegoś nauczy.
Divus oczywiście szanuje za wynik MS ale mistrza w sumie mieliśmy dzięki turbo formie Pawłowskiego i meczu życia Gostomskiego. Skład był najmocniejszy w erze rutków więc pytanie czy bardziej nie dał ciała czy jednak poskładał to wszystko 🙂 zweryfikowała go pogoń dość szybko a ZEA to jednak folklor
…a może Obatel. Rysiard zna się na wszystkim, już słyszę na konferencji: yyyyyyyyy, aaaaaaaaa, być możzzee
Rychard to wyjątkowo obślizły typ. Nie trawię mendy.
Ja też.
Kiedyś startował na prezesa PZPN-u,
Teraz uczepił się siatki, chyba nawet jest tam wickiem.
Za godzinę ogłoszenie zwycięzcy plebiscytu. Ktokolwiek nim zostanie prezent od Bońka dzisiaj otrzymał.
Ale dzisiaj dałem w palnik chłopaki!
Co za okazja?
Kupiłem dziś w Lidlu po promocji 8 piw za 8zł i tak mi posmakowały, żem wypił wszystkie :X
Stefano Holmquist Vecchia przeszedł do Rosenborga
A doczekamy się transferu za Modera, czy wracamy do sprzedawania najlepszych piłkarzy i nie sprowadzania w ich miejsce nikogo?
dowiemy się że na rynku nie ma okazji transferowych i nie ma co prowadzić awanturniczej polityki transferowej
A Szwed to za kogo przyszedł?
Przypominam, Muhar dalej jest w kadrze.
Ty żartujesz, prawda? Napisz, że też masz już tego dość i ironicznie starasz się wyjść z sytuacji, bo też cię to już wkurwia. Może ci wówczas trochę wybaczymy…
Ależ @bezjimienny nie żartuje – on wyraża dokładnie to co myśli zarządzik – a więc należy założyć, że za Modera przyszedł wlasnie Kalstrom…
…i dalszych wzmocnień w tym temacie nie należy się spodziewać…
„Porzućcie wszelką nadzieję Wy, którzy tu (na Forum ) wchodzicie…”
Ja myślę, że wbrew Twojemu wkurwieniu Tomku, to on wcale nie żartuje, tylko pisze Ci jak jest.
A ja przypominam że Muhar jest wypychany z klubu i za chwilę może go nie być. I co wtedy, dwoma środkowymi pomocnikami będziemy grać? Andrzej, to jebnie. Na każdą pozycję powinno być dwóch piłkarzy. W tej chwili Tiba nie ma nawet zmiennika, a akurat Tiba to piłkarz któremu przytrafiają się kontuzje oraz przy większym natężeniu spotkań puchnie i potrzebuje nieco więcej odpoczynku. Środkowy pomocnik na pozycję nr 8 musi przyjść. Dodatkowo, jeśli Muhar odejdzie, to trzeba będzie jeszcze sprowadzić piłkarza na pozycję nr 6 żeby Karlstrom miał rywala/zmiennika. Lechowi brakuje głębi składu w środku pola.
Na tej zasadzie to każdego może za chwilę nie być. Na ten moment nie ma Modera, jest Karlstrom i Muhar i takie są fakty. A, że w środku liczbowo jednego brakuje to już inna kwestia.
Ale ja wiem, że Wy tak musicie. Bo przecież myśl, że mogliby sprowadzić następce zanim odejdzie poprzednik rozsadziłaby Wam głowy, więc nic poza brnięciem w tego typu wygibasy Wam nie zostało.
Pewnie przyjdzie jeszcze jakiś pomocnik dla którego
Lech jest 5 wyborem, albo nasz geniusz trenerski
przesunie wyżej jednego ze środkowych obrońców.
Wygląda na to,że tak to Tomku niestety wygląda.Chyba nie tylko bezjimienny zauważył,że z transferami zupełnie ucichło.Moim zdaniem mości panowie z zarządu uznali ,że i tak w tym sezonie nie ma szans na nic i po prostu szkoda kasy.
fox, tak wiem, że ucichło, zresztą jak widzisz, ja nie należę do tych co piszą tu co pół dnia –kiedy transfery–, natomiast ten wątek skomentowałem z premedytacją, bo wkurwia mnie wpychanie nam ustami swoich piesków stanu, jaki mamy tak abyśmy go zaakceptowali! No tym razem akceptacji już nie będzie (co innego, że oni i tak będą uważać, że robią wszystko ok), nie tym razem. To nie czasy, kiedy za Teteha sprowadzili Serafina, wepchnęli chłopaka w zespół na zasadzie dajemy szansę wychowankowi, psując mu w zasadzie jakąkolwiek karierę. Wówczas niektórzy łyknęli ten zabieg, a potem opowiastki z doliny mchu i paproci, na zasadzie kupimy latem, bo zimą nie ma nikogo konkretnego na rynku, stały się już legendą! Dzisiaj przy takiej kasie jaka krąży po rutkowych kontach i kieszeniach nikt(!) nie zaakceptuje wzmocnienia, a jednocześnie uzupełnienia kadry! Dzisiaj jakikolwiek „muhar” czy to ten który jest, czy jakiś nowy nie jest do zaakceptowania!!! I jedna uwaga na koniec- — BZDURĄ JEST opowiadanie, że zimą nie da się kupić zajebistego grajka!!! Zawsze można takowego kupić, to tylko kwestia ceny!!! Dzisiaj, żeby wyciągnąć kogoś, kto gra w podstawie i ma kontrakt dłuższy niż pół roku, trzeba po prostu wyrzucić na stół o kilkaset tysięcy więcej, ale skończmy już z powtarzaniem tych ich sloganów, że –się nie da–!!! Da się kurwa, tylko tradycyjnie oni nie chcą, szukają kolejnych „muharów’, dla których Lech to już nawet nie sufit, a stratosfera możliwości, szukają kolejnych z kartą na ręku, z półrocznym kontraktem i na dodatek, jak już nawet taki chłam znajdą, to się jeszcze skurwiele o 5 euro targują!
*braku wzmocnienia, a jednocześnie uzupełnienia kadry!
Ale wiesz, że nikt tej Twojej akceptacji od Ciebie do niczego nie potrzebuje, nie?
Możesz się wściekać i frustrować rzeczywistością-takie Twoje prawo. Ale żeby akceptować rzeczywistość, lub nie, trzeba sobie chociaż zdać sprawę z jej istnienia, a nie kreować we własnym umyśle i przelewać do internetu.
No widzisz, tylko, że ja żyję w rzeczywistości związanej z byciem kibicem, a nie zarobkiewiczem, wasza rzeczywistość, chociaż na dzień dzisiejszy prawdziwa, jest rzeczywistością skrzywioną, zakłamaną i przemijająca, ona się skończy wraz z końcem ery rutków, a to prędzej czy później nastą[pi.
Ilościowo byłoby okej, ale Muhara nie traktuję jak piłkarza. Musi przyjść następca Modera. Wtedy środek Szwed, nowy, Tiba plus Kozubal, a dodatkowo Ramirez na 8 gra równie świetnie oraz na 10 jest Awwad i Marchewa. To wystarczająca ilość. Tylko najważniejsze. Nowy musi być JAKOŚCIOWY!
Tak szczerze to nie rozumiem czym się emocjonujecie. Zarząd przejmował się kibicami póki ci generowali wpływy. Dzisiaj jest covid, nikogo nie ma na stadionie, wreszcie mogą się zajmować tym czym chcą nie martwiąc się opinią kibiców. A że jest jakaś nadwyżka, to co z tego? Nie wasze pieniądze, nie wasz problem.
Co do transferów, to zawodnicy jak dla mnie mogą przyjść choćby 30 stycznia, byle podnieśli rywalizację (przypominam kiedy przyszedł rok temu Budko i jak grał). Rząsa z Żurawiem pokazali, że jak da się im pracować, to coś znajdą. Fajnie gdyby w ramach „okazji”, o których mówiła Żuraw, przyszedł bramkarz i odszedł Muhar. I elo.
Rząsa powiadasz….e panie no to tak, tak klękajcie narody. Nie no, ja nie mam już w zasadzie więcej pytań!
@tomasz1973
Naprawę nie rozumiem. Wnosząc po nicku jest Pan dorosły, a zachowuje się jak dziecko. Rząsa odpowiada za decyzje sportowe od 2019 roku. Dostał drużynę, która w trzech ostatnich sezonach, licząc od końca, zajmowała miejsce 8., 3. i 3. W pierwszym pełnym sezonie ma drużynę na 2. miejscu. Dostał się do pucharów, co nie udawało się przez ostatnie 5 lat, a nigdy po przejściu wszystkich rund eliminacyjnych. Może miałby co włożyć do gabloty w zeszłym sezonie, ale w półfinale pucharu Polski przydarzył się pech (tak, pech, każdy kto widział mecz, powie, że Lech był drużyną lepszą, a gdyby nie kontuzja MvDH, to może by ten mecz wygrał). Dodatkowo pierwszy raz w erze Rutkowskich nie trzeba czekać na uzupełnienia luk po kluczowych graczach (Jevtić=> Ramirez, Gytkjear=>Ishak, Gumny=>Czerwiński, Jóźwiak=>Sykora). Różnie jest z poziomem tych uzupełnień, ale wciąż nie jest tak, jak już bywało, że albo nowe nabytki nadają się na drzwi do lasu albo trzeba na nie rok czekać.
Czy to dużo? Nie, to tylko i aż zwykła normalność. Tak mniej więcej powinien działać dyrektor sportowy, ale, że w naszym klubie wszystko jest postawione na głowie, doceńmy od czasu do czasu tę normalność.
Po pierwsze to mi nie panuj, bo tu sie tego nie praktykuje…
Po drugie wymieniłeś tylko tych udanych, dodając do tego siermięgę (na dzisiaj Sykorę), teraz zacznij wymieniać pozostałe wynalazki, bo jest ich tu zdecydowanie więcej niż jeden Muhar, potem policz procentowy udział tych trzech udanych, potem zastanów się, czemu nie miał kto grać bo kadra była tak uboga, potem odpowiedz mi czemu na czas nie mieliśmy stoperów i grać musiał Dejewski, potem odpowiedz mi dlaczego nie było zmienników dla środkowych pomocników, potem sprawdź, który zespól z eklapy ma gorszych bramkarzy, następnie zastanów się gdzie jest zmiennik dla napastnika, jak ci nadal mało to zapytam co w tym klubie robi Cilić, znając jego przeszłość i dlaczego nadal nie ma zmiennika dla Modera (tylko nie pisz o Szwedzie bo to jest „naprawianie sytuacji” z Muharem), a mam też nadzieję, że nie zapomniałeś o trzecim bramkarzu i stadzie wypożyczeń, z których na dzisiaj nie ma nic, poza opróżnianiem przez nich konta.
Po trzecie, jak nadal twierdzisz, że Rasa coś umie i nadaje się na stanowisko dyrektora sportowego w Lechu Poznań to stwierdzę, że faktycznie nie mam więcej pytań, a ciebie skieruję do dr. Żelanowskiego, (kto jest z okolic Ostrowa, wie jaka to specjalizacja) Rząsa nie nadawa się na dyra spor. w słabej Cracovi ściągając tabuny nojnejmowego szrotu i nie nadaje się na dyra sport. w Lechu, bo robi dokładnie to samo!
@tomasz1973
1) Wolę w internecie używać form grzecznościowych, bo to poprawia poziom dyskusji (mniej przekleństw, mniej obrażania), ale jak wolisz na „Ty”, to się podporządkuje.
2) Wymieniłem tych, a nie innych, bo jak już napisałem on jest ok do wymieniania brakujących ogniw, a lato ’19 jest trochę nie do końca miarodajne ze względu na rewolucję kadrową, która wtedy miała miejsce. Z tamtego zaciągu znośnie wygląda jedynie Satka. Cała reszta była maksymalnie przeciętna albo słaba. Ale przez to, że było to jego pierwsze okno, a roboty było dużo, jestem w stanie puścić to w niepamięć.
3) Co do ostatniego okna, to nie jestem bardzo rozczarowany. Tak naprawdę cały ostatni rok, to jest domykanie kadry po czyszczeniu z lata ’19. Dopiero latem udało się zamknąć wypożyczeniami 23 osobową kadrę. Czy mogło być lepiej? Mogło, Brlek podobno był dogadany, ale złapał koronę, a Salamon zamiast grać w LE wolał wozić się ze SPAL. No ale co na to poradzić? Czy opcje rezerwowe byłyby sensowne? Trudno orzec. Na razie liczę na puchary w tym roku i mistrzostwo w przyszłym. Wszystko ponad będzie miłą niespodzianką.
4) Bramkarz jest piętą achillesową, ale tu raczej można powiedzieć, że to nic nowego. Generalnie teraz ekstraklasa cierpi na brak dobrych bramkarzy (wyjątki to Pogoń i Cracovia).
5) Napastników mieliśmy nawet trzech (czterech z Awwadem), ale wypadli przez kontuzje. Szymczak wygląda ok, ale musi wrócić do pełni formy.
6) Nie ma zmiennika dla Modera (zresztą przy zmianie systemu i wywaleniu Muhara, nie tylko dla niego), ale dlatego napisałem, żeby być cierpliwym. Rok temu wyczarowali, może i tym razem się uda. Po prostu oceńmy okno na jego koniec lub po rundzie, a nie w trakcie, bo to bez sensu.
7) Jak wrzucamy swoje myśli pod tezę to dołóżmy jeszcze sprzedaże. Chłop ogarną duże pieniądze dla klubu. Dzięki sprzedaży Jevticia, który się tu męczył, zatrzymał Jóźwiaka na pół roku i sprowadził Ramireza. Puścił za dobry pieniądz Jóźwiaka i Gumnego (który wydawał się już niesprzedawalny). Zrobił rekord ligi Moderem, a potem utrzymał go przez pół roku.
8) Serio mówiąc, to prawdziwy sprawdzian dla Rząsy na stanowisku będzie w momencie, gdy odejdzie/zostanie wylany Żuraw i trzeba będzie znaleźć nowego trenera oraz samemu skompletować kadrę. Na razie mogą sobie odpowiedzialność rozkładać razem.
9) Mam prośbę, żebyś mnie nigdzie nie wysyłał, bo lubię miejsce gdzie mieszkam 🙂
Szostak, wiesz co, żeby nie ciągnąć tego w nieskończoność napiszę tylko tyle – należysz do ludzi, którzy potrafiliby wytłumaczyć coś co jest niewytłumaczalne i wybaczyć coś co jest niewybaczalne. Coś mi się wydaje, że młody jeszcze jesteś (to żadna przytyczka) i Lechem interesujesz się stosunkowo krótko względem tu piszących, jak widzisz ja mam prawie 50-tkę na karku, są tu osoby starsze, które z Lechem przeżyły wiele, a teraz gdy teoretycznie (!) może być lepiej, bo właścicielem jest, wydawałoby się, że prężny bizmesmen, gdy jest infrastruktura, gdy są środki, gdy jest kasa z praw tv, gdy jest niebywały potencjał, to tego się nie wykorzystuje. A wiesz między innymi dlaczego? Ano dlatego, że są tacy ludzie jak Ty, którzy wytłumaczą niewytłumaczalne i starają się usprawiedliwić każde posunięcie, nawet najbardziej absurdalne. I na koniec panie kolego, jeżeli Ty masz oczekiwania na poziomie wicemistrz to sukces, to nie mamy o czym rozmawiać, bo dla mnie wicemistrz to pierwszy przegrany! W piłce jak w życiu liczą się tylko zwycięscy!
@tomasz 1973
Zgadza się, że jestem młody, wiekowo mógłbym być twoim dzieckiem. Niemniej nie jestem naiwny, obecny właściciel ma gdzieś oczekiwania kibiców. Za mojego życia były chyba już wszystkie możliwe podejścia kibiców do niego, a on je zlewał równo. Po co więc mam się frustrować?
A co do wicemistrzostwo, co w ogóle mnie obchodzą miejsca w tej dziadowskiej lidze? Jesteśmy 30 ligą w Europie mając 8 populację w Europie. Bez żartów. Jedyne co się dla mnie liczy to możliwość rywalizowania z klubami w Europie. W tym roku się udało i będzie mimo wszystko co wspominać. Życzę Tobie i sobie tylko tych pozytywnych wspomnień 😉
No więc skoro nie interesuje Cię liga to po co komentujesz? Poczekaj do maja, jak jakimś cudem Lech wróci do europy, do pucharów III kategorii, to i Ty wtedy wrócisz.
Karlstrom przyszedł w miejsce Muhara.
Przecież nie raz była już o tym mowa.
Gdzie? Kiedy? Czyja?
Radek, który przeszedł z GW do Interii.
„Transfery. Lech Poznań znalazł następcę Jakuba Modera. Chce, by przyszedł w styczniu ze Szwecji” 22 listopada, nagłówek GW, więc pewnie ów Radek.
Redakcja pisała niedawno w artykule, że Jesper przyszedł zastąpić Muhara.
Biorąc pod uwagę, że w klubie jest Muhar, a nie Moder to chyba trochę się mylą.
I tak oto dobra decyzja ale podjęta zbyt późno staje się złą decyzją…
Teraz nie ma już szans na to by przyszedł do kadry jakiś uznany, topowy trener – jest zbyt mało czasu by zbudować coś wartościowego – i raczej żaden nie zaryzykuje utraty dobrej opinii…
Nie mówię, że to niemożliwe by stworzyć dobry zespół kadrowy ale bardzo RYZYKOWNE…
Dla tuzów trenerskich to zbyt duże ryzyko…
Jak to boniek zbawca naszej kopanej popełnił błąd to nie możliwe
Coraz więcej „przecieków” wskazuje na Gianpaolo…
Giampaolo
Przecieki kontrolowane żeby odwrócić uwagę i żeby Rudy Kojot mógł spokojnie wybierać między Probierzem a Stokowcem i prowadzić negocjacje 😛
stawiam na trenera betonów
A teraz zagadka: który polski trener klubowy w ostatnich latach osiągnął największe sukcesy na arenie międzynarodowe?
Żaden…
Co wygrałem?
Magiera w LM, Żuraw w LE.
Michniewicz jak dodać niezły występ młodzików.
Żeby być precyzyjnym dodajmy że Magiera do tej LM nie awansował
No właśnie jakoś mało sugestii, że to Żuraw może być trenerem selekcjonerem ale to pewnie przez małe doświadczenie 🙂
ładować się w te bagno zwane reprezentacją teraz na pół roku przed euro i 2 miesiące przed meczami eliminacyjnymi tylko kaskader
Żuraw? Was już całkiem Panowie pojeb…czy sobie żarty robicie?
Tak, Żurawia miałem na myśli. Czy żarty? Trochę tak, a trochę nie. Osiągnięciami to Brzęczka w momencie obejmowania kadry bije przecież na głowę.
Nie chciałbym Żurawia w kadrze, ale przecież on ma już większy sukces niż Probierz, Stokowiec. O Brzęczku nie wspomnę.
Wniosek taki, że jest niedoceniany.
Ciekawe jaki „protokół wprowadzania zmian” odpalilby pan Darek w reprezentacji – swoją drogą to ciekawa zabawa w ten sezon ogórkowy – kto byłby takim „żelaznym zmiennikiem” i w której minucie…?
Zapraszam do zabawy – czekam na propozycje…
No właśnie, taki mamy potencjał trenerski, że Żuraw pewnie jest teraz w czołowej piątce polskich trenerów. Sam jakoś go nie widzę w roli selekcjonera ale co ja tam się znam. Zibi wie najlepiej i podejmie jedynie słuszną decyzję.
No to ja jeszcze na temat transferów i sposobu ich wykonywania przez Rutkow…
Piotrek dla PS wyjaśniał to tak – „mieliśmy w klubie bardzo TRUDNĄ dyskusję bowiem zastanawialiśmy się kto bardziej NIE pasuje do nas, Czarny czy Stronatti…”
…no i się okazało że mniej „NIEPASUJĄCYM” jest Czarny….
Wyjaśnia Wam to coś…?
Bo mnie WSZYSTKO…
I już wiemy, że żaden, który by PASOWAŁ do Kolejorza – a ci pasujacy są pewnie drodzy – NIGDY tu nie trafi…
Tu trafia tylko najmniej NIEPASUJACY z najtańszych…
Ja naprawdę dziwię się że można coś takiego publiczne POWIEDZIEĆ i się do Tego przyznać, nie mając poczucia OBCIACHU…
No ale cóż za definicja! Jaka nowatorka, jakie podejście! Wymyśliłbyś coś takiego, bo ja nie! Oni to jednak potrafili…
I tak jest pewnie z każdym transferem. Byle taniej, byle najmniej słaby. Straszne. Chyba jedyny zwróciłeś uwagę na tę wypowiedź. Szacun.
Nie wiem czy się nie będę mylił, ale nawet Redakcja pisała bodajże nie raz artykuły, że przez targowanie się o grosze naprawdę fajni zawodnicy nie trafiali do Lecha.
Pewnie tak, ale to działa w dwie strony, nie trafiali też nie warci swojej ceny. Trudno ocenić na ile takie działania opłacają.
W temacie selekcjonera-to może ten nasz były drugi trener za którym tu wielu tęskni (nazwiska nie pamiętam sorry), stal prowadził do grudnia chyba
@Luna23 – a może Bakero? Twoi pracodawcy są nim tak zachwyceni!
Bakero nigdy, never ever, prędzej Rumaka bym wziął?
@Luna23 – a tak naprawdę tępy jesteś, jeśli nie kojarzysz legend Kolejorza (tak jak pewnie Twoi panowie karmiciele).
Już wiem Skrzypczak, nie jestem tępy po prostu zapomniałem. Ale legend Kolejorza nie kojarzę tych starszych, tych z lat 90 już tak. O tercecie ABC coś słyszałem i tyle. A Skrzypczaka nie kojarzę, nie wiem z głowy w jakich latach grał i na jakiej pozycji. Ale zapytam bo jestem ciekawe- Skrzypczak też jest na tej fanie z legendami? Na tej na którą ostatnio trafił ten kierownik co zmarł (pan Geniu chyba)?
Właśnie Skrzypczak jest m.in. z lat 90, a go nie kojarzysz? Fragment choćby z Wikipedii: „Pierwszym klubem w karierze Skrzypczaka była Rawia Rawicz, lecz najlepsze lata spędził w Lechu Poznań, gdzie występował przez kilkanaście lat i w tym czasie zdobył trzykrotnie mistrzostwo Polski, dwukrotnie Superpuchar i raz Puchar Polski”. Oj, pan Rutek Ci nie powiedział, bo sam nie wie, czy większą legendą są dla was sprzedani wychowankowie i ich koszulki w gablocie? Ile oni mistrzostw zdobyli?
Dzięki luck, teraz coś wiem? powiedz mi jeszcze tylko czy jest na tej fladze? Co do lat 90 to z poczatku kojarzę np Juskowiaka, Dembińskiego ale po nazwiskach w grze ich nie widziałem. Wtedy jeszcze nie było zajawki. Zacząłem od czasu jak Żurawski tu przyszedł, był Piskula, Reiss, Nnorom, później druga liga, awans to było takie moje apogeum. Mów mi kibic drugiego sortu, może nawet trzeciego nie obrażę się ?
Powiem Ci szczerze, że nie wiem i nie obchodzi mnie to, czy jest na tej fladze, bo osobiście te flagi mam głęboko gdzieś. Legendy nosi się w sercu, nie na jakichś płachtach, a gość, który zdobył trzy mistrzostwa, mając ogromny wpływ na ich wywalczenie swoją grą, zawsze będzie legendą. Powiedz o tym swojemu panu Piotrhusiowi, niech sobie trochę o historii Lecha poczyta, bo imbecyl pewnie w tym temacie z niego niezły.
Mój pan przyszedł tu kasę robić, a nie głaskać legendy albo zdobywać trofea, to tylko biznes?
I jeszcze jedno @Luna23 Ci powiem – jaką wartość ma ta flaga, skoro jest na niej zawodnik, na którego kocioł nie tak dawno przecież wywieszał transparenty, m.in. z takim tekstem „Chciałeś być legendą, a zostałeś mendą”. Kojarzysz?
Jak dla mnie to hasło było przesadzone, ale mała podpowiedź dla Luny, Piotr…
Kojarzę hasło i wiem o kogo chodzi, pytalem z ciekawości bo nie wiem, może ktoś inny mi odpowie czy jest tam Skrzypczak. Jest chyba Araszkiewicz z tego co kojarzę. O jeszcze Kryger chyba jest, on nawet chyba tu wrócił na zakończenie kariery? brakuje Damiana Nawrocika? niby tylko kawałek płótna, a wywolują sporo emocji, a to jedni drugim podpierdolą albo spalą, ja lubie6te z przekazem coś jak kiedyś legii do UEFA, albo taka prosta, krótka i czytelna „mamy kurwa dość” ?
Widzieliście na fejsie Lecha wywiad z Darmo? Na koniec powiedział, że ma nadzieję, że niedługo się zobaczymy. Czyżby chcieli go ściągnąć z powrotem?
Z Darko Jevticiem oczywiście.
Pewnie miał na myśli przyjazd na jakis mecz jak beda znowu wpuszczać na trybuny.
Oglądajcie na Yt mecz z Brazylią, emocje są, może nie takie jak kiedyś, bo straszny chaos, ale najważniejsze, że przynajmniej na razie prowadzimy 13-11, oby tak do końca!!! Niestety znów najsłabszy Gębala, a Morawiecki (Loczek) znów robi swoje w bramce! Mamy następcę Szmala!
Morawski oczywiście, coś mnie nasz premier prześladuje!
Oglądajcie wiara bo naprawdę warto, obecnie jest 24-15 nasi grają jak z nut, jak za dawnych czasów!
hiszpanie zaryzykowali grając bez bramkarza a nasz robi cuda w bramce i dostali gonga fajnie się ogląda bez komentarza
brazylia a nie hiszpanie
Dokładnie, to było decydujący odjazd!
No i Brazylia na kolanach! 33-23, wszyscy w II połowie zagrali kapitalnie! Coś się rodzi, coś dobrego! Ale i tak najlepszy był nasz bramkarz!
Druga połowa to już zabawa była.
Ja dopiero niektórych tych zawodników poznaje, choć kilka znajomych twarzy jeszcze jest.
Morawski,Sićko,Majdziński,Gębala , świetnie się to oglądało.
No Sićko posyłał takie bomby jak kiedyś Karol Bielecki!
Chelsea ,takie transfery zrobili,i pewnie nawet na LE się nie załapią.
Werner,Ziyech,Havertz,Chilwell,Thiago Silva,Mendy.
No,Lampard powoli się może zacząć pakować.
W Bundeslidze znowu Hertha miała walczyć o LM,wielkie pieniądze,a są tuż nad strefą spadkową.
Wielkie transfery to jedno, ale trzeba czasu, by wszystko zatrybiło, a drużyna zaczęła funkcjonować jak dobrze naoliwiona maszyna. Nie zawsze to wychodzi od razu, a czasami trzeba czekać do następnego sezonu. Podam pewien przykład – Real i galaktyczne zakupy w 2009 roku, gdy przyszli Ronaldo, Kaka, Benzema, Xabi Alonso, Arbeloa. Jak się zakończył sezon 2009/10 dla Realu? 2 miejsce w lidze (zabrakło 2 punktów do Barcelony), kompromitacja w Pucharze Króla (odpadnięcie w 1/16 z Alcorconem, porażka 0-4 w pierwszym meczu!) i odpadnięcie w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Dopiero w następnym sezonie Real wygrał Puchar Króla, a rok później zdobył Mistrzostwo.
Teraz Chelsea drugi sezon prowadzi Lampard. W poprzednim sezonie, ze słabszą kadrą udało mu się zająć 4 miejsce, a bardzo blisko było podium. Teraz mają Wernera, Havertza, Mendy’ego, Silvę, Chilwella i Ziyecha, ale część z nich albo ma kontuzje lub wypada z gry (Havertz, Ziyech), albo szuka formy (np Werner) i tak na prawdę na razie na obecną chwilę tylko Silva, Mendy i Chilwell dają oczekiwaną jakość i są pożyteczni na boisku. W tym sezonie Chelsea ma duży problem by złapać ciągłość, regularnie wygrywać i mają duży problem w meczach z czołówką plus gubią głupio punkty. O tym warto pamiętać, gdy patrzy się na Chelsea w tym sezonie. Nie mam zamiaru tutaj bronić za wszelką cenę Lamparda, bo niektóre decyzje, jak wystawianie Wernera na skrzydle i wystawianie Jorginho są dla mnie nie zrozumiałe. Ale trzeba też pamiętać, że to młody trener, cały czas się uczy, a Chelsea to duży klub z ambicjami i nie łatwo sobie w nim poradzić. I na prawdę potrzeba czasu, by to wszystko zaczęło chodzić jak w zegarku. Klopp nie od razu zaczął wygrywać trofea z Liverpoolem, sporo czasu mu zajęło, by wznieść Liverpool na wyższy poziom. Młodzi szkoleniowcy nie mają w dużych klubach łatwo, co pokazuje przykład Pirlo w Juventusie. Dla mnie zwolnienie Lamparda byłoby błędem, uważam, że on potrzebuje czasu i cierpliwości, ale też jest legendą Chelsea i choćby dlatego warto mu dać czas.
Co do Herthy – nie zawsze transfery i pieniądze przekładają się na sukcesy. Nasz Piątek tam nie błyszczy. Nawet PSG ma w tym sezonie problemy w lidze i trochę punktów potraciło, City teraz jest w czołówce w Anglii, o Barcelonie i Realu nie wspomnę, bo oni również mają w tym sezonie problemy w lidze.
To było do Ciebie @John. Pozdrawiam.
W drugiej fazie mamy 2 punkty.
21 z Urugwajem , 23 z Węgrami , 25 z Niemcami.
Cholernie szkoda tego meczu z Hiszpanami.
Tam właśnie przez własne glupie błędy straciliśmy co najmniej remis.
W tej fazie trzeba wygrać wszystko, by walczyć o medale. Nie wiem czy wychodzi z łączonej grupy 2 zespoły czy 4, ale Węgrzy i Niemcy mają więcej punktów lub bilans w bramkach.
Grupa 6 zespołowa, wychodzą tylko 2. Są 4 grupy, dlatego te 2 wchodzą do ćwierćfinału. Niemcy i Węgry mają lepszy stosunek bramkowy bo mieli bardzo, ale to bardzo słabych przeciwników, Niemcy z Urugwajem wygrali różnica 29 bramek, a Węgrzy 26. Nasz zespół ma być w „16”, taki ma postawiony cel, który po zwycięstwie nad Urugwajem jest załatwiony (oczywiście przy założeniu, że Brazylia nie pokona Niemców, bądź Węgrów), bo wówczas w najgorszym przypadku zajmą 4 miejsce, a więc będą na miejscach 13-16. Jeżeli muslimy o awansie musimy wygrać oba mecze (mało prawdopodobne). Najważniejsze w tym wszystkim to to, że wreszcie coś drgnęło, ale nie zapominajmy, że w ręczną liczy sie w zasadzie tylko Europa i te mecze z Niemcami i Węgrami pokażą ile nam brakuje do średnich drużyn europejskich.
Dokładnie mecz z Madziarami i Niemcami pokażą na jakim etapie jest ta drużyna.Widać że z meczu na mecz idzie to w dobrym kierunku.Jak na moje oko to brakuje w tej ekipie środkowego rozgrywającego pokroju Grzegorza Tkaczyka czy Bartłomieja Jaszki,bo Olejniczak raczej jest cienki.Z drugiej strony ten zespół przyjechał po naukę.Jeżeli choćby jeden z tych meczy uda im się wygrać to i tak będzie duży sukces.Mam nadzieję że na następnej dużej imprezie będziemy już s bić się o medale.
A następna impreza w Polsce.
Środkowego to nam brakuje już od dawna, a nawet jak grali ci o których wspomniałeś, to nie było zmienników, a w ręczną nie da się grać od deski do deski. Mnie mimo wszystko bardziej rozczarowuje Gębala, chłop jak dąb, zasięg, rzut, siła… wszystko ma, oprócz głowy. Każdy mu mówi, że ma rzucać z dystansu i nie iść na zwarcie, bo przy tym wzroście nie ma zwrotności takiej jak mały zawodnik, a on uparcie robi to drugie i prawie zawsze albo pudłuje, albo traci piłkę. Mam nadzieję, że to jeszcze brak ogrania i doświadczenia, ale nie gra na dzisiaj tego czego się od niego oczekuje, jego zmiennik gra lepiej. No i obrotowy…jego brat i Dawidziuk, niestety to jeszcze nie ten format co Jurecki, czy nawet Syprzak. No ale dajmy im wszystkim szanse, reprezentacja Wenty też nie zaskoczyła od razu.
oglądam sobie na YouTube Starsze filmiki Lecha. Barry Douglas -co to była za lewa Noga
Sadajev, Gergo-chyba za dużo piję
Szkoda że u Douglasa było gorzej z bronieniem i kryciem może przez 4 lata w tym temacie zrobił postęp ale noga lewa bardzo dobra w sumie kontrakt mu się konczy za kilka miesięcy co prawda młody nie jest w tym roku 32 ale moze jego powrót byłby uzyteczny. Zdania o Sadajewie nie zmienie dla mnie był słabym napastnikiem a Gergo miał 1 sezon faktycznie dobry im dalej w las tym coraz gorzej nie załowałem ze odchodzi ale ciesze się że jeszcze wycisnął duzo dobrego z kariery
Nie wiem, ale mam dziwne przeczucie, co zresztą mówił mi kumpel. że w zwolnieniu Brzęczka maczał palce Lewy. Może być coś w tym prawdy, bo ostatnio nie pałali miłością do siebie. No, a Lewy niedawno był w stolycy. Czy przy okazji mógł omawiać tą sprawę? kto wie.
Ale jesli tak, to mam nadzieję, że namówił już Rehagela lub Hitzfelda 😀
Brzęczek miał już mniej więcej wybraną grypę piłkarzy.
Teraz ciekawe jakich powołań dokona nowy selekcjoner,i czy będzie się obracał wśród tych piłkarzy,których powoływał Brzęczek.
Kto straci,kto zyska.
Szczególnie ciekawie będzie na środku pomocy,tych zawodników jest sporo,czy akcje Linettego wzrosną ,Bielik prezentuje ostatnio wysoką formę,czy Moder będzie grał,jest Krychowiak,Zieliński,Góralski może stracić.
Kędziora był pewniakiem,teraz nowy trener może postawić na obrońcę Serie A.
Na stoperze też jest z kogo wybierać.
Bednarek,Glik,Walukiewicz,Dawidowicz,Helik może Piątkowski.
Szansa dla Puchacza się otwiera.
Atak Lewandowski ,i nie wiadomo kto,może Białek,który zaczyna grać co raz więcej,Świderski.
Milik nie gra, Piątek wygląda słabiutko w słabej Herthcie,4 bramki,2 z karnych,i dwie kiedy grali z przewagą zawodnika,przestrzelony karny może jeszcze pogorszyć jego sytuację.
Będzie przynajmniej ciekawie,a czy lepiej to się okaże.
Brak powołań dla Świderskiego, ktory gra i strzela w Grecji, przy jednoczesnym powoływaniu Milika i Piątka był delikatnie mówiąc przynajmniej dziwny…
Marcin Borzęcki: „W poniedziałek rozmawiałem z Rafałem Gikiewiczem i mówił, że został poproszony o udział w rozmowie jako tłumacz przy spotkaniu Roberta Gumnego i sztabu szkoleniowego. Trenerzy prosili, aby Rafał przekazał Robertowi, by ten wziął się do roboty, bo władze klubu czują, że te wydane kilka milionów euro można było lepiej spożytkować. Władze więcej spodziewały się po wyłożeniu takiej sumy, a Robert na razie odstaje fizycznie oraz piłkarsko i zawodzi oczekiwania szefostwa klubu.”
Fakt, Guma ma problem. Ale to, że opinia publiczna dowiedziała się o tej rozmowie świadczy, że Gikiewicz to jednak kawał ch*ja ?
via: gol24.pl
Już przed wyjazdem Gumny u nas nie zachwycał(delikatnie mówiąc). Miałem nadzieję, że ten wyjazd to będzie dla niego bodziec do dodatkowego rozwoju, a z tego co piszesz to kiepsko to wygląda.
Miejmy nadzieję, że Robert znajdzie motywację i ambicję do pracy nad sobą, bo potencjał ma na pewno duży i szkoda by było żeby poszedł w ślady Kownackiego.
Widać że w augsburgu trochę jak u nas kupią kogoś za śmieszne pieniądze i oczekują nie wiadomo jakiego poziomu. Gumny nie błyszczał bo miał 2 poważne kontuzje które w piłkarskim rozwoju go spowolniły o 2 lata praktycznie a to bardzo dużo do nadrabiania. Wydali podobno 2 mln to jak na standardy niby dobrej ligi za która uważa się bundeslige jak u nas z 250 tys euro w przeliczeniu a cudów oczekują. Pomijam że jest tam pół roku to chyba normalne że odstaje nie pamiętam żeby któryś zawodnik nie odstawał na początku nawet z tych wielkich typu piszczek lewandowski czy błaszczykowski
Fajny kolega z Gikiewicza, żeby z takimi wiadomościami latać do dziennikarzy
No to się narazili Jackowi Gumnemu, ojcu kurwa Roberta Gumnego.
Natomiast dość niepokojące jest to, że Gumny musiał rozmawiać przez tłumacza. Temat Gladbach był dość dawno, marzył o Bundeslidze. Pół roku siedzi w Reichu i z niemieckim chyba nie najlepiej. Mam nadzieję, że nie pójdzie drogą Irka Jelenia, który po sześciu latach kopania we Francji stwierdził, że musi się zacząć uczyć francuskiego. Coś mi się wydaje, że gwiazdą to on nie będzie. Głowa nie dojeżdża, zdrowie takie sobie.
A dlaczego Gikiewicz odszedł ze Śląska? No właśnie dlatego, że wkopał P.Mraza bo ten był po alko jak dobrze pamiętam na treningu. Szuja jakich mało. Śliski typ, z takim to nie ma co się trzymać.
A potem Gikiewicz będzie płakał dlaczego go do reprezentacji nie powołują. No nie wiem, może kurwa dlatego że jest toksyczny, wynosi do mediów tajemnice szatni i podpierdala kolegów z drużyny? Piłka to sport drużynowy, a Gikiewicz wyraźnie ma problemy z funkcjonowaniem w grupie. To może być początek jego problemów w Aubsburgu. Za podobne zachowania wyleciał przecież ze Śląska. W świecie niemieckiego ordnungu takie zachowania tym bardziej nie ujdą na sucho.
A co do samego Gumnego, powtórzę swoją opinię: byłem mocno rozczarowany albo wręcz zniesmaczony że po wsparciu jakie dostał od Lecha spierdolił przy pierwszej lepszej okazji. Lato 2020 to nie był dobry moment na wyjazd. Powinien był zostać chociaż na pół roku, odwdzięczyć się Lechowi na boisku, odbudować formę i dopiero myśleć o wyjeździe. Wybrał inaczej, wyjechał odbudowywać się po poważnej kontuzji w silniejszej lidze i ma problem. Fakt że przez dwa ostatnie lata wręcz ślinił się do tej Bundesligi, a nie zaczął uczyć się niemieckiego też nie świadczy o nim najlepiej. Z tego co widziałem na jutubie Augsburga, to i po angielsku mówi średnio. Jest komunikatywny, ale wymowę ma tragiczną, ciężko go było momentami zrozumieć, robił dużo błędów gramatycznych, brakowało mu słownictwa. Może to stres przed kamerą. Nie wiem. Sorry za te wstawki o angielskim. Zboczenie zawodowe. Wracając do Gumnego, jego transfer to póki co totalna klapa. Oby się odbił od dna i zaczął grać. Z przyjemnością odszczekam wtedy niemiłe słowa na jego temat.
I jesteśmy najdroższym składem w lidze… jakoś nie widać tego po tabeli 🙁 :
Lech Poznań Lech Poznań 27 24,2 13 30,60 mln € 1,13 mln €
Legia Warszawa Legia Warszawa 29 27,1 12 23,30 mln € 803 tys. €
Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok 35 24,6 14 14,70 mln €420 tys. €
Pogoń Szczecin Pogoń Szczecin 33 24,2 10 14,30 mln € 433 tys. €
Raków Częstochowa Raków Częstochowa 31 24,8 12 14,28 mln € 460 tys. €
Wisła Kraków Wisła Kraków 31 25,9 12 13,25 mln € 427 tys. €
Lechia Gdańsk Lechia Gdańsk Polish Supercup Winner 19/20 29 24,9 14 12,70 mln € 438 tys. €
Cracovia Cracovia Polish Cup Winner 19/20 37 24,5 21 12,65 mln € 342 tys. €
Piast Gliwice Piast Gliwice 30 26,2 6 10,10 mln € 337 tys. €
Zagłębie Lubin Zagłębie Lubin 28 24,5 8 9,68 mln € 346 tys. €
Górnik Zabrze Górnik Zabrze 28 23,6 9 9,58 mln € 342 tys. €
Śląsk Wrocław Śląsk Wrocław 34 25,5 9 8,78 mln € 258 tys. €
Wisła Płock Wisła Płock 34 25,7 9 8,28 mln € 243 tys. €
Stal Mielec Stal Mielec 34 25,3 7 6,20 mln € 182 tys. €
Warta Poznań Warta Poznań 30 24,6 3 5,93 mln € 198 tys. €
Podbeskidzie Bielsko-Biała Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 26,4 11 5,40 mln € 169 tys. €
Poproszę o wyjaśnienie bo nie ogarniam tych cyferek. Pewnie to mgła covidowa.
musisz walczyć z ostrym cieniem mgły
Nigdy z matmy nie byłem orłem ale tego co tutaj napisałeś nie mogę ogarnąć zupełnie.O co tu chodzi.
1 liczba – liczebność kadry
2 – średni wiek
3 – uj wie
4 – łączna wartość kadry
5 – średnia wartość zawodnika
3. Obcokrajowcy
Hej Wiara, ktoś ma może jakieś plotki ploteczki transferowe? Bo ostatnimi czasy mega stypa pod tym względem 🙁
Widziałem Messiego na Ławicy.
Ciekawy wybór, oby nie drugi Dioni.
Nie tylko Gumny ma problemy, Jóźwiak też. Derby nie płaci pensji od miesiąca co w Anglii jest niespotykanie, a przyszły właściciel ma wiarygodność niedoszłych „zbawców” Wisły.
Witam mój nick Wlkp. zmieniam na Wielkopolanin. Pozdrawiam
Można to zmienić samemu czy trzeba „gadać z górą”?
@Luna23 – pan, do którego się przyznałeś, kazał zmienić?
Tak kazał zmienić na „tanio kupię szrot” ?
Chciałbym spojrzeć z innej strony na transfery „wychodzące” które są wg najnowszej koncepcji – zobaczymy jak długo ta koncepcja będzie obowiązywać – transferami piłkarzy „gotowych do gry” Mianowicie chciałbym zwrócić uwagę na to, że oni WCALE nie są gotowi do gry…!
Spójrzmy na trzy ostatnie transfery
– wspomniany wyżej Gumny, który jest nieprzygotowany do gry – ani MENTALNIE bo brak języka, ani fizycznie – ciekawe co On robi na treningach – i DLACZEGO po pół roku jeszcze odstaje…?!
– Jóźwiak, któremu spieszno było do wyjazdu ale wybrał fatalnie…
…wybrał klub, w którym gra ale nie jest to ani klub z PL ani tym bardziej klub aspirujący do PL – no i za chwilę może nie być tego klubu…
– Moder – jak na razie pod pretekstem, że „nie grał kilka tygodni” nie jest w ogóle brany pod uwagę do gry – oby to był przykład Bediego, na którego był plan i jasno określona ścieżka dostosowania się i rozwoju…
… aczkolwiek nie wiadomo czy zacząłby grać gdyby nie zmiana trenera…
Dlaczego o tym piszę…?
Ano dlatego że mit sprzedaży wychowanków „gotowych do gry” może upaść nim.na dobre się stworzył – a to oznacza, że „swietlana przyszłość” i exel, który jebie na zielono może bardzo szybciutko zgasnąć i powrocic do „alertu” w czerwieni…
No i skończą się „sny o potędze” i że ,ZAWSZE będzie już DOBRZE finansowo…
Bo nie będzie..
Ale to już temat na zupełnie inny wątek…
W najbliższych kilku(nastu) latach raczej nikt z Polski nie odejdzie, żeby zaraz grać od pierwszej minuty w topowej lidze. Ta cała koncepcja z „gotowością” polega chyba na tym, że zawodnicy nie idą na zachód do rezerw/akademii jak to często z Polski bywa, tylko od razu do szerokiej kadry pierwszego zespołu.
p.s. co do Gumnego to właściwie wiem DLACZEGO po pół roku jest jeszcze niegotowy fizycznie – od jakiegoś czasu twierdziłem że jest NIESPRZEDAWALNY – właśnie dlatego, że nie będzie nigdy gotowy fizycznie do poważnej piłki, zwłaszcza tak fizycznej jak niemiecka…
Ale Augsburg jest sam sobie winien – coś jak my z Muharem…
Przygoda Milika z zachodnią piłką zaczęła się podobnie. Dla naszych piłkarzy najlepszym przystankiem powinna być liga francuska. Większa szansa na grę a po 2-3 sezonach fizycznie są już gotowi na kolejny przeskok.
Język to podstawa przy wyjeździe do lepszej ligi. Idziesz na trening i nie wiesz czego oczekuje trener? Gumny sam sobie strzelił w stopę zaniedbując naukę języka. Chciał do Niemiec to powinien kilka lat już szprechać a nie uczyć się „na żywo”.
@Ostu
Analiza pod z góry postawioną tezę albo po prostu nietrafiona. A na pewno przedwczesna.
Gumny jest w Augsburgu od września i zagrał w 12 meczach. To, że się nie odnalazł i jest w słabej formie, to jedno. Ale zdaje się, że w jego klubie nie uważają, że jest niegotowy (bo by go nie wystawiali) tylko, że nie spełnia oczekiwań.
Osobną kwestią jest nauka języka – tu akurat nie sposób go usprawiedliwić.
Jóźwiak zagrał ponad 1500 minut w 20 meczach, łapie pierwsze liczby. Trenerzy nie mają oczu i stawiają na nieprzygotowanego piłkarza? Zdaje się, że zbiera całkiem przyzwoite oceny. Nie widzę żadnego powodu, aby pisać, że odszedł niegotowy do gry. Czy dobrze wybrał klub to zupełnie inne sprawa. Ale oceniać to można będzie za jakiś czas.
Opinia o Moderze to już w ogóle kabaret. Chłopak jest w Anglii od niecałych trzech tygodni. Czego się spodziewałeś? Że w dniu przylotu wejdzie od 1 minuty?
Nie wiem, co chciałeś udowodnić, ale moim zdaniem niezbyt wyszło ;).
Z dupy założoną tezę, powiedziałbym raczej. Na czele z „od dawna mówiłem”. Ten pajacyk jak zwykle usiłuje udowodnić wszystkim, że jest od wszystkich mądrzejszy.
BTW. Jeden taki co go Lech sprzedał w 2010, rozegrał 1580 minut w całym sezonie.
?
@tolep – pajacykiem to ty chyba jesteś, pociąganym za sznurki przez Piotrhusia.
Odnośnie Modera.Jak angole go przejęli to ponoć dostał rozpiskę co ma ćwiczyć lub poprawić w swojej grze.Co do ew gry to nie wiadomo kiedy on tam pojechał .Czy czasem nie objęła go jakaś kwarantanna?.Oczywiście to tylko moje spekulacje:-).
Mit.Wszyscy grają ,jedni więcej ,drudzy mniej , lepiej,gorzej ale jednak,nawet Gumny,a Moder jest 2 tygodnie w Anglii.
Sprawdź sobie kto ile gra,i nie pie*dol głupot.
Nie każdy który trafi do dobrego zespołu będzie z buta zawodnikiem podstawowej 11,a to w jakich klubach grają ,to też ich wybór.
Żaden w rezerwach nie wylądował,i nie zamierzają wracać do Polski.
Też nie rozumiem skąd te niepochlebne oceny. Nikt z nich nie wylądował w głębokich rezerwach, grają mniej lub więcej – walczą o skład. Naiwne sądzić, że z marszu wejdą z Lecha do wyjściowej 11 w ligach top5 czy tam top10 jeśli chcemy doliczyć Championship.
Gumny nie był gotowy, bo go kontuzje zniszczyły. Obecnie nawet u nas siedziałby na ławce. Jóźwiak był gotowy, a że wybrał taki klub to trudno. Jest tam jednym z najlepszych. Moder dopiero co poleciał. Też potrzebował odpoczynku trochę. Pewnie chcą go na spokojnie wprowadzić. Tak więc trochę z dupy teza, z całym szacunkiem Ostu.
Z tego co pamiętam to Lewandowski po odejściu z Lecha do Borussi też musiał popracować nad swoją tężyzną i przygotowaniem aby na stałe zagościć w pierwszej jedenastce.
Di Marzio podaje jeszcze dwa nazwiska – Paolo Sousa araz uwaga, uwaga Allegri…
Na stanowisko nowego selekcjonera
Już jutro ostatnie 2 sparingi, a środkowego pomocnika i skrzydłowego jak nie było tak nie ma. Ekstra! A nie! Ekstra to miał być jeszcze jeden transfer.
Nie widać, nie słychać. Mega też mnie to irytuje, że kolejny rok z rzędu kadra nie jest skompletowana na obóz.
Według Radka pracującego obecnie w Interii trzeba jeszcze poczekać na nowych zawodników. A jeśli chodzi o Muhara to jest szansa i to pewnie spora, że odejdzie już zimą.
Wątpię, że uda się pozyskać ŚP i skrzydłowego do meczu z Górnikiem.
Pewnie dopiero coś się pojawi jak Ekstraklasa ruszy.
Oby to byli piłkarze gotowi fizycznie i dobrzy jakościowo. Taktykę ogarną wtedy w mig.
Dokładnie.
Jeśli przyjdą dobrzy piłkarze to dość szybko wkomponują się w zespół i dadzą odpowiednią jakość.
@Jacek_komentuje – o Moderze napisałem „oby był to przykład Bediego…”
I mam nadzieję że tak właśnie będzie i Kuba zacznie grać – oby szybciej niż za rok – bo przypomnę że Bedi był już gotowy zmienić Klub z powodu niegrania…
A co do „przedwczesnosci” opinii to nie lubię uprawiać archeologi myślowej i wypowiadać się post factum gdy wszystko jest jasne a WSZYSCY są mądrzy…
Oczywiście zakładam, że czasem mogę się mylić – ale to jest ryzyko wpisane w syntetyzowanie…
A na koniec przypomnę, że pisałem o koncepcji sprzedaży „piłkarzy gotowych do gry…”
A pytanie brzmi czy Oni są RZECZYWIŚCIE gotowi do gry i mogą grać po przejściu jakiegoś krótkiego okresu aklimatyzacji…
I podałeś przykład Jóźwiaka, który zagrał w 20 meczach. W Lechu Satka zagrał w 21 a Tiba w 22.
Poza tym Kamil źle wybrał klub bo gra, a Jan Bednarek żle bo… nie grał.
Ja wysiadam, może inni forumowicze lepiej zrozumieją Twoje syntetyzowanie.
Pozdro
Piłkarzy gotowych do wyjazdu,do zagranicznego transferu,jeśli ktoś w ekstraklasie faktycznie się wyróżnia,to czas na kolejny krok.
A czy do gry?
To już przecież nikt za nich nie będzie trenował,i walczył o skład, w najczęściej zdecydowanie lepszej lidze.
Jedynym zawodnikiem z ekstraklasy w ostatnich latach, który trafił do topowej ligi ,i z miejsca wskoczył do składu był Linetty,no i Piątek chyba,to by było na tyle.
Cała reszta albo zaczyna od ławki rezerwowych,albo wypożyczeń do niższej ligi.
To jest jednak przeskok ,z ekstraklasy do Włoch,Niemiec czy Anglii.
Zakładam,że czasem się mogę mylić ?
Od jutra mecze Polski na MŚ w Egipcie na antenie TVP.
Mecz piłkarzy ręcznych zbiegnie się z drugim sparingiem Lecha czasowo niestety. No i jeszcze do tego człowiek siedzi w pracy z obsługą klienta. Jak żyć?!
Ponieważ coraz więcej sygnałów wskazuję że nowym selekcjonerem będzie Sousa to warto przypomnieć składy zwycięskiego dla nas meczu z fiorentina gdzie Sousa prowadził w tym czasie Włochów 🙂 bramki 1:2 Rossi:Gajos Kownacki
Fiorentina – wyjściowy skład
Sepe – Tomović, Astori, Pasqual, Roncaglia, Fernández, Mario Suárez, Verdú, Rebić, Rossi, Babacar.
Fiorentina – rezerwowi
Tataruşanu, Vecino, Diakhaté, Ilicić, Błaszczykowski, Bernardeschi, Kalinić.
Lech Poznań – wyjściowy skład
Burić – Kędziora, Dudka, Kamiński, Kadar, Trałka, Tetteh, Formella, Holman, Lovrencsics, Thomalla.
Lech Poznań – rezerwowi
Gostomski, Douglas, Ceesay, Kownacki, Hamalainen, Gajos.
Prawie jak historycznym „triumfem” na Wembley!
Większość krytykowała karierę trenerską Sousy w klubie, a tymczasem został selekcjonerem. Oby nie był gorszy od Brzęczka.
W Lechu najpierw był Bakero, potem Rumak. W kadrze jest odwrotnie.
A jednak Paulo Sousa…
A jednak nie włoski trener 😛
Nie znam człowieka oprócz kilku nieistotnych faktów. Może odpali naszą kadrę na ten wyższy level
Zawsze mogło być gorzej, zobaczymy jak sobie poradzi.
Boniek na tej konferencji tak jak by go czas posunął :/
Jeszcze Satka do tego.
Rudy Kojot chyba się zakręcił i przypadkiem wygadał że Lewy wiedział wcześniej o zwolnieniu Brzęczypały ?
Ledwo siedział.
Sykora uraz/kontuzja
Milić uraz/kontuzja
Ishak uraz/kontuzja
Satka uraz/kontuzja
Czerwiński ? (uraz/kontuzja z relacji meczowej Redakcji, który musiał grać z przymusu bo nie było zmiennika)
Covid Ramireza, któremu będzie potrzeba trochę czasu.
Brak ŚP i skrzydłowego.
30 stycznia wyjazdowy mecz z Górnikiem.
Nieciekawie to może wyglądać.
Macie chopoki coś na rozluźnienie?
Diabeł postanowił zaszczepić Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Mówi do Anglika:
– Proszę tu twoja szczepionka.
– Nie chcę!
– No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
I Anglik się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Niemca:
– Teraz Twoja kolej.
– Nie dziękuję!
– No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
– Nie chcę!
– To rozkaz!
I Niemiec się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Francuza:
– Teraz Ty.
– Nie zmusicie mnie!
– No weź, dżentelmen by się zaszczepił.
– Nie dziękuję!
– To rozkaz!
– I tak nie się nie zaszczepię!
– Ale wiesz, teraz taka moda.
I Francuz się zaszczepił. Diabeł zwraca się do Polaka:
– Zostałeś tylko Ty.
– Nie zaszczepię się!
– No proszę, dżentelmen by się zaszczepił.
– Nie ma mowy!
– To rozkaz!
– Nie!
– Wiesz, teraz taka moda.
– Nie zrobię tego i tak!
– Słuchaj… kim ty właściwie jesteś?
– Polakiem.
– Aaa, Polakiem! To wiadomo, że ty się nie zaszczepisz.
– CO K**** JA SIĘ NIE ZASZCZEPIĘ???!!!
Korzystając ze sposobności, chciałem się pożegnać z wszystkimi na nie wiem jak długi czas. Dotknęła mnie osobista tragedia, życie się zawaliło, odechciało się żyć, dziś nie potrafię sobie z tym poradzić. Wejdę czasem na forum poczytać co piszecie, bez emocji jednak, ale sam na pisanie nie będę miał sił. Pewnie kiedyś wrócę, ale też zmienię nick i postaram się zacząć tu wszystko od nowa. Jednak nie wiem kiedy. Pozdrawiam forum.
Obyś się pozbierał, z całego serducha tego ci życzę!
Życzę Ci wszystkiego dobrego.
Zawsze trudno coś mądrego napisać dla pocieszenia żeby nie było wyświechtane albo trywialne. Taki to już nasz żywot nieszczęsny otrzymywać ciosy i jakoś żyć trzeba dalej. Trzymaj się w zdrowiu i pogodzie ducha
Nie będąc w temacie nic mądrego Ci nie powiem.Jednak w takiej sytuacji potrzeba opanowania,spokoju,cierpliwosci i siły psychicznej, i tego Ci życzę.
Niestety życie czasami plata przykre niespodzianki.Życzę Ci żebyś się szybko pozbierał i pamiętaj czas goi rany.Trzymaj się.
Czas leczy wiele ran, rzeczy i spraw. Życzę spokoju i powodzenia.
Dużo siły życzę!
Dużo zdrowia i pomyślnego ułożenia wszystkich spraw. Miejmy nadzieję, że za pewien czas do nas wrócisz.
Trzymaj się!
Powodzenia ! Będzie Dobrze !
Widząc taki wpis, nawet nie próbuje silić się na mądre słowa bo one w tym momencie i tak pewnie dla Ciebie nic nie znaczą. Po prostu się trzymaj i wróć!
NSNP El Companero!
Współczuję bardzo. Największe tragedie to te, gdy tracimy najbliższych. Mam nadzieję, że to Cię jednak nie spotkało. Ale trzymaj się chłopie. Łączymy się w bólu. Wracaj do nas.
Trzymaj się, cokolwiek się stało. Czekamy!
Trzymaj się tam ??
Każda tragedia , porażka , upadek …to tylko stan przejściowy.Wstajac wygrywasz.
Wstaniesz bo nie masz innego wyjścia.
YNWA
„Gdy idziesz przez burzę Trzymaj głowę wysoko I nie bój się ciemności Bo na końcu nawałnicy Będzie złote niebo…. I słodka, srebrzysta piosenka skowronka; Śmiało idź przez wiatr. Idź przez deszcz. Choć Twe marzenia wydają się być porzucone i rozwiane. Idź, idź z nadzieją w sercu. A nigdy nie będziesz iść sam… nigdy nie będziesz iść sam. Idź, idź z nadzieją w sercu. A nigdy nie będziesz iść sam… Nigdy nie będziesz iść sam!”.
Wracaj szybko i tylko na …starym nicku . Powodzenia
Trzymaj się. You’ll never walk alone. (Wiem, ten klub, ale ta piosenka i te słowa mają niesamowitą moc)
*nie ten klub
El Companero trudno jest coś doradzić ale może to forum będzie jakąś odskocznią od problemów. Trzymaj się i pozostań dalej El Companero.
Trzymaj się
Trzymaj się i wracaj prędko silniejszy!
trzymam kciuki by wszystko się ułożyło,czas zrobi swoje…
Trzymaj się! Głowa do góry!!! Mam nadzieję że wyjdziesz z tego silniejszy i pojawisz się pod swoim Nickiem!
Trzymaj się chłopie!
Trzymaj się i NSNP. !
Ehhh, spokoju, zdrowia i szczęścia aby wszystko się ułożyło i abyś wrócił silniejszy. Nie załamuj się, mimo wszystko.
Przepraszam, że dopiero teraz. Nie wiem, czy to przeczytasz, ale i tak chciałem napisać coś od siebie. Nie poddawaj się, znajdź w sobie siłę, by się podnieść i dalej żyć. Życie to pasmo zwycięstw i porażek, wzlotów i upadków, ale jak ktoś mądry powiedział, nie ważne, ile razy upadniesz, ważne, ile razy się podniesiesz. Wierzę, że twoje życie wróci za jakiś czas na właściwe tory, a może z czasem będzie co raz lepsze, nawet lepsze niż wcześniej. Wszystkiego dobrego dla Ciebie, dużo zdrowia, szczęścia i powodzenia. Mam nadzieję, że za jakiś czas znów spotkamy się na tej stronie i będziemy mogli przeczytać twoje komentarze! Trzymaj się ciepło i wróć do nas silniejszy!
Trzymaj się chłopie , pogody ducha i wracaj do nas.
Wytrwałości, siły ducha i wracaj do nas szybko…
„Samotność, to taka straszna trwoga…”
Fajny cytat z wywiadu nowego selekcjonera Paulo Sousy dla Interii:
„Głównym zadaniem jest zbudowanie naprawdę silnej, kompletnej drużyny, grającej z jakością we wszystkich momentach meczu, ale również takiej, która ma mentalność zwycięzców. Czasami, w niektórych krajach, taka mentalność jest trudna do osiągnięcia. Na szczęście dla mnie i dla drużyny mamy takich zawodników, którzy posiadają w sobie cechy zwycięzców. Każdego dnia, w każdym meczu, w każdym sezonie. Tak jak chociażby Robert Lewandowski, który jest do tego przyzwyczajony w Bayernie Monachium. On chce wygrywać zawsze. To samo dotyczy Wojciecha Szczęsnego. W takich klubach, jak Juventus, który znam całkiem dobrze, gdyż we Włoszech spędziłem wiele lat. Cała kultura „Juve” polega na zwyciężaniu. I właśnie to chcemy widzieć w reprezentacji Polski”
Podoba mi sie ten kawałek o kulturze zwyciężania w klubie (akurat tutaj mowa o Bayernie i Juve).
ech, żeby i tak w naszym klubie taka kultura była podstawą…..
Bo jakos u nas to chyba kultura sprzedawania przeważa na kultura zwyciężania.
Co do wywiadu do bardzo fajną analiza dla Fanatyków taktyki itp. do bardzo dobra analiza jest na stronie newonce sport „Pedagogiczna opowieść o taktyce. Paulo Sousa i jego autorskie spojrzenie na futbol”
Wiem redakcjo, że to inna strona, ale naprawdę ciekawie opisane.
To jest śmietnik więc można pisać o wszystkim /byle nie o polityce/.
No ale wiesz jak idzie link to musi przejść przez moderacje. To wole podać nazwę strony bez żadnych pl i napisać nazwę artykułu. Każdy może wygoglować
Mamy nowego ŚP.
Kriwiec wraca do Lecha!
Do rezerw?
A nie, moment, zapomniałem, że na Białorusi wiosna/jesień i jednak coś tam grał. Ale i tak nie brzmi jak na I zespół.
jak to wraca ? przecież nie był naszym wychowankiem..
>Lech Poznań szykuje zaskakujący ruch transferowy. Do klubu ze stolicy Wielkopolski ma wrócić Siergiej Kriwiec – po to, by wzmocnić II-ligowe rezerwy<.
Nie zdziwię się jak to następca Modera. W Lechu wszystko możliwe to jest kryminał z tym następcą miał dojechać na zgrupowanie i oczywiście nic. Nie rozumiem jak można od października mieć czas na znalezienie następcy i nie potrafić tego zrobić Rząsa w normalnej robocie byś za to dawno poleciał… DRAMAT
Niby bez sensu ale jednak troche sensu jest widocznie inni doświadczeni zawodnicy nie chcą przyjść do rezerw albo wołają kasy jak za grę w ekstraklasie. Przyda się tak czy siak
Ale Rutki to nie są normalnymi pracodawcami im ktoś taki jak Rząsa odpowiada.
Czarnymarek bramka w sparingu 🙂
To już jest hit. Ponoć sondujemy wypo Brown-Forbesa xD
Czyli co, typowy drobny uraz w Lechu, gdzie Ishak wypadnie na kilka tygodni albo miesięcy?
O kim Ty piszesz, o tym cieciu z Wisły, który z 5 m w bramkę trafić nie umie?
A jest inny?
Nie wiem, zastanawiałem się, czy nie mylę połączenia „nazwisko- czy to ten dany gracz”. Wybacz, ale nie muszę kojarzyć wszystkich grajków z eklapy.
Brown Forbes jest jedną z kilku opcji.
Według Dawida Dobrasza Radosław Murawski to najpoważniejszy kandydat do środka pola. No oby się udało.
To nawet spoko zawodnik na pierwszy skład może nie koniecznie ale na ławkę bardzo dobry do podniesienia poziomu. Natomiast Brown to chyba jakaś kpina może niech Tomczyka wypozyczą z widzewa ;d;d Jaki Ishak wypada na dłuzej to leżymy co prawda nieszczescie innych jest szczesciem innych i fajnie by było jakby szymczak odpalił bo coraz lepiej sobie radzi ale też bez przesady z optymizmem. To już Zwoliński z lechii na bezrybiu byłby niezły tam sie nie przelewa więc jakas normalna cena by pewnie była a jako taki poziom prezentuje
Transfer Murawskiego będę szanował. Może nie jest to zawodnik wybitny, nie jest to też tak ofensywny pomocnik jak Moder, ale to dobry piłkarz. Pamiętam, chyba w kulisach z młodzieżówki kilka lat temu była nagrana przypadkowa rozmowa z szatni między Kędziorą, Marcinem Kamińkim i Murawskim (wtedy Piast). Kędziora mówił o presji w Lechu, a Murawski go wyśmiewał mówiąc, że to sama przyjemność. Zresztą nie trudno znaleźć informacje, że Radosław Murawski chętnie zagrałby w Lechu. Działać!
Jak dla mnie to byłby super transfer. Tak jak mówicie, może fajerwerek nie będzie, ale zapewniony dobry poziom – o ile przyjdzie. Staty ma nienajgorsze. 3 gole i 5 asyst rok temu – kurwa tyle ile skrzydłowy Wdowiak bodajże, a ten na środku pomocy 😀 W tym gol i asysta.
Gdyby udalo się go pozyskać to przede wszystkim Lech nie brałby kota w worku.
Za granicą nie przepadł tylko był zawsze podstawowym zawodnikiem w danym klubie.
W Piaście tak samo, a i nawet był kapitanem.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Wszystko spoko.
67 spotkań w Serie B ,w Turcji podstawowy zawodnik.
Polak,w dobrym wieku,pół roku do końca kontraktu,ale jak Lech już go chce,i miałby przyjść to szkoda,że tematu nie podjęto ze 3 tygodnie wcześniej,ale jest w rytmie meczowym,to problemu nie widzę.
Nie jest to tak ofensywny piłkarz jak Moder 6/8.
Lepszy rydz niż nic.
Sobol w Wiśle! Kontrakt do 2024. Nie rozumiem dlaczego tak łatwo się go pozbywamy
Oby to nie był casus podobny do Kurminowskiego…
Dla niego to szansa, Ishaka by nie wygryzł Szymczak dobrze rokuje więc szans by nie dostał więcej tym bardziej że wiele nie pokazał jak wszedł na jesieni. Trochę szkoda ale zaraz 21 lat i jedynie gra w rezerwach by go czekała albo wypożyczenie do 1 ligi gdzie się wcześniej odbił od ściany mam nadzieję ze w wisle nie przepadnie. Kibice wisły toczą beke że takiego cieniasa wzieli
Nie wiem, czy w Polsce się to praktykuje, w Lechu chyba jeszcze nigdy, ale oddając takich zawodników powinno się wynegocjować zapis, że klub ma prawo do odkupienia zawodnika po preferencyjnej, z góry ustalonej cenie, np w ciągu 2 lat.
Legia tak zrobiła z Wieteską.
Tutaj Lech Sobola nie oddał,tylko ten miał pół roku do końca kontraktu,i zdecydował się szukać szans gry na wyższym poziomem w Wiśle.
Na pół roku do końca kontraktu,bez szans na taki zapis.
Jest to ciekawe rozwiązanie,oddajemy zawodnika nawet za darmo,pod warunkiem możliwości odkupienia go za wcześniej ustaloną kwotę.
Dla mnie Sobol na Lecha jest za słaby skoro dostał ofertę z ekstraklasy to nie ma się co dziwić że skorzystał ja jednak na miejscu Lecha bym go teraz nie puszczał niech pomoże się utrzymać a potem niech idzie chyba że chcą Postawić bardziej na Pacławskiego to jeszcze rozumiem
Bez sensu. Może być drugim Kurminem, ale w krajowym rywalu zaboli bardziej. Sami go oddali, czy nie chciał umowy u nas podpisać?
Dobra, już widzę. Klub tu nie miał nic do powiedzenia. Bardzo Sobol ryzykuje. Bardzo.
Czym Sobol ryzykuje? Ryzykowałby jakby został. Szanse zerowe, że wygryzie choćby Szymczaka a co dopiero Ishaka. Hubert ma już 21 lat.
Lech generalnie dba o swoich wychowanków. Pograłby u nas w rezerwach, potem może znowu wypożyczenie, albo I zespół Bez kontuzji to spokojnie miałby rok gry przed sobą. A w Wiśle? Tam będzie nikim. Jeżeli nie wystrzeli z formą to przepadnie. Aczkolwiek rocznik go broni.
No chyba, że to Lech go nie chciał, to by diametralnie zmieniało sytuację, ale to byłaby głupia decyzja.
Ciekawostka z Białorusi. Ponieważ kluby są wspierane przez państwo to wprowadzono od nowego sezonu limity płacowe i teraz maksymalne wynagrodzenie w przeliczeniu to 5 tys euro jednak tylko dla reprezentantów kraju któzy rozegrali przez dwa ostatnie lata połowę występów. To Krivets jakby tu dostał 2500 eurasów to by miał eldorado bo tam pewnie więcej mieć nie będzie:) Może by warto jakiś u 18 do rezerw z kierunku białoruskiego pozyskać za frytki
U nas też kiedyś wprowadzono limity wynagrodzeń. Zajebiście skuteczne.
Patrząc od strony Sobola świetny ruch,już mało ważne jaki klub,ale trafia do ekstraklasy,z 2 ligowych rezerw Lecha.
Jeśli ma zrobić jakąś karierę,to kiedy jak nie teraz,czas ucieka ,21 lat ,nie ma na co czekać.
Nie sądzę aby jego marzeniem była gra w 2 lidze.
Nasz wychowanek Łukasz Bejger z Man Utd przeszedł do Śląska
A ktoś tu na forum niedawno pisał, że warto byłoby go ściągnąć ponownie do Lecha…tradycyjnie przespane.
Jeszcze dopiszę że co prawda nie wiem czy umiejętności jakieś większe posiada ale to trochę znowu siara że go nie ściągneli chociażby w miejsce mało zdolnego i perspektywicznego Dejewskiego który zapewne i tak latem odejdzie
Ja bym nie traktował tematu jak w footbal managerze. Brać, a później najwyżej się wypożyczy albo będzie siedział na ławie.
1. Bejger jeżeli dobrze pamiętam, za bardzo w elegancki sposób nie odszedł z Lecha i wyrzekał później na niego.
2. Odbił się od ManU bo nawet na wypożyczenie go nie wysłali. Do Polski przychodzi by grać, a nie być 4 stoperem. Ciężko zakładać, że z miejsca jest lepszy od Salamona, Rogne czy Satki. A przecie nie pójdzie na wypożyczenie do 1 ligi, skoro miał opcje na gre w Ekstraklasie
3. Gościu jest lekko nie poważny, wystarczy zobaczyć w jaki sposób wystawił Raków. Nie odbierał tel itd a był dogadany.
4. Od Dejewskiego może jest bardziej perspektywiczny, ale mało piłkarzy zgodziłoby się na bycie 4-5 wariantem i nie marudził. A jak na taką rolę głębokiego rezerwowego to nie jest najgorszy. Lepszy od X-menów. Ze słabymi rywalami ogarniał, ale to już jako opcja z braku Laku.
Młody Bejger na bank chciał mieć zapisany plac, w Śląsku problem z juniorami. Więc na logike panowie, na logike 😀
Mam wrażenie, że typ piłkarza co wyżej sra niż dupe ma. Nie da się każdego juniora ściągać. Może wypali, może nie. W dorosłej piłce to go jeszcze nie było.
Byli już stoper z primavery Romy. Nie ma chłopa.
Praktycznie żaden odpalony junior, kariery jeszcze nie zrobił. Kurminowski ogarnia, ale lige słowacką. Nie będę się z niej śmiał(TOP2-3 kluby mocne jak na naszą ligę, ale cała liga słabiutka).
Jeżeli pojedzie do Niemiec, czy wróci do Polski i ogarnie to będzie można żałować.
Nie wiem czy w nie najlepszych w koncu chciał wyjechać do topowego klubu wiec pewnie troche wymuszał transfer może i faktycznie wyzej sra niz dupe ma kto wie ale czy plac w śląsku faktycznie będzie miał?raczej wątpie jest Puerto, Tamas,Golla wypożyczyli Wilusza i teraz jeszcze 5 on. Śląsk aż takich braków nie ma w koncu jest Praszelik Zylla też niegdyś talent Bargiel z milanu maćkowiak z red bulla. Fajna mieszanka w sumie doświadczeni ligowcy plus młodzi gdzie trenowali w dobrych klubach. Bejger podobno kosztował 200/300 tys euro to w sumie nie dużo jak za młodego zdolnego w końcu dopiero 19 lat
Mi bardziej chodziło o to, że jak już odszedł to najeżdżał na Lecha itd. Pamiętam, że nie za przyjemne były te jego wypowiedzi.
No zgodzimy się, że nieporównywalnie ma większe szanse na grę w Śląsku niż Lechu.
Merkuriusz?
Odszedł z Lecha w nieelegancki sposób, potem w wywiadach płakał że w Lechu było mu bardzo źle bo musiał po treningach nosić sprzęt i piłki, a w Man U jest super bo nie musi tego robić. Jeszcze mu powinni załatwić murzynkę do wachlowania liśćmi bananowca. Wyjechał podbijać świat, zapowiadał że jedzie się tam nauczyć grać w piłkę (czyli między wierszami insynuował że w Lechu by się nie nauczył), po czym odbił się od ściany i wraca z podkulonym ogonem. Chuj z nim. To jest mój jedyny wniosek: a chuj z nim. Nie każdy musi grać w Lechu, nie każdy musi tu wracać czy dostawać drugą szansę, a już na pewno na drugą szansę nie zasługuje ktoś kto wcześniej na Lecha się wypiął, zachował nieelegancko i nie potrafił docenić co by tu dostał. Jakieś zasady trzeba mieć. Cel nie może uświęcać środków. Lech akurat dobrze potrafi w selekcję juniorów do wprowadzenia. Widać selekcję wśród tych co wchodzą: każdy jest w miarę poukładany, skupiony na pracy, nie „sra wyżej niż dupę ma”. Bejger nas nie zbawi. Będą kolejni.
Dzisiaj nasi „ręczni” grają z Węgrami, może nie powinienem się odzywać, ale z racji faktu, że się trochę więcej niż trochę znam na piłce ręcznej, to przestrzegam wszystkich huraoptymistów. Racjonalnie należy podejść do tego meczu, bo już gdzie nie gdzie dziennikarze zaczynają pisać o …szansie na medal Więc dla przypomnienia:
1. reprezentacja na MŚ pojechała tylko dzięki dzikiej karcie, którą przyznano tylko ze względu, że następne mistrzostwa organizujemy wspólnie ze Szwecją
2. to ta sama reprezentacja, która w niedawnych eliminacjach przegrywała z Izraelem i remisowała z Kosowem ( dla niewtajemniczonych to tak jak nie wygrać w nożną ze San Marino i przegrać z Luksemburgiem)
3. na obecnych MŚ jak na razie wygraliśmy tylko z krajami pozaeuropejskimi, a w ręczną w zasadzie liczy się tylko Europa (+czasami z przyczyn neutralizowania kraje typu Katar, teraz wyjątkowo Egipt)
4. Obecność takich zespołów jak Urugwaj to tylko ze względu na formułę 32 zespołową (po raz pierwszy w historii)
5. nasz zespół na ostatnich swoich mistrzostwach Europy zajął 21 miejsce, Węgrzy nie wypadają z „10”
6. Węgrzy pokonali już Niemców, od których ostatnio my dostajemy regularnie w trąbę
7. nasi zawodnicy jechali po doświadczenie i swój cel już osiągnęli, mieli być w 16 i będą.
8. Węgrzy mają na pozycji kołowego najlepszego chyba obecnie zawodnika świata na tej pozycji Bence Banhidi, mają również bardzo dobrego bramkarza i super zgraną drugą linię.
Co z pozytywów- młodość jest nieprzewidywalna, dzisiaj możemy przegrać 10 bramkami, ale równie dobrze wygrać 1-2 trafieniami, jadą na pewnej fali fantazji, nawet sam fakt, że nie było transmisji tv, co ich trochę upokorzył (sami o tym mówili), a teraz są może w nich wykrzesać szczyty umiejętności, mamy bramkarza w super formie (Morawski) i drugiego, który gra na Węgrzech (Wyszomirski), mamy super skrzydłowego, który na dodatek bardzo dobrze wykonuje karne – Moryto…
Czy to wystarczy? Zobaczymy dzisiaj po południu. Gdybym miał obstawiać procentowo to daje 85-15 na Węgrów, a te 15% tylko ze względu, że to jest sport, w którym faworyt nie raz przegrywa. Tak czy inaczej dla wszystkich, którzy myślą o ćwierćfinale trochę lodu na rozgrzane głowy, najpierw trzeba wygrać dzisiaj, a potem jeszcze z Niemcami. Ale tak czy inaczej fajnie, że przynajmniej można się poemocjonować i dać chociaż te 15%!
Chłopaki do boju!
Dzięki za wprowadzenie w mecz. Ja ręczną oglądam z doskoku, jak zobaczyłem kadrę w tym tygodniu to kojarzyłem pewnie z 4-5 nazwisk. Trzymam dziś kciuki, obowiązkowo przed ekranem!!!
Muhahar bye, bye.
Odejście Muhara to największe wzmocnienie Lecha w tym sezonie.
Ja myślę że np przyjście iIshaka było większym wzmocnieniem, może chcesz podyskutować na ten temat?
Do przerwy przegrywamy 10-16, rozstrzelali nas kontrami, w bramkach z kontry przegraliśmy I połowę 0-6. Łatwo policzyć jaki byłby wynik, gdyby nie nasze głupie straty. 6 straty, trochę za dużo żeby liczyć na wygraną.
Oglądam od początku drugiej połowy. My to przegrywamy na własne życzenie. Tyle setek nie wykorzystać to brak słów.
Nie potrafimy sobie poradzić z ich obroną – wychodzą na 8 metr i my nie mamy zupełnie pomysłu co grać. Mało podań na skrzydła, mało do kołowego – no nic, dużo radości już sprawili…
No cóż Węgrzy byli lepsi, dzisiaj jeszcze tak, bo wygrali doświadczeniem, bo mieli Lekaja, który z każdym obrotowym grał na pamięć, ale za 2 lata już tak nie musi być. Bo wieeeeeelkiej beznadziei z poprzednich 3 lat, na reszcie coś ruszyło, nasi to jeden z najmłodszych zespołów, najbardziej doświadczony Krajewski nie był przecież wiodącą postacią w zespole Wenty, przez covid nie gra Sypżak i jest to bardzo widoczne, bo Walczak jeszcze to nie ten poziom. U Węgrów widoczna była większa siła fizyczna, a w tym sporcie to jest niezwykle ważne, wystarczy popatrzeć, jak węgierscy kołowi wpychali naszych obrońców w pole karne wywalając naszych na 2 min i załatwiając dla siebie karne. No cóż powalczmy z Niemcami o 3 miejsce w grupie, będzie to na dzisiaj sukces i trenujmy, trenujmy, trenujmy…a jeszcze będzie dobrze! Znów będzie dobrze!
Szkoda że po dobrym początku jak Węgrzy zaczęli budować przewagę to nie zaczęliśmy grać jak w drugiej połowie w siedmiu w ataku i z plastrem na Lekaju. Muszę zweryfikować swoją opinię o Olejniczaku, ma dopiero 19 lat a po przerwie miał parę ładnych wejść, będą z niego ludzie.Chłopakom ewidentnie brakuje ogranie. Mam nadzieję że za rok zagrają na Euro bo za dwa lata jesteśmy współgospodarzami MŚ ze Szwedami może już z kibicami i tam licz na walkę o medale.
Nie pamietam kiedy ostatnio oglądałem ligę francuską. Ta Marsylia do której trafił Milik jest w tej chwili zbliżona poziomem i strojami do Wisły Płock. Totalna porażka.
Ich defensywa przy SFG jest jeszcze gorsza od naszej! A z przodu, zero zagrożenia. Trudno tam będzie Milikowi grać bez podań i stwarzania sytuacji. Ale to po jednym meczu. Też ostatni raz oglądałem Ligue 1 kilka lat temu.
A ja sie zastanawiam nad czyms zupelnie innym. Jak to jest, ze liga francuska wraca na antene pewnej platnej telewizji, ale nie ma zbyt wielkiej ogladalnosci w Polsce. I nagle trafia tam Polak i ogladalnosc wzrasta…
Też o tym wczoraj myślałem oglądając mecz.
Murawski w podstawie w meczu Denizlispor – Fatih. Także jak przyjdzie to pewnie na koniec lutego albo wcale :/
Jakiś Walid Elmechri publisysta i scout tunezyjskich zawodników w europie podaje że interesujemy się zawodnikiem o personaliach Mootez Zaddem z łotewskiej Valmiery 20 lat rezerwowy wyceniany na 50 tys euro środkowy pomocnik. To chyba wzmocnienie do rezerw jak już bo nie sądzę że taki gość do pierwszego składu
Ktoś się orientuje czy temat Alexandra Franssona w Lechu wciąż funkcjonuje, czy zostało to zdementowane ostatnimi czasy?
Niedawno podaliście, że kilka lat temu użytkownikiem roku został jakiś Pyra. Mam nadzieję, że to tylko zbieżność nicków, ponieważ na tt, jednym z influencerów jest gość o takim właśnie pseudonimie. Słowo „nadzieja” w odniesieniu do tego typa jest jak najbardziej zasadne, gdyż to człowiek wysoce obrzydliwy.
Megaloman, z wysokim ego, zwracający się do innych per „skurwysyny” lub w najlepszym wypadku „robaczki”, wyzywający ludzi z Podkarpacia od wschodnich śmieci. Dzisiaj zwyzywał jakąś kibickę Lecha, pojechał jej po wyglądzie. Typ myśli, że jeśli ma jakąś firmę budowlaną w Śremie i wtykę w klubie w postaci rzecznika prasowego, to może jechać ze wszystkimi jak z gównem. W zasadzie nie powinno mnie to obchodzić, ponieważ absolutnie mnie to nie dotyczy, jednak tacy ludzie wzbudzają we mnie ogromną niechęć i chyba taka osoba nie zdobyłaby na tym forum poklasku?
Ostatnio ktoś pisał że to ten sam ale nie śledzę gościa i nie moje czasy jak tutaj pisał
To ten sam Pyra. Natomiast ta kibicka, którą bronisz jest podobnie jebnięta.
Masz rację, zbyt mądra nie jest, ale kogoś z Podkarpacia obrażał tylko dlatego, że jest właśnie stamtąd. Poza tym notorycznie bez okazji pruje się do legionistów, zaczepia i napina się na nich. Trochę taki kozak w sieci.
Niemniej jednak jaki by nie był info czasem ma niezłe, jak np. to że Crnomarković i Muhar dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.
Ja się pytałem o Pyrę, pisaliśmy tu razem, dawne czasy, nie kojarzę, żeby wówczas do kogoś miał takie teksty, a że był dobry w tym co pisał to i wygrał.
A za jebanie legionistów ma ode mnie plusa i to wielkiego!!! W każdej chwili te kurwy trzeba jebać! Za co? Za to, że żyją! Za swoją historię, za przekręty robione pod ten klub, za swoją kurewską wieśniacką butę, za prezesów – generałów bordziłowskiego i popławskiego (celowo z małej litery)!!!!
@tomasz
Niestety sposób w jaki koleś „jebie” legionistów jest tak żenujący, że nikogo po tamtej stronie nie wqrwia a jest świetnym źródłem beki z kibiców Kolejorza.
Napinać się po sieci do ludzi tylko dlatego, że są z Warszawy albo głosują na inne partie? Osobiście znam ludzi, którzy są z Warszawy i są na pewno dużo bardziej wartościowi od tego pajaca ze Śremu.
Dzisiejszy tekst tego Pyry do kibicki Kolejorza:
„Osoba o moim wyglądzie, statusie i posturze to dla takich grubych pasztetów jak ty jedynie mokry sen lub czesc pamięciówki przy wibrusie. Pisz sobie co chcesz, wrzucaj sprośne zdjęcia. Życie i tak Cię weryfikuje codziennie.”
Jacek ma rację, to jest żenada. A że gość zna Henszela, więc rys informacji transferowych ma dobry. Przy okazji pisze, jaki jest zajebisty i gnoi wszystkich wokół, nie patrząc czy to kibic Lecha lub kobieta. Coś mu ewidentnie nie styka pod kopułą.
Nie wiem, nie czytam co pisze, bo nie mam TT, mnie te wynalazki nie bawią, dlatego pytałem F@n kto z kiedyś tu piszących teraz tam się udziela.
Jacek_komentuje, tak jak napisałem, nie wiem co pisze, ale ja zdania co do legionistów nie zmienię.
mahum
o głosujących na inne partie przed chwilą powyżej nic nie pisałeś, tak więc nie mieszajmy jajek z jajecznicą, bo tonie to samo, a co do legionistów, to nie upraszczaj poprzez stwierdzenie „że są z Warszawy”, bo bycie z Warszawy, a bycie legionistą to jednak cholerna różnica. Miałem na studiach 4 osoby z Warszawy i żadna nie była legionistą, a mam szwagra z Ostrzeszowa i jest legionistą. Bycie legionistą to nie przynależność związana z miejscem zameldowania, czy pobytu, to stan umysłu – gównianego umysłu! I dlatego każdy sposób ich jebania jest dobry!
Co do takich napinek adpersona jak do tej laski, to napiszę tylko tyle, że nie ma to nic wspólnego kibicowaniem Lechowi.
Tomku, ale ja bym Cię w życiu nie namawiał żebyś zmieniał zdanie o legionistach :).
Ja tylko mówię, że Pyra w swoich atakach na ległą jest bardziej żałosny niż awanturujący się przedszkolak. A jego wpisy o tym, ze Lech tej zimy będzie królem okienka transferowego i zaraz pokażemy ległej gdzie jej miejsce budzą politowanie. I nie w Warszawie, ale wśród wielu kiboli Kolejorza.
Ale już to napisałem.
W żenujący sposób zaczepia kibiców wszystkich innych klubów, mało tego – osoby z innych rejonów Polski, obrażając je dlatego, że nie są z Wielkopolski.
Jeśli chodzi o tą dziewczynę, to również napisałem – jest ona kibicką Lecha.
Co do Legii i jej kibiców. Na stadionie można się powyzywać, ale to tylko sport i rozrywka, poza tym istnieje życie prywatne i zawodowe, gdzie załatwia się buisnessy, wymagające niejednokrotnie rozmów z osobami kibicującymi Legii, Lechii czy innej Pogoni. Czasami bywa to trudne, ale są to ludzie tacy jak my, a nie dzikie zwierzęta:)
Jesteśmy skłóceni jako Naród, dodatkowo wprowadźmy podziały ze względu na region zamieszkania, pochodzenie i inne takie, to za chwilę wszyscy się pozabijamy.
Widać to szczególnie podczas pobytu za granicą, gdzie Polak Polakowi wilkiem i gdzie do w/w dochodzi jeszcze kolejna nasza cecha czyli zazdrość.
Oczywiście piszę o ludziach, bo takich klubów jak Legia, Lechia czy Pogoń szczerze nie lubię i chciałbym, żeby spadły i wcześniej zbańczyły. Może wtedy byłoby nam łatwiej coś wygrać, chociaż znając życie wyprzedziłaby nas jakaś Jaga czy Piast.
Jacek, jeżeli jest tak jak piszesz, bo jeszcze raz napiszę nie mam TT, to sam wystawia sobie świadectwo.
mahum tego kraju i obywateli nie podzielili kibole, bo nienawiść między nami była od pokoleń, ale wpływu na codzienne życie to nie miało, to o czym piszesz to zasługa ostatnich 6 lat i jednej partii z jednym prezesem w dealu z innym prezesem, który ponoć ma największą oglądalność swoich bredni nadawanych za publiczne pieniądze…
kibic legii nigdy nie będzie taki sam jak ja czy Ty, jeżeli jeszcze tego nie doświadczyłeś, to Twoje szczęście, uwierz mi, wiem to z autopsji.
i jeszcze jedno, kibice Lechii czy innej Pogoni są tylko kibicami przeciwników, kibole legi to gówniana nacja, tego się nie toleruje, z tym się walczy.
@tomasz1973 też nie mam tt jednak wpisy Pyry dostępne są bez logowania. Wystarczy w internecie wpisać „Pyra twitter”. Ostatnie jego wpisy są w stylu
@ bezjimienny albo @tolep.
No to teraz mnie zaciekawiłeś, aż sprawdzę.
@tomasz
Oj mecze z Legią pamiętam. Szczególnie pucharowy 2004, Dzień chwały w maju 2007 – te były niesamowite, ale już spokojne. Oraz oczywiście lata dziewięćdziesiąte i ganianki za bramką, tam gdzie stoi obecnie czwarta trybuna. Działo się.
No fakt, jakbym czytał sklonowanego bezjimiennego i tolepa.
„Jak już wspominałem – zrobimy najlepsze transfery w lidze tej zimy. Podobnie będzie latem i za rok. Klub robi wszystko by to odpowiednio bilansować i uzyskać przewagę finansową nad resztą ligi. Ta przewaga prędzej czy później da przełożenie na trofea. Jestem tego pewny”
No się mu „trochę” pofyrtało!
Ale, że tak zapytam, kto zrobił lepsze transfery tej zimy? Bo nie powiem, że wszystkie kluby śledzę w tym aspekcie.
Wiesz bardziej chodzi o to:
„…Klub robi wszystko by to odpowiednio bilansować i uzyskać przewagę finansową nad resztą ligi. Ta przewaga prędzej czy później da przełożenie na trofea. Jestem tego pewny”
A jak już mówisz o transferach, to zważ, że bardziej chodzi o potrzeby, których nadal nie ma, a nie o sam fakt, że jest Salomon, bo to akurat uważam za bardzo dobry ruch, tak samo jak to co z siebie oddajemy, z tym, że tu akurat należy pozbyć sie jeszcze bramkarzy i zakontarktować jedngo lepszego.
Przecież to co teraz zacytowałeś nie znaczy absolutnie nic. Jak kiedyś ktoś zarządowi zadawał te legendarne „trudne pytania” z dziennikarzy albo kibiców na spotkaniach to dostawał takie właśnie teksty. Polemizować się z nimi nie da, bo nie ma żadnego konkretu, o który można by się oprzeć, więc i przejmować się tym też nie ma po co.
Pyra ta ma, że dziś będzie chwalił zarząd a jutro ich zjedzie jak bure suki z góry na dół.
A Forbes coraz bliżej. Nieśmieszny żart. Nie ma ani jednego czynnika, który broniłby ten ruch.
Jest cień szansy że nie przyjdzie ponieważ piszą o jego zaawansowanych negocjacjach z chińczykami
Cały Lech Rutkowskich. W chuj kasy, potrzeba top skrzydłowego, dobrego środkowego pomocnika, a oni biorą Forbesa niepotrzebnego 3 napastnika. Jeżeli Ishak jest zdrowy to nam 3 napastnik, tym bardziej o wątpliwych umiejętnościach potrzebny nie jest. Jeżeli Ishak wypada na dłużej to potrzeba Top napastnika, a nie Forbes.
Nam potrzeba TOP skrzydłowego i dobrego środkowego pomocnika. Dopiero się pobyliśmy 4 odpadów, mamy ich jeszcze kilku wypożyczonych, ale nie, trzeba kolejnego wypożyczyć, żeby latem się go pozbyć.
Ilość szrotu w Lechu musi się zgadzać.
Jako trzeci tymczasowy napastnik nie widzę problemu.
Jako trzeci to powinien być młody zdolny. Jak nie z Akademii to z zewnątrz. Po co nam skauting w takim razie?
Widocznie w akademii nie ma jeszcze zawodników na poziomie pierwszej drużyny, a dla „niezłych” piłkarzy z zewnątrz wizja bycia trójką w Lechu nie jest atrakcyjna.
Są jeszcze gorsi Tuszyńskopodobni
do rezerw za Sobola?
Coś czuje, że w pierwszym meczu nie wyjdzie optymalny skład. A latem, jak wieść gminna niesie, będą chcieli kolejnych milionów za Puchacza i Kamińskiego.
Jeśli Krivets wróci do Lecha, to ze względów rodzinnych.
Jego żoną jest wnuczka Lalusia.
O kurła, tego nie wiedziałem??
Nie lalusia tylko Lulusia jak już jeżeli masz na myśli ŚP Henryka Zakrzewicza
Oczywiście masz rację. Wkradła się literówka, a Pana Henryka Zakrzewicza pamiętam jeszcze z początków lat 80- tych. W kwietniu miną trzy lata od jego śmierci.
Ja go pamiętam z punktu STS przy pigalaku jak bajerował te łaski co zakłady przyjmowały?
Notowania kandydatów na nowych zawodników Lecha wyglądają następująco:
– skrzydłowy – nr 1 to Wdowiak – czeka na rozprawę w sądzie
– ŚP – nr 1 to Murawski – problemy z wypłacalnością obecnego pracodawcy w Turcji
– dodatkowy napastnik – nr 1 to Forbes – oczekiwanie na wyjaśnienie przez UEFA czy piłkarz może zagrać w trzech drużynach w ciągu jednego sezonu w danym kraju
Coś wygląda na to, że Isaka kontuzja poskładała na dłużej. A jak to w Lechu bywa, dowiemy się na końcu.
Jeżeli chodzi o te 3 nazwiska to można powiedzieć że nie jest aż tak źle. Po kolei:
– Wdowiak to typowa okazja transferowa. Taka, o którą dużo użytkowników miała pretensje w przypadku Lopeza, który szedł za frytki do Legii. Przyjdzie za darmo, coś tam pokopie, wypromuje się i Lech sprzeda go z zyskiem do jakiejś Turcji. Fakt, lepiej byłoby wziąć kogoś lepszego, ale na ten moment nikogo nie ma. Jako joker, wydaje mi się że szybki Wdowiak byłby ok.
– Murawski. Myślę że tutaj jest jakość, transfer który (jeśli do niego dojdzie) obroni się sam, coś jak Salamon. Bardzo fajnie, że Lech wreszcie patrzy na młodych Polaków, którym wyjazd na zachód nie do końca wyszedł.
– Forbes. Tutaj jest największy problem. Właściwie to ocena tego transferu powinna zależeć od tego jak poważna jest kontuzja Ishaka. Jeżeli to coś powaznego, to w ogóle nie ma co rozważać Forbesa. Jeżeli jednak jest do gry…Eh no to też Forbes się nie nadaje. Z drugiej strony, kto przyjdzie na szybko na wypożyczenie i zgodzi się być 2-3 napastnikiem do gry? Przypominam że jeszcze w składzie jest 2 metrowe chaczapuri, który wyzdrowieje za 2 miesiące. Mimo wszystko, tak samo jak większość wolałbym kogoś innego.
Wdowiak na skrzydle miał takie same staty jak Murawski na środku pomocy. Po chuj taki skrzydłowy i to jeszcze bez gry przez pół roku?
Sykora jak przychodził miał całkiem niezłe liczby w zbliżonej poziomem do ekstraklasy lidze czeskiej. Nic za bardzo z tego nie wynika póki co.
Myślę że gdyby Wdowiak nie był za darmo, to nikt by sobie nim głowy nie zaprzątał. To typowa „okazja” coś jak wziąć i szybko sprzedać z zyskiem. Ja absolutnie nie jestem fanem Wdowiaka, ale podejrzewam że jak nie przyjdzie on, to nie przyjdzie nikt. Mimo wszystko to Polak z dobrą szybkością, który trochę wiatru może zrobić na skrzydle jak dostanie dobrą prostopadłą piłkę.
On już 25 lat ma lub będzie miał. To wolę jakiegoś młodego murzyna z Afryki albo jakiejś słabszej ligi.
Henszel niby pisał że Ishakowi i Satce nic wielkiego się nie stało, ale dla pewności mają ich przebadać po powrocie z obozu. Z kolei o Forbesie czytałem, że to ma być bardziej napastnik nr 2/3 za Kaczarawę który ma wrócić dopiero w marcu.
Trochę dziwi że Radek Murawski wczoraj grał chyba że czeka na rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Co do Forbesa to trochę nie rozumiem jeśli Ishak ma lekką kontuzję tym bardziej że jest Szymczak chyba że znowu się okaże że z lekkiej kontuzji zrobi się pół roku. Chyba że wiedząc że Sobol już teraz odchodzi z rezerw chcą żeby wsparł rezerwy ale to raczej nie realne. Najgorsze że czas leci a tu nic żeby się nie okazało że nikt nie przyjdzie teraz bo ich liczenie na rozwiązanie kontraktów Wdowiaka i Murawskiego spali na panewce a Forbes przez przepisy też nie dołączy i zostaniemy z tym co mamy albo wezmą jakieś wynalazki na ostatnią chwilę.
Według T. Magdziarza z FF kontrakt Salamona to TOP 3 naszej ligi pod względem zarobków. Czy więc są nowe kominy płacowe w Lechu? Czy może reszta też dobrze zarabia? Czekam na wasze opinie i domysły.
Redakcja pisała że dostał lukratywny więc pewnie w granicach 125-150 tys miesiecznie. Ishak myślę dostaje podobne pieniądze troche mniejsze pewnie Tiba myślę że w okolicach 120 tys sam kacharava kosztuje 100 tys. Reszta to już poniżej 100 tys a z tymi pensjami jest tak ze nawet słaby sredni kosi 50 koła wiec 100 tys niby dużo ale wcale nie tak duzo że to jakiś komin gdyby komus dali nagle 200 jak jedrzejczyk to w tedy tak
Nie chce mi się wierzyć w te kwoty, no chyba, że są liczone z premią za LE, czyli dużą podwyżką płac przez rok, to wtedy może.
Od najwyższych zarobków w Lechu więcej dawała tylko Legia, a że oni zaciskają pasa to jestem w stanie uwierzyć, że Salamon to TOP 3, ale, znowu ani wiem jakie to mogą być kwoty, ani jak liczone.
Parę lat temu 80 tys. to był max (w zasadzie 20, euro w międzyczasie podrożało, to też trzeba mieć na uwadze), możliwe, że od Tiby i Gytkjaera zaczęto dawać więcej, ale na pewno nie więcej niż 150% tego poprzedniego maxa.
Gyt miał 150 koła na miesiac podobno wiec mozliwe że Ishakowi dali coś koło tego Tibie po przedluzeniu mysle tez dostal kontrakt bardzo dobry a skoro redakcja napisała ze lukratywny to mysle ze wlasnie takie widełki 125-150 dostał skoro kasa sie teraz zgadza i za darmo przyszedł czy tam za pare euro a kacharawa wlasnie ma 100 to trudno zeby rezerwowy mial wiecej niz oni wiec tak mysle jak napisałem
ryszbar g…. prawda!!! Ma top3 ale w Lechu nie lidze.
– Słuchałem niedawno audycji w radiu i usłyszałem w niej od jednego z redaktorów zdumiewającą tezę, że Salamon może nie ma kontraktu w wysokości Top 5 w Lechu, ale Top 10 to już tak.
…To ja powiem tak: on ma nawet Top 3.
Powiedział tez ,ze „Teraz mamy do czynienia z sytuacją, gdy w szeregach Kolejorza znajdziemy pięciu graczy do sprzedania na najbliższe dwa lata. To np. Tymoteusz Puchacz, Jakub Kamiński, Filip Marchwiński, Michał Skóraś i Filip Szymczak.”
C
Ishak wyciągnięty z Bundesligi też nie gra za czapkę drobnych, Tiba po przedłużeniu umowy pewnie też ma wysoki kontrakt. Myslę, że najoptymalniej byłoby dojść do momentu gdy kontrakty rzędu 300-400 tyś euro są normalnymi pensjami kilku najlepszych piłkarzy, a nie złymi kominami płacowymi przez które Klimczakowi trzeba gotować gar bigosu na uspokojenie. Wtedy dopiero byłaby szansa gonić Europę i zatrzymywać najlepszych piłkarzy u siebie.
Tu pochwalę Lecha. Lepszych piłkarzy zdobędziemy płacąc wyższe kontrakty. Dlatego też Salamon czy Ishak do nas przyszedł. Dla mnie to w lecie możemy nawet brać za darmo, byle przyszli kozacy, a tym trzeba płacić dużo kasy.
Jeden Salamon wiosny nie czyni, chociaż ten Szwed w sparingach wyglądał nieźle. Powinni pójść za ciosem, mają bowiem co zainwestować, a moment jest doskonały. Ale chyba to byłoby za dużo jak na ten skąpy zarząd, stąd też pomysł na ściągnięcie Milicia, niegrającego Wdowiaka i wypychanego z innych klubów Forbsa.
Wiele bowiem napakowanych porządnymi piłkarzami klubów boryka się obecnie z problemami finansowymi związanymi z pandemią dodatkowo spotęgowanych brakiem występów tych klubów w europejskich rozgrywkach. Takie Malmoe, Kopenhaga, Bate czy Victoria Pilzno są obecnie w sytuacji Legii czy Lechii i stosunkowo łatwo byłoby powyciągać bardzo przyzwoitych graczy.
Mimo wszystko łatwiej, a przede wszystkim taniej jest pościągać ich z Zapresica czy Ołomuńca, no i dla takich nie trzeba tworzyć mitycznych kominów płacowych.
Z Kopenhagą to żeś pojechał.
Może faktycznie. Ale z Victorii czy Bate można by kogoś wyciągnąć. Jagiellonia ściągnęła lewego obrońce.
Wiele klubów w Europie ma teraz problemy finansowe, wystarczy spojrzeń ile klubów w ESA nie zrobiło żadnego transferu! I masz rację, zamiast to wykorzystywać, to my czekamy na Forbes’a i Wdowiaka.
Kopenhaga? No nie, oni nie mają kryzysu. Za chwilę sprowadzą Corneliusa i Bundu, dwóch gości, którzy tę ligę duńską zjedzą swoimi umiejętnościami, ale faktycznie można teraz znaleźć zawodników w lepszych ligach i klubach z problemami. My zamiast wykorzystać tę przewagę wolimy grzebać w złomie.
Wdowiak od lipca w Rakowie! Uffffffffffff.
Czyli Wdowiak liczy, że Raków zdobędzie MP a on pokaże się w eliminacjach – albo obstawia, że Lech nie ma szans na wyższe miejsce niż 5 w lidze…
Trochę ów trochę nie bo zaraz się okaże że odgrzeją faktycznie tego Pirulo 😀 Trochę się dziwie że w rakowie się zdecydowali na kolejnego skrzydłowego. To teraz czekamy aż Brown odejdzie do chin ;d
Tak to powinno wyglądać jeśli Lech faktycznie go chciał,a nie czekanie aż kontrakt rozwiąże.
Trzeba powiedzieć,że Raków się w tańcu nie pierdoli.
Całe szczęście.
To dla nas pewnie będzie Wrzesiński – mniejsze drewno, ale też mniejsze ogranie. Swoja drogą to ten Raków za chwilę zacznie robić się mocny, poza tym dostanie 5 baniek EUR za Piątkowskiego. Gość, który tym wszystkim kręci nie chowa pieniędzy do skarpety, wykorzystuje sytuacje – Jach, Wdowiak, Kaczmarski. Z tym trenerem to może u nich wypalić.
Fajnie by było jakby wypaliło, lafirynda póki co się nie wzmacnia, szkoda tylko, że znowu można liczyć na jakiegoś Piasta czy Rakowa, a nie na Lecha, który teraz miałby szansę uciec trochę cwelce.
@mahum @Didavi
Trochę macie racji i trochę nie. Na dziś okno jest otwarte we wszystkich ligach, co oznacza, że Lech musiałby rywalizować z całą top 5 i kilkoma dobrze opłacanymi ligami o zawodników. Jest jasne, że jak piłkarz ma jeszcze cień szansy na serie B, championship, premiera division czy (2.) Bundesliga albo polski klub, to wybierze to pierwsze. Ja spodziewam się większych ruchów w Polsce po 30 stycznia. Sam sugerowałem, że jeśli bierzemy kogoś z Czech, to żeby wziąć kapitana Victorii. Liga tam była dwa razy zawieszana w zeszłym roku, oni nie byli mistrzem ostatnie trzy lata i tyle samo czasu są poza pucharami. Kasa się tam kończy i można to wykorzystać. Kopenhaga to też nie jest zły trop. Po wyeliminowaniu Piasta, odpadli z Rijeką (gol kuriozum, polecam sobie zobaczyć) i w lidze też nie błyszczą, więc pewnie będą chcieli sobie uwolnić trochę gotówki na transfery. BATE w ogóle jest w dupie, korona plus kryzys na Białorusi powoduje, że wszyscy stamtąd uciekają. Dlatego serio poczekajmy i trzymajmy kciuki, że Rząsa ogarnia jaką ma szansę.
Na marginesie Lech jak Lech, ale Legia wygląda fatalnie, kto nie został wyprzedany, na 50% jest kontuzjowany. A i Raków nie wygląda tak dobrze pomimo kasy. Ich podstawowy obrońca zaraz może wyfrunąć, a oni nie mają planu B.
Raków ma nie tylko plan B,ale jak trzeba to C i D.
Jach przyszedł,jeśli odejdzie Piątkowski to wpadnie im z 5 mln euro,tam są spore apetyty na MP.
Wszystko jest robione z głową.
Za chwile okna w najbogatszych ligach się zamkną, trochę słabsze ligi, jak hiszpańska czy belgijska tez raczej nadmiaru kasy nie mają, a takie Pilzno zbyt chętnie zawodników do klubów z Pragi nie oddaje. To nie Żlin czy Ołomuniec.
Kopenhaga jest mimo wszystko poza zasięgiem. BATE i cała liga białoruska obecnie to promocje.
Z Pilznem to przesadziłeś. To dopiero drugi sezon z rzędu gdzie nie zagrali w fazie grupowej. Na ich piłkarzy nas nie stać. Taki Kalvach warty kilka mln euro, a był do wzięcia za grosze z Sigmy Ołomuniec. 600 tys euro. Pamiętam jak ktoś na twitterze wymieniał kandydatów za Trałkę. Był i on jako jedna z top opcji. A przyszedł Muhar za 400 tys euro. Mieli ten sam wiek. Taki mamy skauting, gdzie ludzie z twittera mają większą wiedzę.
Człowieku przestań już z tym Rząsą, że on coś ogarnie. A druga sprawa, mają czekać tak? A kojarzysz, że liga zaczyna się w sobotę? A zdajesz sobie sprawę, że zawsze jak czekamy, to jesteśmy zmuszeni grzebać w odpadkach? A jesteś pewien, że zawsze każdy będzie wolał II Bundesligę, zamiast Lecha? To zapytaj Ishaka, albo Gytkiera jak to było z nimi.
@tomasz1973
Dzięki za podpowiedź. Obaj byli na radarze klubu przed przejściem do (2.) Bundesligi, ale wtedy wjechały kluby z Niemiec i Lecha nie było stać na przebicie oferty (gyt w Norwegii, Ishak w Danii). Ale jak się już odbili od klubów tam, to przyszli do Lecha, a u nas byli/są gwiazdami. Myślę, że takich jeszcze można znaleźć.
@John A co do planów Rakowa to bez Piątkowskiego, mają dwóch zdrowych obrońców, petraska po kontuzji i dwóch juniorów. Zakładając że dalej grają trójką z tyłu, to niewielkie pole manewru. Dlatego zależało im na Bajgerze, ale Śląsk ich ubiegł. Wystarczą kartki czy kontuzje i nie tylko schwarz będzie musiał grać na stoperze (no chyba że ten też odejdzie w tym oknie, o czym się mówiło). Plus ich rezerwowy bramkarz to większy ręcznik niż nie odżałowany Thomas Dhene, więc jeżeli ten wypożyczony Słowak będzie słaby, to ich defensywa będzie wyglądała fatalnie.
No tak, w Lechu super, Rząsa robi/zrobi swoje u innych sama tragedia, w Rakowie to już w ogóle…tylko czemu podsumowujesz na zasadach, „jeżeli”, „zakładając”, „wystarczą kartki”, „kontuzje”, „większy ręcznik”?
Zanim odpowiesz, napisz mi, kogo w Lechu mamy na prawej obronie i co będzie w razie kartek/kontuzji? Jakie mamy ręczniki i to postrzępione na bramce?, Kto tam u nas będzie biegał po skrzydle, jeżeli Sykora nie nadrobi zaległości? Kto bedzie grał w środku, jeżeli Tiba złapie 4-tą kartkę, a Szwed kontuzje? Aaaa jeszce jedno, jeżeli Ramirez ma bezdech covidowy, to Marchewa zagra zapewne tak, że klękajcie narody!
Brawo Ty i Twoja analiza!
@tomasz1973
Naprawdę Cię podziwiam 🙂 Wkładanie takiej energii w rzecz, którą z góry uważasz za przegraną jest na pewno bardzo męczące. Mi by się nie chciało.
Ale jeżeli już musimy porównywać składy obu drużyn, to… Tak Lech ma też swoje problemy, jak wszyscy w lidze. Dlaczego mówiłem o Rakowie? Bo to jego przytacza się jako „dobre zarządzanie” w naszej ekstraklasie, zupełnie pomijając ich braki. Po jesieni ich kadra miała podobny problem co kadra Lecha – brak obrońców, szczególnie środkowych. W rundzie wypadł Petrasek, a Wilusz okazał się Wiluszem. Dlatego grali Schwartzem w obronie. Lech w tym czasie kupił dwóch obrońców i jednego oddał. Kto zrobił lepszy biznes czas pokaże. Na teraz na pewno Lech uzupełnił kadrę, Raków nie. Co do Czerwińskiego, to Raków ma ten sam problem. Tudor nie ma zmiennika (chyba że za takiego uznamy 36 letniego Malinowskiego). Zresztą Tudorem też wykazywali zainteresowanie Grecy. Raczej go nie podpiszą, ale też pewności nie ma. Co do bramki, to zgadzam się w pełni. To że gramy nie wiem już który sezon bez bramkarza, to jest kryminał. Na skrzydle poza Kamińskim będzie biegał Skóraś. Trener mówił o transferze skrzydłowego, więc klub ma rozpoznany problem i liczę, że w końcu zrobią transfer na tę pozycję i dzięki temu będzie też zabezpieczenie na wypadek Sykory. Co do środka to tu mam mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie wyglądał Kozubal, z drugiej powiedzieli, że tam jeszcze kogoś ściągnął i tego się trzymam jak pijany płotu. A dopóki nie skończy się okno, to nie będę ani skrzydeł ani środka pomocy oceniał. Marchewy mam nadzieję, że się pozbędą za dobrą kasę (albo zmienią mu pozycję na 9.), a na 10 w razie czego będzie biegał Awwad.
Na koniec, wiem że nie można brać sparingów jeden do jeden, ale można wyciągać wnioski z tego co się widzi. Ja widziałem, że Lech wygląda lepiej w obronie, co pokazuje czas bez straconej bramki. Dwa, Szymczak na poziomie ekstraklasy w 16 kolejkach spokojnie 6-7 goli powinien wrzucić, więc znacząco powinien poprawić się dorobek punktowy wiosną. Na tle dwóch niezłych zespołów Lech wyglądał ok i liczę że podobnie będą prezentowali się w lidze (a byłby to duży postęp względem tego co widzieliśmy w grudniu).
Tyle ode mnie. Miłego dnia 🙂
Wiesz co Ty robisz pisząc tak lekko o sprawach Lecha? Spłycasz każdy problem Lecha, wyolbrzymiając jednocześnie problemy rywala. Co to za stwierdzenie „Trener mówił o transferze skrzydłowego, więc klub ma rozpoznany problem i liczę, że w końcu zrobią transfer na tę pozycję i dzięki temu będzie też zabezpieczenie na wypadek Sykory.”???? Wiesz ile razy klub miał rozpoznany problem, a nic z tym nie zrobił? Zasypię Cie przykładami! Piszesz o Kozubalu, a kto to kurwa jest, żeby w ogóle rozpatrywać na dzisiaj jego osobę? Zdolny junior, co najwyżej, który nawet jeszcze w II zespole nie zaistniał, podaje Ci przykład Czerwinskiego, Ty mi piszesz o Rakowie…boże człowieku mnie gówno obchodzą problemy Rakowa, ja ich za wzór nie stawiałem i nie stawiam, pokazuję Ci tylko anomalie Twojego myślenia, gdzie non stop dostrzegasz problem u innych, a Lecha rutków i tego pajaca Rząse stawiasz za wzór, jakby było kogo.
Wiadomo,że Lech w tym momencie powinien celować w kogoś lepszego niż Wdowiak,już jako następcę Kamińskiego.
Można by było nieco narzekać na taki transfer,ale znając życie, jeśli trafi do Rakowa od zaraz ,a nie za pół roku,to obstawiam,że wykręci lepsze liczby niż Sykora czy Skóraś.
Co do Wdowiaka i potencjalnych fanów. Najlepszy sezon – 3 gole i 5 asyst.
Rezerwowy Amaral w jedną rundę 3 gole i 4 asysty.
To teraz prześledź poszczególne sezony Jóźwiaka. Nie tylko ten ostatni.
Tylko, że Jóźwiak jest ze 3-4 lata młodszy od Wdowiaka i poszedł nie za jakieś gigantyczne pieniądze (w porównaniu do Modera), jak na ligę angielską był to wręcz skromny transfer.
2 lata młodszy. Ale to sprawia, że jeśli u nas wskoczyłby na poziom porównywalny z Jóźwiakiem, albo nieco tylko niższy to mógłby pograć w Lechu dłużej, bo jest za stary na zainteresowanie dużej zagranicy.
Prześledziłem.
W wieku 17/18 lat: 1 gol i 1 asysta w 10 meczach
18/19 lat: 0 goli 0 asyst w 6 meczach + 2 bramki 0 asyst w 12 meczach 1 ligi
19/20 lat miał 3 gole i 2 asysty w 20 meczach (nie 37). Potem 20/21 lat: 3 gole i 4 asysty w 31 meczach.
21/22 lata: 8 goli i 4 asysty w 35 meczach.
Wdowiak: 18/19 lat: 0 goli i 5 asyst w 12 meczach
19/20 lat: 1 gol i 1 asysta w 16 meczach
20/21 lat: 1 gol i 3 asysty w 15 meczach ekstraklasy + 1 gol i 4 asysty w 1 lidze
21/22 lata: 1 gol i 1 asysta w 26 meczach
22/23 lata: 3 gole i 5 asyst w 34 meczach
23/24 lata: 2 gole i 5 asyst w 29 meczach
Sumowałem same ligowe punkty. Jóźwiak w każdym sezonie robił postępy. Wdowiak niestety, ale ciągle ten sam poziom. Solidny ligowiec właśnie na takie kluby jak Cracovia.
Jeśli Rakowi uda się jeszcze teraz pozyskać Wdowiaka to znaczy, że finansowo przebił Lecha.
Jeśli nie to Kolejorz odpuścił temat bo już teraz potrzebuje skrzydłowego, a nie od lata.
Czy Lech dobrze zrobił odpuszczając Wdowiaka.?
Przyszłość pokaże.
Ależ kurwa szkoda tego meczu z Niemcami, prowadziliśmy już 4 bramkami, potem przyszła dekoncentracja, 2 sety nie wykorzystane, sędziowie zaczęli kombinować, stolikowy szukał do upadłego za szybkiego wbiegnięcia i wywalili nas na jednocześnie drugą karę. W ostatniej akcji wykluczenie naszego, gdzie przy takiej samej sytuacji Niemców, ostatnia sekunda sam na sam nie wykorzystana…Remis niestety powoduje, że zamiast 10 miejsca zajmiemy 13 lub 14. Dzisiaj tak jak z Hiszpanią brakło cwaniactwa, a to przychodzi wraz z ograniem, z doświadczeniem…Ale jeszcze będzie dobrze, chłopaki pokazali, że już wiele potrafią, jest chemia, są umiejętności. Od meczu z Węgrami rozegrał się krytykowany przeze mnie Gębala, nie mamy prawego skrzydła. Przybylski gra taki piach, że jest w reprezentacji chyba dlatego, że ktoś musi być. Olejniczak kontuzja i to był widoczny problem, bo czasami na prawym grał…skrzydłowy Daszek, jeden z najniższych naszych zawodników. Mamy super bramkarzy, dobre skrzydła, dobre lewe rozegranie (gdy się ogarnął Gębala i Sićko). Środek (drugi Gębala, Walczak, Dawydziuk) jeszcze muszą się uczyć, ale mają od kogo, bo w reprezentacji za trenera robi jeden z najlepszych obrotowych świata ostatnich lat Bartek Jurecki, to samo środek, ale tam jest potencjał, no i to prawe rozegranie…ach jak teraz brakuje któregoś z Lijewskich.
Mimo wszystko brawo! Z Brazylią przegrywali nawet, gdy byliśmy w top- światowych reprezentacji, remis z Niemcami i minimalna porażka z Hiszpanami, a więc z zespołami ze ścisłej czołówki pokazuje, że coś się rodzi i lekcje zostały odrobione.
Mamy 2 niespodzianki w ćwierćfinale, Katar, dlatego, że wyeliminowali Chorwatów, druga niespodzianka to Egipt (pierwszy raz w ćwierćfinale), który wyeliminuje Słowenię.
Pamiętajmy jeszcze też o tym, że z Niemcami jesteśmy o jedno miejsce niże tylko ze względu na gorszą różnicę bramek- my +19, Niemcy +31. Tyle, że Niemcy w grupie miały takie zespoły, że średniak polskiej ligi (taki Kalisz np.) by ich pokonał! Urugwaj i Wyspy Zielonego Przylądka, które na dodatek ze wzgledu na covid wycofały się i Niemcy wygrały walkowerem 10-0. Hiszpania jest zdecydowanie lepsza od Wegięr (ich bezpośredni mecz 36-28), Brazylia od Urugwaju (37-17), a Tunezja od Zielonego Przylądka (+sprawa z covidem), gdyby w ostatniej sekundzie Walczak rzucił, byłoby sprawiedliwiej.
@tomasz1973 podobnie jestem wnerwiony po meczu z niemcami – z nimi porażka nawet w bierki boli… A swoją drogą gdyby chociaż kilka sytuacji wykorzystali, gdy super wybraniał akcje szwabów Morawski, to nie byłoby żadnego remisu. Należało nam się zwycięstwo i tyle… A w piątek trzeba wygrać z górnikiem!!! Forza LECH!
No faktycznie szkoda zabrakło im cwaniactwa i doświadczenia ,pomijając fakt że jugole z gwizdkami ewidentnie ostatnie parę minut podgwizdali gdy zobaczyli że jest szansa by szkopy nie wyjechały z turnieju z jeszcze większym blamażem.Jak pisałeś faktycznie brakuje nam prawego rozegrania,bo Przybylski to nie ta para kaloszy.Jest jeszcze Majdziński ponoć bardzo perspektywiczny tyle że mocno kontuzjogenny (wczoraj też schodził z bólem kolana), a Szyba i Szpera już raczej odstawieni bo za starzy.Najważniejsze że coś drgnęło i jest nadzieja na to by znów ręczna weszła na salony.Co do niespodzianek no to faktycznie Katar ale to bardziej drużyn międzynarodowa niż reprezentacja kraju pełno tam najemników zwłaszcza z byłej Jugosławii.Egipt to już inna sprawa bo dziwnym trafem Serbowie w walce z nimi o awans przed meczem ostro się pochorowali.Jak zwykle można podejrzewać jakieś nieuczciwe zagrywki ze strony gospodarzy na które IFH przymyka oczy,ale to już nie nasz problem.My możemy się cieszyć że znów polski szczypiorniak dał nam wiele emocji.
Czytałem (bo nie widziałem żadnego meczu poza naszymi), ze znów poszedł ostry druk w meczach Kataru i Egiptu, sędziowie nie dawali im żadnych szans. Ponoć w meczu Kataru z Argentyną, gdzie wchodzi kto wygrywa, od pierwszych minut pilnowali wyniku. No cóż widać kto sypie eurodolarami…
Dawid Dobrosz na TT wspomniał, że Murawski oprócz oferty Lecha ma chyba cos jeszcze na stole.
Jak będzie więcej wiedział to skrobnie coś o tym.
No to chyba z Murawskim też za prędko sytuacja się nie wyjaśni.
A spodziewałeś się czegoś innego? Ja nie, w Lechu nie ma takiego pierdolnięcia, na zasadzie chcemy i bierzemy, chcemy mu dać 100 tys. na miesiąc, on chce 110. Dajemy i bierzemy? Nie targujemy się, oferując 102 tys. może zejdzie ze 110 na 103 tys. Ot rutkowe biznesy!
Kolega był, kolega widział, kolega wie-o każdą złotówkę się targują, jak babcie kocham?
A dziadka też kochasz?
??
Lech interesuje się Widowiskiem – łeeee co za szrot, gdzie on się nadaje do Lecha.
Raków ogłasza Wdowiaka – noo, przemyślane transfery, tam wszystko robione jest z głową, będą mocni na wiosnę 🙂
Kibic Lecha jest po prostu nieprzewidywalny i dostosowuje się do sytuacji.
Panie, to my jak te kameleony!
Totalnie z przymrużeniem oka – według Transfermarkt, sam Kamiński (6 mln) jest wyżej wyceniany niż cały skład Warty (5,93 mln).
Wszyscy piłkarze, którzy w ostatnich dniach mieli problemy zdrowotne, przeszli w poniedziałek szczegółowe badania. Ich wyniki są optymistyczne, bo żaden uraz nie eliminuje na dłuższy czas z gry. Cała czwórka – Mikael Ishak, Lubomír Šatka, Antonio Milić oraz Jan Sýkora – dostała już zgodę od lekarzy na treningi indywidualne.
Wyjazd już w piątek
Może będzie to kontrowersyjne, że zamieszczę tu część wywiadu z Leśniodorskim ale to tylko po to aby uzmysłowić to o czym wszyscy wiedzą oprócz Zarządu Lecha – że nikt w poznaniu nie chce sięgnąć głębiej do kieszeni a minimalizm nie ma przełożenia na sukces sportowy. Zamiast odjechać pozostałym zespołom będziemy się kisić w tym grajdołku.
,,Ekstraklasa po latach miała przedstawiciela w fazie grupowej europejskich pucharów. Przypadek, czy poziom ligi choć trochę wzrósł?
Jeśli raz na cztery lata mamy awans, to jest to raczej przypadek. Inna sprawa, że Lech w tamtym okresie grał dobrze, a po sierpniu katastrofalnie podszedł do tematu. Każdy, kto jest w piłce wiedział, że ci chłopcy nie pociągną zespołu na takim dystansie. Granie w Lidze Europy i Ekstraklasie to dwa różne sporty. Granie co trzy dni, podróżowanie, w dodatku w czasach pandemii, to się nie mogło udać przy podejściu, jakie zaprezentował klub.
Lech chciał zaoszczędzić
Na czym dokładnie polegał błąd Lecha?
Mieli wagon pieniędzy, pewnie około 100 mln. Powinni kupić ze czterech kozaków i zamieść tę ligę, a w kasie zostałoby z 70 mln. To była jedyna szansa na przestrzeni lat, by wyskoczyć przed Legię, ale woleli zaoszczędzić i są, gdzie są. Nie wiem, czy prędko powtórzy im się podobna okazja, bo mieli wszystko, by dziś punktowo być co najmniej na poziomie Legii i Rakowa, a finansowo wysoko ponad nimi. To był ten sezon, w którym mogli wygrać coś konkretnego, a na dziś wydaje się, że szczytem będzie top 3. Nie rozumiem tego, co zrobili na koniec okienka, choć nie powiem, by mnie to specjalnie martwiło. ” cytat z goal.pl.
Coś w tym jest z drugiej strony te pieniądze są nadal w klubie więc można z nich korzystać a leśny coś sobie dopowiada bo w sumie połowa tej kwoty została zarobiona ostatniego dnia to kiedy mieli niby tych kozaków kupić? Zimą jak widać nie za bardzo dobrzy chcą się ruszać jedynie z lig które skonczyły sezon. Decydującym akordem będzie lato kiedy jest większy ruch w interesie można w tedy naprawde ponadprzecietnych zawodnikó kupić tym bardziej ze bedzie kolejny raz zasilone konto milionami wiec jak latem nie zatrybi to ja juz nadzieii mieć nie będę
Po owocach ich poznamy (zarząd) – nie będę się pesymistycznie nastawiał ale już wielokrotnie włodarze upokorzyli klub i kibiców swoimi działaniami. Na chwilę obecną załatali dziury po odejściu zawodników na wypożyczenie, o dziwo ci zawodnicy w 2019 r. byli traktowani jako wzmocnienie dla kolejnej przebudowy drużyny. Podsumowując czy chociażby na jeden sezon Rutkowscy zbudowali w Poznaniu drużynę ? Dziś powinniśmy myśleć o tym aby nie została zaprzepaszczona szansa jaką dała nam gra w europejskich pucharach w 2020 roku, powinien być jasno postawiony cel na 2021 rok a tym celem powinno być powtórzenie co najmniej fazy grupowej w LE. Co niestety wiąże się z konkretnym efektem sportowym po reformie europejskich pucharów – czyli aby być w fazie grupowej LE trzeba zgarnąć MP. Tędy prowadzi droga do tegoż sukcesu. Wiąże się to też z wzmocnieniem kadry i kupieniem konkretnych zawodników do zespołu a nie załataniem dziur. No cóż ale jakie DNA ma w tej kwestii zarząd to doskonale wiemy – wiemy też, że tożsame sytuacje z lat poprzednich chrzanili.
Grossadmiral, powiedz mi po co powielasz te rutkowe slogany o tym, że zimą nie ma dobrych zawodników do ściągnięcia, że dobrzy nie za bardzo chcą się ruszać? Przecież to jest totalny blef dla zamydlenia oczu! Nie ma takiego czegoś, ze latem są i chcą, a zimą nie ma i nie chcą! To jest tylko kwestia kwoty, jaką wyłożysz na stół, zarówno dla zawodnika, jak i dla klub! Ale jak się szuka tylko takich z kartą na ręku, albo półrocznym kontraktem i targuje o każde pół eura, no to faktycznie nie ma.
Trafne diagnozy. Po części zgadzam się z Grossadmiralem, że tego czasu nie było dużo na kupno kozaków, z drugiej strony no w pewnym momencie po prostu trzeba zaryzykować. Trzeba sobie jasno powiedzieć, to że zarobią na Moderze praktycznie „wisiało w powietrzu” przez długi czas, także to ryzyko jakieś turbo duże nie było w mojej opinii żeby wyłożyć w tamtym czasie na dobrych grajków trochę większe sianko.
Leśnodorski jest chamem ze wsi z wystającą słomą w butach, ale powiedział coś co każdy nawet lekko inteligentny człowiek orientujących się w ekstraklasie wie, bo to jasne…. no chyba że się jest zarządem Lecha Poznań 🙁
Jeszcze jest szansa. Ale muszą brać tylko mocnych zawodników albo bardzo perspektywicznych młodych i w przyszłym sezonie będzie spokojnie MP.
Tylko czy oni po 10 latach błędów potrafią coś oprócz wychowywania młodzieży zrobić dobrze? Wątpie w to niestety
Leśniodorskiego buta irytowała mnie zawsze ale czasami w sporcie ta zadziorność jest potrzebna a Rutkowscy nie pokazali krzty zadziorności co zresztą przekłada się na pustą gablotę z pucharami.
Wydaje mi się Wielkopolanin, że bardziej niż brak zadziorności, szkodzi nam słaba skuteczność transferowa i brak mentalności zwycięzców…
Pisałem do ciebie wyżej odnośnie zmiany nicka, można samemu czy przez adminów?
Luna23 w kokpicie – w profilu – w polu pseudonim dokonujesz zmiany ty jako admin swojego profilu – login pozostanie taki sam ale pseudonim i pole przedstaw mnie jako możesz edytować.
Dzięki za odpowiedź ?
Piniondze to nie wszystko panie Leśny, przy naszej skuteczności transferowej jeden by grał, drugi walił w huja trzeci kontuzja, a czwarty może walnie focha, a może nie, może okaże się kozakiem a może maślakiem, a może wjedzie do prezesa i powie za ma mu kumpla ściągnąć bo jak nie to on sobie klub zmieni?
No dobra przypomnijcie mi jaką mamy skuteczność transferową?
A jeszcze słówko o piniondzach-Chelsea ich sporo wydała przed sezonem, a dziś chcą Lamparda odstrzelić, coś nie pykło? ?
Luna23 wiem, że pieniądze to nie wszystko ale spójrzmy na poznańską i warszawską gablotę z trofeami. My mamy się cieszyć jak się uda nam fuksiarsko zdobyć coś raz na 10 lat a w torii powinniśmy minimum raz na dwa trzy lata jakieś trofeum zdobyć na własnym podwórku PP, MP skoro jesteśmy tzw. drugą siłą w Polsce. Natomiast drugą kwestią są mądrze zainwestowane pieniądze, z czym gołym okiem widać, że obecny zarząd sobie nie radzi.
Można mieć różne opinie na temat Leśnodorskiego ,ale seryjnie wygrywane MP,chyba 3 razy faza grupowa LE ,i awans do fazy grupowej LM ,tyle w temacie.
Ryzykował,ale cele realizował.
Legia za rządów Leśnego a Mioduskiego, 2 różne światy.
Może i tak ale kolega niżej pisze – legia chyba nie ma już dużo kasy bo bierze ogóry jak my zwykle zza granicy…
Wielkiego zespołu / firmy czy nawet domu nie buduje się w rok. To są często lata planowania, opracowania koncepcji i reagowania na różne czynniki zewnętrzne. Leśnodorskiego każdy pamięta jako tego, który wprowadził Legię do Ligi Mistrzów. Ok, zdobyli mistrza, puchar, ale za zarobione pieniądze powinni byli odjechać reszcie ligi na lata świetlne, a tymczasem nie udało im się awansować przez kolejne lata do pucharów w ogóle. Dzisiaj mają 300 milionów? długu.
Z jednym się nie mogę nie zgodzić. To nie tyczy się jednak tylko Lecha, ale w ogóle praktycznie wszystkiego co dzieje się w Polsce. Nie ma u nas takiej chęci czy umiejętności pójścia za ciosem, dopierdolenia do pieca żeby inni nawet nie mieli podejścia do nas. Nie wiem skąd to się bierze, może to przez tą pieprzoną komunę, gdzie lepiej było chomikować wszystko na czarną godzinę?
Mieliśmy wyśmienitą kadrę szczypiornistów, którzy właściwie wzięli się znikąd, dzisiaj dostajemy w trąbę od Węgrów. Wydaje mi się że kres świetności siatkarzy też dochodzi końca – czytałem na ten temat niedawno bardzo fajny artykuł. Świat nie stoi w miejscu, niestety.
CD Projekt zrobił wyśmienitą serię Wiedźmin na której zbudowali swoją pozycję, to olali kolejną produkcję która mogła ich wynieść na szczyty.
Można tak dalej wymieniać, ale nie o to tutaj chodzi. Czasem mam wrażenie że nawet najlepszą inicjatywę, w końcu trafi szlak w tym kraju, bo tak musi być, taka kolej rzeczy. Teraz Raków jest na topie, ale poczekajcie aż nie wyjdą im jakieś transfery, przyjdzie dołek formy, ktoś wyleci z kontuzją. Karta w sporcie bardzo często lubi się odwrócić. Dziennikarze ich zjedzą, sami zapultają się we własnych problemach i na końcu zjadą do średniactwa. Bez porządnej bazy i ze zbyt szybko osiągniętym sukcesem mało kto zostanie na szczycie. Kilka lat temu wydawało się że Jagiellonia ma wszystko żeby być topowym klubem. Gdzie dzisiaj są każdy widzi.
Niestety Kuki śmiem twierdzić, że nie ma równowagi w naszym zarządzie pomiędzy roztropnością a szczyptą szaleństwa. Są chwilowe zrywy nie ma natomiast płynnej jazdy.
Nic takiego czego byśmy nie wiedzieli nie powiedział.Kibice szmaty go lubili bo były trofea i puchary tyle tylko że ryzykował nie swoimi pieniędzmi,po awansie do ligi mistrzów powinni odjechać reszcie na lata ale okazało się że zarobioną kasę trzeba oddać inwestorom i jeszcze z długami zostali i tyle z tego kozaczenia zostało
Świetne podsumował nieudaczników z naszego zarządu. Chciałbym kiedyś kogoś u władzy z takim charakterem, z ambicjami. My marnujemy już któryś raz potencjał. Legia z naszą akademią to by grała co rok w LM.
Jest plus. legia chyba nie ma już dużo kasy bo bierze ogóry jak my zwykle zza granicy: Marko Jankovic, cienias nawet w serii B nie grał tylko siedział na ławie/stadionie. Taki Milić nawet lepiej wygląda bo przynajmniej w Anderlechcie siedział na łąwie /stadionie 😉 a wiemy jak go przyjmujemy, jako najgorszy z 4 w tej chwili ŚO. Takie transfery niech sobie robią nie przeszkadza mi 🙂 Może to oni wezmą Forbsa czy jak się ona tam zwie z Wisły Kraków? 🙂