Lechowy Śmietnik Kibica 2020/2021

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 22 lipca 2020 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2020/2021.



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (12-25.07):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (12-25.07):

– W każdy poniedziałek pojawi się materiał z cyklu „Pyry z gzikiem”, w każdy piątek „Tydzień z historią”
– Na bieżąco będziemy śledzić co słychać w ekstraklasowych klubach (transfery, przygotowania)
– Podsumujemy letnie przygotowania Kolejorza i poruszymy temat przygotowań rezerw
– Od 20 lipca zajmiemy się już opisywaniem inauguracyjnego meczu z Radomiakiem
– Pojawią się teksty na temat nowego sezonu Ekstraklasy czy sytuacji Lecha przed rozgrywkami
– Ruszymy z okazjonalną sondą, pojawi się kolejny odcinek cyklu „Na chłodno”

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.

Kibicu, pamiętaj o tym (12-25.07):

Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com

> #MajsterNaStulecie (inicjatywa internautów KKSLECH.com)
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2020)

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021, godz. 13:36



13 744 komentarze

  1. F@n pisze:

    Górnik bierze Boakye z Crvenej Zvezdy, a my nie potrafimy ściągnąć dobrego skrzydłowego mając taką nadwyżkę finansową. Ręce opadają.

    • Kuki pisze:

      Tam jest Płatek, a u nas mistrz skautingu Rząsa, odpalony z Cracovii. Ostatnio można się tak było zdziwić kiedy śnieg spadł.

    • Pawel1972 pisze:

      Patrzę, że w Crvenej w 62 meczach – 42 bramki. No ale dla nas za drogi, poza tym robiłby konkurencję w ataku, a konkurencja jest niewskazana, bo się piłkarze stresują.

  2. F@n pisze:

    Dodatkowo tak podsycając atmosferę to coraz większa spina między Darkiem a Rząsą. Żuraw wkurwiony, bo miał dostać porządnego skrzydłowego, ciągle naciska, a efektów działań uśmiechniętego Rząsy brak. Info od Pyry.

    • kibic007 pisze:

      Nie wiadomo, jak z prawdziwością tego info.
      Jeśli prawdziwe to Żuraw kłótliwy coś jest. Skrzypczaka, Bartkowiaka pogonił… i efekty są beznadziejne. Teraz znów wspaniałe efekty współpracy, na wspaniałe transfery się godzi i znów narzeka, ech…

      • Grossadmiral pisze:

        Kłótliwy? jeden chce mu robotę zabrać Skrzypczak a drugi Rząsa mu mówi ze nie nie ma zawodników do pozyskania a tylko Żuraw musi świecić gębą i odpowiadać dlaczego jest tak a nie inaczej jak najbardziej uzasadnione jego pretensje. Szefem scoutingu trzeba mianować Płatka dać mu kasy ile chce

      • Pszczolka pisze:

        Ty Grossadmiral poproszę źródło Twojej teorii odnośnie Skrzypczaka. A jeśli tak było, to może widział że Dariusz jest miernym trenerem i już miał dość?? A jeszcze może powiesz mi za co odpalił Bartkowiaka, bo do niego się nie odniosłeś?

  3. Didavi pisze:

    Aron Johansson według Piotra Koźmińskiego jeszcze dzisiaj może pojawić się w Poznaniu. 30latek ostatnio Hammarby teraz bez klubu. Porównując go z Boakye, to nie ma czego porównywać. Górnik zrobił transfer okienka w Ekstraklasie, my bierzemy przeciętniaka.

    • Grossadmiral pisze:

      Rząsa spad z krzesła jak zobaczył że ktoś za niego kiedyś dał 4 mln euro w dodatku może grać jako napastnik i prawy skrzydłowy w dodatku za darmo to nie można okazji przepuścić 🙂

  4. mahum pisze:

    Pytanie dlaczego on nie grał w tym Hammarby? Taki słaby, kontuzja, trudny charakter, za drogi? W meczu z nami grał Ludwigsson, taki pizdeusz, szwedzki Mikołajczak.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Ścisle rzecz biorąc zagrał w 25 meczach i strzelił 15 bramek ;).

  5. mahum pisze:

    Tego Boayke to szkoda, no ale my mamy Sykorę, projektanta nowej linii metroseksualnych ciuchów.

  6. mahum pisze:

    Jednak ten Johasson zagrał 16 września w meczu z nami. Kompletnie niczym się nie wyróżnił, jedyny dobry zawodnik Hammarby w tym meczu to był Paulinho.

  7. Grossadmiral pisze:

    Poświęciłem 20 minut na mały research Arona Jóhannssona i oto moje wnioski.
    W Alkmarze grał fajnie był dobrym zawodnikiem widać jakość póżniej poszedł do werderu za 4,2 mln euro tam go trochę zweryfikowali ale tragedii nie było aczkolwiek miewał więcej kontuzji ale głównie lekkich w tym jedną poważna -uraz stawu skokowego 18 lip 2018 do 25 lut 2019 czyli 222 dni póżniej dochodził do siebie po kontuzji po czym go puścili do hammarby gdzie już według mnie widać że to nie ten sam zawodnik co wcześniej. Na ławkę pewnie się nada mimo tego a jakby wrócił do formy porównywalnej do prezentowanej w alkmarze do byłoby bardzo duze wzmocnienie

  8. Ekstralijczyk pisze:

    Tomasz Urban o Aronie Johanssonie:

    Niezły. Na nasze warunki nawet bardzo dobry. W Werderze miał przebłyski ale kontuzje go pogrzebały.

  9. Krzysztof pisze:

    Ważne, że za darmo. Rutkowski lubi to.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Piotr Piotrowicz:

      Aron Jóhannsson w grudniu zerwał kontrakt z Hammarby, by szukać szczęścia w MLS. Ewidentnie odbił się od klubów, które były nim wówczas zainteresowane.

  10. Didavi pisze:

    Niewiarygodny jest ten transfer Boakye do Górnika, absolutnie niewiarygodny. Dawno do Ekstraklasy nie trafił tak dobry zawodnik z takimi liczbami i pomyśleć, że idzie do Górnika, gdy my szukający napastnika wybieramy Johanssona po wielu kontuzjach. Można tylko zazdrościć dyrektora Górnikowi. Nasza paprotka może się uczyć.

    • Krzysztof pisze:

      Tak tylko transfer do końca sezonu tylko.

      • inowroclawianin pisze:

        Nie wiadomo, ponoć z Polką kręci. Tak czy owak transfer ponad stan, a u nas na odwrót, czyli transfery poniżej możliwości finansowych.

  11. piotr06 pisze:

    Panowie przestańcie się tak na zapas podniecać tym Boakye. Taki kozak? A kto o nim wcześniej słyszał, ale tak z ręką na sercu? Pożyjemy, zobaczymy. Może będzie strzałem w 10, ale z drugiej strony jeżeli jest tak zajebisty to po ki chuj przychodzi do Górnika Zabrze?…

    • Didavi pisze:

      No ja słyszałem. Więcej. Widziałem. To nie jest anonim.
      Johanssona też widziałem (nie licząc meczu z nami), ale dawno temu jak był w Werderze, ale bardzo mało grał, bo był ciągle kontuzjowany.

      • piotr06 pisze:

        W 10 sezonów zaliczył 10 klubów więc dla wielu ludzi zapewne nie jest anonimowy. OK, może w Górniku wypali i zje naszą ligę, ale zauważ, że z gościem musi być coś nie halo, skoro nigdzie nie może zagrzać miejsca dłużej niż kilka miesięcy.

    • F@n pisze:

      Ja to bym się dziwił, gdyby nikt o nim nie słyszał. Jak Crvena pokazywała się Europie to wraz z nimi właśnie Boakye.

      • leftt pisze:

        Ja nie słyszałem. Ale ja się nie interesuję piłką nożną tylko Lechem 🙂

  12. leftt pisze:

    Bez klubu. Kontuzje go pogrzebały. Na ławkę. Aha.

    • kri$$ pisze:

      Johansson – bez kontraktu i po ciężkiej/długiej kontuzji. Świetnie sie nadaje. Pasuje idealnie w profil sprowadzanych zawodników. No i do tego wiek – 30 lat. Przyszłościowy zawodnik. Klękajcie narody.

      • Didavi pisze:

        Właśnie, według P.Koźmiń

      • Didavi pisze:

        Właśnie, według P.Koźmińskiego ma podpisać kontrakt na 2,5 roku od razu. 30 lat, po wielu kontuzjach. Będziemy się z nim bujać jak z Rogne, a Ishak z Szymczakiem jak są tak będą sami. Lepiej nikogo teraz nie ściągać i latem kogoś lepszego, ale „nasi” lepszego nie potrafią znaleźć. Tego obserwowali 8 lat temu, wygrzebali stare notatki, okazało się, że bez klubu i cyk, zaraz podpis.

      • Krzysztof pisze:

        Z każdym następnym dniem ten klub oraz jego poczynania coraz bardziej mnie przeraza.

      • Grossadmiral pisze:

        Z tą ciężką kontuzją to tak róznie ponad pół roku raz a taki bielik już 3 czy którą łapie i to w okolicach 8 miesiecy no i tez zakonczył leczenie 2 lata temu więc paralitykiem raczej nie jest żeby odrazu uznawać za klienta reha

  13. Ostu pisze:

    Ja się zastanawiam co oni chcą TAKIMI transferami osiągnąć…?
    Inaczej…
    Co oni chcą TAKIMI transferami udowodnić…?
    I komu…?!
    Przecież jeśli WSZYSTKO co piszecie o tym grajku jest prawdziwe to ten transfer tego Johansson’a to
    – sabotaż
    – rzucenie bomby
    – wariata sen
    To jeden z tych ruchów, których nie można bardziej odjebac…
    …no to potrzymajcie nam piwo…

  14. Siodmy majster pisze:

    Wszystko było wporzo do momentu jak nie zajarzyłem ,że Aron jest chodzącą kontuzją .Znów się ktoś będzie latami leczył za pieniądze Kolejorza zamiast grać .
    No nie ma kurwa siły na tych idiotów z tym skupowaniem inwalidów .No ile do chuja można ?

  15. F@n pisze:

    Wywalone na tego Johanssona. Dla mnie liczy się kto przyjdzie na skrzydło. Zapewne jakiś szrot, ale i tak jestem ciekaw. Mamy tam ogromną biedę.

    • leftt pisze:

      Myślisz, że ktoś przyjdzie?

    • Kuki pisze:

      Koźmiński, który chyba jako pierwszy poinformował o tym Johanssonie, napisał w kontekście (chyba) Lecha, że „jeszcze dołoży do pieca”.
      Mam nadzieję że tak będzie.

      • kri$$ pisze:

        Ciekawe czy dołoży do pieca sprowadzając powazne wzmocnienie, czy dołozy di pieca sprowadzając wkład do koszulki?

      • Pawlisko pisze:

        Oby nie dołożył do pieca pieniędzy sprowadzając jakiegoś Kontuzjena van Szrottena.

  16. Kuki pisze:

    O kurwa. Bez Salamona, Satki, Ishaka i Rogne na Radomiak. Polecam sobie przesłuchać całą konferencję prasową przed meczem pucharowym, bo są tam inne „smaczki”. Żuraw wydaje się coraz bardziej wkurwiony.

    • tolep pisze:

      To trochę wyglada jak strajk. I nie jestem pewien czy „wkurwiony” to odpowiednie słowo.

      A zostawiając na boku domysły – niezupełnie kupuję to gadanie, że jak boisko nie wygląda jak równiutki zroszony dywan albo jest sztuczne, to normalny piłkarz od razu łapie kontuzje. Nagle wszyscy zrobili się tacy delikatni?

    • Gadzuki pisze:

      Żuraw jest znowu twarzą Lecha na konferencjach, któremu się obrywa za nie koniecznie jego błędy.

  17. F@n pisze:

    Darek już na poprzedniej konfie był wkurwiony. Przecież tekst o tym, że znając życie przyjdzie jeden i to na wypo jest wymowny. Jak było dobrze to wywlekał brudnych spraw. Teraz mu się nie dziwie. Zapewne tam od dawna jest źle na linii Darek vs Rząsa i może zarząd. Tyle kasy, a nie potrafią wzmocnić składu.

    • Kuki pisze:

      Ciekawa sprawa się rysuje. Bo zarząd będzie musiał się w pewnym czasie opowiedzieć za jedną bądź drugą stroną.
      Ja to nawet bym zostawił Żurawia, ale wypierdolił w trybie natychmiastowym wesołego Rząsę.

      • F@n pisze:

        Ja to samo.

      • Ostu pisze:

        Napisałem więcej – konflikt pana Darka to jedyna szansa na wywalenie uśmiechniętego kłamcy – Piotrowi chyba będzie szkoda płacić dwóm trenerom na raz – bo Piotrek musiałby przyznać się do błędu z przedłużeniem umowy…
        No i nowego trenera wybierałby też Rząsa…

      • Ekstralijczyk pisze:

        Prędzej poleci Żuraw niż Rząsa zostanie zwolniony z obowiązków dyrektora sportowego.

      • Pawel1972 pisze:

        Ja bym wypierdolił obu, I to nie normalnie, bo nie zasłużyli – dyscyplinarnie.

    • smigol pisze:

      Jak wszyscy wiemy że problem jest ponad Rząsa. Nawet taka łamaga jak on byłaby w stanie znaleźć w miarę dobrych piłkarzy. Pioter z Gargamelem mu najzwyczajniej na to nie dadzą pieniędzy.

  18. Pszczolka pisze:

    Nie wiem, może się mylę ale grunt pod nogami się Dariuszowi zapada więc zaczyna narzekać. Zastanawiam się co by mówił gdyby w lidze były zaliczone 6 pkt?? Przecież jeszcze chwilę temu mówił jak to zajebiście przeszli okres przygotowawczy i jak to super są przygotowani do ligi. A teraz co się zmieniło?? Wydaje mi się że krzesło Żurawia jest baaaardzo gorące, i dlatego zaczyna wywalać brudy przez okno.

    • tolep pisze:

      a on narzekał w jakimś konkretnym kierunku? nie zauważyłem. W którym miejscu?

    • Ostu pisze:

      Teraz co się zmieniło…?
      TERAZ nastąpiło brutalne zderzenie pana Darka i jego wyobrażeń o sobie samym, z Coraz Bardziej Otaczającą Rzeczywistością…

  19. Grossadmiral pisze:

    Wklejam

    Komisja Ligi nałożyła karę dyskwalifikacji w najbliższych trzech meczach PKO Ekstraklasy na zawodnika Zagłębia Lubin – Đorđe Crnomarkovicia oraz karę finansową w wysokości 30 tysięcy złotych

    Dodatkowo na asystenta trenera – Ivana Vrabeca – nałożono karę dyskwalifikacji w 1 meczu Ekstraklasy oraz karę finansową w wysokości 15 tysięcy złotych. Na klub Zagłębie Lubin nałożono karę w wysokości 50 tysięcy złotych.

    • Pawlisko pisze:

      Czyli jednak można zawodnika ukarać dwa razy za to samo? Normalnie chyba było tak, że jak w meczu sędzia dał kartkę to komisja nie mogła dodatkowo ukarać piłkarza.

      • Jakov pisze:

        Jego nie ukarali za faul, tylko za celowe otrzymanie żółtej kartki. Dalej obowiązuje ten bzdurny przepis, że jak sędzia widział i podjął decyzję, to KL tego nie może podważyć.

  20. Didavi pisze:

    Moder w 11 Brighton na pucharowy mecz z Leicester. Start 20:30

  21. Kuki pisze:

    Dla mnie Piast Gliwice to jakiś fenomen jak na polską ligę. Waldek Fornalik też.
    Jeszcze w październiku byli w głębokiej dupie, momentami na ostatnim miejscu w tabeli z tragiczną grą. Przegrywali wszystko, pucharowy pocałunek śmierci.
    Nagle jeb, coś zaskoczyło i od tamtego momentu (październik) nie przegrali jeszcze meczu. Nie to, że na wyjeździe czy u siebie, ale w ogóle! Dzisiaj wygrywają z Pogonią w gazie, która ostatnio też leje wszystkich. Ten sam skład, ci sami ludzie. Nie wiem, czy wzięli psychologa, szamana czy innego voodoo, ale coś tam się zmieniło. Czy Fornalik to czarodziej?
    Orzechy przeciwko dolarom, że będą w top4 na koniec rozgrywek. A jak przejdą teraz Legię w PP, to i zagrają w finale.

    • gutek pisze:

      Nie czarodziej, tylko wytrzymali ciśnienie w klubie i nie podjęli gwałtownych ruchów. Spokojnie, podobnie będzie a Lechu.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Obok Brosza widziałbym właśnie Fornalika w Lechu.

      Pokazał nie raz, że potrafi wyjść z kryzysu.

      Nawet jak odchodzili kluczowi zawodnicy to potrafił z czasem poukładać tak zespół, że za bardzo nie było widać ubytków.

  22. Didavi pisze:

    Dobre 45 minut Modera. Nie traci, dobrze rozgrywa.

    • morda pisze:

      Jakub Mołda, tak na niego mówią. Pierwszy krok do premier league. Oby druga połowa była jeszcze lepsza.

      • Pawlisko pisze:

        Przecież dla angoli wymówienie Moder powinno być dziecinnie proste – modern bez n 🙂

      • morda pisze:

        Ale trzeba przyznać, że Karbołnik też daje radę.

      • pablodiablo22 pisze:

        Moder zagapił się w ostatniej akcji meczu, w 94 minucie. Leicester szybko wykonał rzut rożny „na krótko”. Moder, który miał za zadanie przy rzutach rożnych pilnować takich sytuacji zagapił się i nie ustawił się odpowiednio. Za późno dobiegł do Tielemensa, ten wrzucił piłkę w pole karne i padł gol. Szkoda Modera bo grał dobre spotkanie. Brighton odpadło. Jednak zostało mu coś z Lecha a propos zachowania koncentracji do końca meczu.

  23. piotr06 pisze:

    Włodarczyk pisze, że Awwad już w Izraelu. Płakać nie będę.

    • Franco pisze:

      Płakać to można nad tym, że nasi spece dostali piłkarza, który grać w piłkę jako tako potrafi, ale nie wiedzieli co z tym faktem zrobić.

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Płakać może nie ma co, ale ławka coraz krótsza, za chwilę nie będzie miał kto wejść na zmianę.

      • Wielkopolanin pisze:

        A pierwszy to taki, zawodnik którego sprowadzili do Poznania i nie wiedzieli co ryz nim zrobić i jak wykorzystać jego umiejętności i atuty.

  24. tomasz1973 pisze:

    Za chwilę Żuraw będzie z Rzasą musiał na boisko wejść, kontuzja za kontuzją, Awwad aut, wzmocnień brak…

    • Grossadmiral pisze:

      Śmieszne generalnie. To że odchodzi to pół biedy bo się nie sprawdzał ale nie ma u nas zawodników w kadrze to jeszcze mniej będzie miał być nowy prawy to ewentualnie wyjdzie ze przyszedł za niego a nie jako dodatkowe wzmocnenie. Miał być niby ten islandczyk i co ani widu ani słychu (pomijam czy dobry czy nie) jutro jak odpadną to uja będzie a nie transfery stwierdzą że sezon przegrany to po co wykłądac kase zobaczy się latem co zrobic…

      • leftt pisze:

        @Grossadmiral
        Jak nie ma u nas zawodników w kadrze? Sztuka jest sztuka, Awwada zastąpi się jakimś młodym z akademii, jak zagra dobrze to się go trochę popompuje i później się opchnie, ku chwale gabloty. A jest możliwe, że zagra dobrze. No, a przynajmniej że nie będzie odstawać, bo szykują się zapasy błotne i może nic nie będzie widać.
        Zresztą Radomiak chuja gra, opierdolimy ich!

      • slavo1 pisze:

        @leftt – zabiłeś mnie tym zdaniem : „ku chwale gabloty”.

    • kibol z IV pisze:

      Jest jeszcze Karol i Piother….tylko za bardzo nie wiem na jakich pozycjach mogli by występować…Karol z racji fryzury podchodzi mi pod jakiegoś obroncę lub Grzecha Lato…a Piother ? William (Shekspeare)…być albo nie być 🙂 waleczny rozgrywający 😀

      • Jakov pisze:

        Karol może być nowym Muharem. Wiecznie spóźniony w decyzjach, zawsze odpuszczający 🙂 Nawet imiona podobne mają.

      • Pawlisko pisze:

        @Jakov – świetne porównanie! 🙂

  25. Wamp pisze:

    Jakby coś screeny zrobione Kuki, nie wywiniesz się towarzyszu 😛

  26. Grossadmiral pisze:

    Można napisać że hit transferowy w warcie pozyskali Adama Zrleka z norymbergii która 3 lata temu pozyskała go za milion euro. 5 Spotkań w reprezentacji i 2 bramki w bundeslidze 14 spotkan 2 bramki w 2 bundeslidze 31 spotkan 2 bramki wiec jak widać szczególnie bramkostrzelny nie jest ale jak na warte to mega transfer

  27. MARCINzKALISZA pisze:

    Jaki przewidujecie scenariusz na dzisiejszym mecz?

    Awans Lecha po 90 min?
    Awans Lecha po dogrywce?
    Awans Lecha po karnych?
    Porażka Lecha po 90 min?
    Porażka Lecha po dogrywce?
    Porażka Lecha po karnych?

    Ja awans w bólach po dogrywce.

    • zinek pisze:

      Nieważne jak ważne żeby był awans i 3 punkty w Płocku, a potem spokojnie przygotować się do meczu z kiepskimi.

    • Wielkopolanin pisze:

      *MARCINzKALISZA Lech za Rutkowskich jest tak niestabilny, że wszystko jest możliwe nie postawił bym dziś złotówki na którąkolwiek opcję. Na dzień dzisiejszy jedno wiem co by się nie stało to na pewno mnie to nie wkurwi.

    • MaPA pisze:

      Niestety ale porażka po 90 min.

    • tomasz1973 pisze:

      Porażka po 90 min, niestety.

    • slavo1 pisze:

      Ja nigdy wyniku nie trafiłem – więc teraz : porażka po 90 minutach.

    • Levid_67 pisze:

      Karne i koniec gry w pucharze.

    • kri$$ pisze:

      porażka po dogrywce

  28. Pawlisko pisze:

    Redakcjo proszę o puszczenie linka, tylko śmiech nam został.

    https://twitter.com/L_4o_P/status/1359453865461055488

    Poezja.

  29. Wamp pisze:

    Chociaż raz „wygrali” przegrany mecz.

  30. mahum pisze:

    Mała ankieta. Uszereguj od najgorszego do najlepszego: Sykora, Radut, Barkroth, Keita, Situm.
    Powyżej moje typy.

    • Wamp pisze:

      Muhar, Radut, Sykora, Keita, Barkroth, Situm.

      • mahum pisze:

        Chodziło mi o skrzydłowych, dlatego Muharowi dałem spokój, bo on rywalizowałby z Zapotoką i Golikiem.

    • John pisze:

      Sykorze trzeba dać spokój.
      To jest lewy pomocnik a gra na prawej stronie,tak być nie może.Żuraw go niszczy,to jest kozak zawodnik.
      Na poważnie to zostało mu kilkanaście spotkań,jak nie zagra choć kilku dobrych spotkań,to niech pakuje manatki.
      Zbyt wiele chyba nie wymagam,3,4 naprawdę dobre mecze,z jakaś asystą,bramką.

      • mahum pisze:

        Niestety gość ma bardzo długi kontrakt. Wydaje mi się, że nawet Jakub Wilk był lepszy od niego.

      • bezjimienny pisze:

        Czyli jest dość dobry, żeby 3x z rzędu grać w LE i dostać powołania do czeskiej kadry, ale na Radomiaka za słaby?

      • John pisze:

        Ja patrzę na tu i teraz,nie to co grał kiedyś,tylko co (nie)gra w Lechu.
        Wychowanek byłby pośmiewiskiem , gdyby tak grał,Skóraś jest odrobinę lepszy.
        Był powoływany do reprezentacji,grał w LE mówisz,to wymagam do ch*ja żeby cokolwiek pokazał,nie ma 16 lat,nie przyszedł się uczyć grać w piłkę.
        Na moje on już przepadł.
        Taki Barkroth też był swego czasu uznawany za duży talent, też był powoływany do reprezentacji,a w Szwecji uchodził za jednego z najlepszych skrzydłowych,i co?
        Thomalla reprezentant Niemiec u21 , trochę bramek nastrzelał ,w Austrii ,w lidze lepszej od naszej strzelał,przyszedł i nie wiedział co się dzieje drewniak.

      • bezjimienny pisze:

        I dlatego trzeba odróżnić słabego zawodnika, od zawodnika, który słabo gra. To niekoniecznie jest tożsame.

      • leftt pisze:

        Jeżeli zawodnik słabo gra to od tego jest trener, żeby grał dobrze. A jeżeli tego nie potrafi to znaczy, że sam jest słaby.
        To zresztą fajny tekst jest: „To nie jest słaby zawodnik tylko słabo gra”. Prawie jak: „To jest szybki zawodnik tylko wolno biega”.

      • bezjimienny pisze:

        No dokładnie tak. I jestem w stanie sobie wyobrazić sporo powodów, przez które szybki zawodnik biega wolno i większość z nich jest związana z trenerem.

      • Ostu pisze:

        Tak, tak…
        To jest świetny zarządzik tylko zarządzać nie potrafi…

    • Bart pisze:

      Sykora, Barkroth, Situm, Radut, Keita.

      I małe uzasadnienie: Sykora nie pokazuje nic, Barkroth nie pokazywał nic poza szybkością i dwoma dośrodkowaniami, Situm hamował rozwój Jóźwiaka któremu niesprawiedliwie odbierał miejsce w składzie, Radut chociaż dużo pracował na boisku dla drużyny, Keita zapewnił nam mistrzostwo golem z Łęczną z 40 metrów.

      • bezjimienny pisze:

        Barkroth w przeciwieństwie do Lecha niedawno zdobył mistrzostwo. I bynajmniej nie Mołdawii, czy innej Andory. Radut okazał się leniem bez charakteru. Czy był nim wcześniej? Nie wiem, pewnie nie. Keita był sprowadzany dla innego trenera, który zarzekał się, że sobie z nim poradzi. Zjazdu Situma totalnie nie rozumiem.

      • leftt pisze:

        Plebiscyt na skrzydłowego dziesięciolecia rozpoczęty. Nagrodą dla zwycięzcy złamana strzała z opaską na oczach. Jakoś się te oczy strzale dorobi.

  31. Mansfield pisze:

    Gramy w PP z Rakowem i ,na dzisiaj,to oni są faworytami.Czas może być naszym sprzymierzeńcem bo gorzej już chyba grać nie mogą????

    • kri$$ pisze:

      Niestety. Kiedyś ktoś powiedział:
      „Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej.”

      I tego się obawiam.

    • Pawel_Crewe pisze:

      Rakow troszke obnizyl loty. W dwoch spotkaniach w rym roku 0 punktow. My jakby nie bylo 2. Forma moze byc na bardzo podobnym poziomie.

  32. Lolo pisze:

    można wyczytać na TT że Kozak nie był wyznaczony do strzelania karnego,Sam jednak zabrał piłkę i chciał wykonać wyrok na Lechu;)

  33. Mansfield pisze:

    Aż z ciekawości sprawdziłem ,ten Kozak ma więcej leglej w karierze niż Lecha…często chęć zemsty zaślepia i tak ma nauczkę na resztę życia kozaczysko…

    • Jakov pisze:

      Kozak występował w Lechu od dziecka. Potem doszli do wniosku, że może umiejętności ma, ale mental nie dojeżdża i postanowili się go pozbyć. Rękę do niego wyciągnął Cygan, ale jakoś nikt specjalnie u nas nie płakał z tego powodu, raczej się śmiali. Strasznie go to zabolało, że został odstrzelony i z „ebać Legię” zmienił postawę na „zawsze marzyłem o grze dla Legii”. A chwilę potem krążyły foty jak to się żalił na FB, że tak bardzo mu na Lechu zależało, a tam go nie chcieli.

      Później grał razem z Pawką w Podbeskidziu. Było porównanie jak obydwaj wyglądali przy podpisywaniu kontraktu. Tomczyk jak normalny młody chłopak, a obok Kozak obwieszony złotem.

      Tak to się wszystko kończy, jak się wyżej sra niż dupę ma. Chciał się „zemścić” na Lechu za to, że z niego zrezygnował, a tylko nam się przysłużył. Zresztą to samo zrobił idąc do Legii. Dla nas żadna strata, a tamci musieli się z nim męczyć.

    • ArekCesar pisze:

      W tym linku co dał Pawlisko jest gadka o tym, że niby Kozak nie był wyznaczony do karnego. Ciekawe co by się stało gdyby strzelił. Jeśli faktycznie nie było go na liście strzelających karne u sędziego to Lech w razie strzelenia przez niego, mógłby domagać się weryfikacji wyniku i walkowera.

      • Jakov pisze:

        Skąd nagle wziął się pomysł, że sędzia dostaje jakąkolwiek listę z kolejnością strzelających? To jest tylko i wyłącznie kwestia wewnętrzna drużyny. Arbiter ma jedynie pilnować, żeby strzelali zawodnicy dopuszczeni (czyli w skrócie ci, którzy przed rozpoczęciem jedenastek grali w meczu) no i żaden z nich nie podchodził drugi raz o ile nie zaczęła się 12. seria. Nawet w przepisach gry jest wyraźny zapis – „Sędziego nie informuje się o wybranej kolejności”.

      • Krzysztof pisze:

        ArekCezar nie wierze, ze ty tak na serio.

      • bezjimienny pisze:

        Miałem okazję pogadać dzisiaj z sędzią. Nie ma list z kolejnością strzelających.

  34. John pisze:

    Ależ Gumny odpierdala na obronie.
    Gra na wahadle ,do przodu spoko biega,za to po stracie piłki,każdy zapierdala na pełnym gazie do obrony,a on sobie spaceruje,truchta co najwyżej.
    Stracił piłkę ,Gumny musi wracać,a ten zanim się podniósł to się zeszło, później spacerek.

    • Sp pisze:

      Tak się zastanawiam, bo po przyjściu Sousy do reprezentacji czytałem fajny artykuł jak widzi tą grę z wahadłowymi. Wtedy jeden wahadłowy zostaje wyżej by budować przewagę w ataku. Ale skoro Gumny by miał takie założenia by zostać to trochę dziwne dla mnie jest. Bo wtedy te obowiązki powinien zachować drugi wahadłowy by w razie wu można przerzucić piłkę na drugą stronę, a Gumny z racji straconej piłki czy źle przyjętej zapierdala do obrony by pomóc kolegą bo to z jego winy. A on ma wyjebane jak by mu się nie chciało i grał za karę

      • John pisze:

        Oglądasz?
        On za każdym razem gdy już pójdzie trochę wyżej ,wraca truchtem,przy 1 bramce też był spóźniony.
        Co się z chłopakiem stało.
        Dostał szansę kolejną powinno się palić pod nogami.

      • Sp pisze:

        Nie Nie oglądałem, ale sugeruję się tym co napisałeś i opiniami z TT, i swoimi przemyśleniami jak zawodnik wchodzący do Bundesligi powinien się zachowywać

  35. John pisze:

    Napastnik przeszedł testy.
    Pierwszy sukces już jest.
    Podpisał,dobrze,że do grudnia ,w razie co zostanie na dłużej,albo zostanie odpalony.

  36. tomasz1973 pisze:

    Coś takiego wygrzebałem, może to już czytaliście…

    Ej, ale tak serio serio, to trzeba być naprawdę twardym s@#$%^synem, żeby w Polsce wykonywać zawód piłkarza.

    No bo pomyśl.

    Grasz w Radomiaku z Radomia.

    Ale nagle się okazuje, że jest zima i mimo tego, że Twoja liga rusza dopiero za dwa tygodnie, trzeba domowy mecz pucharowy zagrać w jakiejś cywilizacji, gdzie da się w tym czasie grać.

    No i Twój klub znajduje takie miejsce.

    Ale nie, nie w Warszawie, Krakowie, Bełchatowie czy choćby w Kielcach.

    Kurde, w Sosnowcu.

    I grasz tam.

    W lutym.

    W tłusty czwartek o 20:30.

    Zamiast jak normalny człowiek, żreć w tym czasie pączki.

    Przy -12°C.

    Odczuwalna -17°C.

    Na świeżo posianym rzepaku.

    Albo grasz w takim Lechu z Poznania.

    Co to ma aspiracje i w ogóle jest ą ę.

    Pochodzisz ze słonecznej Hiszpanii, Portugalii czy innej Chorwacji.

    Albo nawet ze Szwecji, ale Twój klub jak i cała liga, mają po pandemii problemy, więc zdecydowałeś się na tego Lecha z Polski, bo jeszcze przed chwilą grał w Lidze Europy, z Wielką Benficą z Lizbony, więc myślałeś, że złapałeś Pana Boga za nogi, odkujesz się tu trochę i może za rok, góra dwa, pójdziesz do tego Eintrachtu Frankfurt albo innej Skody Xanthia.

    I nagle musisz rozegrać mecz z Radomiakiem z Radomia.

    W Sosnowcu.

    Przy -12°C.

    Odczuwalna -17°C.

    Na świeżo posianym rzepaku.

    Z bandami reklamowymi „Sosnowiec łączy” i „#DumnizSosnowca”.

    A ten cholerny pierwszoligowiec, który swój sezon zacznie dopiero za dwa tygodnie, wcale nie szanuje Twoich aspiracji, nie kładzie się, tylko gra z Tobą jak równy z równym.

    W ogóle nie szanuje, że dopiero co dostałeś eurowpierdol od Wielkiego Rangers z Glasgow.

    I zamiast załatwić sprawę w 90 minut i iść do ciepłego autokaru, musisz grać dogrywkę.

    Nadal w Sosnowcu.

    Przy -12°C.

    Odczuwalna -17°C.

    Na świeżo posianym rzepaku.

    Cały czas z bandami reklamowymi „Sosnowiec łączy” i „#DumnizSosnowca”.

    I w tej dogrywce, łapiesz durnego karnego, którego strzelają Ci w jeszcze durniejszy sposób.

    I jakimś psim swędem udaje Ci się również z karnego zremisować.

    I musisz jeszcze grać karne.

    Ciągle w Sosnowcu.

    Przy -12°C.

    Odczuwalna -17°C.

    Godzina 23:04.

    I w tych karnych o mało co eliminuje Cię Radomiak z Radomia. Z firmą energetyczną z Poznania jako głównym sponsorem na koszulce. Z 20-letnim młokosem na bramce, który broni dwa pierwsze karne. Z Twoim bramkarzem, który zaczyna bronić w ostatnim możliwym momencie.

    Dżizas kurwa japierole.

    Bardzo wzrósł mój szacunek do zawodu piłkarza w Polsce.

    Normalny człowiek by tego nie dźwigną

    • Siodmy majster pisze:

      Trochę jak DZIEŃ ŚWIRA . Podsunąć to Markowi Koterskiemu , on zrobi z tego kolejny hicior . Tylko kto będzie ADASIEM MIAUCZYŃSKIM ? Żuraw czy jednak Piothek ?

  37. Szostak pisze:

    Pytanie do redakcji,

    Czy był materiał z raportem z Instatu o nice kvekveskirim? Bo nigdzie nie mogę znaleźć 🙁

  38. Didavi pisze:

    Muhar widzę dzisiaj żółta w 10 minucie, a w 33 pitstop na ławkę. Chyba się zorientowali :/

    • Grossadmiral pisze:

      Myślę że jednak zmiana taktyczna po czerwieni dla pazdana wprowadzili zawodnika posiadającego więcej cech ofensywnych pewnie kartka też miała znaczenie. Szweda który go zmienił kupili kilka dni po sprowadzeniu Muhara za +-250 tys euro

    • tolep pisze:

      płacić pół roku kontraktu i nie płacić pół roku kontraktu, to razem cały rok kontraktu. A poza tym może to zmiana taktyxzna po czerwieni dla Pazdana? Nie traćmy nadziei.

  39. Al pisze:

    Canal+ Sport – Wisła Płock – Lech Poznań (15.02, godz. 15:00)
    Czy to nie jest pomyłka ?

    • Didavi pisze:

      Mecz jutro o 15:00

      • Al pisze:

        Wiem bo tak jest na oficjalnej. Chciałem tylko by redakcja poprawiła. Na meczykach podane jest dzisiaj o 18 , jak do tej pory nie poprawili.

        • KKSLECH.com pisze:

          Gdzie to widziałeś? Zapewne w panelu z transmisjami. We wszystkich artykułach była i jest właściwa data. W przyszłości należy nas oznaczać i zwracać uwagę, gdzie konkretnie jest błąd.

  40. Al pisze:

    Pod „” Mecze Kolejorza „” był błąd „. już poprawili. Skopiowałem i wkleiłem oryginalny wpis.

  41. Ostu pisze:

    Ten jutrzejszy mecz też będzie meczem o posadę pana Darka…?
    Bo czytałem – w wywiadzie Marcina Kikuta – że ten w Sosnowcu
    – na świeżo posianym rzepaku
    – przy temperaturze – 12, odczuwalnej – 17
    był meczem o posadę…pana Darka…
    Wolałbym osobiście by mecz w Płocku był meczem o posadę dla kłamcy Rząsy – choć znacie moją opinię o panu Darku….
    Największy szkodnik to Rząsa a zaraz przed nim plasuje się największy hamulcowy Klimczak, ale nie łudzę się że nagle Piotruś pozbędzie się obu…

    • slavo1 pisze:

      Odsłuchałem ten wywiad i to co mnie zmroziło to stwierdzenie, że Lech poradziłby sobie z każdym z I Ligi i większością ekstraklasy…. nawet jesli tak jest ( A WYNIKI MÓWIĄ CO INNEGO !!!!!) to tego ze wzgledu na szacunek dla innych nie mówi. Wygląda na to, że pycha kroczy przed upadkiem.

      No kto jest de beściak? no kto? Wąski i jego mafia. Jaki Wąski, jaki Wąski? PAN WĄSKI I JEGO MAFIA.

      • Ostu pisze:

        Coś czuję że Trener rezerw dostanie ksywkę „Wąski”…

      • John pisze:

        Bo prawdę mówiąc Lech z optymalną 11,i formą jak w LE,i z tą z rundy finałowej poprzedniego sezonu mógłby sobie poradzić.
        Na pewno nie w tym momencie,bo kto wie ten wie.

      • maksi3 pisze:

        Moim zdaniem nie ma co przesadzać. Pierwsza jedenastka Lecha – VdH – Czerwiński – Salomon – Satka – Puchacz – Szwed – Ramirez – Tiba – Kamiński – Skóraś – Ishak jest jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą jedenastką w lidze. I sorry ale my taki Radomiak powinniśmy ograć nawet grając bez kilku kontuzjowanych.
        Problemem Lecha jest właśnie brak mentalności zwycięzcy. Ciągle w ważnych momentach robimy pod siebie przed jakimś Rakowem czy inną Wisłą Płock w ekstraklasie. Lech powinien celować w 60-70 pkt w tym sezonie, niestety coś nie gra i nie wiem czy zdobędziemy choćby 45 pkt w tym sezonie (przygotowanie motoryczne, trener Żuraw, przykaz promowania Marchewy i przede wszystki MENTAL).
        Bo sorry ale jeśli zespół traci punkty w doliczanym czasie gry trzeci raz z rzędu to widać, że coś tam nie styka ;/

      • slavo1 pisze:

        @John i @maksi3

        Jezeli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?

        Zadufanie w sobie, przekonanie o swojej wyższości i…. ledwo, ledwo wyeliminowanie (szczęśliwie co tu gadać) tuzy techniki i Olimp piłkarski .. z Radomia. Dla mnie wniosków jest kilka (Rutki et consortes) ale do tego tematu to jeden : Żuraw (i jego mafia debeściaki)

      • maksi3 pisze:

        @slavo1
        Przecież napisałem czemu jest źle w poście wyżej -> mental(głowy naszych grajków), słabe przygotowanie fizyczne, promowanie Marchewy, toporność Żurawia.
        Sama 11 Lecha jest na pewno top3 i dlatego tym bardziej wkurza mnie marnowanie tego potencjału. Bo Legia jest słaba i serio gdyby nie kwestie wskazane wyżej, śmiem twierdzić, że moglibyśmy być nawet liderem.
        Niestety ale widać co robi minimalizm Rutków – zaczynamy robić pod siebie przed Radomiakiem i wmawiać sobie, że to normalne ehhhh….

    • Ekstralijczyk pisze:

      Dopóki Piotruś będzie zadowolony z pracy Rząsy to ten nie poleci.

  42. F@n pisze:

    Magazyn PilkaNozna nominował 3 trenerów na trenera roku.
    Żuraw, Probierz i Papszun.
    Szczerze? Żuraw wypada najlepiej. Okej, Probierz PP, ale LE > PP. To zdecydowanie wyższy poziom trudności + vce MP. Papszun nie ma na ten moment argumentów.

  43. Wamp pisze:

    Temat do dyskusji.

    O której godzinie jutro podana zostanie informacja o zwolnieniu Dariusza „Wąskiego” Żurawia?

    Typuję godzinę 11.

    • Radomianin pisze:

      Ja chcę rezygnacji Rutkowskiego dzbana. A przynajmniej rzasy już.

    • avb1 pisze:

      Ja typuję, że jako pierwszy o zwolnieniu poinformuję Romek Kołtoń.

    • Didavi pisze:

      A ja myślę, że go nie zwolnią. Może za tydzień ja będzie taka sama padaka jak dziś.

  44. Gorac pisze:

    Skorża jest wolny. 😉

    • Ekstralijczyk pisze:

      Z Polski w roli „strażaka” z możliwością na dłużej:

      Skrzypczak (jako asystent Bartkowiak?)

      Brzęczek.

      Nikogo więcej raczej nie wyczaruje Rząsa z Rutkowskim z polskiego podwórka.

      Jak nie krajowe opcje to zagranica

      • Didavi pisze:

        A fuj! Jaki Brzęczek, jaki Skrzypczak. Jaki Rząsa? Rząsy jutro już nie powinno tu być. A ci kandydaci….lepiej żeby nikt w klubie tego nie widział.

      • Ekstralijczyk pisze:

        Rząsa dopiero wyleci jak Rutkowi nie będą podobać się jego efekty pracy.

        A tych kandydatów co wymieniłem to miałem na myśli kogo ma w głowie Rząsa z Rutkowskim.

      • tolep pisze:

        Czemu pomijasz Górę?

      • tomasz1973 pisze:

        Żadnego Brzęczypały, czy Wy pragniecie powtórki z Nawałki?

  45. Didavi pisze:

    Ja spodziewam się jutro komunikatu w stylu. Dariusz Żuraw otrzymał ultimatum. Takie nie za ambitne, typu 4pkt w 3 kolejkach i wygrana z Rakowem w PP. Tak żeby jakoś zareagować, ale nie zwalniać.

    • bezjimienny pisze:

      Komunikatu? Od Lecha? Bez szans. Może 2-3 dziennikarze napisze 2-3 prawie oficjalne przekazy z klubu, ale będą sprzeczne.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Radek Nawrot na TT napisał, że na dzisiaj nikt nie zamierza zwalniać Żurawia. Miał zostać nawet po odpadnięciu z PP. W poniedziałki kierownictwo obraduje i zobaczymy jakie będą wnioski po dzisiejszym meczu.

    • kibic007 pisze:

      Kiedyś Rumak dostał od Odry, napisano to właśnie na Twitterze i to klub oberwał po głowie za takie zachowanie wobec trenera.

      • bezjimienny pisze:

        No i w sumie nic dziwnego. Po pierwsze, jak trener takowe dostaje to powinien je dostać w gabinecie zarządu/dyrektora sportowego, wyłącznie do własnej informacji. Inaczej tak naprawdę zostawia się decyzję zawodnikom, a mecz staje się plebiscytem popularności. Po drugie, to słowo ma swoją, bardzo dużą, wagę i albo, w przypadku niezaistnienia określonych warunków, się je spełni albo nie, co poskutkuje kompromitacją. A w piłce nie ma tak prosto. Załóżmy, że ultimatum oznacza zwycięstwo Żurawia w kolejnym meczu, a ten przebiega następująco: Lech gra świetnie, jak na początku sezonu, tworzy Szymczakowi (bo Ishak dalej kontuzjowany, a nikogo innego nie ma) 15 dogodnych sytuacji, ten połowę marnuje,a połowę świetnymi interwencjami broni bramkarz. I co teraz? Cel niezrealizowany, ale nastąpiła bardzo duża poprawa. Być słownym i zwolnić, czy zrobić z gęby cholewę i nie zwolnić?
        Post ma charakter czysto teoretyczny, bez odniesienia do aktualnej sytuacji w Lechu. Więc teksty „Skoro skompromitowali się już 1922 razy…” albo, że ten albo tamten powinien być już dawno „wypierdolony” proszę wrzucać osobno.

      • kibic007 pisze:

        Ja się zgadzam, portale społecznościowe to nie miejsce na populistyczne zagrywki klubów.

  46. tomasz1973 pisze:

    Oooo proszę pierwszy piesek spuszczony ze smyczy, teraz czas na kolejnego tolepa.

    • bezjimienny pisze:

      Ty to masz naprawdę wysokie ego, żeby sądzić, że ktoś może wydawać pieniądze na pieski i przekazy dla Ciebie. Mógłbym próbować zburzyć Ci światopogląd, ale z Twoją manią nie wygram.

      • tomasz1973 pisze:

        Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
        Przypadek? Nie sądzę.

      • luck pisze:

        @bezjimienny – jak oceniasz transfery?

      • bezjimienny pisze:

        Zapytaj po zamknięciu okienka.

      • luck pisze:

        Chyba już możesz się wypowiedzieć na temat przeprowadzonych, co?

      • tolep pisze:

        on nie ma wysokiego ego, tylko wprost przeciwnie. Jest takim cieniasem, że nie potrafi wytrzymać braku jednomyślności Gdyby mial wartosciowe argumenty, walczyłby przy ich użyciu i nie bałby się że ktoś wejdzie w polemikę.

      • luck pisze:

        @tolep – jakim zatem śmieciu cieniasem jesteś ty, że musisz żebrać od Rutków?

      • Didavi pisze:

        Już jest po zamknięciu…. ale sezonu. Na co czekamy? Jak można dobrze ocenić transfery, skoro nie są przeprowadzone, wtedy kiedy ich potrzebujemy. Napastnik. Przyszedł. Potrzebny. Ale nie zagrał, już przegraliśmy, walczymy o utrzymanie, a on będzie do gry za tydzień (może). Więc co, można to dobrze ocenić?
        Skrzydłowy. No powiedzmy, że przyjdzie na koniec okienka, może będzie dobry, ale co, już jest po sezonie, był potrzebny już, tu i teraz, nie za 2 tygodnie. Kto by nie przyszedł, okienko zawalone. Ten sezon już skończyliśmy. Ten sezon już przegraliśmy, bo na skrzydle Skóraś i Sykora. Jeden gorszy od drugiego. Tu już nie ma na co czekać. Można oceniać. Ja na przykład ocenie. Chujnia, to moja opinia.

      • tolep pisze:

        Didavi: to nie z powodu składu sytuacja w lidze jest jaka jest. I co z tego że tego amerykanskiewgo Szweda nie było dzisiaj na ławce? Poza tym było wszystko w porządku?

        Skład z jesieni nie był gorszy od wiosennego, a zimą główne braki (czyli stoperzy i defpom) zostały załatane od ręki. Nawet jeszcze przed otwarciem zimowego okna częściowo. Skład mamy jeśli nie najlepszy w Polsce to już na pewno na podium w lidze. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości? (ja wiem, paniuje dzis taka histeria, że na zgodę co do najbardziej oczywistych faktów nie ma co liczyć)

        Na koniec jesieni była mowa że drużyna była zmęczona fizycznie oraz – co ciekawe – psychicznie. Odpoczynek i przerwa miał wszystkim dobrze zrobić. Nie zrobił. Żuraw dostał szansę wyciągniecia zespołu z kryzysu (i słusznie), ale nic nie wskazuje by w przewidywalnej przyszłości mogło mu się to udać. Przygotowania nie pomogły i nic nie zmieniły. Pierwsze cztery mecze pokazały dalszą niemoc drużyny i brak nowych pomysłów.

        Nie da się ocenić zimowego okna kompleksowo, bo nawet nie da się ocenić poprzedniego okna letniego. Gdyby tacy Tiba i Ramirez przyszli w grudniu, to dziś zostaliby uznani za szrot.

      • tolep pisze:

        *wiem, Islandczyka nie Szweda, myslałem też o Ishaku pisząc to zdanie

      • tomasz1973 pisze:

        tolep piesku jeb….ode mnie to ty możesz co najwyżej bąka powąchać, jeżeli będę miał ochotę wypuścić go w twoją stronę. Polemika mówisz, z kim, a właściwie z czym? Z zarządową mendą? Po co? Po to, żeby ponownie usłyszeć, jak jest pięknie, jak Lech podąża we właściwą stronę? Kiedyś pisałeś tu pod nickiem xxx i wszystkim odpowiadałeś, że mamy plan 2020 i jak on już nastapi to my wszystkim….No i nastąpił, ale jakoś kurwa my nikomu tej dupy nie kopiemy, tylko kopią naszą. No ale co ja ci będę tłumaczył, przecież jest pięknie!

      • tolep pisze:

        Ty palancie potrafisz tylko rzucać personalne oskarzenia na które nie masz dowodów.

      • tomasz1973 pisze:

        Dowody? Przeczytaj sobie co piszesz, sam jesteś dowodem.

        A co do xxx, to dobrze wiesz, że mam rację, zgrabnie chcesz tego pominąć, ale już kiedyś się z tym wysypałeś.

      • tolep pisze:

        Hehehe, nie.

      • tomasz1973 pisze:

        No widzisz, sam sie z siebie śmiejesz.

      • tolep pisze:

        Ależ nie, zapluty kłamczuszku.

      • tomasz1973 pisze:

        Szkoda, że kiedyś twojemu ojcu się ulało i za późno wyciągnął, nie musiałbyś dzisiaj zaprzeczać w sprawie beznadziejnej.

  47. Siodmy majster pisze:

    @bezjimienny -Ty jesteś bardziej zapalczywy w bronieniu zarządu niż wyznawcy PISu w udowadnianiu narodowi ,że to najlepsza partia jaka mogła mu się trafić i będzie jego zbawcą na wieki .Czaisz ? Bardziej zapalczywy .Generalnie unikam nazywania Cię płatnym klakierem zarządu ale po oceanie hańby jaki wypełnił Twój/nasz klub i Twym dalszym pracowitym napierdalaniu postów tłumaczących jego prawidłowe działanie nie wierzę już ,że możesz robić to za darmo !!!

    • bezjimienny pisze:

      A w którym miejscu to niby robię?

      • bezjimienny pisze:

        Podpowiedź: mam jeden wpis, który z kibicowskiego punktu widzenia jest krytyką i drugi, jak sam napisałem, czysto abstrakcyjny. Przeczytaj je jeszcze raz.

  48. fox pisze:

    tolep bezimienny czy wy na prawdę nie widzicie co się dzieje w tym klubie.Przecież to jest totalny marazm.Nikt na niczym nie panuje.Zespół totalnie nie przygotowany.Prezesi choć są w równym stopni winni co piłkarze i trener kompletnie nie reagują na to co się dzieje a wy tutaj wypisujecie jakieś usprawiedliwienia i bronicie czegoś co obronić się nie da.

    • bezjimienny pisze:

      Czy Ty naprawdę nie widzisz co ja wypisuję?

      • luck pisze:

        @bezjimienny – a może to Ty masz pomroczność, skoro wszyscy widzą, a Ty nie?

      • bezjimienny pisze:

        No tak, luck pewnie wie lepiej co ja piszę i co chcę pisać.

      • Pawel1972 pisze:

        bezjimienny
        Przy takich wynikach powinni ci podnieść stawkę – taki dodatek za prace w warunkach szkodliwych dla zdrowia 😀 Nie bądź frajerem, nie pisz za mniej niż 4,80 od posta!

    • tolep pisze:

      W jaki sposób prezesi są odpowiedzialni za to, że piłkarze grają poniżej swoich mozliwości? Jedno co mogli zrobić inaczej niż zrobili, to wypierdolenie Żurawia w listopadzie albo grudniu, czyli… w trakcie gry w grupie LE albo natychmiast po zakończeniu rozgrywek.

      • tomasz1973 pisze:

        Ja pierdole, naprawdę? Poważnie? Liczysz na podwyżkę, czy jutro twoja kolej na lizanie rutkowego fiuta i już się doczekać nie możesz?

      • tolep pisze:

        Naprawdę. Coś pominąłem lub się nie zgadzasz? To tylko dwa zdania.

      • Pawel1972 pisze:

        tomasz1973
        Naprawdę, on jest taki głupi. A właściwie to chyba nawet bardziej – jeszcze nam nie pokazał pełni swoich możliwości 😀

      • tomasz1973 pisze:

        Czyli jednak nie możesz się doczekać, a już myślałem, że masz trochę godności i robisz to dla pieniędzy. Idź pan w chuj.

      • tomasz1973 pisze:

        Paweł, no cóż, tak po ludzku szkoda gościa, może się udławić jutro i nam się tu skończy rutkowa propaganda.

      • Didavi pisze:

        Może mogliby sprowadzić napastnika na czas. A może mogli sprowadzić jakościowego następcę Modera, na tu i teraz, a nie na lato. A może mogliby w końcu sprowadzić skrzydłowego? Nic więcej nie mogli zrobić, pewnie, wszystko zrobili idealnie! Wzorowo kurwa!

      • tolep pisze:

        jezu, ja naprawdę miałem nadzieję na to, że usłyszę argumenty od jakichś starych pierdzieli których nie było stać na wymyslenie sobie oryginalnego nicka?

        Miłego wieczoru się z Państwem 🙂

      • Pawel1972 pisze:

        tomasz1973
        Ale on jest zabawny i rozpracowany. Wszyscy tu wiemy, że to płatny troll Rutkowskiego, więc skuteczność jego trollowania jest zerowa. Tak samo tego bezjimiennego. Niech tu siedzą, niech trollują, przynajmniej jest trochę śmiechu.

      • tolep pisze:

        @Didavi: to powyżej oczywiście nie do Ciebie było. Tak, mogli zrobić więcej i nie, NIGDZIE nie napisałem że jet idealnie ani wzorowo. Myślisz że Murawski na boisku by pomógł? Dziś, 3 dni temu, tydzien temu?

      • olos777 pisze:

        @tolep to już Ci tłumaczę
        -właściciel nieznający się na piłce,który miesza się we wszystkie sprawy klubu
        -Klimczak nieznający się na piłce,który miesza się we wszystkie sprawy klubu.Powinien siedzieć w excelu za biurkiem i tylko tam.
        -Rząsa nieznający się na sprawach związanych z funkcją dyrektora sportowego
        -Żuraw marny trener max pierwszoligowy
        Tutaj masz w skrócie opisane.Trzy najważniejsze osoby w klubie,które nie mają zielonego pojęcia o funkcjonowaniu klubu piłkarskiego.Będąc właścicielem masz wyebane na życie codzienne klubu i to co się tam dzieje do czasu jakiegoś TĄPNIĘCIA jak teraz.Normalnie jesteś na loży max 2 razy w miesiącu bo do tego normalnego funkcjonowania masz fachowców!Taki Gargamel powinien siedzieć w zaciszu gabinetu i liczyć te swoje słupki i jedynie może kierować uwagi co do stanu finansów.Nikt nawet ze zwykłych kibiców nie powinien wiedzieć o jego istnieniu!!!!No i Rząsa to max rzecznik prasowy klubu.Miły,ładnie mówi o pierdołach i w miarę wygląda.

      • Didavi pisze:

        @tolep A dlaczego miałby nie pomóc? Murawski to dobry zawodnik i dobry transfer, ale nie na lato, a na już. Po meczu w PP dzisiaj nie musiałby grać zmęczony Karlstrom czy Tiba bez formy, zagrałby Murawski. Nie grałby Szymczak znowu, grałby Johannsson nawet, gdyby tylko nie czekali tyle czasu na transfery, mając zresztą na nie pieniądze już w grudniu. Nie grałby słaby Skóraś, na zmianę z jeszcze słabszym Sykorą.

      • bezjimienny pisze:

        Żaden zawodnik nie ma formy, ale akurat jakby przyszedł jakiś nowy to by miał?

      • Didavi pisze:

        @bezjimienny Więc skoro, żaden nie ma formy, to kto za to odpowiada? Trener. Jeżeli nie ma wyników i zawodnicy po obozie nie mają formy, to co się robi z takim trenerem? Zwalnia. Więc to już mamy myślę ostatecznie wyjaśnione.
        A kto byłby w formie, tego nie wiemy i nie sprawdzimy. Może akurat ktoś odpaliłby jak Ishak. Może przy kimś inni graliby lepiej.

      • Pawel1972 pisze:

        Didavi
        tolepy i bezjimienne prowadzą tu propagandę pt. wszystko jest super, wszyscy są super, wszyscy są na swoim miejscu w klubie. A dlaczego jest tak chujowo, skoro jest tak dobrze? Bo wiatr w oczy, bo trawa nierówna…

        Pamiętaj, jak tolepy i bezjimienne zaatakują Żurawia, to znaczy że Żuraw już jest na wylocie i Piothuś and Karolek kanalizują niezadowolenie kibiców na trenera. Wiesz, zrzucą go z sań wilkom na pożarcie, a sami odjadą na bezpieczny dystans.

        Dlatego nie powinniśmy ulegać tej prymitywnej metodzie. Tak, Żuraw jest do dupy, tak Rząsa jest do dupy. Nie, ani Żuraw, ani Rząsa sami się nie zatrudnili – wziął ich duet pokrak z zarządu, bo byli tani i posłuszni. Całe zło w tym klubie zaczyna się od tych dwóch zarządowych pajaców.

      • bezjimienny pisze:

        No nie, w ten sposób to w piłce nie działa. W drugą stronę- tak jeden, dwóch czy pięciu może nie mieć formy, kiedy resztą ją ma. Ale jeśli nikt nie ma to jeśli ktoś przygotowywał się z pozostałymi to nie ma przesłanek by miał grać inaczej.
        Ja sobie nie wyobrażam na ten moment by Żuraw miał w przyszłym sezonie Lecha prowadzić. Ale też nie bardzo wiem co miałby teraz zrobić nowy trener. Formę w tydzień zbudować? Przygotowywał zespół do rundy, to niech teraz się zajmie jego prowadzeniem. No chyba, że realny zacznie być spadek, to ok. A co da jego zwolnienie samo w sobie? Dostanie karę (i odprawę) i będzie u Pani. W czasach przedrząsowych argument z przygotowaniem transferów itd. miałby sens, ale teraz to i tak nie tylko sam trener decyduje o pozycjach, więc bez różnicy. Szukać następcy, o ile się nie zadzieje coś nadzwyczajnego to pożegnać Żurawia po sezonie, a dzień po nowy zaczyna robotę. To będzie normalne rozwiązanie.

      • Pawel68 pisze:

        Spadek jest już bardzo realny!Czy wy tego nie widzicie w gabinetach u tego waszego Rutka- fiutka w tabeli!?

      • robson pisze:

        Gdyby tak jak rok temu spadały trzy drużyny, to spadek mógłby być realny, ale przy jednym spadkowiczu raczej nie.

      • tolep pisze:

        Zmiana trenera teraz może pomóc o tyle, że nadal nie jest jasne dlaczego wszycy nie dość że grają chujowo, to jeszcze mozna zaczac podejrzewec, że mają muchy w nosie.

        nie wierzę że można wszystko zwalać na „formę” w sensie fizycznym i spierdzielone przygotowania. Nie można AŻ TAK spierdolić wszystkich zawodników jednocześnie. Tym bardziej, że chujnia w grze była widoczna przez całą ligową jesień, od samego początku sezonu, więc samo zmęczenie w istopadzie i grudniu tez wszystkiego nie tłumaczy.

        I nie wierzę też że rzecz jest nie do naprawienia w krótkim terminie. Możliwe że nawet obecny sztab byłby w stanie coś wymyslić od następnego meczu (nawet tego nie można wykluczyć!) ale nie chce mi się w to wierzyć. Żuraw najwyraźniej nie wie co zrobić, albo nie umie, albo zapędził się w ślepy zaułek, albo jest trochę jak ze Skorżą, że stracił szatnie czy coś.

        Sezon jest IMO do uratowania a pierdzielenie o walce o utrzymanie to takie głupie heheszki. Dalej mamy jakieś 25-30 procent szans na wejście do eliminacji pucharów i dalej mamy skład który jest w stanie tego dokonać. Warto o to powalczyć.

        Można też poczekać aż stracimy szanse matematyczne, ale na pewno nie do końca sezonu. Nowy trener powinien zapoznać się z tym co ma, dogadać ze skautingiem jak chce grać i kogo mu sprzedać, a kogo dokupić.

  49. Radomianin pisze:

    Trochę się pośmiać mogłem dzieki trolle.Jehowi powinni się od Was uczyć jak się nie poddawać i ciągle pierdolic swoje hehe. Ciekawe jak dobrze by się sprzedawały teraz koszulki itp. Z napisem Rutkowski won/Zarząd do dymisji itd. Ktoś mógłby na tym dobrze zarobić. Rutkowska glizda zarabia dobrze na klubie, to mógłby jakiś kibic też na nich trochę zarobić.

    • tolep pisze:

      Bardzo dobry pomysł. Czekam na realizację, podobnie jak w przypadku transparentu z żadaniem zwrotu klubu i w przypadku wjazdu na boisko z protestem w czasie meczu

      Tu jest poważna sprawa, można zarobić pieniądze. Trzymam kciuki podwójnie. Pokażcie co potraficie.

  50. kri$$ pisze:

    Żadnej radości nie mam z tego co napiszę. Jakoś we wrześniu chyba, pisałem tutaj, że w przyszłym sezonie na pewno Poznań będzie miał Ekstraklasę, skoro spada jedna drużyna.
    Nie chciałem być złym prorokiem. Ale okazuje się, że obu drużynom widmo spadku zagląda w oczy. Dobrze, że spada tylko jedna.

    Tak z innej beczki. Wydaje mi się, że Dani chyba za długo nie pogra w Poznaniu. Widziałem Jego złość po zdjęciu z boiska. Nie widzę chemii między trenerem a Danim. Ciekawe dlaczego?
    Nie wróży też dobrze atmosferze w szatni. Zwłaszcza po wypowiedzi trenera na konferencji, gdzie zrzucił winę na zawodników. Chyba, że ta wypowiedź jest pokłosiem wcześniejszych rozmów zawodników z trenerem. I ta wypowiedź jest chęcią „odegrania się” trenera na zawodnikach? Nie wiem.

  51. Max Gniezno pisze:

    Żuraw jeszcze w klubie?
    Tu już nie działa nawet jedyna myśl taktyczna, czyli znana i budząca dotąd postrach i grozę w całej Eklapie słynna tiki taka między obrońcami a bramkarzem.

    • Mirco pisze:

      @Max Gniezno to tej super myśli taktycznej Dariusza zapomniałeś dodać najbardziej zaskakującej zmiany w okolicach 60 minuty wtedy ku zaskoczeniu przeciwnika Daniego zastępuję jego ulubiony Filipek, no tego żaden trener innej drużyny jeszcze nie rozpracował, tylko Kibole się czepiają, ta super tiki taka i te genialne zmiany….

  52. Radomianin pisze:

    Ciekawe czy nastąpi według mnie największe oplucie w tym sezonie kibiców przez Rutka? Pogoń blisko pozyskania Grosickiego.czyli jednak nie legia nie Jagiellonia a to portowcy SA najbliżej hitowego transferu w ekstraklasie.najwiekszy transfer myślałem że Górnik Zabrze zrobi w tym okienku ale Pogoń może ich przebić….A ja się pytam gdzie jest najbogatszy w tej chwili klub w lidze z największymi przychodami? Turek gdzie są wzmocnienia….uzupełniać II drużynę umiesz.calkiem okej transfery.dodatkowo kilka spadów z I drużyny mogłoby tam trafić.ale gdzie wzmocnienie I druzyny???

    • tolep pisze:

      Salamon, Karlstrom, Milic, Johansson

      • Mirco pisze:

        @tolep przez ciebie prawie się udławiłem widząc twój komentarz do uwagi kolegi Radomianina – zresztą bardzo słusznej – Karlstrom, Milic, czy Johansson to idealne wzmocnienia, ale… dla podbeskidzia nie dla Lecha, to człowieku za farmazony opowiadasz – jedynie Salomon to porządny ruch i tyle w temacie. Zatem @Radomianin ma rację kwestia transferów została przespana a „zakupy” – poza tematem Salomona – zostały zrobione na sztukę

      • olos777 pisze:

        @tolep no to super,to jesteśmy spokojni!!!!
        Salamon ok,zgodzę się,ale Karlstrom to uzupełnienie,Milic?Jak na razie także uzupełnienie,Johanssona nikt nie widział jak teraz gra.Gdzie są skrzydłowi?Gdzie jest rywal dla Tiby,Ramireza?
        Nigdy nie powinno się życzyć źle własnemu klubowi,ale chciałem,żeby odpadli z PP po karnym za rękę tego całego Kvakva czy jak mu tam.To by było idealne zwieńczenie i ukoronowanie pracy żąsy w tym klubie!!!Te transfery wyglądają jak łapanka na „Bema”-za darmo,hurtem i najlepiej po ciężkiej kontuzji.
        To nie jest klub piłkarski,to jest MEM,jakaś popierdółka z szyldem Lech Poznań,to jest gówno z ładnym papierku,to bardziej wygląda na warsztat Pana Józka w garażu na Ratajach!

      • tolep pisze:

        a widziałeś Grosickiego?

      • Radomianin pisze:

        tolep a ty nie widziałeś Grosickiego? Reprezentant Polski którego nazwisko wielokrotnie było skandowane w trybun. Może nie jest w najlepszym okresie swojej kariery,ale to i tak cud że najprawdopodobniej wróci do Polski. Może na anglie już za mało jest w nim jakości. Ale u nas grałby przykładowo zawsze 60 min w każdym meczu. Na 60 min miałby siły być nadal turbogrosikiem, czyli najlepszym albo w pierwszej 5-tce najlepszych piłkarzy tej ligi. I tak to byłoby super wzmocnienie, a nie uzupełnienie jak wszystkie teraz transfery oprócz Salamona. A czy ty widziałeś SYKORE (bo ja go widzę na początku transmisji na ekranie że jest w składzie, a w meczu widać tylko jakiegoś paralityka…a przecież rutek tylko wzmocnienia wg. ciebie robi, to na pewno jest jakiś inny człowiek) ręce opadają jak coś takiego napiszesz…

  53. Mirco pisze:

    na sztukę po to by Kibolom przekazać – co się czepiacie kupiliśmy kilku, dajmy im pół roku potem ich ocenicie, a Kibole – na nieszczęście „zarządu” myślą i kitu nie dają sobie wcisnąć, no ale na tolepa rutek może zawsze liczyć

  54. leftt pisze:

    Tu nawet nie chodzi o Żurawia i jego umiejętności. Po prostu jeżeli pracuje się w jakiejś grupie ludzi to z czasem coś się wypala. I tutaj prawdopodobnie mamy taki przypadek. Wszyscy się ze sobą męczą i prawdopodobnie nie mają zbyt dobrego zdania o sobie nawzajem. Dyrektor sportowy powinien kupić zawodników, którzy wzmocniliby skład. Jeżeli nawet nie kupił, to trener powinien ulepić coś sensownego choćby z tego, co ma- bo na polskie warunki powinno to wystarczyć. Ale nie kupił, nie ulepił – dlatego jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. Nie wierzę już ani w Żurawia ani w Rząsę. Nawet jeżeli wygramy ze Śląskiem i przejdziemy w PP.

    • Mirco pisze:

      @left fajna obserwacja i pewnie celna. Tylko kto teraz zamiast trenera Żurawia? I to nie za tydzień, dwa ale na teraz, żeby wszystkiego nie przegrać… Nie wiem, co o tym sądzicie – pewnie nikt z pracujących aktualnie w ektraklapie by na Bułgarską nie przyszedł, a z tych którzy są aktualnie na „bezrobociu”? Ja zastanawiam się, co byłoby gdyby w konkretnym czasie nie zwolnili Zielińskiego – w końcu zdobył MP, jasne mecz ze Spartą o LM spieprzył taktycznie, ale z drugiej strony, po MP Lech stracił Lewego, a Artjoms doszedł dopiero na walkę o LE – to może wszedłby do tej samej rzeki?… Nie mam pojęcia, czy ożywiłby cokolwiek i czy Piothek przyznałby, że przedwcześnie wzięli wtedy szarlatana bakero, bo co tu dużo pisać, na tę chwilę żaden trener Papszun (chociaż byłoby fajnie) do nas nie przyjdzie…

      • olos777 pisze:

        @Mirco ale po co teraz?Niech przyjdzie za pół roku jak to mają w zwyczaju!Teraz należy dać szansę innemu młodemu trenerowi z którym wiążemy nadzieję-Dudka hahahahahaha,gorzej nie będzie!

    • olos777 pisze:

      @left-pełna zgoda.To było widać już w listopadzie,że nie jest wszystkim po drodze.Jestem pewien,że większość piłkarzy już dawno zorientowała się jaki warsztat ma nasz tani Darek,a właściwie o jego braku.To mi wygląda na identyczną sytuację jak w reprezentacji.rutkowski nie pomaga,rząsa bardziej przeszkadza niż pomaga,tani Darek nie wie dlaczego grali tak dobrze i dlaczego grają tak źle.Parafrazując słowa starego rutka-taki model prowadzenia klubu już się wyczerpał.Już nie ma za dużo ludzi,którzy dadzą się nabrać na piękne frazesy,na zakłamywanie rzeczywistości.Paradoksalnie pandemia pomogła zarządowi dokończyć dzieła zniszczenia.Nie ma kibiców,nie ma okrzyków,nie ma transparentów i gwizdów.Jest spokój i wszystko jest cacy,tylko my kibice wiecznie czegoś chcemy i czegoś oczekujemy,wiecznie jest nam źle.

      • inowroclawianin pisze:

        Są transparenty ponoć w całym Poznaniu. Szkoda tylko, że żadnego na Rutka.

  55. ryszbar pisze:

    Dziś podobno obraduje kierownictwo Lecha. Co wymyślą?
    Patrzę trochę na kluby Bednarka, Jóźwiaka i Modera – tam też mają swoje wahania formy. Może ten wirus roznosi się od Lecha. Czy władze Lecha są w kontakcie z przedstawicielami tych klubów i konsultują jak wyjść z zapaści?

    • olos777 pisze:

      Ponoć młody jest w stałym kontakcie z Chelsea!Ale jest problem.Młody nie zna angielskiego i gargamel mu tłumaczy w excelu!

    • fox pisze:

      Kierownictwo czyli kto?Piotr,Gargamel,Rząsa i Majka.

  56. piatkowo86 pisze:

    Panowie, weźcie proszę coś na uspokojenie. Jak już najeżdżacie bezpośrednio na użytkowników to nie jest dobrze. Każdemu z nas zależy na jak najlepszych wynikach Lecha. Niestety wyników nie ma żadnych – gramy najgorzej w lidze – stąd zapewne nerwy. Co według Was jest nie przyczyną takiej żałosnej gry?
    – brak większej liczby transferów (doszło dwóch środkowych obrońców, zastępca Muhara i ma przyjść napastnik)?
    – jakość transferów (Salamon – ok, drugi obrońca i pomocnik bez szału)?
    – zepsuty okres przygotowawczy (gramy miernie, biegamy mało)?
    – brak odpowiedniej taktyki (tu zerkam na Żurawia)?
    – pech (kontuzja Salomona, Satki, Ishaka)?
    Nasz piękny i kochany zarząd (łubudubu) jest jaki jest. Chyba nikt nie oczekiwał, że wydadzą choć 10% z zarobionych milionów (chociaż jak mem-nosacz: jednak człowiek się łudził).
    Czy widzicie szansę na poprawę? Jeżeli tak to jaką? Zmiana zarządu lub jego podejścia do dysponowania hajsem odpada. Pozostaje zmiana trenera? Czy to coś da?

    • olos777 pisze:

      @piatkowo86-czy coś da zmiana trenera?Musi,innego wyjścia nie ma.Darek nie da rady z tego wyjść bo po prostu tego nie wie.Nie wie bo się na tym nie zna.Z polskich trenerów tylko Skorża.Już nawet przełknę syfne transfery pod warunkiem sprowadzenia TRENERA ze sztabem a nie figuranta.Dobry trener coś z tego ulepi,nie ma innego wyjścia.Nie mamy aż tak ujowych grajków!

      • Mirco pisze:

        @olos777 Skorża mógłby być – choć Twój żart z Dudką trenerem mi się spodobał, tak jak z tym kursem angielskiego w excelu 😉

      • tolep pisze:

        co to jest „figurant” w tym kontekście? Żuraw sobie sam ułożył sztab, latem.

      • Grossadmiral pisze:

        Dajcie spokój z tym Skorżą, osiągał wyniki dawno temu u nas na koncu tez sie kompromitował w pogoni tak samo. Odgrzewane kotlety z wiecznej karuzeli. Jak już zmieniać to na lepsze a nie dla samej zmiany na chwilę. Dodatkowo taki figurat Żuraw a wicemistrzostwo i awans do fazy grupowej się sam nie osiągnął. Przygotowaniem fizycznym odstajemy jak nie ma energii w mięśniach to na starcie już są spaleni. Patrząc na instat wczoraj aż żal dupkę ścisnął że najwięcej przebiegł napastnik Szymczak a Kalstrom i Kaminski az zawstydzająco mało jak na srodek i skrzydło

    • morda pisze:

      Karlstrom grał do 79 minuty. Jakby grał do końca, to by się koło pierwszego miejsca zakręcił.

  57. F@n pisze:

    Tylko teraz z tą zmianą trenera się zastanówcie. Jeżeli miałby zostać wywalony Darek i przyszedłby np. Brzęczek to taki ruch nie ma sensu. Co z tego, że na chwilę może by to zatrybiło skoro na dłuższą metę będzie gówno. Statystycznie to i Darek w końcu wyjdzie z kryzysu.
    Jeśli mamy zmienić trenera to musi tu przyjść faktycznie PAN TRENER. Powinniśmy zrobić krok na przód, a nie robić zmianę dla samej zmiany. Kiedyś Legia potrafiła wziąć Berga i Czerczesowa. Powinniśmy iść tą drogą.
    Co do jeszcze naszej formy. Tu widać dwa problemy. Pierwszy to fizyczny. Złe przygotowania plus kontuzje podczas przygotowań, możliwe że jakieś znaczenie miała jesień.
    Drugi problem to psychiczny. Zauważcie, że jesienią mimo słabych wyników to potrafiliśmy grać dobre mecze. Nawet ten ostatni z Wisłą. Straszna nieskuteczność. Coś się posypało podczas późniejszej jesieni.
    Sezon jest już stracony. Jedynie o ten PP możemy walczyć.

    • Grossadmiral pisze:

      Koste Runjaića też mieli wywalać z pogoni bo mieli kilka porażek z rzedu pozniej ogarnął zespół a teraz lider tabeli a od tego czasu mineło chyba 1.5 roku. Również jestem zdania ze jak zmieniać to zmieniać na jakiś top a nie dla spokoju kogokolwiek żeby pokazać ze cos sie robi

      • F@n pisze:

        Otóż to. Zarząd z Rząsą też nie mają wstydu. Jak chcą tak Darka to niech mu dadzą wsparcie jakimś głośnym transferem. Sami piłkarze też by to przyjęli lepiej. Przecież ich też pewnie wkurwia fakt, że kasę klub zarobił, a nie wzmacniają drużyny.

  58. Jacek_komentuje pisze:

    Dziś pojawiły się przemyślenia red. Nawrota na temat aktualnej sytuacji w Lechu. Nie mam pojęcia, czy one są bliskie prawdy, ale wynika z nich, że Rząsa w klubie nie jest paprotką, ma bardzo wiele do powiedzenia i jego głos jest kluczowy w sprawie trenera. Dopóki on wspiera Żurawia nic się nie wydarzy, a jeśli dojdzie do zmiany, to nowy trener będzie musiał się wpisać w koncepcję Rząsy.
    W związku z tym z dwójki Żuraw/Rząsa to nie trener jest w pierwszej kolejności do wyjebania.

    Ale ważniejsze jest co innego, i to w sumie niezależnie od tego kto podejmie personalne decyzje co do trenera. Otóż Lech oczekuje, że nowy trener wpasuje się w koncepcję Lecha. Jedziemy więc cały czas w tym samym kierunku. Bo kierunek jest słuszny, tylko wykonawca zły. Zupełnie jak z socjalizmie.

    Dopóki ktoś nie zrozumie, że kierunek NIE JEST słuszny to osoba trenera nie ma większego znaczenia. A już szczególnie jak czytam ludzi, którzy widzieliby w Lechu Probierza albo Brzęczka (!!!!!).

    Jak wielu wcześniej pisało – dopóki nie zmienią się cele Lecha i priorytetem nie stanie się wynik SPORTOWY (jak na klub sportowy przystało) to trenerem może zostać nawet Dariusz Dudka wspierany przez Araszkiewicza.

    I nie – nie bronię Żurawia. Po prostu od mieszania herbata nie staje się słodsza. Sama wymiana trenera nic nie zmieni.

    • tolep pisze:

      Proste pytanie.

      Mamy skład I drużyny wystarczający na podium Ekstraklasy – tak czy nie?

      • F@n pisze:

        Ale piłka nożna nie jest zero jedynkowa. To co się dzieje jest następstwem czegoś. Obecna słaba gra to złe przygotowanie fizyczne, zmęczenie psychiczne plus kontuzje. Z czego to się wzięło? Zajechani zawodnicy jesienią, przez co traciliśmy frajersko punkty. A to wynikało z kolei z braku szerokiej i jakościowej kadry. Czyja to wina? Zarządu i Rząsy. Wszystko zawsze sprowadza się do decydentów. Nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.

      • Jacek_komentuje pisze:

        @tolep
        Tak. Ja mam równie proste pytanie: a mamy podium Ekstraklasy?
        Dziękuję za uwagę.

      • leftt pisze:

        F@n
        Jest zerojedynkowa bo przegraliśmy zero-jeden.

    • mz pisze:

      @Jacek_komentuje, sorry ale coś się nie klei w tej Twojej logice.
      Skoro twierdzisz, że mamy skład na podium, a jak wszyscy wiemy tego podium nie mamy, to nie możesz twierdzić, że Rząsa jest do wyjebania przed Żurawiem.

      • Jacek_komentuje pisze:

        NIGDZIE nie napisałem, że mamy skład na podium. Odpowiedziałem, że na podium jest skład I drużyny. Bez ławki to sobie możemy pograć w bierki, a nie w profesjonalną piłkę. To raz.

        A dwa: napisałem, że skoro za wybór Żurawia odpowiada Rząsa, i kolejny wybór będzie dokonywany również przez Rząsę, to nowy trener będzie taki sam jak poprzedni. Trzeba więc zmienić tego, kto wybiera trenera, żeby nowy trener był inny. Gdzie tu brak logiki?

      • tolep pisze:

        Żuraw, zatrudniony przez Rząsę, zrobił podium gdy nikt w niego nie wierzyl i awansował do grupy LE w której grał do _dziesiątego_grudnia_
        Niecałe 70 dni temu.

        Ze składem który przygotowali z Rząsą i Rutkiem.

        Jesienią skład nie był gorszy od wiosennego ani węższy. Wystarczy zresztą zajrzeć na 5,6,7 stronę aktualnego Śmietnika, jakie były opinie latem.

        To właściwie za co chesz Rząsę wypierdalać?

      • Jacek_komentuje pisze:

        @tolep
        Jak Ci wygodnie, to używasz argumentów sportowych, jak niewygodnie, to piszesz, że to prywatna spółka akcyjna i sport nie ma nic do rzeczy. Ja taki „obrotowy” nie jestem i mówię ciągle to samo.
        Lech Poznań to jest (a raczej powinien być) klub sportowy, działający w formie spółki akcyjnej. Kluczem jest ta kolejność, bo dla Ciebie mam wrażenie to jest spółka akcyjna działająca w branży klubów sportowych. I pewnie dlatego nigdy się nie dogadamy.
        Rząsę, zgodnie z moim pierwotnym wpisem, wypierdoliłbym za to, że jego koncepcja / kierunek rozwoju / cel strategiczny czy jak to chcesz nazywać jest BŁĘDNY. I dopóki będziemy w tym tkwić i do tego dobierać trenera, skład, i budować krótkoterminowe (jednosezonowe) cele to nic się nie zmieni. Zanim mi napiszesz, że to nie on tylko właściciel wyznacza te cele czy kierunki rozwoju, to przeczytaj raz jeszcze pierwotny wpis, który komentujesz, albo jeszcze lepiej tekst Nawrota, do którego się odnosiłem. Najwyraźniej Rząsa jest autorem lub współautorem obecnej koncepcji budowy Lecha. Dopóki ta koncepcja jest w grze nic się nie zmieni. Więc, ponieważ jak sam czasami słusznie piszesz, właścicieli z klubu nie wyrzucę, to wyrzuciłbym tych, którzy im źle doradzają.

        P.S. Lech w LE grał do 5 listopada. Potem (do 10 grudnia) już tylko w niej występował, nieudolnie próbując minimalizować straty wynikające z kompletnego nieprzygotowania do gry na trzech frontach.

      • tolep pisze:

        Jacek – to nie kwestia wygody. Chodzi o to że Rząsa jest dyrektorem sportowym. Dlatego mówię o wynikach sportowych. Rezerwy w trzeciej lidze, nowy trener zatrudniony, skład wzmocniony. W pierwszej drużynie to wiadomo jak jest. można i należy poważnie rozważać wymianę Żurawia, ale Rząsy?

        A tak przy okazji – najbardziej mnie rozpierdalają żądania wywalenia Klimczaka. Sportowo stoimy (stan na połowę lutego 2021) i wyglądamy słabiutko, więc ewentualnie mogę zrozumieć że ktoś się czepia Rząsy (nie zgadzam się z tym ale rozumiem), ale Klimczaka? On jest od księgowoiści, marketingu, tonerów do drukarek i całej tej roboty organizacyjnej.

      • Jacek_komentuje pisze:

        @tolep
        Ponownie mam wrażenie, że nie komentujesz tego, od czego zaczął się ten wątek. Rząsa wymyślił koncepcję sportowego rozwoju pierwszej drużyny, i pod to dobrał trenera. Moim zdaniem jest to koncepcja zła. Zmiana trenera i dobranie nowego do tego samego planu nic nie zmieni. Dlatego najpierw trzeba zmienić autora koncepcji, potem samą koncepcję, i dopiero pod to dobrać trenera.

      • tolep pisze:

        OK, zaczynam chwytać, dzięki.

        „Obrona Dariusza Żurawia przez Lecha jest dlatego tak mocna, że jego zwolnienie oznaczałoby nie tylko wymianę jednego trenera na innego, może lepszego. Oznaczałaby jednocześnie kolejną redefinicję pionu sportowego Lecha, zmianę niemal wszystkiego.”

        Tego nie kupuję w tekście Nawrota. Dlaczego przyjście trenera z zewnątrz miałoby oznaczać powrót do – jak Nawrot pisze wcześniej – odbijania się od ściany do ściany? Jeżeli dobrze rozumiem, to koncepcja jest taka, że należy zerwać ze zwyczajem ze przychodzi nowy trener i przyprowadza swoje wynalazki, wszystko przewraca do góry nogami, potem się go wywala, a Lech zostaje z jakimiś Chujoviciami na kontrakcie. Trener ma prowadzić treningi, ustalać taktykę na mecz i skład oraz zmiany, w ramach tego materiału który mu klub dostarczy. Co do transferów może być konsultantem z ważnym głosem, ale nie decydentem.

        Taki jest ten plan? I on Ci się nie podoba? Pytam, bo nie jestem pewien, ale jeśli jest taki jaki opisałem wyżej, to dla mnie jest OK, a poza tym w przeciwieństwie do Nawrota uważam, że dobrego trenera pasującego do tej koncepcji da się znaleźć na rynku.

  59. Szostak pisze:

    Zgadzam się z F@nem. Na teraz nie ma w Polsce wolnego trenera, który mógłby być strażakiem (Skorży nie wezmą, bo ma złe notowania u wszystkich decydentów). Co do trenerów zagranicznych to też jest wielka niewiadoma, a na ten moment sezon nie jest całkiem przegrany (patrz choćby PP), więc takie ryzyko się nie kalkuluje.
    W kwestii sytuacji w drużynie: pierwszy i drugi napastnik kontuzjowani, obrońcy od jeden do trzy kontuzjowani, Ramirez, Milić i Sykora nie brali udziału w przygotowaniach. Prawda jest taka, że takie ubytki nawet w kadrze Legii byłyby dramatyczne, a co dopiero w Lechu. Wydaję mi się, że dla trenera można być surowym, bo np. Puchacz i Kamiński stanęli w rozwoju, a nowych młodych nie wprowadza, ale wywalanie go za bieżące wyniki drużyny byłoby niesprawiedliwe.
    I jeszcze zdanie o transferach: Salamon wbrew opiniom mi się nie podoba, chłopak grał dotąd tyle co Rogne, a w każdym meczu wyglądał od Norwega gorzej, Karlstrom na plus, widać, że nikt go w lidze nie przepchnie/przestawi, Milić wygląda lepiej niż myślałem, ale ciągle średnio (takie 5/10, może 6/10), a kvekveskiri i Johansson to dla mnie zagadka.

    • tolep pisze:

      A co to w ogóle znaczy „trener strażak”? Czym się takowy cechuje?

      • Grossadmiral pisze:

        najczesciej tym ze po za motywowaniem nie wiele umie a na tyle to wychodzi ze na pare kolejek przynosi to skutek i daje utrzymanie po czym znowu dochodzi do serii wpadek i chałtury i jest zwalniany

      • F@n pisze:

        Czyli typowy Janek Urban. Dlatego my nie możemy mieć strażaka, bo ci go zostawią na dłużej. Tu trzeba top trenera. Tego też nie będzie. Tak samo jak jakiegoś głośnego transferu na koniec co by może odmienił szatnię.

      • Szostak pisze:

        Pisząc o strażaku miałem na myśli kogoś w stylu Ojrzyńskiego, Michniewicza, Stokowca lub Hybali, kto na szybko wybiega graczy, poprawi stałe fragmenty, obronę i tyle. Nie znam warsztatu Markiewicza, mógłby ewentualnie przyjść, ale wciąż bardziej obawiam się, że zamiast nowego czerczesowa czy Berga będzie nowy bensik hasi lub iwajło petew.

      • tolep pisze:

        Wesoły Janek z ekipą pomistrzowską nie musiał nic robić by się doczłapali do 7 miejsca. Wystarczyło wtedy nie być Skorżą.

        Ja bym wolał kogoś obecnie spoza karuzeli, ale fachowca z doświadczeniem. Kontrakt wyłącznie do końca rundy, niech rzeźbi w tym co jest.
        Zieliński, pierwszy który przychodzi do głowy. Nawet ktoś taki jak Mamrot. Bo w szarpnięcie Żurawia nie wierzę.

  60. bartas pisze:

    Myron Markiewicz jest do wzięcia. Mówi w wywiadzie że mógłby poprowadzić polski klub. Taki trener byłby świetny dla nas. Ale Rutki amatorzy to nie wezmą takiego na bank

    • bezjimienny pisze:

      Kiedyś była jakaś akcja internetowo-twitterowa, żeby go wzięli. Ale wtedy bez szans. Markiewicz jest z tego co kojarzę dość archaiczny, a w tamtym czasie trener miał w Lechu bardzo dużo roboty poza-trenerskiej z komputerami itd. Teraz to wszystko można by zrzucić na Rząsę, ew. asystentów, ale i tak w jego sprowadzenie nie uwierzę. A szkoda.

    • tolep pisze:

      Czemu jest bez pracy i czemu jego menago go promuje?

    • Jakov pisze:

      Markiewicz ma 70 lat i od prawie 5 nie pracował jako trener. Nie wiem dlaczego tak się stało, ale nie wróży to dobrze. Tak samo nie wiem skąd w ostatnich dniach stał się taki popularny w Polsce. Być może faktycznie pojawił się jakiś kontakt i chce to wykorzystać. W sumie jego nazwisko już parę razy się przewijało w kontekście Ekstraklasy.

  61. Franco pisze:

    Ponownie parafrazując nieśmiertelnego tow. Winnickiego
    (tym razem rozmowa z cieciem na schodach)
    Nowy trener:
    – Panie prezesie. Trzeba trochę zainwestować i w przyszłym
    sezonie Mistrz pewny.
    – Trenerze, ja już miałem panu wcześniej powiedzieć.
    Wie pan, mistrzostwo….. cholera. Nie… ja też lubię świętować.
    Tylko, że to jest taka bardzo indywidualistyczna sprawa.
    Nie ukrywajmy. Sytuacja jest bardzo trudna. I nam w tej sytuacji potrzeba, no ja wiem, jakiegoś takiego szybkiego sukcesu. Zbiorowego takiego. Mocnego.
    – Może Puchar Polski ?
    – Noo, przecież my stawiamy na puchary! Będzie majówka, pokazy, dobra okazja. Mistrzostwo też, tylko później, jak to wszystko się tak….. okrzepnie. Zamiast mnie na konferencję przyjdzie dyrektor sportowy. On ma piękny głos. Ja fałszuję !

    • Pawel1972 pisze:

      >fałszuję<

      – Ja nie pójdę, bo hechoczę.
      – Co?
      – No hechoczę!
      – Znaczy, rechoczę?
      – Przecież mówię, że hechoczę!

  62. Bart pisze:

    Już 14 a komunikatu o zwolnieniu trenera dalej brak. A może w perspektywie długoterminowej lepiej będzie jak Lech spierdoli się z ligi, bo wtedy Rutek z Klimczakiem zmądrzeją?

  63. kibic007 pisze:

    Oni sobie jaja robią, nigdy nie potrafią przyznać się do błędu. Ja pierdole

    • tolep pisze:

      przed kim? To jest firma Rutkowskiego, ich strategia, ich zyski i ich straty.

      • Ostu pisze:

        W tej „firmie” – jak nigdzie​ indziej – widać co znaczy hasło „społeczna odpowiedzialność biznesu”…
        Jeśli „klientami* tej „firmy” nie są kibice tylko inne – najlepiej z top 5 – kluby piłkarskie.to to jest typowy układ B2B i my – kibole – z tym nie mamy nic wspólnego…
        To niech zadowalają sobie innych managerów z innych klubów a od nas się odpierdola – no chyba, że robią wszystko bysmy to my się od nich odpierdolili…
        To po co TEMU klubowi KIBICE…?!

      • Ostu pisze:

        p.s. „z taką, pewną nieśmiałością” czekam na otwarcie stadionów
        – dla „widzów” ?
        – dla managerów innych klubów ?
        – dla klientów i pracowników Amica S.A. ?
        – dla obserwatorów rzeczy ulotnych i dziwnych…?!
        No jestem ciekaw…

      • Krzysztof pisze:

        Tym szybciej olejecie ta popierdulke rutka zwanej Lechem tym lepiej dla was. Bojkotować sklep, bojkotować wszystkie mecze kiedy otworzą stadiony. Po prostu sikać ciepłym moczem na gościa który zamiast jaj ma w spodniach wydmuszki. A i tolep wam juz wyżej napisał. Nic nie znaczycie i nikt was nie bedzie słuchał. Koniec kropka.

      • tolep pisze:

        Mnie wystarczy w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu że nie biorą pieniędzy od miasta ani spółek skarbu państwa. To już dużo jak na standardy w tej branży. ich ryzyko, ich straty, ich zarobek.

      • Didavi pisze:

        @tolep Nie rozumiesz jednej rzeczy. To nie jest Amica, w sensie firma produkująca czy tam sprzedająca sprzęt. To nie jest zamknięta firma, której losy interesują tylko jej pracowniców i ewentualnie ich rodziny. Klub piłkarski, czy każdy inny klub sportowy i jego właściciel pełni funkcję społeczną i odpowiada nie tylko przed pracownikami, ale przed społeczeństwem

      • slavo1 pisze:

        @tolep – używaj wyrażeń, które rozumiesz :

        „Społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility – CSR) to strategia zarządzania, zgodnie z którą przedsiębiorstwa w swoich działaniach dobrowolnie uwzględniają interesy społeczne, aspekty środowiskowe, czy relacje z różnymi grupami interesariuszy, w szczególności z pracownikami. Bycie społecznie odpowiedzialnym oznacza inwestowanie w zasoby ludzkie, w ochronę środowiska, relacje z otoczeniem firmy i informowanie o tych działaniach, co przyczynia się do wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstwa i kształtowania warunków dla zrównoważonego rozwoju społecznego i ekonomicznego.”

      • piotr06 pisze:

        @slavo1
        Chyba lekko zagiąłeś pana tolepa.

      • tomasz1973 pisze:

        W chuja się gryźnij mendo jebana! Lech tylko przejściowo i czasowo jest pod dyktaturą wroneckich, komuna padła więc i Lech będzie kiedyś Lechem.
        Firma, kurwa mać, sam jesteś firma – samozatrudniona tuba propagandowa.

      • inowroclawianin pisze:

        Nie firma tylko Klub piłkarski, symbol regionu, symbol miasta.

  64. Krzysztof pisze:

    Stowarzyszenie Kibiców Kolejorz wystosowało prośbę do Zarządu Klubu KKS Lech Poznań o spotkanie w celu omówienia obecnej sytuacji klubu, oraz znalezienia recepty na fatalne wyniki sportowe.
    Czekamy na odpowiedź. To są jaja!!! Wystosowali prośbę hahaha.

    • tolep pisze:

      A co mieli zrobić? Taranem?

    • kibol z IV pisze:

      A co oni jeszcze chcą omawiać ? Już kiedyś były podobne spotkania. „Mamy kurwa dość”…i za chwilę przestano mieć dość 🙂

    • Pawel1972 pisze:

      >Stowarzyszenie Kibiców Kolejorz wystosowało prośbę<

      Chcą ucałować buty Jaśnie Pana i zapewnić o swej bezgranicznej wierności? 😀

  65. fox pisze:

    Już Wam Nawrot napisał Żuraw ma sam wyprowadzić zespół z kryzysu.To decyzja zarządu.Powodzenie panowie w I lidze .

  66. Wielkopolanin pisze:

    Czy Rutki stronę społeczną czyli kibiców
    i ich potrzeby traktują poważnie. Stanowczo stwierdzam, że nie jesteśmy traktowane Busko klienci a nie jako strona społeczna klubu chcąca aby klub osiągnął sukces sportowy na miarę swoich kibiców.

  67. tomasz1973 pisze:

    Ale Trała bramkę pizgnął!

  68. Bart pisze:

    Trała załadował kastę życia

  69. fox pisze:

    Brawo Warta jak na razi1:0 i na prawdę piękny gol Trały.

  70. Pawlisko pisze:

    Warta daje dużo więcej pozytywnych emocji niż Lech. Smutne to, ale prawdziwe. Widać tam jedność i ambicję, o jakiej możemy tylko pomarzyć.

  71. slavo1 pisze:

    Jeszcze pięć minut i Warta będzie sąsiadem Lecha w tabeli. No i bedzie wyżej. Jeśli nic się nie zmieni to mecze na koniec kwietnia będą takimi za 6 punktów (ze Stalą i Podbeskidziem) No bo z Wartą gramy pod koniec lutego. Remis biorę w ciemno.

  72. Pawel68 pisze:

    Brawo Warta!Jebać Rutkowskich!

  73. kaktus pisze:

    Czytam wiele komentarzy o składzie na podium i widzę jak bardzo wszyscy zostaliśmy oszukani przez dobre wyniki w rundzie finałowej zeszłego sezonu i przez kwalifikacje Ligi Europy. Przypominam – to był czas, kiedy Crnomarkovic uchodził za świetnego stopera. Patrzę na nasz skład i zastanawiam się – w którym miejscu w tabeli powinniśmy być? Ishak, Tiba – absolutny top w Polsce, podobnie Ramirez w formie. Czerwiński i Satka też zdecydowanie na plus. Ale co dalej? Skąd nasz ślepa wiara w to, że Kamiński, Szymczak, Marchwiński, Skóraś czy Puchacz są lepsi niż ich rówieśnicy z Zabrza, Szczecina czy Lublina? Skąd nasza wiara w to, że są lepsi niż stary Słowak czy stary Serb ściągnięty przez znajomości menagera do Cracovii czy Gdańska? Wierzymy w to, że mamy mocną ekipę, bo Kamiński i Puchacz zagrali 10 dobrych spotkań gdy cała drużyna była w gazie, a Marchwiński strzelił gola tęczowym dwa (trzy?) lata temu. A prawda jest taka, że nasza jedenastka jest tak samo marna jak w każdej innej polskiej drużynie. U nas Ishak, w Jagielloni Imaz, u tęczowych Wszołek – każdy ma kogoś dobrego, każdy raz wygrywa raz przegrywa. Trzeci obecnie Raków ma średnią 1.64 punkta na mecz niczym Aston Villa na 8 miejscu, a tylko liderująca Pogoń ma średnią ponad 2 punkty – trzy przypadkowe zwycięstwa i Lech zacznie się kręcić w pierwszej piątce, a my znów zaczniemy się rozpływać nad naszą szkółką i talentem poszczególnych zawodników. A prawda jest taka, że Lech nie ma nawet solidnej jedenastki – nie mówiąc o zmiennikach. Kim ma Żuraw straszyć gdy Lechowi nie idzie? Kolejnym utalentowanym nastolatkiem, który weźmie na siebie odpowiedzialność i rozniesie Płock? Nawet jeśli Kvekve, Salamon i nowy napadzior okażą się kocurami, to Lech wciąż nie ma skrzydłowych, ma przeciętnych bramkarzy i nie ma ławki rezerwowych.

    • tolep pisze:

      O przepraszam, Crnomarkovic nigdy nie był uważany za świetnego stopera, po prostu miał trochę przyzwoitych meczy, a tak w ogole, to stoperzy nie mieli za dużo roboty wiosną/latem. (Stąd pewnie błąd który popelniono nie wzmacniajac obrony).

      O tym że mamy dobrych zawodników spoza tej krótkiej listy którą wymieniłeś, wiemy nie na ślepo, tylko dlatego że widzieliśmy jak potrafią grać, w szczególności Puchacz i Kamiński.
      Skóraś wolno bo wolno, ale się rozwija, Sykora i Krawieć grają poniżej swojego solidneg CV (na razie), Satka jest dobry, a Salamon i szklany Rogne bardzo dobrzy. Milić to zagadka, Kwekweskiri też.
      Karlstrom i Johansson sroce spod ogona nie wypadli.

      • kaktus pisze:

        No więc ile wybitnych spotkań rozegrał Kamiński a ile zawalił? Gdyby to był normalny klub, to Kamiński by miał zmiennika i by musiał walczyć o skład. Tak jak kiedyś Kownacki z Robakiem walczył o skład. Salomon ma szansę być najlepszym transferem Lecha od lat, bo nie będzie chciał uciekać już, a jeszcze kilka lat gry mu zostało. Ale chwilowo wciąż gra Dejewski – użyłem słowa Dejewski, więc o Rogne pisać nie będę. Krawieć jest gorszy niż Kostevych, a Sykora gra nie tylko poniżej solidnego CV, a poniżej wszelkiej krytyki. Może Kvekve i Karlstrom będą wymiatać, może Murawski i Johansson też. Ale te transfery zostały zrobione o pół roku za późno. A skrzydłowych wciąż brak. Kto zagra jak Czerwiński złapie kontuzję?

    • Lawyer pisze:

      Jakóbowski, Jaroch, Kopczyński, Kuzdra, Grzesik – sześć zwycięstw
      Ishak, Satka, Tiba, Kamiński, Sykora – cztery zwycięstwa
      To którzy piłkarze są lepsi? Ci co zarabiają 100 tysięcy i więcej czy ci co pewno ledwie dobijają do 15?
      Nie problemem jest jakość składu Lecha w lidze tak wyrównanej jak eklapa tylko jakość trenerska, jedność w drużynie i determinacja w osiąganiu celu.
      Dziś Warta pokazała, że można ograć te potężne Zagłębie, szacunek dla trenera Tworka i jego chłopaków. Tym bardziej smutna jest nasza pozycja gdzie już oglądamy plecy kilkukrotnie biedniejszych ekip.

  74. fox pisze:

    Wywróżyłem że po tej kolejce Warta będzie przed Lechem.Klub o kilka razy biedniejszy bez tych wszystkich „mocni razem” i innych przybudówek bez dwóch prezesów za to z dobrym trenerem z wielką ambicją.Brawo po prostu brawo.

    • Grossadmiral pisze:

      Praktycznie bez zaplecza i infrastruktury, bez działów scoutingowych oraz pierdolenia zbędnego kogo to nie wyszukaliśmy. Klub biedy ale solidny może nie sprzedają zawodników ale kilku jednak piłkarzy dobrych ukształtowali i kwestia pewnie czasu jest to jak juniorzy będą woleli iść do Warty a nie grać w Lechu

  75. kibol z IV pisze:

    Hej Wiara
    Zainspirowany wpisami dwóch uznanych forumowiczów @leftt i @Jacek komentuje
    w artykule “Cztery sposoby Lecha na poprawę sytuacji” odnośnie wspierania Warty w ich meczach chciałbym rozpocząc dyskusję jak postrzegacie taki sposób protestu wobec działań obecnego zarządu Lecha. Sam osobiście szanuję Wartę . Jednak na jej mecz nie pójdę. Teraz ciut historii. Kiedyś gdy Lech z Wartą często rywalizowały ze sobą w różnych ligach. Publika w Poznaniu była podzielona. Z biegiem czasu Lech przejmował kibiców Warty. Lech stawał się najważniejszym klubem w Poznaniu , Warta zaczeła dołować.Poznań to specyficzne miasto na niwie kibicowskiej.Nie ma waśni i nienawiści jak choćby w Krakowie , Łodzi czy nawet małej Dębicy. Ojciec kibicował Warcie , syn Lechowi. Siadali razem do rodzinnych imprez i często dyskutowali kto jest lepszy.
    Nigdy nie było swarów a tym bardziej agresji. Często natomiast żartobliwe dogryzanie. Lech ze zmianą pokoleń rósł w kibicowską siłę , Warta dołowała w tym aspekcie. I tak jest do dzisiaj . Lech to tysiące fanów , Warta to tylko niewielki procent. I teraz coś z fantaystyki 🙂 Załużmy że do Warty wchodzi szejk AMAL i wprowadza w klub potęzne miliony…do Warty przychodzą topowi gracze , Warta wygrywa ligę , Warta gra w lidze Mistrzów. Co robicie ?
    Zostajecie przy Lechu , nie chodząc na Wartę ?
    Zostajecie przy Lechu, chodząc na Wartę ?
    Zostajecie kibicami Warty ?
    Własnie Warta wyprzedziła Lecha w tabeli….

    • Wielkopolanin pisze:

      To tak jak by spytać kogo zwycięstwo bardziej cię cieszy Stocha, Kubackiego czy Żyły ?

    • Erwin pisze:

      Myślę, że gdyby Warta miała bogatego szejka i zaczęła rządzić w mieście oraz kraju piłkarsko, to wielu kibiców(głównie Janków) Lecha przerzuciłoby się na kibicowanie jej kosztem Lecha, Poznań stałby się zapewne po kilku bądź kilkunastu latach takim drugim Krakowem bądź Łodzią(tam bodajże kiedyś ŁKS z RTS-em mieli też dobre stosunki), może nie była by to aż taka kosa jak w wymienionych miastach, ale należy zaznaczyć, że Lech i Warta mają stosunki neutralne i pozostaną one tak długo jak Warta nie zagraża Lechowi kibicowsko, być może się myle, ale takie mam przemyślenia.

      • robson pisze:

        Stosunki między łódzkimi klubami były na tyle dobre, że ruch kibicowski na Widzewie był zakładany przez kibiców… ŁKS. Ale później Widzew awansował do Ekstraklasy, znacznie sportowo przerósł ŁKS i zaczęła się wrogość. Gdyby Warta stała się czołową drużyną w kraju i zaczęła zdobywać kibiców, taki sam scenariusz byłby w Poznaniu. To byłoby nieuniknione.

      • kibol z IV pisze:

        W latach 90 gdy Lech i Olimpia rywalizowały ze sobą w żenskiej ekstraklasie koszykówki. Wielu kibiców Lecha zaczeło kibicować koszykarkom Olimpii.Doszło do dość absurdalnej sytuacji. Lechitki spotkały się w połfinale play off z Olimpią naszpikowaną najlepszymi koszykarkami Polski.Większość publiki to Olimpia w kosza , a w piłce Lech 🙂 Nie zapomnę tych potyczek na Chwiałka i popisu Rity Kłyszyńskiej i Mrozińskiej w decydującym meczu. Lechitki wygrały tą rywalizację i awansowały do finału ….a ja wraz z moją dziewczyną miałem ogromną satysfakcję że zostaliśmy sobą.Że zostaliśmy Lechem Poznań 🙂 … Do dziś to wspominamy już nie z dziewczyną a żoną 🙂

      • tolep pisze:

        „ruch kibicowski” to przeżytek, który coraz cześciej jest dla wszystkich kulą u nogi. A „wrogość” to taka śmieszna dziecinada jak u NBN, który przy porannej kupie czy kawie nienawidził Legii.

      • Pawel1972 pisze:

        Sam byłem na finale Pucharu Ronchetti kibicować Olimpii – co dziś mam plakat z autografiami Dydek, Mądrej, Najmowicz i zdaje się Małajej (chyba tak to się odmienia).

    • bezjimienny pisze:

      Na Wartę zdarzało mi się chodzić jak do kina, po prostu ich mecz to sposób spędzania czasu wolnego, a Lecha jestem kibicem. Żadne wyniki tego nie zmienią.

    • deel pisze:

      Wspomniani koledzy nie nawoływali do wspierania Warty stricte, tylko do pokazania Rutkowskim, że kibole mają w Poznaniu wybór. Pijarowo taka sytuacja byłaby dla władz Lecha nie do zniesienia. Musieli by zacząć traktować cele sportowe i kibiców poważnie. Mnie się ten pomysł podoba.
      Zresztą kiedyś… był już taki mecz. Olimpii Poznań w ramach rozgrywek ówczesnej II ligi. Normalnie grali przy prawie pustych trybunach a w meczu decydującym o ich awansie do I ligi stadion pękał w szwach! I nikt jakoś nie zaczął z tego powodu kibicować Olimpii zamiast Lechowi.

      • kibol z IV pisze:

        @deel – Ale mój wpis nie ma na celu negacji wpisów @leftta i @Jacek komentuje.Ot ten temat wydał mi się ciekawą odskocznią od tego z czym musimy się oswoić. Warta już nad Lechem…To jeszcze niedawno była abstrakcja.

      • deel pisze:

        Myślę, że „bezklubowym” kibicom jest obojętne na jaki mecz idą jeżeli sensem tego jest wyłącznie lans. A jak ktoś jest kibicem swojego klubu to się nawet nie zastanawia nad takimi pytaniami. A co do Warty nad Lechem w tabeli. Cóż. Wygrali 6 meczów, my 4 itd.

      • bezjimienny pisze:

        No to jest fakt, że sytuacja, w której Lech musiałby o kibiców rywalizować z Wartą mogłaby pewne rzeczy wymusić.

      • kibol z IV pisze:

        @bezjimienny – Wymusić musimy My . Kibole Lecha. Nie możemy patrzeć na nikogo innego. Wyobrażasz sobie teraz podział kibiców ? Masz pewność iż przy wzroscie publiki na Warcie nie pojawi się jakiś zamożny „szejk” Miał ich Grodzisk , Wronki , Pniewy…Nie ma ich bo nie mieli kibiców. Poznań to nie Wronki , Grodzisk ,Pniewy. Czytaj co pisałem wyżej o koszykarkach. Olimpia …Milicyjna Olimpia mająca bogatego sponsora odebrała kibiców Lechitkom i AZS Poznań…To nie bajka…to fakt.Nie bez powodu podałem ten przykład. Mając silnego rywala kibic ma możliwość wyboru.Przy obecnym zarządzie gro ludzi przerzuciło by się na Wartę. To nie jest nierealne…Warta już staje się zagrożeniem dla Lecha.

    • Jacek_komentuje pisze:

      @kibol z IV
      Odpisując Ci trudno mi będzie uniknąć patosu. Ale co tam. W końcu to forum dotyczące kibicowania, czyli emocji.

      Jestem z urodzenia Poznaniakiem, podobnie jak moja żona i córka. Zawsze będę kibicować każdemu klubowi z mojego miasta. Ale niekoniecznie każdemu tak samo. Bo to na Lecha, a nie na Wartę zabierał mnie od małego starszy brat, to na Bułgarskiej widziałem Barcelonę, darłem się wniebogłosy po strzelonych bramkach i wychodziłem załamany po porażkach. Dlatego, choć dziś kibicuję obu klubom, to jednemu z sympatii, a drugiemu z miłości.

      Ujmując to jeszcze inaczej. Mam w rodzinie bratanice i bratanków. Zawsze będę życzył im jak najlepiej, wspierał i, jeśli będę mógł, chętnie pomogę. Ale dla córki oczywiście zrobię więcej. Wśród klubów piłkarskich Lech jest córką, a Warta bratankiem ?. Żaden szejk tego nie zmieni. Ale też nic mnie nie skłoni, żeby wyrzekać się Warty ;). Nie widzę powodu.

      • kibol z IV pisze:

        Na zawsze pozostanę Lechitą. To mój wybór. Jedyny , dobrowolny i ostateczny… do grobowej dechy.Ale przez Poznań płynie Warta. Poznańska rzeka. Nasza rzeka :)…Nie wejdę w jej toń…ale zawsze mogę posłuchać jej szumu 🙂

      • Jacek_komentuje pisze:

        @kibol z IV
        Oj tam, oj tam. Jak woda będzie czysta, to możesz się od czasu do czasu wykąpać 🙂

      • kibol z IV pisze:

        CZYSTA WODA….hm …. Żyjemy wczasach pandemiii :)…DEZYNFEKCJA WSKAZANA 🙂

  76. robson pisze:

    Brawo Warta! Mam nadzieję, że skończą przed nami w tabeli i ośmieszą Rutkowskich.

    • slavo1 pisze:

      Jeżeli Stal wygra z Górnikiem to nad ostatnim Podbeskidziem będziemy mieli przewagę 3 punktów.

  77. John pisze:

    Michał Jakóbowski w ekstraklasie 2b,2a.
    Skrzydłowi Lecha Kamiński, Sykora,Skóraś 1b,3a.?

    • deel pisze:

      Trzeba go ściągnąć do Lecha. Przecież to nasz wychowanek!!

      • kibol z IV pisze:

        no coś ty …trzeba Raduta , Barkrotha i jakiegoś Sisiego z Donim…

      • deel pisze:

        Powtarzam tylko motto Zarządu. ?

      • kibol z IV pisze:

        MOCNI RAZEM !!! IDZIEMY NA MAJSTRA !!! NIGDY SIĘ NIE PODDAM !!! 😀

      • deel pisze:

        Mamy plan 2020… O kurna, poniosło mnie.

      • Ostu pisze:

        Parafrazując Leca
        – każdy przywódca w Polsce chciał dobrze ale mu nie wyszło, ideałem w Lechu byłby prezes, który chciałby źle i też tak bardzo by mu nie wyszło…

  78. Ostu pisze:

    Na gorczynskim ktoś wywiesił transparent
    KURWA MAĆ
    KOLEJORZ GRAĆ

    • Didavi pisze:

      Więcej jest, ale niektóre z nich niestety zbyt głupie, żeby nawet cytować.
      Jak widać jakieś próby reakcji są, wymierzone głównie w Rząsę i myślę, że to całe spotkanie również będzie się skupiać wokół jego osoby, nie Rutka, nie Klimczaka i nie Żurawia.

  79. Ostu pisze:

    Jako rodowity Poznaniak chodziłem na Kolejorza w eklapie i na Wartę w 1 lidze…

  80. Siodmy majster pisze:

    Uff , co za radocha ,że Górnik zmógł w końcu Stal Mielec . Ta ostatnia to może być jedyna nadzieja Kolejorza na uniknięcie degradacji .

  81. Siodmy majster pisze:

    Sił już brak na normalne pisanie ciągle tego samego o Kolejorzu .W takiej sytuacji człowieka trzymają się głupoty mogące być ostatnim stadium rozpaczy . Noszę się z zamiarem napisania bajki o Lechu Poznań ale na razie zbieram pomysły .
    To dziś tytułem próby podam wyniki Ekstraklasy Polski , gdzie Polska to będzie ta baśniowa kraina , w której drużyny będą miały nazwy fikcyjnych bajkowych krain tworzących nasz kraj 😉
    KIEPSKARIA – WAWELIA-ZOMONIA 1:1
    COMARCHIA – BESKIDIA 1:1
    HERINGIA – OBERSCHLESIEN 0:0
    CANCERIA – BETONIA 0:1
    NAFTANIA – WAGONARIA 1:0
    ŻUBERIA -STOLCARIA 1:1
    WARTONIA -CUPRUMIA 1:0
    SZTYGARIA – ZASIEDMIODUPOGRÓD 2:1

  82. mahum pisze:

    Z tego całego burdelu jest jeden mały plus. Mianowicie koszmarna polityka transferowa spowodowała, że sztab szkoleniowy przypadkowo zbudował Dejewskiego, który poprzez nieoczekiwane występy w LE i ekstraklasie nabrał doświadczenia i z typowego zapchajdziury stał się całkiem przyzwoitym obrońcą. Przynajmniej tak wyglądał w ostatnich dwóch spotkaniach. Według mnie to nie jest gorszy stoper od Milicia i na pewno mniej elektryczny od Brate. Jest to jedyny piłkarz Lecha, który zyskał i zyskuje w obecnym sezonie, podczas gdy wszyscy inni notują mniejszy lub większy regres.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Jak trwoga to do Dejewskiego.

    • Sp pisze:

      Pod koniec czerwca koniec kontraktu ma, takim CV chłopak nie będzie patrzył na polskie kluby gdy w Azji czy na jej bliskim wschodzie chociażby dostanie propozycje

    • Grossadmiral pisze:

      Dejewski niby słaby niby zbędny a jednak czasami jako ten 5 stoper w razie W się przydaje może nie na puchary ale na tą ekstraklasę wystarcza i myślę że warto by jednak było żeby chociaż o rok mu kontrakt przedłużyli

  83. Ekstralijczyk pisze:

    Fragmenty wypowiedzi Dejewskiego po meczu dla oficjalnej:

    Boisko nie jest żadnym wytłumaczeniem bo musimy sie dostosować do tego co jest i po prostu grać lepiej.

    Jeśli nie czujemy się pewnie w tym co mamy grać to musimy znaleźć sposób i spróbować grać inaczej.

    Przede wszystkim skuteczniej bo dzisiaj nie stworzyliśmy sobie chyba żadnej sytuacji.

    Nawet Dejewski widzi, że obecna taktyka Żurawia jest do dupy.

    Zapewne nie tylko on ma takie przemyślenia.

    Jeśli Żuraw nie zmieni taktyki i ustawienia zespołu dalej to będzie tak samo wyglądało i rywale bez żadnego problemu będą rozczytywac grę Lecha.

  84. Radomianin pisze:

    Widzę że nawoływania chociaż o wywieszenie transparentow poskutkowało 😉 Czyżby jakiś ,,kumaty, , przekazał że narazie nam nie wychodzi ale w końcu się zabierzemy za wywieszenie obelg co do Rutkowskiego? Doszli do wniosku ze trzeba Rzase zaatakować samemu bo się jeszcze dostanie za mocno prezesowi?

    • inowroclawianin pisze:

      Rutka nie ruszą z wiadomych względów.. Czyli na razie nic się nie zmieni 🙁

  85. Bart pisze:

    Wiecie co mi się najbardziej podoba w Warcie? Że to drużyna w dużej mierze złożona z chłopaków z Wielkopolski lub mocno z Wielkopolską związanych. Do tego dochodzi jeszcze trener z Kujaw które mi osobiście są bardzo bliskie. Swojska ekipa której nie sposób nie lubić. Drużyna jak nie z tej epoki, tylko sprzed 15 lat. Fajnie że w erze korporacyjnego zarządzania klubami, zalewu ligi obcokrajowcami, instagrama, tatuaży, fryzur, słuchawek na pół głowy, raz na parę lat lat zdarza się taka romantyczna historia gdzie wygrywa piłka nożna. To jest naturalność do której mi tęskno, bez wyścigu szczurów w otoczce fałszu i instagramowych masek.

    • Kuki pisze:

      I do tego wszystkiego, niechciany w Lechu, a przeżywający chyba już 3 młodość Trałka, pokazujący wszystkim że nawet mając 36! lat można w tej śmiesznej lidze być bardzo solidnym graczem.

    • Pawlisko pisze:

      Widać tam coś co zawsze chciałbym oglądać w Lechu czyli pełne zaangażowanie i to, że drużyna stanowi jedność. Wczoraj obejrzałem ich mecz, nie pierwszy raz zresztą i naprawdę sprawili mi dużo radości swoją grą w drugiej połowie.
      To zresztą nie pierwszy przykład drużyny, która ma mało pieniędzy, a jej gracze potrafią walczyć i angażować się dużo bardziej niż przepłacane gwiazdki innych zespołów.

    • Bart pisze:

      Trałka niechciany w Lechu? No nie wiem. Kończył mu się kontrakt, obie strony uznały że starczy i że dalsza współpraca nie ma sensu bo coś się wypaliło, a wcześniej spędził w Lechu 7 lat, przez 3 lata był kapitanem, zagrał w Lechu niemal 300 meczów i przeżył z tym klubem praktycznie wszystko. To jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy Lecha z ery Rutkowskich.

    • robson pisze:

      Warta to taki Lech sprzed 2006 roku.

  86. maksi3 pisze:

    Szczerze mówiąc kibicuję Lechowi i ten klub jest cykliczny jak wszystko. Raz mamy hossę, a raz bessę. Niedawno mieliśmy szczyt hossy, prawdziwą bańkę, nawet najwięksi sceptycy zaczynali wierzyć, że zaczynamy iść w dobrym kierunku. Grupa LE i świetna wiosna zakończona wicemistrzostwem. Niestety każda bańka pęka. Ta też pękła, a gdy bańka pęka to spadki są najbardziej dynamiczne. Dziś -10%, jutro -25% itd. Z tzw. stanu „euforii” przechodzimy w stan w stan „paniki”, każdy zaczyna wątpić. Pojawiają się coraz gorsze prognozy. tj. „Lech niedługo w 1 lidze” itp. Tak samo jak na rynku akcji gdy jedna spółka leci ze 100 zł do 20 zł za akcję, a ludzie tylko mówią „kto kupuje tego śmiecia za 20 złotych, ja zaraz kupię to za 2 grosze bo tyle wart jest ten szajs”, zapominając jednocześnie, że sami kupowali niedawno tą akcję za 100 złotych wierząc, że zaraz będzie warta 200 złotych. Tak samo jest z Lechem, kupowaliśmy wizję „polskiego Ajaxu”, wierzyliśmy w MP, wierzyliśmy, że Skóraś będzie nowy Jóźwakiem, że Sykora będzie kozakiem itd. Niestety to pękło, szambo się wylało i teraz będziemy trochę szorować po dnie. Jest źle i może być gorzej. Jak długo będzie źle? Tego nie wie nikt.
    Pocieszające jest natomiast to, że po bessie następuje nowa hossa. Wszak skład Lecha nie jest tak tragiczny, żeby spaść z ligi, Akademia nie jest tak słaba, żeby nie dała nam nowego Modera czy Bednarka, Lech nie jest tak biedny, żeby zbankrutować. A więc co? Może w następnym, może za dwa, może za trzy sezony, na skutek wielu czynników losowych znowu będzie lepiej. Czy na pewno? Gwarancji nie ma ale jest duża szansa (nic nie jest prosto linijne, a wzrosty czy spadki nie są arytmetyczne). Jak to się skończy? Może będzie wice i piękna gra, może MP, a może 1/8 konferencji. Co będzie potem? Kolejna bessa, bo to co przynosi los, ten sam los zabierze, a my znowu będziemy pośmiewiskiem całej Polski.
    Co mam robić? Wyluzować, bo ten klub nie liczy się z nami kibicami. Teraz będzie źle i doceńmy to, że mamy rodziny, inne pasje itp. bo Lech będzie przynosił nam dużo przykrości, na które wpływu mieć nie będziemy i warto podchodzić do niego z większą obojętnością. Przy czym na pocieszenie warto powiedzieć, iż najprawdopodobniej kiedyś znowu będzie lepiej i może wygramy tego MP, przy czym to i tak będzie ulotny sukces, to nie będzie długotrwałe. Ale zanim przyjdzie nowa hossa, musimy zostać przez Rutków, ligę, Rząsę, Żurawia itp. zgnojeni do jaja, bo obecnie trwa bessa, która boli i jest ciężkim czasem.

  87. Grossadmiral pisze:

    Adrian Laskowski zawodnik Warty przechodzi do naszych rezerw. Transfer wydaje się hitowy w koncu zawodnik który troche pograł z wartą ostatnio w ekstraklasie i jeszcze dość młody 29 lat

    • Bart pisze:

      Na boisku punktować lepiej nie potrafią,to zaczęli rozkupowanie Warty żeby chociaż zdobyć mistrzostwo Poznania ?

    • Wielkopolanin pisze:

      Jakość, odpowiedni mental, przebojowość, spontaniczność, swoboda gry, świeżość, gra z klepki, niekonwencjonalność podań, zawodnicy biorący grę na siebie, pomysłowość, odpowiedzialność, dryblingi, przygotowanie fizyczne, uderzenia za pola karnego to wszystko było do połowy listopada i się zmyło. Jak gdyby ktoś z dnia na dzień zabrał i ,,talent”.

  88. Ekstralijczyk pisze:

    Pamiętacie jak Lech chciał i czekał czy uda się Wdowiakowi poprzez PZPN rozwiązać kontrakt.?

    Wiadomo nic z tego nie wyszło i później podpisał on kontrakt z Rakowem od lipca.

    Wczoraj pojawiła się informacja, że już teraz trafi do Rakowa.

    Pięknie został wyjaśniony Rząsa.

  89. Ekstralijczyk pisze:

    Janekx89 zasugerował, że bardzo prawdopodobne, że od lipca w Lechu za Żurawia będzie nowy trener.

    Jest to obecnie trener pracujący

    • Wielkopolanin pisze:

      Kolejny sezon na straty – ileż to już razy było ,,déjà vu” jak w filmie ,,Dzień świstaka”.

    • Krzysztof pisze:

      Marcin Brosz? Umowa z Górnikiem do 30 cze 2021.

      • Didavi pisze:

        Fornalik też ma umowę do 30 cze 2021. Z tej dwójki wolę Fornalika. Chociaż polska myśl szkoleniowa mnie przeraża.

      • Ekstralijczyk pisze:

        Gdybym miał wybierać między Broszem, a Fornalikiem to też wybrałbym raczej Fornalika.

        W poprzednim sezonie zajął Piastem 3 miejsce.

        W 18/19 zdobył MP.

        Pokazał, że potrafi wyjść z kryzysu.

        Potrafi z danych mu zawodników zbudować zespół.

        Wydaje mi się lecz, że to może chodzić o jakiegoś trenera zagranicznego.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Z Polski z Ekstraklasy do czerwca 21 r. mają kontrakty:

      Piotr Tworek

      Fornalik

      Probierz

      Sobolewski

      Zając

      Brosz

    • Grossadmiral pisze:

      Obstawiam że Brosz bo wprowadza młodych w dodatku dość młody chociaż chyba wolałbym Fornalika też w miarę na młodych stawia, kilku zawodników wypromował, doświadczenia dużo zebrał w klubach i kadrze no i trochę pucharów liznął nie można pominąć że jednak sukcesy Fornalik odnosił w przeciwieństwie do Brosza

    • Didavi pisze:

      A i tak z Polskich trenerów to chciałbym jedynie Skorżę. I nie ze względów sportowych, bo nie wiem, czy on się rozwinął jako trener w tej Arabii czy zwinął. Ale jedno wiem. Był zwolniony przez Rutkowskiego, więc wie, że od niego trzeba wymagać, żądać i nie zgadzać się na byle Gruzina z Kazachstanu bo ostatecznie jak nie będzie wyników, to ten słaby Gruzin zostanie a jego zwolnią. To jest argument największy z możliwych. Fornalik na pewno ma swoje zdanie, Brosz niekoniecznie, a Skorża ma już doświadczenie z pracy w szkodliwych Lechowych warunkach z Rutkiem.

      • Levid_67 pisze:

        W sezonie 2004/05 Fornalik pracował jaka asystent trenera Amici, którym wówczas był … Skorża.

    • robson pisze:

      Fornalik z polskich trenerów najlepsza opcja, bo nawet z przeciętnego stanu osobowego potrafi wycisnąć maksa. Wiadomo, że przy wronieckim minimalizmie i dyletanctwie na żadne wielkie transfery nie ma co liczyć, więc chociaż dobrze by było mieć trenera, który będzie potrafił rzeźbić z tego co jest.

    • bezjimienny pisze:

      A ja obstawiam, że nawet jeśli jakaś decyzja zapadła (a wątpię) to jeszcze ze 4 razy się zmieni do końca sezonu, więc nie ma się czym jarać.

  90. Wielkopolanin pisze:

    Tymczasem Kurzawa u Paprykarzy ląduje.

    • Grossadmiral pisze:

      Bo scouting ma wyselekcjonowanych obserowanych od 5 lat zawodników lepszych więc co tam taki kurzawa 😉 a jak bedą chcieli pozyskać to sie okaze ze z tych boskich zawodnikow i tak nikt nie chce przyjść i się weźmie jakiegoś dziwaka na pół roku gorszego od kurzawy w nadzieji że odpali

      • robson pisze:

        Kurzawa pół roku był bez klubu.

      • Grossadmiral pisze:

        robsonie bardzo dobrze o tym wiem i juz w zeszłym roku mogli by go pozyskać i byłoby to wzmocnienie skrzydeł nawet jako jakościowy rezerwowy a nie łepek na sztuke. lewą nogę ma bardzo dobrą sporo asystował przydałby się

    • Ekstralijczyk pisze:

      Po nieudanej przygodzie zagranicznej będzie cieniem samego siebie z Górnika albo będzie potrzebował trochę czasu na odbudowanie.

      • tolep pisze:

        Na to wygląda. Czytam Kurzawa – myslę Gajos, Janicki, Makuszewski. To też były dobre ligowe nazwiska.

        Z plotek transferowych, ciekawa jest ta o Janży. Powiedziałbym nawet, że brzmi bardzo dobrze, ale nie wiadomo, czy nie rozpuszcza jej jego menago, by poprawić pozycję negocjacyjną w rozmowach z Górnikiem.

      • Krzysztof pisze:

        porównywanie uczestnika MS i 7 krotnego reprezenta Polski do Janickiego tolep nie ośmieszaj się!!

      • Krzysztof pisze:

        tolep czytam rutkowski myślę Sabri Bekdas.

    • Radomianin pisze:

      Najlepszy transfer Górnik zrobił, Kurzawa to numer 2 choć może być najlepszym . My numer 3 z Salomonem, tylko to jedyny transfer udany który nie jest uzupełnieniem.

      • bezjimienny pisze:

        No już, już, bez przesady i niezdrowego podniecania się. Kurzawa powiedzmy, że coś tam grał w Danii i odbił się od Francji a do tego prawie pół roku nie grał w piłkę. A Salomon gdyby chciał to we Włoszech (prawda, że w Serie B) został. Ale fajnie, że Ci pasuje do tezy.
        Chociaż osobiście tego Kurzawę to bym w Lechu widział.

      • Seth pisze:

        Salamon panowie …..nie robmy tutaj takiej degrangolady jak w Lechu .Chociaz nazwiska piłkarzy piszmy poprawnie.

      • Levid_67 pisze:

        @seth który to już apel użytkownika forum w tej sprawie, zapewne częściowo winę na przekręcanie nazwiska ponosi słownik który wpisuje Salomon.

      • Radomianin pisze:

        Nawet nie spojrzałem.chyba słownik właśnie tak mi wpisał.ale wiemy o kogo chodzi 😉

  91. Radomianin pisze:

    Dlaczego jest źle?pokazują to statystyki najlepiej.
    https://weszlo.com/2021/02/16/lech-poznan-kryzys-analiza/

    • Pawlisko pisze:

      Pięknie opisane:

      Pogoń Lecha za sukcesami jest jak powrót z zakupami do domu. Ciężkie produkty raz za razem zrywają foliową reklamówkę. Władze Lecha wyciągają więc z kieszeni kolejną reklamówkę, pakują do niej wysypane zakupy, robią dwa kroki i znów siatka pęka. Gdyby kupić jedną, porządną torbę materiałową, to Lech dawno byłby już w chacie i przekładał zakupy do lodówki, do szafek. A tak – stoi na mrozie, przepakowuje produkty w kolejne foliówki i patrzy, jak inni się z niego śmieją.

      • slavo1 pisze:

        Weszlo ch..a się zna. Rutkowscy dbają o ekologię : zamiast ścinać drzewa to wykorzystują biodegradowalne torebki jednorazowe (raz włożą i od razu pękają bo nadają się do mówienia o nich a nie do noszenia). Produkty piłkarzopodobne też się tylko do tego nadają…. ale za to tanie są. I do sklejanie przygotowane w reha-palstik-odzysk.

      • Wielkopolanin pisze:

        Ten teks o jednorazowych reklamówkach jest the best. Oczywiście wszyscy wszystko widzą oprócz Rutka może musiał by mieć pseudonim ekoRutek i jego gang reklamówkswieżaków 😛 Te statystyki coś pięknego – obalają mityczną drugą siłę w Polsce.

    • Wielkopolanin pisze:

      W kwest tego, że w Wielkopolsce nie ma alternatywy na sport drużynowy to śmiem twierdzić, że jest i jest to żużel czyli Leszczyńskie Byki odnoszące corocznie sukces sportowy a ostatnio zdobyte 4 z rzędu MP i passa 7 MP w ostatnim piętnastoleciu mówi samo za siebie. Wielu kibiców Unii jeździ na Mecze Kolejorza i odwrotnie, niejednokrotnie gdy mecze są w tym samym dniu przed dylematem.

      • inowroclawianin pisze:

        Przecież kibice Lecha i Unii się nie cierpią. Zapytaj chłopaków z fc Leszno.

  92. morda pisze:

    Ale Nawrot felieton wysmażył na Interii. Trzeba przyznać, że w punkt i stylistycznie ładnie napisane. Chyba już każdy (prawie) widzi, że właściciel nie powinien mieszać się do kwestii sportowych, bo się nie zna i nigdy się nie nauczy. Skoro ma się nigdy nie poddać, to już niech sobie będzie tym właścicielem. Ale Rząsa wyjazd i powołać dyrektora/prezesa sportowego z prawdziwego zdarzenia, najlepiej z zagranicy z dużym doświadczeniem. Kasa jest, zainwestować w to. Tylko wtedy odwalić się od niego i pozwolić mu działać przez kilka lat. To jest jedyne rozwiązanie, które pozwoli Lechowi zajmować należne mu miejsce.

  93. Mansfield pisze:

    „Transferowe rekordy macie,a w gablocie ,stare gacie”
    może to poezja nie najwyższych lotów ale trafnie podsumowuje działania tych trzech …
    Moim zdaniem za dwa tygodnie będzie już po sezonie i spokojnie będzie można planować kolejny.Z tymi trzema u władzy bedzieto sezon walki …o utrzymanie .

  94. F@n pisze:

    Jakieś ploty, że Ishak nie zagra do końca sezonu. Ktoś coś wie?

    • Sp pisze:

      To Mateusz z TT nic nie sprawdzone info

      • Sp pisze:

        „Tak jak pisałem w poniedziałek, Mikael ma jutro kontrolne badanie. Mika sam dziś mówił, że jest OK.”
        Henszel Maciej

      • F@n pisze:

        Też właśnie przeczytałem Henszela. Całe szczęście. Niech lepiej go ostrożnie wprowadzają.

    • Krzysztof pisze:

      Zagra czy nie zagra i tak juz to nic nie zmieni.

      • Sp pisze:

        Nie no bez Ishaka to jak granie w 10 bo Filip nie jest jeszcze wstanie dźwigać ciężaru gry jako napastnik. Niech chłopak wchodzi jako 2 napastnik lub zmienia tą 9. Islandczyk nie grał od listopada i go też nie można wrzucać na to by wszedł w buty Mikaela

      • bezjimienny pisze:

        Ciężki jest ciężar gry dla napastnika, kiedy nawet zmarnować sytuacji nie ma z czego.

      • F@n pisze:

        Szymczak mógł zakończyć mecz z Radomiakiem.

    • Didavi pisze:

      A Johannssona na zdjęciach z treningu nie widać…

  95. Ostu pisze:

    Słowa Nawrota – Lech Poznań fabryką utylizacji marzeń…

  96. slavo1 pisze:

    Jak zwykle trudno mieć pewność co do wyniku najbliższego meczu Lecha. Jezeli Lech ten mecz przegra to – przy kilku niekorzystnych zbiegach okoliczności czyli wynikach – bedziemy przedostatnim zespołem PRL-ligi. Jakie mogą byc tego :
    1. przyczyny (słaba forma albo/i gra na wyrzucenie Żurawia)
    2. skutki – zmiana trenera, wojna w szatni, bo zrobi się gorąco a za nastepne 2-3 mecze to i „odwróc tabele i Lech znów na czele” będzie możliwe.
    Sci-Fi? Byc może ale i możliwe. I prawdopodobne. Wystarczy spojrzeć z KIM gramy ; Warta (remis daj Bóg), Pogoń (po – moim zdaniem przegranym PP z Rakowem) i Piast (w tyte) i dalej Jagiellonia. Za trzy mecze możemy rozpocząć temat pod tytułem : „walczymy o utrzymanie”

    Ergo : skutkiem porażki Lecha już ze Śląskiem – a nwet PRZED -powinno być zwolnienie Żurawia.

    Jestem zwolennikiem zwolnienia Żurawia już teraz a nie czekanie do końca sezonu. Bo i tak tym to się skończy. Mityczne oczekiwanie na serię zwycięstw, lepszą grę, praca musi przynieść rezultaty to bzdury mające przykryc tylko BRAK nowego kandydata. Czytaj taniego ale z nazwiskiem, podległego zarządowi i zgadzającego się na wprowadzanie pseudo-strategii pod tytułem „wprowadzamy młodych” – który i tak już zbankrutował – wystarczy spojrzeć na to KOGO wpuścił Żuraw w 2 połowie meczu z Wisłą Płock. Wydaje mi się, że pozukiwania już trwają – lub POWINNY trwać. Smród wokół Lecha już jest tak duży, że MUSI dochodzić na 1 czy 2 piętro czy gdzie tam siedzi zarząd na Bułgarskiej. I to nie jest tylko kwestia nas, kibiców, nie tylko „hejtujących” krzykaczy – sprawę dostrzegają już i na weszlo (bardzo dobry tekst), Nawrot itp, itd. Spodizewam się więc jakiegoś ruchu, ucieczki do przodu prze korpo-rutków. Najprostszy to zmiana trenera i wywalenie Rząsy. Na nic więcej nie liczę. Jak nie zrobią tego teraz to stanie się to za dwa, max 3 tygodnie.

  97. Szostak pisze:

    Do redakcji,

    Co stało się z tekstem z Instata o nowych zawodnikach?