Wypowiedzi trenerów po meczu:

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Krzysztofa Brede oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 12. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – TS Podbeskidzie Bielsko-Biała rozegranym w niedzielę, 6 grudnia, o godzinie 17:30.



Krzysztof Brede (trener Podbeskidzia):„Gratuluję Lechowi, który wygrał zasłużenie i był lepszy. Złość to najdelikatniejsze słowo po tym meczu, łatwo straciliśmy 3 z 4 goli, tak nie można się zachowywać, wiele rozmawiamy o tym, analizujemy i nic. Na boisku zawodnicy robią duże błędy, które ciążą na nas.”

„Lech to jeden z najlepszych zespołów w Polsce, a z takim rywalem nie można popełniać takich błędów. Mając tyle błędów na naszej połowie nie można w Poznaniu nawet zremisować. Najgorsze jest to, że błędy popełniają doświadczeni zawodnicy, piłkarze z różnych lig, którzy powinni wnosić jakość i zachowywać się lepiej. Musimy zimą pomyśleć o ruch kadrowych. Przeciwnicy tej jesieni za łatwo zdobywają bramki po naszych błędach.”



Dariusz Żuraw (trener Lecha):„Mieliśmy dziś trochę problemów, by złapać rytm. Po golu na 1:0 i 2:0 było już lepiej, w drugiej połowie po 3 i 4 golu mecz był rozstrzygnięty. Dziś nie wszystko mi się podobało, ale przy 2 wygranej z rzędu i meczu na 0 z tyłu nie będę narzekał.”

„Po meczu z Lechią niektórzy piłkarze wymagali odpoczynku, dlatego w Lizbonie zrobiłem to co zrobiłem. Chciałbym mieć komfort , aby na każdy mecz mieć wypoczętych zawodników, ale tak nie będzie. Ostatnio przeżywamy bardzo dużo, każda strata punktów byłaby bardzo bolesna, a wiosną chcemy jeszcze powalczyć o najwyższe cele.”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







11 komentarzy

  1. John pisze:

    Jeżeli mamy wiosną powalczyć o najwyższe cele, czyli MP, trzeba w lidze odnieść 3 kolejne zwycięstwa.
    Wyjazd do Mielca,Pogoń i Wisła u siebie,do zrobienia,ale łatwo nie będzie.

  2. F@n pisze:

    Mam nadzieję, że z Rangersami nie będzie cyrku i powalczymy o współczynnik.

    • slavo1 pisze:

      Mam dokładnie odwrotne nadzieje : jeżeli manewr w Lizbonie się udał (dzisiejszy wynik to pokazuje) to liczyłbym , że Żuraw zrobi dokładnie to samo. Rangersi są zdecydowanie najsilniejszym zespołem w tej grupie i szanse na cokolwiek poza próbą gry i ogrywaniem rezerwowych nie widzę.

    • slavo1 pisze:

      F@n – ciągle to samo, jaranie się współczynnikiem, punktami . To wszystko to SKUTEK a nie CEL gry w Europie ! Jeśli Lech będzie grał dobrze i co roku w z pozycji mistrza kraju, to punkty same się pojawią. W innym przypadku – kijowa gra – dowolna ilość punktów nie wystarczy na cokolwiek a będzie i jest tylko mitem i mrzonką. Bo tak jak Legia przegramy z Luksemburgiem czy Wyspami Owczymi.

      Punkty przeszkadzały czy pomogły wygrać a później przegrać z Belgami?

      A co do Rangersów – to zobaczymy za kilka dni. Teraz liczy się tylko liga i gra o MP (marzenie i prawie cud wymagany, no ale w naszej PRL lidze…)

  3. ArekCesar pisze:

    4 wygrane do końca roku i święta.

  4. MARCINzKALISZA pisze:

    Dokładnie. A pod choinkę chcę jakościowych transferów przychodzących ??

  5. El Companero pisze:

    człowiekowi jakoś raźniej po zwycięstwie z przeciętniakiem ligowym niż młócce w LE, która i tak awansu z grupy by nie dała. Jeszcze 3 stopnie w tym roku do przejścia i sytuacja przed wiosną może być naprawdę optymistyczna. Każdy następny mecz ligowy będzie trudniejszy. Najpierw Stal, mimo że poziom Podbeskidzia ale jednak mecz wyjazdowy, więc trudniej, potem skisła, ciężki przeciwnik ale jak tak dalej będzie grać po rzeźnicku jak w derbach to do nas przyjedzie osłabiona i na koniec śledzie, najmocniejszy z tych rywali ale chyba ostatnio trochę przyhamowali. 12 pkt za 2 tygodnie i uznam je za wielki prezent od klubu dla kibiców pod choinkę.

    • Kosi pisze:

      7 punktow bralbym w ciemno. Z takim wynikiem puchary wiosną byłyby realne

  6. Mlody1981 pisze:

    Cieszy zwycięstwo. Odniosę się jeszcze do oburzenia większości odnośnie meczu z Benficą. Wielu dziennikarzy z Warszawy ekspertów pojechało po Lechu i robiło presje prawda jest jednak taka że nikt nie bierze pod uwagę że mieliśmy sporo wyjazdów podróży ostatnio i każdy mecze bez odpuszczania praktycznie Raków, Standard, Lechia trzeba było grać na maksa plus 3 wyjazdy z rzędu. Niestety przy tym zajechaniu i ilości graczy jakich ma nasz trener musiał Benficę odpuścić bo szanse na jakikolwiek punkt i tak były znikome a tak jest szansa że te ostatnie mecze będą wyglądać lepiej tym bardziej że co niezwykle istotne gramy tylko wyjazd w Mielcu a reszta u siebie co ogranicza podróże itp. a to niezwykle ważne. Super jeśli w tych ostatnich meczach wygralibyśmy wszystko. Po cichu liczę że Rangers trochę odpuszczą i dadzą szanse rezerwowym a dla nas to szansa na punkty do współczynnika i zawsze jakieś pieniądze potem nasza kopana 3 mecze i mam nadzieje 3 do przodu wtedy podium powinno być już blisko