Dorównać determinacją

Już jutro wieczorem Lech Poznań zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które przegrało ostatnie 3 mecze. Beniaminek zajmujący przedostatnie miejsce z pewnością będzie zdeterminowany, żeby przełamać złą passę. Według trenera Kolejorza, Macieja Skorży jego zespół musi dobrze zacząć to spotkanie i zrobić wszystko, aby pod względem mentalnym dorównać „Góralom”.



O meczu z Podbeskidziem

„Mecz z Podbeskidziem to kolejna bitwa, którą chcemy wygrać. Chcę, by drużyna znów zrobiła krok naprzód. Kluczem będzie głowa zawodników i to, jak zaczniemy ten mecz. Podbeskidzie to zespół, który gra o życie, dlatego musimy im dorównać determinacją. Od wczoraj uczulam drużynę, żeby nikogo nie lekceważyła, nie możemy patrzeć na miejsce Podbeskidzia w tabeli. Podbeskidzie to wymagający rywal, w aspekcie mentalnym będą robić wszystko, by wygrać ten mecz.”

O zespole Lecha

„Wyciągnęliśmy wnioski po pierwszym meczu i chcemy to robić dalej. Widzimy tabelę, jednak chciałbym dać szansę wielu zawodnikom, żeby móc sobie odpowiedzieć na pytania o ich przyszłość w nowym sezonie czy o ustawienie w którym będziemy grali. Cieszę się, że mecz z Lechią tak ładnie nam się otworzył w drugiej połowie. Drużyna utrzymała poziom determinacji, mental był na odpowiednim poziomie, choć długo graliśmy źle. My musimy być silni mentalnie, zły obraz meczu czy stracona bramka nie może powodować utraty wiary w siebie. Musi nas cechować determinacja na boisku.”

O środkowych pomocnikach

„Potrzebuję szóstki grającej do przodu, kreującej sytuacje. Cenię szóstkę, która potrafi odebrać piłkę, a potem kreować sytuacje. Potrzebuję szóstki, która nawet potrafi wejść w pole karne, namawiam zawodników występujących na tej pozycji do takiej gry.”

„Jesper Karlstrom rozegrał u mnie tylko 45 minut z Rakowem, a jest to zawodnik, którego chcę poznać, poznać jego wszystkie zalety. To może być silny punkt w naszej drużynie, na pewno w którymś z meczów do końca sezonu wyjdzie w podstawowym składzie, bo bardzo mocno na niego liczę.”

„Pracujemy nad pozostaniem Niki Kvekveskiri w przyszłym sezonie. Pokazuje, że może być dla nas ważnym elementem w nowym sezonie, dlatego nasze myśli są ku temu, żeby z nami został.”

O istotności dobrego przygotowania fizycznego

„Musimy popracować nad głowami zawodnikami, by biegali za piłką. To są ważne zawodnicy, piłkarze muszą być mobilni. Przygotowanie motoryczne jest absolutnie kluczowe. Chcemy grać wysokim pressingiem, szybko odbierać piłkę po stracie, przygotowanie fizyczne w nowym sezonie musi być na najwyższym poziomie.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





9 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Duzo konkretow ze strony Macieja, mam jedynie nieodparte wrazenie, ze wyniki nie sa juz najwazniejsze w tym sezonie. Nie ma na ten moment zadnego celu.

  2. John pisze:

    Więc Skorża chcę Kvekve zatrzymać, gdyby tak się stało to wreszcie jakaś rywalizacja w środku pola będzie.
    Tiba, Karlstrom, Murawski,Kvekve.
    Jak już tak szukamy i sprawdzamy to teraz chciałbym zobaczyć środek pola Tiba-Karlstrom a za Ramireza Kvekve,chyba , że na 2 ŚN.

    • robson pisze:

      Nawrot na konferencji mówił, że niby Legia interesuje się Kvekve. Ciekawe czy u niego uruchomienie klauzuli przedłużającej kontrakt zależy wyłącznie od klubu czy są jeszcze jakieś dodatkowe warunki. Jeśli to pierwsze, to nie ma na co czekać.

  3. slavo1 pisze:

    Jasno widać, że Skorża, chce dograć sezon by mieć przegląd wojsk w szatni. Logiczne i prawdłowe moim zdaniem. Widać gołym okiem że czas Ramireza i Tiby się kończy w Lechu. Tego pierwszego (jak się nie ogarnie…) pożegnam bez żalu a drugi może nam dać jeszcze kupę radochy rok-dwa maks. Chętnie bym zobaczył zestawienie 4-4-2 a w środku Kvekve, Karlstrom, Tiba i Murawski a w przodzie Ishak i Johansson. To bardziej ofensywne ustawienie, nawet na 2-6-2 a w konieczności obrony 6-3-1 czy nawet 6-2-2. Skorża mówił już kilka razy, że chce grać elastycznie. Przy 3-5-2 czy też 3-5-1-1 ciągle mamy tylko 3 w środku (czy to atak czy obrona).

  4. mario pisze:

    Kve moim zdaniem będzie grał jeszcze lepiej, gdy cała drużyna zyska więcej pewności siebie. Więc dobrze że chcą go zostawić. Ale o Karlstromie Skorża wypowiedział się trochę dziwnie, jakby jeszcze nie był do niego całkowicie przekonany. Dziwne to trochę, bo Szwed pokazał, że umie grać i że będzie przydatny. Nie wiem, może chodziło o to, że mało go widać z przodu, ale myślę, że jego gra się broni.

    • olos777 pisze:

      Po słowach Skorży można wywnioskować,że chce,by def. pomocnik oprócz odbierania piłki,był pierwszym piłkarzem,który po przechwycie „pchał” akcję do przodu,a nie oddawał ją Tibie,lub Ramirezowi.To znacznie przyśpiesza akcję i nie pozwala przeciwnikowi ustawić obrony.W tej chwili gramy piłkę z lat 90-tych,czyli w dzisiejszych czasach piłkę średniowieczną!

      • mario pisze:

        eeee, tyle to ja wiem, chodzi mi tylko o to, by nie skreślać Karlstrema tylko dlatego, że nie gra do przodu w takim stopniu, jakiego oczekuje Skorża. Lepszego niż on nie dostaniemy.

  5. 100h2o pisze:

    Skorża cyt: Od wczoraj uczulam drużynę, żeby nikogo nie lekceważyła, nie możemy patrzeć na miejsce Podbeskidzia w tabeli. ”
    No tom się uśmiał. Nie ma co – to najlepszy dowcip jaki usłyszałem od dawna. Przypominam – dziś Lech 9 w tabeli, niedawno był 11ty ! Tak mógłby mówić Papszun z Rakowa.

    Co do Karlstroema- miałem nadzieję że to będzie taki „gorszy Linetty” (choćby) a jest to gracz może sprawniejszy od Muhara, ale w przodzie nie daje NIC. Także w odbiorze. Sprawdziłam np mecz z Rakowem w ( miał okazję się pokazać!) i jego statystyki były takie : POJEDYNKI= 8 (!!!) WYGRANE 38% czyli TRZY! (żródło danych: ekstraklasa.org/statystyki).
    Z Legią ( też miał szansę POWALCZYĆ!) staty takie: pojedynki = 11 wygrane=6. Czyli sorry, ale to Ngolo Kante chyba nie jest! Widzę że to taki sobie grajek, który czy jest czy go nie ma ( grał ogon z Lechią) to nie ma znaczenia. Dla mnie to klasyczny „wypełniacz kadry”.

  6. inowroclawianin pisze:

    Na to przygotowanie liczę i tu jest najwięcej do poprawy. Dobrym przygotowaniem w naszej lidze wygrywa się ligę. Niestety Rutek ma to w nosie.
    #MajsterNaStulecie!