Najlepsze debiuty obcokrajowców
Już dziś obcokrajowcem numer 100, który zagra w Lechu Poznań może być Adriel Ba Loua lub Pedro Rebocho. W ostatnich latach kilku obcokrajowców miało wymarzony debiut. Zagraniczni zawodnicy strzelali gole w zwycięskich meczach, ale nie wszyscy z nich zrobili później u nas kariery.
Gol w debiucie dał wygraną
Ostatnim obcokrajowcem, który zdobył gola w debiucie był Aron Johannsson. Amerykański napastnik pozyskany zimą z tzw. „wolnego transferu” strzelił bramkę ze Śląskiem Wrocław. Trafienie zanotowane 21 lutego dało niebiesko-białym zwycięstwo 1:0, po kilku miesiącach od tamtego gola Arona Johanssona nie ma już w Kolejorzu.
Wcześniej latem zeszłego roku świetnie z kibicami Kolejorza przywitał się Mikael Ishak, którego kariera w Lechu Poznań wygląda akurat bardzo dobrze. Szwed strzelił gola zarówno w pierwszym ligowym meczu jak i w pierwszym spotkaniu w europejskich pucharach. 29-latek premierowe trafienie w Ekstraklasie zaliczył w spotkaniu z Zagłębiem w Lubinie. Zdobył też 2 bramki w sierpniowym pojedynku z Valmierą wygranym 3:0.
Świetne portugalskie debiuty
Świetny debiut w Ekstraklasie zanotowała także inna gwiazda naszego klubu, Pedro Tiba. Portugalczyk 1. kolejce sezonu 2018/2019 zdobył efektowną bramkę nożycami. Gol w wyjazdowym meczu z Wisłą Płock zdobyty w samej końcówce dał naszej drużynie zwycięstwo 2:1. Oprócz Tiby wymarzony debiut w niebiesko-białych barwach miał jeszcze jego rodak Joao Amaral. Portugalczyk trafił do siatki na Białorusi dając wtedy Lechowi cenną bramkę w rywalizacji z Szachtiorem Soligorsk. To trafienie na 1:1, które w dodatku padło po asyście Pedro Tiby, miało duży wpływ na awans Kolejorza do kolejnej fazy eliminacji Ligi Europy.
Gol Amarala na Białorusi
Dobry debiut nie oznaczał dobrego sezonu
Kapitalny debiut w Lechu Poznań miał skrzydłowy Mario Situm, o którym zapewne wielu kibiców już nie pamięta. Chorwat w meczu I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy, Lech Poznań – Pelister Bitola 4:0 zdobył 2 bramki. W tym samym sezonie 2017/2018 udane wejście do Ekstraklasy miał inny boczny pomocnik, Niklas Barkroth walczący teraz o kolejne Mistrzostwo Szwecji z Djurgardens Sztokholm. Barkroth w meczu Lech – Piast 5:1 asystował przy bramce Christiana Gytkjaera.
Różny los napastników
Spośród napastników debiut-marzenie podobny do wspomnianego już wyżej Arona Johannssona miał Nicki Bille Nielsen. Duńczyk wpisał się na listę strzelców w zwycięskim meczu z Termaliką Nieciecza w 2017 roku. Parę lat wcześniej w 2010 roku wymarzoną zmianę na obiekcie Widzewa w Łodzi miał inny snajper Artjoms Rudnevs, którego kariera przy Bułgarskiej wyglądała dobrze. Łotysz w Lechem nic nie wygrał, ale zapisał się w historii wbiciem 4 bramek Juventusowi Turyn oraz sięgnięciem po koronę króla strzelców Ekstraklasy w sezonie 2011/2012.
Gol Rudnevsa w ligowym debiucie
Dobre losy pomocników
Udanym transferem Lecha Poznań był Gergo Lovrencsics (na zdjęciu), który pokazał innym skrzydłowym, jak powinno się debiutować. Węgier w Lechowym debiucie przeciwko Zhetysu Tałdykorgan miał 1 gola, 1 asystę, natomiast w ligowym debiucie (sezon 2012/2013) z Ruchem zdobył 1 bramkę oraz zanotował aż 2 asysty. Poznaniacy oba te spotkania wygrali triumfując 2:0 i 4:0. W tym samym meczu z chorzowianami rozegranym 18 sierpnia 2012 roku przy Bułgarskiej świetne wejście do naszej ligi zaliczył jeszcze prawy obrońca, Kebba Ceesay strzelając gola. Gambijczyk ze szwedzkim paszportem byłby udanym transferem gdyby nie kontuzje, które trochę zniszczyły tego zawodnika.
Nie tylko wspomniany wyżej pomocnik Gergo Lovrencsics wszedł do Lecha Poznań z przytupem. Kasper Hamalainen w lutym 2013 roku na inaugurację wiosny strzelił gola i miał asystę, a Kolejorz wygrał na wyjeździe z Ruchem Chorzów aż 4:0. Pół roku później w zwycięskim meczu debiutował zapomniany już trochę Daylon Claasen. 1 września 2013 roku lechici pokonali w Poznaniu bydgoskiego Zawiszę 3:2. Trzecią bramkę w tym meczu zdobył debiutujący wtedy były reprezentant RPA, który w Polsce spędził niecały rok.
Gol Lovrencsicsa w debiucie i w ligowym debiucie
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Dzisiaj Ba Luj oby miał debiut jak Gergo w lidze. Tego sobie i wam życzę