Wasze oceny za mecz ze Stalą

Michał Skóraś (średnia ocen: 2,03) został wybrany przez kibiców Lecha Poznań najlepszym piłkarzem Kolejorza w ligowym meczu ze Stalą Mielec. Zaraz za nim byli Artur Rudko (1,97) oraz Jesper Karlstrom (1,83). Zawodnikiem najsłabszym, który tym razem miał najniższą średnią ocen był Kristoffer Velde (średnia ocen: 1,26). Poniżej pełne wyniki Waszego oceniania.



Artur Rudko
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 37,3%
Średnia ocen: 1,97

Joel Pereira
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 46,3%
Średnia ocen: 1,74

Lubomir Satka
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 47,85
Średnia ocen: 1,70

Maksymilian Pingot
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 43,8%
Średnia ocen: 1,80

Pedro Rebocho
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 55,5%
Średnia ocen: 1,59

Radosław Murawski
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 53,2%
Średnia ocen: 1,62

Nika Kvekveskiri
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 64,9%
Średnia ocen: 1,45

Michał Skóraś
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 41,5%
Średnia ocen: 2,03

Joao Amaral
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 53,7%
Średnia ocen: 1,66

Kristoffer Velde
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 78,1%
Średnia ocen: 1,26

Mikael Ishak
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 54,7%
Średnia ocen: 1,60

Rezerwowi:

Jesper Karlstrom
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 38,6%
Średnia ocen: 1,83

Afonso Sousa
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 35,8%
Średnia ocen: 1,79

Barry Douglas
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 70,6%
Średnia ocen: 1,37

Gio Tsitaishvili
Najczęściej wystawiana ocena: 1 – 50,5%
Średnia ocen: 1,65



Trener John van den Brom (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):

1 – 96,1%

Poziom meczu Lech – Stal 0:2

1 – 82,5%

Sędzia meczu Damian Kos (Gdańsk)

3 – 37,0%

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

93,3% – Bartosz Mrozek

Skład Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec:

Rudko – Pereira, Satka, Pingot, Rebocho (63.Douglas) – Murawski (39.Karlstrom), Kvekveskiri (63.Sousa) – Skóraś, Amaral, Velde (74.Tsitaishvili) – Ishak.

Od najlepszego do najsłabszego:

2,03 – Skóraś
1,97 – Rudko
1,83 – Karlstrom
1,80 – Pingot
1,79 – Sousa
1,74 – Pereira
1,70 – Satka
1,66 – Amaral
1,65 – Tsitaishvili
1,62 – Murawski
1,60 – Ishak
1,59 – Rebocho
1,45 – Kvekveskiri
1,37 – Douglas
1,26 – Velde

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Bardzo emocjonalne te oceny są. Rudko – duża część ocen jedynki. W sumie czemu? Za Karabach? Pierwsza bramka bez najmniejszych szans, bomba z bliska. Druga – pewnie już paru bramkarzy by to złapało, ale też prawda jest taka, że uderzenie trudne i przepuszczenie go na pewno nie było dużym błędem. Przy okazji jakiegoś skrótu (no dobra, nie namawiam, żebyście się katowali i wracali do tego, ale może ktoś akurat zechce) zwróćcie uwagę na interwencję z I połowy, gdzie zbił piłkę na słupek – naprawdę duża klasa w tej sytuacji, utrzymał nas w grze. Nie zasłużył na pewno na tak niską ocenę za ten mecz.

    Nie wiem również, jak podchodzić do ocen trenera (tutaj to chyba zawsze będzie jednak pole do własnej interpretacji), natomiast jeśli chodzi o sam skład na ten mecz, to zmiany, jakich dokonał i całkowita bezproduktywność piłkarzy, którzy weszli na boisko, pokazuje, że ten skład dobrany był dobrze. Bo to, że wyglądaliśmy w tym meczu (jak i w każdym innym jak dotąd) katastrofalnie to jedno, ale sama „taktyka meczowa” nie zawierała w sobie jakichś idiotycznych decyzji itp.

    • klaus pisze:

      Do trenera mam pretensje o Velde w wyjściowym składzie.

      • Zlapany na ofsajdzie pisze:

        Pretensje, czy nie pretensje… Velde słabiutki, to fakt, natomiast wg mnie Tsitaishvili nie pokazał absolutnie nic, po czym moglibyśmy stwierdzić, że ta decyzja to błąd i lepiej było wystawić Gruzina.

    • mario pisze:

      racja

  2. Lechita62 pisze:

    Jako drużyna zagraliśmy katastrofalnie, ale ja zawsze przy wystawianiu ocen patrzę na każdego zawodnika jak na indywidualność. Najwyższą średnia ocena to Skóraś z oceną 2,03? Co takiego złego zrobił (indywidualnie) bramkarz, że dostał 1.97? Nic nie zawalił, trochę pomógł. Ocena wyjściowa jak drut. Też jestem wkurzony, tym bardziej, że Lech jako jedyny zepsuł mi kupon na STS (byłem absolutnie pewien wygranej), no ale bez przesady, przy tej zabawie oceniamy piłkarzy jako jednostki, a nie jako zespół. Do tego służy kategoria „trener” i „poziom meczu” tu jedynki są całkowicie zasłużone.

  3. Mazdamundi pisze:

    Dla mnie Skóraś i Amaral najsłabsi, a to prze okazje jakich nie wykorzystali. Skóraś jeszcze przy 0:0 w sytuacji, gdy ma na nodze piłkę, gdzie prosi się, by strzelić po ziemi w kierunku dalszego rogu, ładuje z całej siły prosto w Mrozka. Potem jeszcze raz przy 0:1 nie trafia nawet w bramkę wchodząc w pole karne z boku boiska. Ktoś powie, że biega, szarpie…
    No sorry, ale bieganie i szarpanie cieszy mnie u mojego psa, gdy rzucę mu kawałek mięsa, a od piłkarza Mistrza Polski wymagam jakiejś fundamentalnej techniki. U Michała jest z tym na bakier cały czas, od momentu, gdy wrócił tu 2,5 roku temu, przez które dostał bardzo wiele szans. Plusik za podanie, które i tak zepsuł Amaral. Sam na sam i strzelić takiego farfocla, że bramkarz broni nogą i jeszcze łapie w ręce… Potem na początku drugiej połowy dostaje piłkę blisko bramki i jak Skóraś prosto w Mrozka. Joao totalnie bez formy. Ciekaw jestem czy za Broma jeszcze ja odzyska.

  4. Pawelinho pisze:

    W tym spotkaniu wszyscy piłkarze włącznie z trenerem skompromitowali się totalnie i nikt poza bramkarzem Lecha w drużynie gości TO ŻADEN z tych mhmm biegaczo-kopaczy nie zasłużył tak naprawdę na ocenę wyższą niż 0. Lech w dalszym ciągu jest bez wzmocnień, ale co gorsza w drużynie brakuje jakości, która była w zeszłym sezonie. Owszem Lech na wiosnę grał gorzej w kratkę, ale nie grał tak tragicznie wręcz dramatycznie słabo jak w meczu ze Stalą Mielec. Ze Stalą która przeszła dość mocną rewolucje kadrową, a wyglądała zdecydowanie lepiej zarówno pod względem fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym i taktycznym grając również dość agresywnie w doskoku do gospodarza. Skoro sklejona drużyna Stali jest wstanie bez problemu ograć tak słabo grającego Lecha to strach się bać co będzie w całej rundzie jesiennej skoro gołym okiem widać, że coś na etapie przygotowań do całego sezonu zostało ewidentnie spartolone.

  5. leftt pisze:

    Jeżeli chodzi konkretnie tylko o ten mecz – sparowanie na słupek strzału przez Rudkę było dużo trudniejsze niż większość interwencji Mrozka – nasze strzały przeważnie szły w środek, wystarczyło szybko wyciągnąć ręce w górę, gdyby któraś z tych piłek wpadła, to obwiniano by Mrozka o stratę gola. Co do kompilacji z interwencjami Rudki – każdemu bramkarzowi można zrobić kompilację i antykompilację, tak więc nie sugerowałbym się za bardzo, chociaż cudów się nie spodziewam. Ot, pewnie kolejny średni bramkarz, jakich było wielu na Bułgarskiej. I tak do usranej śmierci.
    Ale jeżeli tak lubimy kompilacje – gdzieś po necie krąży kompilacja naszych genialnych akcji z meczu ze Stalą. Jest również podkład muzyczny i jest to muzyczka z „Sąsiadów”. To są po prostu futbolowe jaja. W tym meczu brakowało tylko baby z brodą i Pitrego na stoperze.

    • Sosabowski pisze:

      Przy strzale Amarala zachował się bardzo fajnie z zostawieniem tej nogi. Dla mnie ta interwencja była kluczowa i zupełnie nieprzypadkowa. Poza tym jak na tak młodego gracza, aż biła od niego pewność siebie.

  6. Bigbluee pisze:

    Redakcjo, Trener jaką dostał średnią? Czuje rekord.
    Z grubsza wychodzi ocena 1,049 ale trzebaby policzyć dokładnie bo może ktoś dał mu 3.

  7. Muro pisze:

    Od góry do dołu jedynki dla wszystkich.