W marcu bieg kibiców Lecha Poznań
W marcu odbędzie się bieg kibiców Lecha Poznań będący jednym z ostatnich akcentów obchodów 100-lecia naszego klubu. Bieg odbędzie się na terenach Malty w Poznaniu, aktualnie trwają zapisy uczestników chcących w kibicowskim gronie pokonać dystans 10 kilometrów.
Akcja pod nazwą „Kibolska Dycha” odbędzie się w niedzielę, 26 marca, a więc podczas marcowej przerwy na kadrę, kiedy Kolejorz nie będzie rywalizował o stawkę. Organizatorami imprezy są stowarzyszenia „Kolejorz” i „Wiara Lecha”, a także poznański ośrodek „Kibice Razem”. Zapisy na kibicowski bieg, który odbędzie się na terenach poznańskiej Malty rozpoczęły się w poniedziałek, 23 stycznia i potrwają do 20 marca lub do wykorzystania wszystkich dostępnych miejsc (na ten moment dostępnych jest jeszcze 770 miejsc).
Uczestnicy będą mieli do pokonania dystans 10 kilometrów, trasa biegu jest atestowana przez PZLA, żeby wciąż udział trzeba mieć minimum 16 lat. W biegu może wziąć udział każdy kibic Kolejorza, zapisy trwają -> TUTAJ. Udział w biegu kosztuje 109 złotych. W pakiecie startowym znajduje się koszulka (wzór widoczny poniżej), numer startowy z chipem oraz medal, który uczestnicy otrzymają po ukończeniu zawodów. Podczas biegu 26 marca na 10 kilometrów, którego partnerem jest adRunaLine Sports będzie mierzony czas.
Kibolska Dycha
Impreza: Bieg kibiców Lecha Poznań
Termin: 26 marca 2023 (niedziela)
Miejsce: Tereny poznańskiej Malty
Dystans: 10 kilometrów
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Co by nie pobiegał 😉 Wokół Jeziora Maltańskiego się biegało. O ile dobrze pamiętam było tam ponad 5 km. Ciekawa trasa, dużo ludzi też biegających co dodatkowo motywowało.
Teraz człowiek na diecie, bo ponad setka na wadze, a lekarz mówi „Pan dobrze wygląda, po co chce się pan odchudzać” więc nie motywuje 😉
Trzeba zrzucić wagę, bo stawy wysiadają biegając na tej wadze.
Mnie jeszcze dodatkowo trzecia operacja czeka, w zeszłym roku dwie były.
A biegać by się chciało, tęskni się za tym jak za meczami Lecha… Jeszcze taki fajny kibicowski bieg. No myślę, że za rok na 5 km dałbym radę. Na dyszkę to trzeba już trochę więcej trenować, ale jest wyzwanie 😉
Musiało być zimno jak robili zdjęcie.