24. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie

W piątek, 10 marca, o godzinie 18:00 meczem na stadionie Lechii w Gdańsku została zainaugurowana 24. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. W tej serii spotkań nie zmieniła się kolejność drużyn na podium. Ponownie ciekawie było na dole tabeli, gdzie wygrała Korona, Jagiellonia i Lechia.



Przed 24. kolejką Ekstraklasy rozegrano zaległe spotkanie 19 serii spotkań. W środę, 8 marca Wisła Płock pokonała Wartę Poznań 1:0 i po przerwaniu złej serii znacząco oddaliła się od strefy spadkowej. Na początek zmagań 24. kolejki w piątek o 18:00 przedostatnia dotąd Lechia Gdańsk zagrała u siebie z ostatnią Miedzią Legnica. Lechiści po przerwie wykazali się bardzo dobrą skutecznością i wygraną aż 4:0 przełamali się. W drugim spotkaniu tego dnia liderujący Raków Częstochowa rozbił w swojej twierdzy Śląsk Wrocław 4:1.

Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę, w niedzielę oraz w poniedziałek. W sobotę o godzinie 15:00 twardo walcząca o utrzymanie Korona Kielce zmierzyła się z Radomiakiem Radom, który w poniedziałek przerwał dobrą passę. „Koroniarze” przegrywając 0:1 wygrali 2:1 po golu w doliczonym czasie gry wydostając się tym samym ze strefy spadkowej. Następnie mające zwycięską serię Zagłębie Lubin spotkało się przed własną publicznością z grającą w kratkę Pogonią Szczecin. Patent „Portowców” na „Miedziowych” cały czas trwa, goście po golu w doliczonym czasie zwyciężyli 1:0. Na koniec dnia o godzinie 20:00 broniąca się przed spadkiem z ligi Jagiellonia Białystok walczyła z innym klubem celującym w byt Górnikiem Zabrze. Gospodarze potrafili odrobić straty i wygrać 2:1.

Niedzielne emocje zaczęły się już o 12:30. Wtedy Warta Poznań nie znalazła sposobu na nierówną Cracovię Kraków, słaby mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Później Piast Gliwice zagrał na swoim stadionie z Lechem Poznań, który pragnie umocnić się na ligowym podium. Kolejne słabe sobotnie spotkanie zakończyło się remisem, oczko Kolejorzowi dał Nika Kvekveskiri, który strzelił gola w doliczonym czasie gry. Na koniec niedzieli o godzinie 17:30 ekipa Legii Warszawa zmierzyła się przy Łazienkowskiej z coraz słabszą w ostatnich tygodniach Stalą Mielec. Tym razem po ciekawym pojedynku gospodarze zwyciężyli 2:0.

24. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023 zakończyła się w poniedziałek, 13 marca. Wówczas o godzinie 19:00 płocka Wisła chcąca jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w lidze podejmowała Widzewa Łódź, który w 23 serii spotkań przegrał pierwszy mecz w rundzie wiosennej 2023. Beniaminek tym razem grał do końca wyrywając oczko na Mazowszu w 7 minucie doliczonego czasu gry i do podium traci tylko 3 punkty.



Zaległy mecz 19. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023:

Środa, 8 marca

Wisła Płock – Warta Poznań 1:0

Wyniki 24. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023:

Piątek, 10 marca

Lechia Gdańsk – Miedź Legnica 4:0
Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław 4:1

Sobota, 11 marca

Korona Kielce – Radomiak Radom 2:1
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 0:1
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 2:1

Niedziela, 12 marca

Warta Poznań – Cracovia Kraków 0:0
Piast Gliwice – Lech Poznań 1:1
Legia Warszawa – Stal Mielec 2:0

Poniedziałek, 13 marca

Wisła Płock – Widzew Łódź 1:1

Najlepsi strzelcy po 24. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:

10 goli – Mikael Ishak (Lech Poznań), Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok)
9 goli – Davo (Wisła Płock), Said Hamulić (Stal Mielec), Jakub Łukowski (Korona Kielce), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk)

Tabela po 24. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:

1. Raków Częstochowa 58 pkt.
2. Legia Warszawa 49
3. Lech Poznań 40
4. Pogoń Szczecin 39
5. Widzew Łódź 37
6. Warta Poznań 34
7. Cracovia Kraków 34
8. Wisła Płock 32
9. Radomiak Radom 32
10. Stal Mielec 29
11. Śląsk Wrocław 29
12. Zagłębie Lubin 29
13. Jagiellonia Białystok 28
14. Piast Gliwice 27
15. Korona Kielce 26

16. Lechia Gdańsk 25
17. Górnik Zabrze 25
18. Miedź Legnica 19

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





14 komentarzy

  1. Bart pisze:

    Zajebany celebryta z Płocka na varze, a jeszcze dodatkowo mecz poprowadzi Stefański z Bydgoszczy z Warszawy. Ja pierdolę. Rozpierdolą nas, panie majorze. Mecz będzie elegancko wydrukowany.

    • Ostu pisze:

      Z tą parą to Kolejorz musiałby „zabić” by wygrać…
      Ale ja wierzę że „zabije” Piasta

  2. Sp pisze:

    Ladacznica przepchnie więc oby petrochemia po zwycięstwie znów zgarnęła 3 pkt no i oby Zagłębie wygrało.

  3. yossarian pisze:

    Ta tabela to dramat. I te podśmichujki z Rakowa, który wciąga tę ligę nosem. Jeszcze tylko brakuje żeby nas upokorzył w meczu bezpośrednim. Musimy ruszyć z kopyta w końcu żeby na koniec ligi max 10 punktów było straty, teraz jest 19. Nic tego nie tłumaczy

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      No Panie co zrobisz :/ 100% racji odnośnie wciągania ligi nosem przez Raków.
      Wolę jednak ich jako mistrza niż Buców warszawskich. Trolom z Kiblowej 3 pomaga cała skorumpowana mafia sędziowska, tvległa oraz mediowybiórczoległa.
      My musimy dogonić elSzmatę, a potem możemy myśleć co dalej. W Ekstraklasie to jest priorytet, a oni mogą olewać mecze z nami tak jak mówią. Tylko bez pomocy sędziów. Ok?

  4. mario pisze:

    no i Zagłębie wypieprzyło się na plecy minutę przed końcem meczu…

  5. robson pisze:

    Zasrane śledzie zawsze się wyratują w doliczonym…

  6. Renegat pisze:

    Ale ta Stal jest aktualnie słaba. Tym większy wstyd, że się z nimi nie wygrało, jak jeszcze nie były konieczne rotacje.

  7. slavo1 pisze:

    Jakie są zasady wykupienia powrotnego Mrozka do Lecha? Bo niby jest pierwokup…. czy to znaczy, że jak się znajdzie klub, który zapłaci 800K € to Lech musi zapłacić tyle samo? Juz to widzę …. jak świnia niebo. A na dzisiaj jest wart już 600K€.

  8. Kosi pisze:

    Najnudniejszy sezon od ladnych kilkunastu lat nie liczac dolu tabeli. Jednego spadkowicza i tak juz znamy.

  9. Renegat pisze:

    Wstydzew tylko jeden punkt, więc chociaż z nimi bufor zachowany. Co nie zmienia faktu, że w najbliższą niedzielę liczy się tylko zdecydowane zwycięstwo.

    • 07 pisze:

      Bardzo nudny sezon. Mistrza w zasadzie znamy. L zagra w pucharach bo choć nie porywa to regularnie punktuje. Lech znowu z Pogonią stoczy bój tym razem nie o M.P. a o puchary choć patrząc na losowanie P.P. w zasadzie i 4 miejsce może dać start w rozgrywkach pucharowych. Interesująco jest w dole tabeli. Moim zdaniem los Miedzi jest przesadzony, ale kto spadnie z nimi???? Gdańsk powinien sie obronić z uwagi na potencjał ale Korona czy Zabrze niekoniecznie. Stawiam ze 3 spadkowiczem zostanie….. Mielec.

  10. MARCINzKALISZA pisze:

    Szkoda że widzew wyrównał, bo Wisła miała lepsze sytuacje żeby to wygrać. Byłby 4 pkt przewagi.

    • robson pisze:

      De facto są 4, bo w razie równej liczby punktów ich wyprzedzamy. Jeśli (tfu, tfu) nie przegramy z nimi w niedzielę różnicą trzech bramek, to będziemy mieli lepszy bilans meczów bezpośrednich i lepszy bilans bramkowy.