Ponad 60 wyrównanych rywalizacji

Rywalizacja Lecha Poznań ze Spartakiem Trnava to oczywiście szansa na awans polskiego klubu do fazy play-off Ligi Konferencji i dodatkowo okazja do poprawienia niekorzystnego bilansu gier Polaków ze Słowakami na arenie międzynarodowej. W dotychczasowej historii rodzime ekipy średnio radziły sobie z zespołami z kraju naszych południowych sąsiadów.

Historia gier Polaków ze Słowakami w europejskich pucharach sięga czasów Czechosłowacji. W 1956 roku na słowacki Slovan Bratysława w I rudzie Puchary Europy Mistrzów Krajowych trafiła Legia Warszawa przegrywając ze Slovanem Bratysława w dwumeczu 2:4. Pięć lat później w Pucharze Intertoto ten sam obecny Mistrz Słowacji umiał w pojedynczym meczu rozbić Odrę Opole aż 8:1. Ciekawie wyglądała edycja Pucharu Intertoto nie latem a w całym sezonie 1963/1964, gdy Odra Opole w ćwierćfinale odpadła ze Slovanem Bratysława po rzucie monetą. W finale tamtej edycji zagrała Polonia Bytom przegrywając z Interem Bratysława 0:1.

Polskie kluby dość regularnie zbierały baty od słowackich, w czasach głównie Czechosłowacji przegrywały m.in. 0:4, 1:4 czy 0:3. Najwyżej Słowaków w 1969 roku pokonała Wisła Kraków triumfując w Pucharze Intertoto aż 4:0. Puchar Intertoto był tymi europejskimi rozgrywkami, w których Polacy najczęściej grali ze Słowakami. Puchar Intertoto zwany też Pucharem Lata często nie jest wliczany do oficjalnych statystyk europejskich pucharów, UEFA nie traktuje go serio, jednak przy okazji dwumeczu ze Spartakiem Trnava warto jest zliczyć wszystkie mecze, jakie Polacy rozegrali ze Słowakami.

Najczęściej rodzime drużyny grały ze słowackimi zespołami właśnie w Pucharze Intertoto (aż 44 razy). W tych rozgrywkach pierwszy raz ze Słowakami grał nawet Lech Poznań. Dla przypomnienia w Pucharze Intertoto 1987 przegraliśmy na wyjeździe z FC Nitrą 1:2, „u siebie” w Śremie wygraliśmy 3:0. Polacy mierzyli się ze Słowakami w 6 różnych europejskich rozgrywkach, na drodze Polaków stawało 11 różnych słowackich klubów (najczęściej MFK Koszyce – 12 razy). Nasz przeciwnik Spartak Trnava już w 1974 roku mierzył się z Wisłą Kraków remisując 0:0 i 2:2, w 2018 roku pokonał Legię w Warszawie 2:0 i przegrał u siebie 0:1, rok temu poległ 2 razy z Rakowem Częstochowa 0:2 oraz 0:1 a parę dni temu poniósł porażkę z Lechem w Poznaniu rezultatem 1:2.

W 61 meczach ze Słowakami polskie kluby zanotowały niekorzystany bilans 22-14-25, gole: 76:83. W dwumeczu wywalczyły 5 awansów i 5 razy odpadły. 12 miesięcy temu Raków Częstochowa przerwał patent Słowaków na ekstraklasowiczów. Wcześniej w 2018 roku wspomniany Spartak Trnava wyeliminował Legię Warszawa w eliminacjach do Ligi Mistrzów, a AS Trencin w kwalifikacjach do Ligi Europy dwukrotnie pokonał Górnika Zabrze triumfując 1:0 i 4:1. Szczęścia nie miała też Cracovia w 2019 roku, która po remisach 1:1 oraz 2:2 odpadła z DAC Dunajska Streda i to z Lubomirem Satką w składzie.

Pomijając Puchar Intertoto bilans polsko-słowackich gier jest dla nas korzystny – 8-4-5, bramki: 19:17 (17 meczów). Ten bilans jak i wspomniany ogólny już zaczął poprawiać Lech Poznań, który pokonując parę dni temu Spartaka Trnava 2:1 zrobił mały krok w kierunku fazy play-off Ligi Konferencji. Dzięki przypadkowej bramce zdobytej przy Bułgarskiej na awans bardzo liczą czerwono-czarni, na czwartkowy rewanż sprzedano już ponad 15 tysięcy biletów, City Arena dnia 17 sierpnia zapełni się do ostatniego miejsca.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <