Wśród największych pucharowych niespodzianek

Lech Poznań kompromitując się w III rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji dołączył do grona dużych klubów, które mając przeważnie rozstawienie nie potrafiły dostać się do fazy grupowej trzeciego co do rangi europejskiego turnieju. Od powstania UEFA Europa Conference League w 2021 roku najwięcej niespodzianek było dotąd w II fazie kwalifikacyjnej.

Jeszcze żadnej naprawdę dużej niespodzianki nie było w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji, w której najczęściej biorą udział kluby z najsłabszych piłkarsko krajów Starego Kontynentu. Najwięcej niespodzianek od 2021 roku miało miejsce w II fazie kwalifikacji. Przed 2 laty w tej fazie ośmieszyła się m.in. Austria Wiedeń przegrywając czy z Islandczykami czy obecny Mistrz Grecji, AEK Ateny, który po karnych poległ z Bośniakami.

Rok temu z kazachskim debiutantem ośmieszył się Nenad Bjelica i trenowany przez niego NK Osijek, FK Astana wyeliminował Raków Częstochowa, z norweskim Vikingiem w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencji 2022/2023 odpadła też faworyzowana Sparta Praga. Dużo niespodzianek w II fazie eliminacji było również tego lata. Półfinalista zeszłej edycji Ligi Konferencji, FC Basel odpadło z Kazachami, uczestnicy fazy pucharowej w postaci Djurgardenu Sztokholm i CFR Cluj nie dali rady odpowiednio FC Luzern i Adanie Demirspor, natomiast CSKA Sofia rywalizująca w ostatnich latach w Lidze Europy czy w Lidze Konferencji tym razem gładko przegrała z rumuńskim OSK Sepsi (0:6 w dwumeczu).

W III rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji oprócz Lecha Poznań odpadł Hapoel Beer-Sheva, który niespodziewanie poległ niedawno z Levskim Sofia. Nie ma już FCSB, które rok temu jesienią rywalizowało w fazie grupowej czy AEK-u Larnaka, któru identycznie jak Kolejorz – grał wiosną w fazie pucharowej UEFA Europa Conference League 2022/2023. III runda eliminacyjna tego lata przyniosła więcej niespodzianek niż ta sama faza rok i 2 lata temu. Przed 2 laty z faworytów poległo tylko Molde, aczkolwiek Norwegowie mieli wtedy pecha w losowaniu trafiając na turecki Trabzsonspor.

Liczba niespodzianek w fazie play-off Ligi Konferencji jest podobna do III rundy eliminacyjnej. Przed 2 laty w dwumeczu IV fazy kwalifikacji niespodziewanie poległa Viktoria Pilzno i Anderlecht Bruksela, a 12 miesięcy temu m.in. Rapid Wiedeń, który skompromitował się w rywalizacji z FC Vaduz. Być może po trwającej IV rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji do tej listy można będzie dopisać następne kluby, które niespodziewanie nie wejdą do fazy grupowej.

Niemal na pewno nie dostanie się do niej mający wysoki współczynnik Partizan Belgrad, który wczoraj poległ z FC Nordsjaelland aż 0:5 (z Duńczykami mogliśmy grać w tej edycji). W Lidze Konferencji 2023/2024 może nie zagrać również Dynamo Kijów (domowa porażka 2:3), Fiorentina (0:1 w Wiedniu z Rapidem) czy po domowych remisach rozstawione ekipy takie jak FC Midtjylland (3:3 z Legią Warszawa) czy AZ Alkmaar (1:1 z Brann Bergen).




Faworyzowane kluby, które odpadły w kwalifikacjach do Ligi Konferencji (lata 2021-2023):

I runda

II runda

Austria Wiedeń (2021)
BATE Borysów (2021)
FCSB (2021)
Aarhus (2021)
AEK Ateny (2021)
NK Osijek (2022)
Sparta Praga (2022)
FK Astana (2022)
CSKA Sofia (2023)
Djurgarden Sztokholm (2023)
FC Basel (2023)
CFR Cluj (2023)
Vitoria Guimaraes (2023)

III runda

Molde (2021)
Konyaspor (2022)
Lech Poznań (2023)
AEK Larnaka (2023)
Hapoel Beer-Sheva (2023)
FCSB (2023)

IV runda

Viktoria Pilzno (2021)
Anderlecht Bruksela (2021)
APOEL Nikozja (2022)
Antwerp (2022)
Rapid Wiedeń (2022)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <