Efekty po szybkim odpadnięciu
Bardzo szybkie odpadnięcie Lecha Poznań z europejskich pucharów doprowadziło do zmiany celów na sezon 2023/2024, który da się uratować jedynie poprzez trofeum. Teoretycznie Kolejorzowi rywalizującemu 3-4 razy w miesiącu powinno być łatwiej coś wygrać, choć w ostatnich latach odpadnięcie na etapie III rundy eliminacyjnej często nic nie znaczyło.
W pucharowym sezonie 2023/2024 zespół Lecha Poznań pograł na arenie międzynarodowej tyle, ile pograły ekipy z lat 80-tych czy 90-tych – 4 spotkania i na tym koniec. W ostatnich latach koniec pucharowej przygody już w sierpniu nie dał Kolejorzowi trofeów parę miesięcy później. Wyjątkiem był sezon 2014/2015, jednak 9 lat temu po kompromitacji z Islandczykami dalej niebiesko-białych prowadził już inny trener. Lech Poznań jedyne poważne trofea w ciągu ostatnich 8 latach zdobył pod wodzą tego samego szkoleniowca.
Lata 80-te XX wieku:
Lech Poznań zadebiutował w Europie w 1978 roku odpadając z pucharów już po jednym dwumeczu. W rozgrywkach 1978/1979 nic nie zdobył, nie był nawet na podium. Lata 80-te dały Kolejorzowi już 2 tytuły mistrzowskie i 3 krajowe puchary. Lech Poznań swój pierwszy tytuł w roku 1983 zdobył po rozegraniu wcześniej 4 jesiennych spotkań w europejskich pucharach. Po jedyny dotąd dublet w 1984 roku lechici sięgnęli odpadając wcześniej po jednym dwumeczu z Athletic Bilbao, w pucharowym sezonie 1988/1989, w którym poznaniacy odpadli z FC Barceloną po rzutach karnych nasz zespół niczego na krajowym podwórku nie osiągnął.
Lata 90-te XX wieku:
W latach 90-tych graliśmy w Europie w 4 różnych sezonach, w każdym z nich Lech Poznań żegnał się z Europą po rozegraniu dwóch dwumeczów. Lech Poznań tylko w sezonie 1992/1993, w którym rywalizował na arenie międzynarodowej umiał na koniec ligowych rozgrywek uplasować się na podium, w sezonie 1992/1993 został nawet Mistrzem Polski. Wcześniej jesienią 1992 roku Kolejorz grał na arenie międzynarodowej ze Skonto Ryga i IFK Goteborg.
2004/2005:
W sezonie 2004/2005 po odpadnięciu z Terekiem Grozny niebiesko-biali już się nie podnieśli, nie powtórzyli wyników z rozgrywek 2003/2004. Podopieczni Czesława Michniewicza skończyli na 8. miejscu odpadając wcześniej w 1/4 finału Pucharu Polski.
2012/2013:
11 lat temu Lech Poznań w ciągu paru dni odpadł z AIK-iem Solna w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy oraz już na starcie w 1/16 finału Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz. Kolejorzowi już w sierpniu 2012 pozostała tylko liga, podopieczni Mariusza Rumaka uplasowali się na 2. miejscu (pierwsze wicemistrzostwo w historii klubu).
2013/2014:
Kolejny sezon był podobny do rozgrywek 2012/2013. Lech Poznań odpadł w III fazie kwalifikacyjnej Ligi Europy z Żalgirisem Wilno, w Ekstraklasie był drugi. W Pucharze Polski ośmieszył się jeszcze jesienią 2013 roku przegrywając w 1/8 finału z Miedzią w Legnicy 0:2.
2014/2015:
Kolejny sierpień i trzecia z rzędu kompromitacja w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy (ze Stjarnanem Gardabaer). Niedługo później Krzysztof Chrobak tymczasowo zastąpił Mariusza Rumaka, od września 2014 trenerem był już Maciej Skorża. Efekt rzadkiej gry? Pierwszy w historii klubu finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym (finał po 4 latach przerwy) oraz tytuł Mistrza Polski wywalczony 7 czerwca 2015 roku. Lech Poznań po pucharowej kompromitacji w sezonie 2014/2015 otarł się o dublet na krajowym podwórku, w finale pucharu krajowego nawet prowadził 1:0.
2017/2018:
Rozstawiony Lech Poznań znowu poległ w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, tym razem przegrał z FC Utrecht (0:0 i 2:2 u siebie). Jeszcze w sierpniu 2017 pożegnał się z Pucharem Polski po łomocie od Pogoni w Szczecinie 0:3 (rywala prowadził wtedy Maciej Skorża). Podopiecznym Nenada Bjelicy szybko pozostał jeden front, po pamiętnej fazie finałowej 2018 znowu nic nie wygraliśmy. Lech Poznań skończył na 3. miejscu, Chorwat został zwolniony jeszcze przed końcem rozgrywek 2017/2018.
2018/2019:
W sezonie 2018/2019 drużyna Lecha Poznań nie była już rozstawiona w III fazie kwalifikacyjnej Ligi Europy, wtedy 2 razy przegraliśmy z Genkiem. Szybkie odpadnięcie z europejskich pucharów nic nie dało, równie szybko, bo w listopadzie 2018 z posadą trenera pożegnał się Ivan Djurdjević, jego następca Adam Nawałka wyleciał w marcu 2019, sezon 2018/2019 na ławce dokończył Dariusz Żuraw. Efekt sportowy szalonego sezonu? 1/16 finału Pucharu Polski + 8. lokata w Ekstraklasie.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
