Sonda: Wiara w mistrzostwo

Najdłuższa od 6 lat przerwa na kadrę nie jest jeszcze nawet na półmetku, do następnego meczu pozostał ponad tydzień, dlatego wykorzystując nudną marcową przerwę na obozy reprezentacji narodowych ruszamy z kolejną sondą. Nowa ankieta tym razem dotyczy tytułu Mistrza Polski.

Tabela po 25. kolejce PKO Ekstraklasy 2023/2024 jest wszystkim doskonale znana. Mimo czteropunktowej straty do lidera wśród kibiców Kolejorza nie widać optymizmu, jedna wygrana w derbach przerywająca serię 4 kolejnych meczów bez zwycięstwa oraz kończąca passę 502 minut bez gola nic nie zmieniła. Mimo pokonania Warty 2:0 opinie na temat Lecha Poznań pozostały takie same, problemy kadrowe tylko mocniej się pogłębiły, zainteresowanie losami klubu w dni poza meczowe wciąż jest niewielkie, jest najniższe od wielu lat.

1. Jagiellonia Białystok 48 pkt.
2. Śląsk Wrocław 46
3. Raków Częstochowa 44

4. Lech Poznań 44
5. Legia Warszawa 41
6. Pogoń Szczecin 41

Na dodatek sobotni sparing Lecha Poznań z Chrobrym Głogów (1:0) nie wlał w serca kibiców więcej nadziei, ponieważ na boisku nie było rekonwalescentów, w tym Mikaela Ishaka czy chorego ostatnio Jespera Karlstroma. Na dziś (stan 24 marca 2024 roku) zespół Lecha Poznań znajduje się poza europejskimi pucharami w sezonie 2024/2025, bowiem 4. lokata w maju może a nie musi dawać awansu do eliminacji Ligi Konferencji. Wszystko rozstrzygną rozgrywki o Puchar Polski, wszystko okaże się w ostatnich 9 kolejkach Ekstraklasy, która potrwa do 25 maja.

Póki co pytamy Was o główny powód niskiej wiary w zdobycie przez Lecha Poznań tytułu Mistrza Polski. W sondzie są możliwości odpowiedzi, jakie od tygodni pojawią się w kibicowskich dyskusjach. Łącznie jest 8 możliwości, ale jak zwykle zaznaczyć można tylko jedną. Ankieta jest dostępna tutaj oraz w „Śmietniku Kibica”, sonda potrwa przez tydzień, jej wyniki przedstawimy w osobnym newsie na KKSLECH.com w kolejną niedzielę. Wszystkich internautów zachęcamy do wskazania głównego powodu.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

21 komentarzy

  1. leftt pisze:

    Kto jest twoim idolem i dlaczego Lenin? Mniej więcej tak wygląda ta sonda. Moim zdaniem możemy tego mistrza zdobyć, co nie znaczy, że wszystkich zniszczymy. W tej chwili na mistrza najbardziej wygląda Jaga, parę tygodni temu Pogoń, za miesiąc może ktoś inny. I taki to sezon. Żadna odpowiedź nie pasuje, żadnej nie zaznaczyłem. Ta o zmęczeniu sezonem i liczeniem na słabość innych jest mi najbliższa.

    • janusz.futbolu pisze:

      Zgadzam się z Tobą jesli chodzi o typowanie mistrza.
      Mnie śmieszy, że stolcowi dziennikarze uparcie typują srakow na mistrza…

    • Kosi pisze:

      Mozesz oszukiwac sam siebie wierzac, ze sie uda. Rumakowi w sumie to samo zostalo, Rutkowskiemu tez.

      • leftt pisze:

        Pieniędzy na to żadnych bym nie postawił. Ale ktoś z sześciu słabych drużyn musi być mistrzem więc może będziemy to my. Będziemy albo nie. Na pewno nie zamierzam tu jęczeć i ferować wyroków już teraz, bo męczy mnie to jeszcze bardziej niż ten sezon.

        • tomek27 pisze:

          Dokładnie . Liga jest tak słaba że możemy wygrać wszystkie mecze jak i również przegrać . Nie takie rzeczy piłka nożna widziała. Co mi , jako kibicowi Lecha , zabrani wierzyć w MP ?

        • klaus pisze:

          Terminarz mamy trudny, ale wygrać 3 mecze z rzędu i niech się inni stresują…

    • Levin_9 pisze:

      Pytanie sondy brzmi „Dlaczego nie wierzysz w mistrzostwo”, nadal wierzę dlatego nie zaznaczyłem żadnej odpowiedzi. Tytuł zdobędzie ktoś z czwórki Lech, Jaga, Raków, legia, (Śląsk jesienią zrobił wynik ponad stan, Pogoń to Pogoń do 80 – cio lecia mają 4 lata może coś w tym czasie zdobędą?) mamy więc 25% szansy, zarząd w grudniu wywiesił „białą flagę” jest jeszcze zbyt wcześnie żeby iść w ich ślady.

  2. Przemo33 pisze:

    Dla mnie tutaj jedna odpowiedź jest oczywista – przez obecną strategię właściciela i zarządu, ich brak nastawienia na sukcesy sportowe, olanie najpierw letniego okienka transferowe, kiedy zabrakło kilku wzmocnień, potem zbyt późne zwolnienie van den Broma i zatrudnienie a na końcu olanie kolejnego, zimowego okienka transferowego, w trakcie którego klub nie zrobił nic, żeby wzmocnić kadrę i pomóc Rumakowi w walce o tytuł. I to głównie przez nich nie walczymy teraz o mistrzostwo Polski Ale tych odpowiedzi może być kilka tak na prawdę. Do tego dodałbym jeszcze piłkarzy, w których nie ma sportowej złości po wpadkach i większych ambicji, a także słabego trenera, który nie ma pomysłu na poprawę gry, wyników.
    I tak jest obraz obecnego Lecha, który sam wypisał się z walki o tytuł, chociaż teoretycznie przy czterech punktach straty nadal ma duże szanse na niego, nie tylko matematyczne. Myślę też, że zmęczenie sezonem i liczenie na słabość innych drużyn i rywali w walce o tytuł też ma tutaj znaczenie.
    Dlatego, że kilka odpowiedzi, a tym bardziej wszystkie z ankiety tutaj pasują, to nie zaznaczyłem żadnej. To akurat smutne, że grając na dwa fronty i pomimo idiotycznej strategii właściciela i zarządu oraz ich idiotycznych decyzji, a nawet pomimo Broma jako trenera tej jesieni czy zatrudnia Rumak oraz licznych wpadek, mieliśmy szansę nie tylko na tytuł, ale nawet na dublet, a prawie na 100% zostaniemy w tym sezonie z niczym i niczego nie wygramy. To jest smutne i przykre. Czy jednak kogoś w klubie to w ogóle obchodzi, interesuje, w obliczu transferów i zarobienia latem niezłych pieniędzy za Velde i Marchwińskiego? Oczywiście, że nie! I tak to się kręci w Lechu i taka jest smutna rzeczywistość…

  3. Pawelinho pisze:

    „Nie mam siły liczyć na słabość innych. Ileż można, jestem zmęczony/a sezonem” jak dla mnie zdecydowanie ta opcja 🙂 Zwłaszcza wtedy kiedy jest szansa na wykorzystanie słabości innych to Lech nie potrafi z tego skorzystać i to z reguły na własne życzenie.

  4. mario pisze:

    Paradoks. Bardziej liczyłem na MP przed runda wiosenna, gdy mieliśmy większą stratę do lidera, niż teraz gdy ja zmniejszyliśmy…

  5. Bart pisze:

    Niby sezon taki że zrobienie majstra będzie najłatwiejsze od kilku lat, ale… na ten moment jest za dużo przeszkód i problemów. Przede wszystkim – Lecha prowadzi trener bez osiągnięć który jest specjalistą od kompromitacji. Dodatkowo, mamy duże problemy kadrowe. Ciągle ktoś wypadaę. Szymczak nie jest w formie, więc gramy bez napastnika. W zasadzie to żaden ofensywny piłkarz nie jest w formie. Mamy też problem z jakościa na lewej obronie, oraz co najwyżej przeciętnego bramkarza, który dodatkowo nie pasuje profilem do drużyny grającej atakiem pozycyjnym. Karta oczywiście może się szybko odwrócić a wszystko może się zmienić. Mistrzem możemy zostać, bo może nim zostać każdy z czołówki. Ktokolwiek jednak nim zostanie, będzie to prawdopodobnie jeden ze słabszych mistrzów w ostatnich latach.

  6. Ekstralijczyk pisze:

    ”Ten trener jest zbyt słaby, by mógł wygrać ligę nawet jej słabością.”

  7. kibol z IV pisze:

    rumak , rumak , rumak . Ten człowiek nie potrafi wygrywać. W tym sezonie niezdobycie MP to istne frajerstwo. Ten Mistrz leży na talerzu i wręcz woła…weż mnie. Decyzja o zatrudnieniu rumaka na stanowisku trenera ,była jednoznacznym sygnałem wypisania się z tytułu o Mistrza. Człowiekiem ktory wywiesił białą flagę, był Piotr Rurkowski…”ktoś kto nigdy się nie podda”. Ten slogan towarzyszy mu od lat. Jednak decyzja powieżenia prowadzenia Lecha w tym sezonie rumakowi , była wręcz dobitnym unaocznieniem że ten człowiek żyje w innych realiach. Ta decyzja to była kolejna mokra ściera w twarz…Tu już nie ma kamuflażu…Tu jest bezczelny ironiczny przekaz…Kibice Lecha mam was w głębokim poważaniu ! Komu zależy na Majstrze ? Rutkowi , Klimczakowi , Rząsie ?…Nie .Oni mają Lechowe DNA ? Oni to Lech ? Nie …oni nigdy nim nie byli , nie są i nie będą. Z rumakiem nie będziemy Majstrem. Nie będziemy bo na tym Majstrze, w obecnym Lechu nie zależy nikomu .Nikomu , prócz kibiców. Co potrzeba obecnemu Lechowi…? Totalnego pierdolnięcia … bo jak widać „Mamy k…a dosyć ” CH..A DAŁO !

  8. Bigbluee pisze:

    Nawet w tak słabej lidze musiałby sie zdarzyć cud aby ten trener z tak wybrakowaną kadrą, zdobył MP.
    Nowym zwyczajem, ja bym sie zapytał zawodników czy oni chcą MP bo sory ale poza 1 połową w Białystoku, tu nie widać „pogoni za mistrzostwem”.

  9. arturlag pisze:

    W zasadzie każda z odpowiedzi może okazać się trafna, może za wyjątkiem tej o zmiataniu przeciwników. Zaznaczyłem pierwszą opcję , bo z taką grą ciężko o sukces nawet w tak słabej czołówce ligi jaką mamy w tym roku.
    Winę za ten stan rzeczy ponosi właściciel i zarząd Klubu i nie chodzi tu nawet o brak transferów, czy zbyt późne i nieodpowiednie zmiany na ławce trenerskiej, a bardziej o to że zarządzającym nie zależy na sukcesie sportowym. Presja na wynik jest chyba tylko ze strony nas, kibiców Lecha. Zawodnicy grający w Lechu szybko orientują się, że za stosunkowo niezłą kasę, nie trzeba wypruwać sobie przysłowiowych flaków a wystarczy grać tak sobie by mieć miejsce w składzie i spokojnie zaliczyć kolejny sezon. Zarząd kupuje graczy co najwyżej przeciętnych, którzy mają świadomość że w silniejszej lidze nie mają szans na grę, więc podpisują kontakt i daj z siebie coś ekstra jedynie wtedy gdy zbliża się termin przedłużenia umowy. Oczywiście zdarzają się co jakiś czas wyjątki i uda się zarobić lepszą kasę na jakimś wychowanku, lub odzyskać część wkładu za gracza z zagranicy i jakoś się to kręci. To że kibice są niezadowoleni to zarząd mało interesuje, w końcu i tak mimo narzekań kupią bilety czy klubowe gadżety i coś i na nich się zarobi.

  10. smigol pisze:

    Ja zawsze będę wierzył w mistrzostwo tak długo jak są na nie szansę. Jestem, byłem i już prawdopodobnie pozostanę niepoprawnym optymistą.

    Słaby trener, kontuzje, brak wzmocnień w ziomowym okienku… Tak, ja to wszystko widzę ale jestem kibicem i zawsze będę wierzył w zwyciestwo Lecha. Jak bedzie? Życie pokaże. Pewnie znowu będę wszystkich przeklinał po wpie*dolu od jakiejś Puszczy czy kogoś innego.

    Jak na razie robię wszystko żeby przelecieć na mecz z paprykarzami, trzymajcie kciuki 🤞🏻🤙🏻

Dodaj komentarz