Dwa kluby będą płakać

W najbliższy weekend rozpocznie się drugi etap rundy wiosennej, w którym większość ekstraklasowiczów rozegra po dziewięć spotkań. Spośród pierwszej szóstki celującej minimum w awans do europejskich pucharów najintensywniejsza końcówka sezonu czeka piłkarzy Pogoni Szczecin lub Jagiellonii Białystok, którzy do końca sezonu 2023/2024 rozegrają jedenaście meczów.

Sytuacja przed decydującymi meczami w sezonie 2023/2024 jest jasna. Niespodziewanie drużyny Jagiellonii i Pogoni walczą o dublet, pozostałe cztery zespoły z miejsc 1-6 mogą marzyć o tytule Mistrza Polski. Ekipy będące obecnie w pierwszej szóstce są zainteresowane co najmniej awansem do europejskich pucharów mogąc mówić głośno o mistrzostwie. Dnia 26 marca te kluby mogą prężyć muskuły, głośno wypowiadać się na temat swoich celów, mogą mówić o marzeniach związanych z tytułem, ale minimum dwa z sześciu prowadzących zespołów będą za kilka tygodni płakać przeklinając przy tym cały sezon 2023/2024.

Powód? Pewny awans do europejskich pucharów wywalczy tylko pierwsza trójka Ekstraklasy. Być może również 4. miejsce da awans do eliminacji Ligi Konferencji, ale w tym przypadku wszystko zależy od rozstrzygnięć w Pucharze Polski. Może nawet dojść do sytuacji, w której niespodziewanie po krajowy puchar sięgnie Piast Gliwice, sensacyjnie zdobędzie go Wisła Kraków, a wtedy aż trzy kluby z prowadzącej szóstki będą płakać spisując całe rozgrywki na straty.

Ligowa czołówka i kluby zainteresowane grą w europejskich pucharach 2024/2025:

1. Jagiellonia Białystok 48 pkt.
2. Śląsk Wrocław 46
3. Raków Częstochowa 44

4. Lech Poznań 44
5. Legia Warszawa 41
6. Pogoń Szczecin 41

Nie da się ukryć, że ewentualny brak awansu Lecha Poznań do kwalifikacji Ligi Konferencji po reformie byłby sportowym, marketingowym, medialnym i finansowym dramatem, po którym niemożliwe byłoby szybkie pozbieranie się. Kolejorz mający klubowy współczynnik UEFA na poziomie 19.000 punktów najpierw celował w fazę grupową Ligi Konferencji i w tytuł Mistrza Polski, później w mistrzostwo, po rundzie jesiennej miał szanse na dublet, następnie realnym celem był Puchar Polski, a teraz nie wiadomo nawet, czy uda się zrealizować cel minimum na sezon 2023/2024, jakim był sam awans do kwalifikacji Ligi Konferencji. Podopieczni Mariusza Rumaka stąpają po bardzo cienkiej linii, bardzo źle wygląda terminarz 26. kolejki, w której szanse Kolejorza na tytuł mogą zostać ograniczone do minimum, a sam awans do eliminacji Ligi Konferencji stanie się jeszcze bardziej odległy.

Kilka dni przed startem ostatniego, decydującego etapu sezonu 2023/2024 pora przyjrzeć się układowi gier, jaki mają drużyny zainteresowane przynajmniej grą w Europie. Czysto na papierze Lech Poznań nie ma złego terminarza, jednak ma zły bilans w dwumeczu ze Śląskiem Wrocław, z Rakowem Częstochowa i niemal na pewno będzie miał gorszy od Pogoni Szczecin, która jesienią rozgromiła Kolejorza aż 5:0. Margines błędu jest coraz mniejszy, natomiast o tym, kto i co zdobędzie, kto awansuje do europejskich pucharów lub kto przegra cały sezon zdecyduje m.in. ŁKS Łódź, Ruch Chorzów oraz Stal Mielec, którą czeka mecz z Lechem, Legią, Jagiellonią i z Pogonią.

Mecze Jagiellonii do końca sezonu:

Jagiellonia do końca rozgrywek rozegra 10 lub 11 meczów. W lidze aż 5 razy zagra u siebie mając na papierze dobry terminarz do tego, by chociaż utrzymać miejsce na podium Ekstraklasy. Tej wiosny kluczowe dla białostoczan będą m.in. wyjazdy do Szczecina i Warszawy w dniach 3-7 kwietnia.

30.03, Jagiellonia – ŁKS (15:00)
03.04, Pogoń – Jagiellonia (20:30) – PP
07.04, Legia – Jagiellonia (17:30)
14.04, Jagiellonia – Cracovia (15:00)
20.04, Zagłębie – Jagiellonia (20:00)
27.04, Jagiellonia – Pogoń
02.05, Jagiellonia – Wisła/Piast (finał PP)
05.05, Stal – Jagiellonia
11.05, Jagiellonia – Korona
18.05, Piast – Jagiellonia
25.05, Jagiellonia – Warta

Mecze Śląska do końca sezonu:

Śląsk w meczach z prowadzącą szóstką ugrał w tym sezonie aż 14 punktów, podczas gdy Lech zdobył tylko 6 oczek. W najważniejszej tabeli wrocławianie wyprzedzają poznaniaków raptem o 2 punkty, ponieważ nie umieją grać z ligowymi średniakami. Patrząc na terminarz Śląska czekają go teraz 4 mecze prawdy. Łatwo nie będzie też w ostatniej 34. kolejce, w której wrocławianie wybiorą się do Częstochowy.

30.03, Piast – Śląsk (17:30)
06.04, Śląsk – Warta (20:00)
14.04, Górnik – Śląsk (17:30)
21.04, Legia – Śląsk (17:30)
27.04, Śląsk – Ruch
04.05, ŁKS – Śląsk
11.05, Śląsk – Cracovia
18.05, Śląsk – Radomiak
25.05, Raków – Śląsk

Mecze Rakowa do końca sezonu:

Raków wydaje się mieć najłatwiejszy układ gier spośród całej czołówki i można go uznać za faworyta do mistrzostwa. Raków w Częstochowie zagra aż 5 razy podejmując w swojej twierdzy m.in. Legię, Górnika, Pogoń oraz Śląska. Czysto na papierze Raków to obok Jagiellonii najtrudniejszy rywal dla Lecha Poznań w walce o główne trofeum.

30.03, Raków – Ruch (12:30)
05.04, Radomiak – Raków (20:30)
13.04, Raków – Legia (20:00)
19.04, Raków – Górnik (20:30)
27.04, Widzew – Raków
04.05, Zagłębie – Raków
11.05, Raków – Pogoń
18.05, Cracovia – Raków
25.05, Raków – Śląsk

Mecze Lecha do końca:

Lech musi punktować gdzie się da i zająć się przede wszystkim sobą. Przed nami dwa bardzo ważne oraz trudne mecze, które pokażą na co nas stać. Jeśli uda się je wygrać, to wtedy szanse poznaniaków nie tylko na podium bardzo mocno wzrosną. Jesienią Lech w domowych meczach z beniaminkami ugrał aż 9 punktów, w dniach 13 kwietnia – 4 maja świetnie byłoby ograć ich kolejny raz.

01.04, Stal – Lech (15:00)
07.04, Lech – Pogoń (15:00)
13.04, Puszcza – Lech (17:30)
21.04, ŁKS – Lech (15:00)
27.04, Lech – Cracovia
04.05, Ruch – Lech
11.05, Lech – Legia
18.05, Widzew – Lech
25.05, Lech – Korona

Mecze Legii do końca sezonu:

Legia Warszawa wciąż celuje w tytuł, ale z takim terminarzem ciężko będzie nawet o puchary. Wyjazdy do Zabrza, Częstochowy, Mielca czy do Poznania nie wyglądają dobrze, Legia chcąc bić się o Ligę Konferencji koniecznie musi pokonać u siebie Jagiellonię oraz Śląska. Do końca kwietnia będzie wiadomo, czy podopieczni Kosty Runjaicia powalczą chociaż o podium.

01.04, Górnik – Legia (20:00)
07.04, Legia – Jagiellonia (17:30)
13.04, Raków – Legia (20:00)
21.04, Legia – Śląsk (17:30)
27.04, Stal – Legia
04.05, Legia – Radomiak
11.05, Lech – Legia
18.05, Warta – Legia
25.05, Legia – Zagłębie

Mecze Pogoni do końca:

Pogoń może sięgnąć po dublet, może zdobyć pierwsze trofeum w historii, jakim byłby Puchar Polski, może skończyć sezon na podium a może nawet przegrać cały sezon 2023/2024 i zostać bez awansu do europejskich pucharów. W Szczecinie podobnie jak w Poznaniu – wszystko wisi na włosku, każdy mecz dla „Portowców” jest jak finał. Pogoń chcąc zrealizować cele musi poprawić wyniki u siebie, a także poszukać punktów w Poznaniu, Białymstoku, Mielcu czy w Częstochowie. Czysto na papierze terminarz Pogoni nie jest łatwy, szczecinianie nastawiają się na Puchar i nie ma w tym nic dziwnego.

30.03, Pogoń – Cracovia (20:00)
03.04, Pogoń – Jagiellonia (20:30) – PP
07.04, Lech – Pogoń (15:00)
12.04, Pogoń – Ruch (20:30)
20.04, Pogoń – Piast
27.04, Jagiellonia – Pogoń
02.05, Pogoń – Wisła/Piast (finał PP)
05.05, Pogoń – Puszcza
11.05, Raków – Pogoń
18.05, Stal – Pogoń
25.05, Pogoń – Górnik

Warto przypomnieć, że w ostatnich 9 kolejkach sezonu 2023/2024 odbędzie się łącznie 8 meczów z udziałem drużyn zajmujących obecnie miejsca od 1 do 6. Przykładowo w 27. kolejce czeka nas spotkanie Lech – Pogoń i Legia – Jagiellonia, a w 32. kolejce mecze Lech – Legia oraz Raków – Pogoń. Do końca sezonu tylko w 31 oraz w 33. kolejce Ekstraklasy nie będzie bezpośredniego spotkania drużyn z czołówki.

Bezpośrednie mecze czołówki do końca sezonu:

Lech – Pogoń (27. kolejka)
Legia – Jagiellonia (27. kolejka)
Raków – Legia (28. kolejka)
Legia – Śląsk (29. kolejka)
Jagiellonia – Pogoń (30. kolejka)
Raków – Pogoń (32. kolejka)
Lech – Legia (32. kolejka)
Raków – Śląsk (34. kolejka)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

20 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Jedni mają terminarz teoretycznie łatwiejszy inni odwrotnie. To jednak papier, a nie boisko. Kluby z dołu dopóki jest szanas będą orać , aby nie spaść, natomiast te kluby które mają już utrzymanie nastawią się na to aby nie płacić kary za młodziezowca. Top? Dla mnie Jagiellonia jest dziś faworytem do M.P. Uważam że Raków będzie mocny na koniec. Lech? Musiałby mocno punktować, ale jakoś nie widzę powodów do optymizmu przez kontyzje i zachowawczą grę tej kadry. Z takim podejściem 3 miejsce bedzie sukcesem. Nie mozna też wykluczyć tego, że Rumak po raz 3 zostanie vice….

  2. tomek27 pisze:

    Pogoń juz jest definitywnie wypisana z walki o MP . 7 pkt straty i wyjazdy do Poznania . Białego i Czestochowy . Zresztą cwe*** podobnie . MP rozstrzygnie sie miedzy Lechem , Rakowem i Jagą . Chociaż Lech w przypadku niewygrania w Mielcu tez raczej bedzie wypisany

    • 07 pisze:

      Nie zgodze sie z tym. Pogoń gra dużo lepiej od Śląska. Ten ma kiepski terminarz. Paprykarze mocno wierzą w P. P. Mocno zaczęli w tym roku, ale potem potknięcia. Juz dawno pisałem, ze Śląsk zakończy poza podium. Lech ma dwa 3 powazne problemy – kontuzje, nieskuteczność, kartki ( wielu zagrozonych).

      • tomek27 pisze:

        No Slaska nie napisałem w zespolach , miedzy ktorymi rozstrzygnie sie MP .Natomiast ciezko powiedziec ,ze Slask wypisał sie z walki o MP , skoro ma 2 pkt straty do Jagi . Po prostu Slask ma wiecej na ten moment az o 5 pkt niz Pogon ,a do konca jest ledwie 9 kolejek

      • Pawelinho pisze:

        07

        No ale z czego te 3 poważne problemy wynikają? M.in ze spartolonego po raz kolejny okienka transferowego oraz zatrudnienia aroganckiej ofermy do roli, której się nie nadaje czyli do prowadzenia klubu piłkarskiego. A kto do takiej sytuacji doprowadził swoimi infantylnymi decyzjami? Odpowiedź jest banalna człowiek, który się nie nigdy nie podda i efekty tego niestety widać w klubie pod każdym względem.

        • tomek27 pisze:

          No dobra ,ale w ogole nie o tym jest temat . Temat jest o tym ,kto ma jakie szanse na MP /puchary w obecnym stanie punktowym ,kadrowym itd . Nawijanie w kołko tego samego pod kazdym postem jest mega nudne …

        • Pawelinho pisze:

          no ale z czegoś to wynika jakby na to nie patrzeć bo ktoś te decyzje podjął, że kadra wygląda jak wygląda 🙂

        • tomek27 pisze:

          ok ,ale to juz było . Nie rozliczamy teraz zarzadu czy trenera . Temat jest o tym kto ma jakie szanse na MP , patrzac na tabele i terminarz .

        • Pawelinho pisze:

          no właśnie to już było, ale szansa pisałem w innym komentarzu, gdzie sukcesem będzie utrzymanie 3 miejsca 😉

        • Pawelinho pisze:

          *szansach

        • tomek27 pisze:

          No to juz twoja opinia , w zeszłym sezonie tez długo pisałeś , ze Lech sie do pucharów nie załapie z tym trenerem ,a ostatecznie było 3-cie miejsce ( 4-te tez dawało puchary ) . ja tam wierze w MP . Mamy 4 pkt straty i całkiem fajny terminarz , niby czemu nie mamy wyprzedzić Rakowa czy Jagi ? Oni tez nic nadzwyczajnego nie grają

        • Pawelinho pisze:

          No tak, ale gdyby nie potknięcie się najgroźniejszego rywala to tych pucharów w zeszłym sezonie mogłoby nie być więc w zasadzie do ostatniej kolejki była jedna wielka nerwówka 😉 Jasne inne drużyny też nie grają jakoś rewelacyjnie czy fenomenalnie to fakt, ale Lech kiedy ma okazje odskoczyć rywalom lub się do nich zbliży to zwyczajnie tego nie robi dlatego bo potrafi wtopić w najmniej oczekiwanym momencie 🙂

        • tomek27 pisze:

          Mój ulubiony argument „ gdyby „ . Idąc tym tokiem rozumowania gdyby inne drużyny się nie potykały to Lech nigdy MP by nie zdobył . Lech zrobił swoje , wygrał mecze w dobrym stylu , co mnie obchodzi że ktoś tam się sfrajerzyl na ostatniej prostej ? Jak teraz Lech wygra wszytsko do końca też zdobędzie MP i też będziemy gadać … no ale gdyby …

  3. Pawelinho pisze:

    Już teraz Lech stracił co najmniej 9/7 punktów tzn 6 oczek w meczach z Górnikiem w Zabrzu czy we Wrocławiu ze słabym Śląskiem oraz mógł przynajmniej spróbować zremisować na zajezdni u medalików na wyjeździe, ale tego nie zrobił bo jest jeszcze bardziej słabszy niż jesienią, a to już jest wyczyn jakkolwiek by na to nie spojrzeć to po pierwsze. Po drugie w meczach z rywalami takimi jak Stal Mielec przy tak słabej grze wcale oraz problemach remis będzie tak naprawdę sukcesem podobnie jak zajęcie trzeciego miejsce na koniec sezonu. Odpowiedzialność za wynik oczywiście spadnie na trenera spod wronieckiej stadniny z CV jaki tutaj już był z kompromitującymi porażkami, gdzie za całokształt spartolonego obecnie sezonu pod każdym względem odpowiada przede wszystkim człowiek, który nigdy się nie podda! No ale ważne, że młodzież ma gdzie zagrać i się wypromować sportowym kosztem pierwszej drużyny, która wygląda jak wygląda cytując klasyka arogancji.

    • Mazdamundi pisze:

      Tej młodzieży nie ma aż tyle, a jeśli już jest to nie ona jest największym problemem Lecha. Zdecydowanie większy problem stanowi gra tych doświadczonych zawodników podchodzących pod trzydziestkę. Do tych zaliczają się letnie transfery, ale niestety nie tylko oni. No i jeszcze brak gry tych, których tu nie ma, a powinni przyjść zimą, by zwiększyć szansę na sukces w przyszłym sezonie (zimowa bierność transferowa).

      • Pawelinho pisze:

        Nigdzie napisałem, że młodzież jest tym problemem 😉 Co nie zmienia faktu, że przy obecnych problemach kadrowych nie wiem czy wcale nie lepszym rozwiązaniem byłoby granie tą młodzieżą, która od tych „piłkarzy” z pierwszego zespołu słabsza nie będzie 🙂

  4. kri$$ pisze:

    Oby w tej dwójce płaczących klubów nie znalazł się Kolejorz.

  5. Ekstralijczyk pisze:

    ”Nie da się ukryć, że ewentualny brak awansu Lecha Poznań do kwalifikacji Ligi Konferencji po reformie byłby sportowym, marketingowym, medialnym i finansowym dramatem, po którym niemożliwe byłoby szybkie pozbieranie się.”

    To nie byłby dramat tylko katastrofa.

    • 07 pisze:

      Chłopie, juz nie takie katastrofy były za Rutkowskiego. On tylko kupi sobie czas. U nich myślenie jest nieco inne. Tanio kupić, wyszkolić , sprzedać. A jeśli przy okazji będą puchary to już całkowite spełnienie. Od lat popełniają te same błędy. Śmieje sie z nich Bogusław co sezon….. 😉

Dodaj komentarz