Rumak powtórzy sukces Michniewicza? Trener nie chce porównań
Kilka dni temu posadę trenera Lecha Poznań otrzymał Mariusz Rumak i jako niespełna 35-latek jest teraz najmłodszym szkoleniowcem pracującym obecnie w Ekstraklasie. Ponadto związany od wielu lat z Kolejorzem trener często jest porównywany do Czesława Michniewicza.
> Party Poker < Czesław Michniewicz trafił do Kolejorza we wrześniu 2003 roku i miał wtedy 33 lata. Historia jego przyjścia do Lecha Poznań jest bardzo interesująca, bowiem popularny i lubiany w Wielkopolsce "Czesiu" jechał pociągiem do Gdyni, by podpisać trenerską umowę z Arką. W międzyczasie zadzwonił jednak do niego ówczesny prezes naszego klubu, Radosław Majchrzak, który szukał nowego szkoleniowca po odejściu z Bułgarskiej Libora Pali. Blisko dziewięć lat temu poznański Lech nie był zbyt zamożnym klubem, ale mimo to, chciał sięgnąć po znaną postać. W kręgu zainteresowań Kolejorza był wtedy m.in. Dragomir Okuka czy Jerzy Engel, ale ostatecznie władze Kolejorza postanowiły postawić na młodość. Czesław Michniewicz po kuszącym telefonie z Lecha przerwał więc swoją podróż do Gdyni w Gnieźnie i stamtąd powrotnym pociągiem zawitał do Poznania, gdzie spotkał się z Radosławem Majchrzakiem. Tym samym w poniedziałek, 15 września 2003 roku Czesław Michniewicz sensacyjnie objął Lecha Poznań i za jego sprawą drużyna odniosła wielki sukces, choć początki były ciężkie. Kolejorz najpierw za kadencji Michniewicza zremisował na wyjeździe z Widzewem 1:1, a potem uległ u siebie GKS-owi Katowice 1:2 i przegrał w Wodzisławiu z tamtejszą Odrą 0:2. Później przyszły jednak dwa wysokie zwycięstwa nad Górnikiem Łęczna i Świtem, a wiosną Kolejorz zdobył Puchar, Superpuchar oraz w lidze ze spokojem się utrzymał. Tym samym po niedawnym objęciu Kolejorza przez Mariusza Rumaka wielu porównuje młodego trenera do Czesława Michniewicza, który w ciągu zaledwie paru miesięcy mocno odmienił oblicze Lecha Poznań i zdobył aż dwa trofea. Mariusz Rumak nie chce być jednak porównywany do "Czesia", a na dodatek uważa, że jego sytuacja jest inna niż kilka lat temu Michniewicza. - „Czesław Michniewicz trafił do Lecha w zupełnie innej sytuacji niż ja. Prowadził zespół z III-ligi i był wtedy trzecim bramkarzem. Znam Michniewicza, zatem jeśli jako starszy kolega będzie chciał mi dać jakąś radę, to na pewno z niej skorzystam.” – przyznał Rumak.
Obecny szkoleniowiec „niebiesko-białych” podkreślił jednak, że wierzy w siebie i w swoje umiejętności, tak więc zrobi wszystko, by osiągnąć to samo, czego w 2004 roku dokonał bezrobotny obecnie Czesław Michniewicz. – „Ja mam swoje nazwisko i swoją jakość, w którą wierzę. Będę więc takim trenerem, jakim byłem do tej pory, ale bogatszym o ostatnie doświadczenia.” – powiedział na koniec 35-letni opiekun Lecha Poznań, Mariusz Rumak, który podobnie jak Czesław Michniewicz, zadebiutuje jako pierwszy trener Kolejorza podczas wyjazdowego meczu.
Przeczytaj także:
> Debiuty trenerów Lecha w ostatnich latach
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Oczywiscie byloby pieknie, gdyby to powtorzyl, ale juz pozniejszej gry w pucharach nie. Terek Grozny wielu pamieta do dzis.
Nie dosc, ze gosc zostal rzucony na glebka wode, to jeszcze zaczyna z Wisla na ich terenie. Trudne zadanie, ale zycze powodzenia
Ty sie nie śmiej z Tereka Grozny… Nas jakoś nie stać było żeby wykupić Rybusa z ległej za 3 bańki euro…
a ty albo jestes osiol albo z legii. w 2003 roku terek byl tyoowo czeczenskiem klubem ktory gral wtedy w II-lidze i skladal sie z zawodnikow powyzej 30 lat – wstyd na pol europy
Bakłero trenerem młodej Barcelony od 7 marcaspadł na 4 łapy skubany:)
Nie bronie LEcha,ale Terek wtedy zdobyl puchar Rosji i awansowal do pierwszej ligi ,wiec na pewno az taki slaby nie byl,mielismy gorsze wpadki jako Polska- Levadia ,Irtysz,Karabach,Rejkiavik ,Skopje itd
Terek wtedy pucharu nie zdobyl tylko doszedl do finalu, gdzie przegral chyba z mistrzem albo druzyna ktora miala zapewniony start w pucharach. Jakos tak bylo
Kolejny sezon, w którym na prawdę łatwo wygrać ligę! Za czasów Smudy byliśmy silni, ale Wisła była silniejsza i kończyła sezon z ogromną przewagą nad innymi, a teraz jak jest tak łatwo wygrac ligę, bo poziom jest tak wyrównany, to akurat Bakero musiał być naszym trenerem, po sezonie odejdzie Rudnevs i Stilić i co kolejne MP znów za 17 lat?
Kolejny pewny siebie i arogancki ton Rumaka. Rzeczywiscie nam rosnie drugi Michniewicz, ale watpie, by dokonal tego co Czesiek w pol roku
Rumak przynajmniej jeszcze nie wspomnial, ze kazdy mecz to final i ma wizje dlatego za to ma u mnie plus
Rumaczku juz na początku wytłumacz dlaczego Lech tak mało trenuje.
Rumak zmień trochę ton bo meczu jeszcze nie zagrałeś ,a to co mówisz staje się powoli niepowazne.I jest niebezpieczeństwo ze kibice też tak ciebie potraktują.
daffi
Mylisz sie kolego ,Terek wygral w finale 1-0 z Krylia Samara ,a po drodze eliminujac np obronce trofeum Spartak Moskwa