Obecna forma Ruchu Chorzów

Już tylko cztery dni dzielą Lecha Poznań od inauguracji rundy wiosennej. Pierwszym rywalem Kolejorza w 2013 roku w poważnym meczu będzie czternasty w tabeli chorzowski Ruch, który zimą nie imponował ani na rynku transferowym, ani tym bardziej w sparingach.


Wyniki spotkań kontrolnych to oczywiście sprawa drugorzędna i na te rezultaty w ogóle nie ma co patrzeć, a najlepiej pokazuje to zeszła zima w wykonaniu chorzowian. Dwanaście miesięcy temu Ruch także słabo radził sobie w towarzyskich potyczkach, lecz od początku rundy wiosennej regularnie zdobywał punkty i sezon 2011/2012 zakończył wicemistrzostwem kraju. Wtedy „Niebiescy” do końca walczyli nawet o Mistrzostwo Polski, ale tym razem już o nie zagrają.

Podopieczni Jacka Zielińskiego w połowie obecnych rozgrywek są dopiero na 14. miejscu w lidze i mają 9 punktów przewagi nad strefą spadkową. Zimą tego roku Ruch rozegrał łącznie osiem sparingów, czyli tyle samo co Lech Poznań, ale zaliczył w nich przeciętne wyniki. Chorzowianie wygrali dwa razy, a ponadto zanotowali trzy remisy i ponieśli trzy porażki. Strzeli w sumie 10 bramek, a aż 18 goli stracili. Prawdziwą lekcję futbolu udzielili Ruchowi Słowacy z Ziliny.

Zespól, który jeszcze nie tak dawno występował w Lidze Mistrzów rozgromił „Niebieskich” aż 9:2, a po pierwszej połowie prowadził z nimi aż 6:0. Na dodatek Ruch zagrał w tym meczu w najmocniejszym składzie, więc tym bardziej była to kompromitacja dla tego klubu. Później gracze Zielińskiego radzili już sobie lepiej, aczkolwiek do końca przygotowań wygrali tylko raz i to z niezbyt silnym Interem Zapresić.

Ponadto niedzielny rywal Kolejorza w czasie zimowych meczów kontrolnych przegrał m.in. z Uzbekami oraz z Mistrzem Kazachstanu. Wszystkie te rezultaty mogą być jednak mylące, bowiem opiekun drużyny ze śląska nie raz twierdził, że jego ekipa grała dobrze i mając przewagę często traciła głupie gole po indywidualnych błędach bądź kontrach i nie wykorzystywała stworzonych przez siebie sytuacji podbramkowych.

Zimą najlepszymi strzelcami Ruchu Chorzów w sparingach byli Łukasz Cieślewicz oraz Pavel Sultes. Obaj zdobyli po dwa gole, ale też obaj w niedzielę nie zagrają. Ten pierwszy był tylko testowany w zespole „Niebieskich”, natomiast drugi jest piłkarzem tego klubu, lecz aktualnie kontuzjowanym. Zimą Ruch Chorzów przebywał na zgrupowaniu Rybniku oraz w Turcji w kurorcie Side.

Zimowe sparingi Ruchu Chorzów:

Rozwój Katowice 1:0
Zilina 2:9
Rużomberok 3:3
FC Zestafoni 0:0
Inter Zapresić 2:0
Spartak Trnava 2:2
Nasaf Qarshi 0:1
Szachtior Karaganda 1:2

Bilans: 2-3-3, 11:17

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


12 komentarzy

  1. Michaloo pisze:

    Nędzny zespół na którego trzeba siąść i szybko strzelic gola

  2. babol pisze:

    Dawno Ruch nie był tak słaby, nie sugeruję się tylko sparingami, ale ogólnie postawa jesienią i coraz słabszy personalnie zespół. Mimo wszystko nie można ich lekceważyć, aczkolwiek jeśli myślimy o mistrzostwie musimy to spotkanie wygrać.

  3. Ferion pisze:

    Ruch bez Piecha będzie miał ogromne problemy w ofensywie. Oczywiście jest początek ligi i na pewno wyjda na mecz bardzo mocno zmotywowani. Najważniejsze żeby nie wdac się z nimi w jakąś szarpaną grę gdzie może rządzić przypadek. Oczywiście ważna będzie nasza dyspozycja w obronie, szczegónie że nie zagra Luis H. Myślę, że jest szansa, aby pierwsze bramki dla Lecha zdobył Teo.

  4. Dzik notecki pisze:

    Z Ruchem łatwo nie będzie i czeka nas ciężka przeprawa. Wyniki sparingów nic nie znaczą i wszystko zweryfikuje liga. Należy pamiętać, że drużyny Zielinskiego zawsze dobrze spisują sie na wiosne, sezon mistrzowski Lecha tylko dwa remisy i same wygrane! Chorzow poza tym to zawsze ciezki teren dla kazdego a nam ostatnio idzie tam fatalnie. Ruch personalnie ientalnie wyglada kiepsko niemniej jednak ogranie ich bedzie niezwykle trudne choc jesli bijemy sie o mistrza trzeba to spotkanie wygrac tym bardziej ze Legia ma latwiejszy rozklad jazdy od Kolejorza.

  5. Bolek pisze:

    Panowie do boju!!
    Obstawiam skład: Burić – Ceesay, Kamiński, Wołąkiewicz, Kędziora – Trałka, Murawski – Tonev, Hamalainen, Lovrencsics – Teodorczyk. Na zmianie: Kotorowski, Djurdevic, Drewniak, Linetty, Możdżeń, Ślusarski, Ubiparip (chociaż wolałbym Cyferta albo Jakóboskiego – naszych trzeba wspierać).

    Wynik: 1:3 dla Lecha.

  6. sadf pisze:

    Najgorsza jest ta pogoda i śnieg w której wygra nie lepszy piłkarsko ale bardziej zdeterminowany. Stałe fragmenty będą bardzo ważne. A w tym mamy lipe dlatego będzie ciężko. Jedyny plus jest taki, że to samo tyczy sioę Legii a ona gra w Kieleckim.

  7. Alcatraz pisze:

    Trzeba wygrać z Ruchem i koniec!!!
    Nie wolno ich jednak lekceważyć , zawsze nam tam szło jak po grudzie, czy mieli lepszy czy gorszy skład.

  8. ArekCesar pisze:

    Pierwszy mecz to zawsze niewiadoma, każdy chce się pokazać kibicom, trenerowi, wiec gra będzie na całego. Dlatego wynik będzie oscylował koło wygranej 1 bramką. Obstawiam Ruch 0-1 Lech.

  9. Greg pisze:

    Ja pierdole znowu Siejewicz!!!

  10. Jahu pisze:

    Już nam jest ich slaba forma nie potrzebna

  11. Młody pisze:

    Potrzebna wygrana, żeby tylko pogoda nie popsuła za bardzo widowiska i jakiś przypadkowy gol ze stałego fragmentu..
    Klątwa Siejewicza musi się skończyć 😛

  12. 4o pisze:

    Wyniki sparingów kiepskie. Z resztą nasze nie były dużo lepsze…
    Liczę się jednak tu i teraz! Ruch jest do ogrania. Kłopotem będzie stan płyty boiska na Cichej.