Pogoń vs. Lech – zapowiedź
Już w wielkanocny poniedziałek, 1 kwietnia, o godzinie 18:30 w meczu kończącym 20. kolejkę piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, zawodnicy Lecha Poznań zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Faworytem tego starcia tradycyjnie jest Kolejorz.
Lech Poznań jako mistrz wyjazdów walczy w tym sezonie także o mistrzostwo kraju i patrząc na to, jak Kolejorzowi idzie na obcych stadionach, jak gra i jakie wyniki notuje ostatnio Pogoń zdecydowany faworyt tego meczu jest tylko jeden. Szczecinianie od niedawna mają jednak nowego trenera, który z pewnością przygotował coś specjalnego na poznaniaków, ale tutaj pojawia się kolejny atut lechitów. W ostatnich dniach w kadrach błyszczeli m.in. strzelcy bramek, Luis Henriquez i Aleksandar Tonev, który zdobył nawet hat-tricka oraz Kasper Hamalainen. Fin parę dni temu zatrzymał Hiszpanię i jeśli wraz z pozostałymi kolegami z zespołu formę z kadry przełoży na klub, to z mającej raczej pewne utrzymanie Pogoni nie będzie co zbierać.
Trener szczecinian, Dariusz Wdowczyk nie będzie mógł w poniedziałek skorzystać z usług kontuzjowanego obrońcy, Macieja Dąbrowskiego oraz zawieszonego za kartki pomocnika, Adama Frączczaka. Natomiast szkoleniowiec Wielkopolan, Mariusz Rumak nie desygnuje jutro do gry rekonwalescenta, Manuela Arboledy oraz wciąż mających problemów ze zdrowiem obrońcy, Tomasza Kędziory i napastnika, Patryka Wolskiego. Pod znakiem zapytania, a już tym bardziej od pierwszej minuty stoi występ przeciwko „Portowcom” podstawowego pomocnika, Karola Linettego. 18-latek ostatnio zmagał się z silną grypą podczas której schudł aż trzy kilogramy i nie pojechał nawet na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski.
Arbitrem jutrzejszych zawodów będzie Bartosz Frankowski z Torunia, który Kolejorzowi jeszcze nigdy nie sędziował. W poniedziałek do Szczecina uda się tysiąc kibiców Lecha. Na razie zainteresowanie biletami wśród sympatyków Pogoni jest za to przeciętne, choć frekwencja powinna przekroczyć jutro pięć tysięcy widzów. W świąteczny poniedziałek Wielkopolanie powalczą o 10 wyjazdowe zwycięstwo w obecnych rozgrywkach. Jeśli „niebiesko-biali” wygrają, wówczas powiększą przewagę nad trzecią drużyną w tabeli do pięciu punktów, a do lidera wciąż będą tracić tylko cztery oczka. Początek meczu kończącego zmagania 20. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, MKS Pogoń Szczecin – KKS Lech Poznań w poniedziałek, 1 kwietnia, o godzinie 18:30.
Przewidywane składy:
MKS Pogoń: Janukiewicz – Tadrowski, Hernani, Noll, Pietruszka – Budka, Rogalski, Akahoshi, Kolendowicz – Edi – Djousse.
KKS Lech: Burić – Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Murawski – Lovrencsics, Hamalainen, Tonev – Teodorczyk.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Przewidywany skład wydaje się być najlepszy na ten moment, ale mam głupie przeczucie, że jutro od 1 minuty zagra Możdżeń a nie Gergo. Osobiście jestem jednak za Lovrencsicsem. Z Bełchatowem pokazał, że zasługuje na szansę w tym meczu, poza tym walczy o pozostanie w Lechu więc na pewno będzie walczył. Tylko zwycięstwo! 🙂
Taki skład powinien być a czy taki Rumak wystawi to się dopiero okażę…
Pogoń zagra mocno z kontry, trzeba uważać. Z wypowiedzi Wdowczyka wynika ze będzie murowanie bramki Pogoni.
Liczę na wygraną, ale to trudny mecz będzie.
Nie no, Pogoń na pewno nie zagra w dwunastu 🙂
Jutro na swieta jade do Szczecina:) czyzby znowu zwycięstwo ?bo jak nie to legia odskakuje
Tylko Wygrana !!!
Buric kontuzja
Kotor w bramce
^ No i czego celowo kłamiesz?
Liczę na bramki Lovrencsicsa i Teodorczyka. To będą ich mecze a Lech wygra 3:0
W Świątecznym nastroju, po pysznym Śniadanku, mogę już czekać na „lany poniedziałek” dla Pogoni. Lech, przedłuży nam ten Świąteczny nastrój, aż do następnej kolejki:) Alleluja i do przodu!
Na miejscu redakcji usuwałbym jednak komentarze celowo wprowadzające w błąd, jak ten o kontuzji Buricia, zwłaszcza że na oficjalnej nie ma o tym ani słowa 🙂
Mam nadzieje ze nasi to wygrają a wrecz muszą, i ja przeczuwam że wynik bedzie 5-1 dla Lecha.
A dlaczego Rumak nie wystawi w ataku Teo i Ślusarza razem
Dostaną od Portowców 2:0 hehe
wygramy
legia znowu wygrala psim niech to ch….j strzeli
Tym razem o zwyciestwo wyjazdowe bedzie bardzo trudno. Lech lepiej gra na wyjazdach bo potrafi skutecznie wyprowadzac kontry. Wdowczyk to jednak doswiadczony trener, ktory zawsze stawial nacisk na obrone. Zamuruje mocno bramke i zmusi Lecha do gry atakiem pozycyjnym. Rozgrywanie akcji atakiem pozycyjnym to kompletny analfabetyzm w wykonaniu Lecha o czym swiadcza wyniki w Poznaniu. Tutaj mozna miec pretensje do trenera Rumaka ze bedac od roku z druzyna i majac wielu kreatywnych zawodnikow nie potrafi tego elementu wypracowac. Wdowczyk to jednak cwany lis i napewno wyciagnal odpowiednie wnioski. Zagra na remis liczac ze przy odrobinie szczescia moze nawet wygrac jedna bramka. Pogon to na wiosne najslabiej prezentujaca sie druzyna w lidze. Lech ma pecha jednak ze gra z nia po zmianie trenera.
POGOŃ WYGRA Z PYRAMI 3:0. Wielki Come Back WDOWCA
My wam pokażemy jak się gra i nie będziemy murować bramki tylko zaatakujemy was !!!
Moim zdaniem Kolejorz wygra chociażby z tego powodu, że gra bardzo dobrze na wyjazdach zaś Pogoń ma ogromne problemy ze skutecznością w rundzie wiosennej. Sądzę, że będzie 1:2 dla Lecha.
POGOŃ
Pogoń gra ładnie ładnie i składnie ale co z tego liczy się skuteczność więc zejdź na ziemie.
Ja myśle że ten skład da nam zwycieństwo:)
Patrząc na nasz skład, to w pomocy kogo wpuszczać z ławki. Jeśli większość tych piłkarzy będzie w formie, to mamy czym straszyć. Oby silna gra na nogach Teo. dała mu przewagę na ciężkiej murawie w Szczecinie.
Kadra Lecha na mecz z Pogonią:
Bramkarze: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski
Obrońcy: Kebba Ceesay, Luis Henriquez, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz, Ivan Djurdjević
Pomocnicy: Szymon Drewniak, Kasper Hamalainen, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics, Mateusz Możdżeń, Rafał Murawski, Aleksandar Tonev, Łukasz Trałka
Napastnicy: Bartosz Ślusarski, Vojo Ubiparip, Łukasz Teodorczyk
Niby jesteśmy faworytem i 3 pkt.powinny wrócić z piłkarzami do Poznania,ale pamiętając mecz z Poznania,gdzie głupio stracona bramka+nieskuteczność naszych zawodników+fura szczęścia śledzi ,sprawiła,że tylko zremisowaliśmy.Teraz dochodzi jeszcze fatalna pogoda,kiepska murawa i nowa miotła w postaci trenera.będzie ciężko i albo „wturlamy „1=0 ,albo będzie remis.Może być też i tak ,jak w Chorzowie ,szybkie 1-0,i punktowanie odkrytego przeciwnika,Oby
Efekt nowej miotły w Pogoni da efekt w postaci remisu
tylko pogon
damy rade troche wiecej walki i ambicja przy takich warunkach i bedzie dobrze
i bez przesady nie bójcie sie pogoni
PORTOWCY ZROBIĄ Z WAMI PORZĄDEK !!! LEGIA-POGOŃ !!!
Jasne „efekt nowej miotły” hahahahaha.