W poniedziałek koniec laby
Już pojutrze dla wybranych piłkarzy Lecha Poznań, którzy w ostatnich dniach nie przebywali na kadrze skończy się laba. W poniedziałek, 17 czerwca rozpoczną się bowiem przygotowania do rundy jesiennej sezonu 2013/2014.
Tegoroczne letnie urlopy zawodników Kolejorza były bardzo krótkie, ponieważ trwały zaledwie dwa tygodnie. 17 czerwca po godzinie 9:00 część piłkarzy spotka się w klubie i kilkadziesiąt minut później wybiegnie na swoje pierwsze zajęcia przed nowymi rozgrywkami. Lechici na swoich obiektach trenować będą też we wtorek i w środę, lecz w bardzo okrojonym składzie.
Na pierwszym treningu ma pojawić się zaledwie 11 piłkarzy, ale jak będzie to okaże się dopiero w poniedziałek. Podczas krótkich urlopów do zdrowia po urazach dochodzili Jasmin Burić, Kebba Ceesay, Rafał Murawski oraz Bartosz Ślusarski i to kiedy oraz z jakim obciążeniem rozpoczną treningi również okaże się na początku tygodnia.
Podczas treningów w Poznaniu zabraknie jednak większości kadrowiczów. Na zgrupowaniach reprezentacji narodowych w ostatnim czasie przebywało aż sześciu piłkarzy z Europy i wszyscy będą wracali do klubu stopniowo (ostatni piłkarz z tej grupy rozpocznie przygotowania 22 czerwca). Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy zacznie trenować Luis Henriquez.
Panamczyk wciąż jest na zgrupowaniu swojej reprezentacji i 19 czerwca czeka go trzecie w czerwcu spotkanie w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Ponadto w lipcu Panama weźmie udział w turnieju o Złoty Puchar CONCACAF, lecz 32-latek przynajmniej na razie nie dostał powołania na tą imprezę, a nawet jak je otrzyma, to nie wiadomo czy na nią poleci.
Z nowych zawodników 19 czerwca do zespołu dołączy Barry Douglas. Zaś Szymon Pawłowski do 30 czerwca ma kontrakt z lubinianami, choć w tym momencie i tak dopiero kończy rehabilitację po urazie kostki (zarząd rozmawia z Zagłębiem, by puścili go wcześniej). Wraz z Lechem Poznań do rundy jesiennej będzie przygotowywał się także Kamil Drygas. 22-latek był wypożyczony ostatnio do Zawiszy Bydgoszcz, gdzie regularnie grał i strzelał gole.
Władze beniaminka Ekstraklasy chciały zatrzymać lewonożnego pomocnika na dłużej w swoim zespole, ale na to nie zgodził się Lech. Poznaniacy po trzech treningach na własnych obiektach w czwartek, 20 czerwca rozpoczną obóz w Opalenicy, który potrwa do 27 czerwca. Na koniec tego zgrupowania „niebiesko-biali” rozegrają pierwszy sparing, a ich rywalem będzie cypryjska Omonia Nikozja.
Kolejne towarzyskie potyczki lechitów odbędą się 3, 6 i 9 lub 10 lipca odpowiednio z Wisłą Kraków, izraelskim Hapoelem Tel-Awiw oraz duńskim uczestnikiem zeszłej edycji Ligi Mistrzów – FC Nordsjaelland. Wszystkie te kontrolne boje zostaną rozegrane w Opalenicy bądź w Grodzisku Wielkopolskim.
Tegoroczne, letnie przygotowania Kolejorza będą różnić się od tych z ubiegłego roku. Wtedy Lech zaczął treningi 18 czerwca i już 5 lipca musiał grać w Lidze Europy. Poznaniacy udział w rozgrywkach międzynarodowych brali w trakcie przygotowań do sezonu Ekstraklasy i z pucharów odpadli parę dni przed ligą.
Tym razem będzie inaczej, gdyż Kolejorz na przygotowania do Ligi Europy nie będzie miał dwóch tygodni a miesiąc. Ponadto lechici swoje spotkania w LE będą toczyć już w trakcie trwania sezonu ligowego, czyli pod tym względem będzie zupełnie inaczej niż latem 2012 roku. Jeśli „niebiesko-biali” nie skompromitują się w Pucharze Polski oraz awansują do fazy grupowej Ligi Europy, to jesienią rozegrają w sumie 35 spotkań.
Na tą chwilę podopieczni Mariusza Rumaka w najbliższej rundzie jesiennej mają zapewnione 24 pojedynki. 21 meczów w lidze, 2 w LE i 1 w PP. Celem Kolejorza jest jednak jak najdłuższa gra na wszystkich trzech frontach, a największym awans do fazy grupowej Ligi Europy, który spowoduje grę co trzy dni od 18 lipca do 15 grudnia.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Mam nadzieje, że ten sezon będzie prawdziwym początkiem profesjonalnego podejścia do zawodu grojków. Jest gdzie dobrze pracować, jest dla kogo grać, więc zapier…..ć. Komu się nie podoba to ….Bogusław ze wschodu bierze ponoć wszystkich…..
gra co 3 dni przez 5 miesięcy może nam wyjść tylko na dobre…
1. sprawia to że zarząd nawet jeśli nie chce to musi wzmocnić kadrę zespołu
2. więcej spotakń przy Bułgarskiej to nie tylko więcej szans dla nas żeby zedrzeć sobie gardło ale również więcej wpływów z biletów
3. szansa na grę dla młodych zdolnych takich jak Linetty, Kędziora i ewentualni zawodnicy, którzy dołączą z byłej MESA
4. może to nam dać szansę na pozyskanie kolejnych sponsorów ponieważ dłuższa liga to atrakcyjniejszy produkt
Czyli bez wyjazdu za granicę. No i słusznie bo obiekt w Opalenicy jest na zachodnim poziomie. Zaczynamy przygotowania i ciekawe czy ktoś jeszcze dojdzie w tracie. Mam nadzieje, że wkońcu Formella dostanie szansę gry w pierwszym zespole bo to talentowany piłkarz. Paru graczy powinno solidnie popracować nad motoryką i wytrzymałością, szczególnie Teodorczyk, który mocno odstawał wiosną od reszty zespołu. Marzeniem jest to aby wszyscy nowi piłkarze i starzy Lechici byli gotowi do gry 1 lipca.
Dwa tygodnie to rzeczywiscie krotko. Mam nadzieje, ze zglodniali pilki. Nowy sezon zapowiada sie bardzo ciekawie.
2 tygodnie to wystarczający czas by się zregenerować fizycznie jak i psychicznie. Weźmy na to taki piłkarz wyjedzie sobie na Kanary, przez 2 tygodnie grill, wóda, browar, i lenistwo. Jak usłyszę, że ktoś z piłkarzy narzekam to go wyśmieję.
Zobaczymy co Drygas pokaze w sparingach. Tak czy sie powinien zostac bo szeroka kadra jest nam potrzebna
a do ataku to juz nikt nie przyjdzie?
MACIE RACJĘ!!! Nareszcie zaczną godziwie pracować na swoje niemałe apanaże i niech nie próbują narzekać na zmęczenie – bo to co najmniej śmieszne. Ze względu na klimat i tak mają sporo wolnego w zimie. Poza tym cała Europa gra co trzy dni – a przynajmniej te kluby, które się w tej Europie liczą i to nie są mecze przestane tylko grane na dużej intensywności. Jeśli nasze grajki celują w europuchary, to niech się wykażą pełnym profesjonalizmem a nie udawaniem. Latem u nas jest ok. Opalenica to świetny obiekt. Niech jadą zimą na dłużej na zieloną trawę trenować niż u nas na mrozie, błocie czy lodzie, bo tam lepiej sie przygotują w przypadku awansu do fazy pucharowej. Zimą na zachodzie jednak mają trochę inny klimat i lepsze boiska niż nasze – chyba, że zrobią u nas tak jak na Narodowym w marcu… Granie na trzech frontach wymaga szerokiej kadry i na dodatek jest sporym wyzwaniem dla trenerów. Przydałoby się jeszcze ze dwóch klasowych grajków. Poza tym mam pytanie do redakcji – czy coś już wiadomo jak będą skalkulowane ceny karnetów/ biletów? Mam nadzieję ,że niezbyt podrożeją…
Ferion, o takim obiekcie jak w Opalenicy to moga sobie nawet na zachodzie pomarzyc. W Polsce obecnie sa piekne i nowoczesne osrodki i nie trzeba nigdzie wyjezdzac, jedynym probleme moze byc ograniczona ilosc sparingparterow na dobrym poziomie.
kopa w dupe i do roboty
1) Buric – Ceesay, Kaminski, Arboleda, Henriqez – Tralka, Murawski – Pawlowski, Hamalainen, Gergo – Teodorczyk;
2) Kotor, Kedziora, Douglas, Drygas, Mozdzen, Linetty, Slusarski;
3) Szymanski, Wolakiewicz, Drewniak, Formella, Kownacki;
Nie jest zle, ale licze na kolejne wzmocnienia (srodek obrony za Wolakiewicza i prawe skrzydlo za Mozdzenia, ewentualnie napastnik, bo Slusarz raczej sezonu nie powtorzy, a Teo moze nadal sobie nie radzic).
Nie wiem @qrv@ Slusarz chyba sie odrodzil i to moze mu dac kopa i checi. Jako joker dobrze sobie radzi wiec jeszcze bym go nie skreslal.
Mam nadzieję że solidnie przepracują ten okres przygotowawczy bo tylko poprzez ciężką pracę piłkarze będą w stanie wytrzymać tak dużą intensywność grania.
@qrv@ ładnie ustawił graczy w 3 grupach. Ja bedę patrzył jak gra Formella bo na turnieju z U-19 w czerwcu 2013 był po prostu SŁABY! Co do Kownackiego (16 lat) to należy postępować b. ostrożnie. Drygas 1 sezon w 1 zespole-złamana noga, Linetty- pęknięte żebro i 7 szwów na czole. Nie wiem czy 16-latek po porstu sobie poradzi fizycznie!
Bartek sie odrodził,nie wiadomo jak po kontuzji ale mom zdaniem On gwarantuje kilka bramek w sezonie2014 jako rezerwowy oczywiscie 🙂