Patent Formelli na Wisłę

DCIM100MEDIA18-letni Dariusz Formella w środowym sparingu Lecha Poznań strzelił dwa gole i dał bardzo wyraźny sygnał trenerom Kolejorza. Tak naprawdę dwie bramki młodego zawodnika nie są specjalnym zaskoczeniem.


Dariusz Formella trafił na Bułgarską 8 marca i był ostatnim zimowym transferem Lecha Poznań. 18-latek pierwotnie miał przyjść z Arki do Kolejorza dopiero latem, jednak po podpisaniu umowy z Wielkopolanami Dariuszowi Formelli groziło przesunięcie do rezerw gdyńskiego klubu, tak więc Lech postanowił wcześniej ściągnąć utalentowanego zawodnika do Poznania.

Dariusz Formella późno dołączył do pierwszego zespołu, dlatego przez większą część wiosny w ogóle nie był brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki. Dopiero pod koniec sezonu 18-latek znajdował się w „18”, ale w Ekstraklasie nie zadebiutował. Kiedy trener Mariusz Rumak chciał dać szansę debiutu zawodnikowi mogącemu występować w ataku bądź na lewej pomocy, Dariusz Formella musiał udać się na zgrupowanie kadry młodzieżowej.

Piłkarz, który z Poznaniem był związany dużo wcześniej przed przyjściem do Lecha bez przeszkód rozpoczął przygotowania do nowego sezonu 2013/2014 i wczoraj w zaledwie parę minut i kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisku strzelił Wiśle dwa gole z prawej nogi. Bramki zdobyte w boju z krakowianami to jednak żadna nowość, gdyż Dariusz Formella trafienia w starciu z „Białą Gwiazdą” zaliczył też wiosną.

W wyjazdowym spotkaniu Młodej Ekstraklasy poznański Lech ograł Wisłę Kraków 5:4, zaś aż cztery gole w tym spotkaniu zdobył nie kto inny jak mający patent na wiślaków Dariusz Formella. 18-latek strzelił wówczas hat-tricka „Białej Gwieździe” w zaledwie osiem minut, a konkretnie między 50 a 58 minutą meczu dokładając jeszcze jedną bramkę w samej końcówce tamtej konfrontacji.

Tym samym Dariusz Formella w ciągu tylko paru miesięcy gry w Lechu Poznań wbił już krakowskiej Wiśle aż sześć goli. W dodatku pod koniec sierpnia w 5. kolejce piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy 13/14 Wielkopolanie zagrają z „Białą Gwiazdą” na Reymonta i wtedy 18-letni piłkarz Kolejorza coraz śmielej pukający do wyjściowego składu będzie miał okazje na kolejne trafienia i to ważniejsze od tych ostatnich.

Przeczytaj także:

> Dariusz Formella: „Dobrze, że już tu przyszedłem”
> Formella zaprezentowany mediom + FOTO

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


4 komentarze

  1. anonim pisze:

    Miejmy nadzieję że nie tylko z wisła będzie trafiał dla Kolejorza

  2. bydgoszczanin pisze:

    Bez podpalania sie jedna jaskolka wiosny nie czyni:) Musi chlopak pracowac pracowac i jeszcze raz pracowac!

  3. Pavvelinho pisze:

    To był tylko sparing w lidze może nie być już tak skuteczny ale kto wie zobaczymy czy stanie się podstawowym piłkarzem Kolejorza.

  4. Stachu pisze:

    Zgadzam sie z twierdzeniem że to był tylko sparing ale widać że chlopak czuje to , ma ciąg na bramkę i do tego potrafi grac zespołowo. W pierwszej polowie w ogóle nie bylo zespolowej gry , każdy sobie rzepkę skrobał- dopiero gdy pojawili sie w drugiej odslonie inni pilkarze w tym również mlodzi to Lech zaczął grać pilką i natychmiast przynioslo to oczekiwany efekt. Sparingi to mecze kontrolne i każdy przeciwnik jest mniej lub bardziej wymagający. Nistety smutne jest to że Formella ani żaden inny mlody zawodnik Lecha nie wygryzie na stale doświadczonego gracza. Każdy z tych mlodych będzie tylko zmiennikiem – a szkoda. Na ławce jeszcze nikt ” nie rozwinął skrzydeł „. We wszystkim co ma przynieśc jakiś dobry efekt i skutek potrzeba regularności a to wraz z ciężką praca i zaangażowaniem czasem może ” przenosić góry „. Zaufanie trenera i wsparcie kibiców to fundament tego co jest budowane. A od razu ” Krakowa nie zbudowali „- jak mawia nasze polskie przyslowie.