Lech wypromował kolejnego napastnika
W ostatnich latach bardzo ważną rolę w ofensywie Lecha Poznań odgrywał środkowy napastnik na którym ciążyła bardzo duża odpowiedzialność jeśli chodzi o wyniki Kolejorza.
Jeszcze w latach 90-tych poznański Lech wypromował Andrzeja Juskowiaka, a w późniejszych latach choćby Piotra Reissa, Zbigniewa Zakrzewskiego czy Hernana Rengifo. Wszyscy odeszli swego czasu za granicę, ale nie zrobili tam większej kariery. Tej trójki nie ma jednak co porównywać z Robertem Lewandowskim i Artjomsem Rudnevsem, którzy w ostatnich latach odgrywali kluczową rolę w ataku Lecha Poznań. Teraz z powodzeniem grają za granicą, a krótko po tym sezonie z kraju wyjedzie też trzeci wypromowany przez Kolejorza napastnik w ostatnim czasie, Łukasz Teodorczyk.
Robert Lewandowski (Borussia Dortmund – 4,5 mln euro + 200 tys. euro)
Robert Lewandowski trafił na Bułgarską w czerwcu 2008 roku ze Znicza Pruszków jako król strzelców I-ligi. Kolejorz zapłacił za niego około miliona złotych, a „Lewy” chcąc grać w pierwszym składzie musiał wygrać rywalizację z Hernanem Rengifo. Początkowo prawonożny piłkarz był tylko zmiennikiem, ale szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Z miesiąca na miesiąc Lewandowski robił coraz to większe postępy. Trafił do reprezentacji Polski i ciągnął ofensywę Lecha Poznań. Przez dwa sezony w 58 ligowych meczach zdobył 32 gole. Robert Lewandowski w barwach Kolejorza wygrał w Polsce wszystko. Był z poznańskim Lechem Mistrzem Polski, zdobywcą Pucharu i Superpucharu Polski, a w sezonie 09/10 z 18 trafieniami został królem strzelców Ekstraklasy.
Lech Poznań sprzedał „Lewego” do Borussii Dortmund za sumę 4,5 mln euro + 200 tys. euro bonusu za jesienny awans Niemców do Ligi Europy. Robert Lewandowski w czterech minionych sezonach strzelił w lidze niemieckiej aż 73 gole. Zdobył dwa mistrzostwa, jeden Superpuchar i jeden Puchar. Raz wystąpił także w finale Ligi Mistrzów. W niedawno zakończonych rozgrywkach Bundesligi został królem strzelców z 20 bramkami. Od sezonu 2014/2015 były snajper Kolejorza będzie reprezentował barwy Bayernu Monachium. Jego rynkowa wartość to w tej chwili 50 mln euro.
Artjoms Rudnevs (Hamburger SV – ok. 3.7 mln euro)
Następcą Roberta Lewandowskiego w poznańskim Lechu został Artjoms Rudnevs. Łotysz wystąpił w sparingu Kolejorza już w czerwcu, ale później wrócił na Węgry, gdzie grał. Kolejorz długo nie mógł się dogadać z klubem ZTE w sprawie jego transferu, ale w końcu sprowadził 22-letniego wówczas napastnika na Bułgarską. Niestety zrobił to dopiero w sierpniu i Lech Poznań nie mógł skorzystać z jego usług w walce o Ligę Mistrzów, bowiem Artjoms Rudnevs grał wcześniej z ZTE w eliminacjach Ligi Europy.
Początkowo na transfer Artjomsa Rudnevsa wielu kręciło nosem, ale Łotysz już w swoim debiucie zdobył gola. Ogółem przez dwa sezony we wszystkich rozgrywkach strzelił dla Kolejorza 45 goli w 73 meczach. 26-letni obecnie zawodnik grał z Lechem Poznań w 1/16 Ligi Europy, zaś w sezonie 2011/2012 został królem strzelców Ekstraklasy. Łotysz przyszedł na Bułgarską za 600 tys. euro, a został sprzedany do Hamburgera SV za sumę około 3,7 mln euro.
Artjoms Rudnevs w swoim pierwszym sezonie w Bundeslidze wystąpił w 34 spotkaniach zdobywając w nich 12 goli. Jesienią 2013 roku na „Rudiego” nie stawiał już trener, Łotysz grał rzadko, więc zimą powędrował na wypożyczenie do Hannoveru 96. W barwach tej drużyny były gwiazdor Kolejorza nieco się odrodził. Minionej wiosny w 16 spotkaniach strzelił 4 bramki notując przy tym kilka asyst. Jak na razie nie wiadomo w jakim klubie 26-latek będzie grał w przyszłym sezonie. Jeśli HSV zdecyduje się go sprzedać wówczas 5 procent z kwoty transferu trafi do Lecha Poznań.
Łukasz Teodorczyk
Lech Poznań jesień 2012 zakończył na 2. pozycji, ale miał podczas niej problem ze zdobywaniem goli. Bartosz Ślusarski nie spełniał bowiem oczekiwań, więc postanowiono kupić nowego napastnika. Padło na utalentowanego piłkarza Polonii Warszawa, Łukasza Teodorczyka, który początkowo miał grać w Kolejorzu od sezonu 2013/2014, ale w lutym właściciel „Czarnych Koszul” ostatecznie zdecydował się sprzedać „Teo” za niecałe 150 tys. euro. 23-latek wiosną grał w miarę regularnie, lecz strzelił tylko jednego gola.
Łukasz Teodorczyk długo walczył o miejsce w wyjściowym składzie z Bartoszem Ślusarski i w końcu wygrał rywalizację m.in. ze względu na odejście „Ślusarza” z klubu. Ten sezon w pełni należy zatem do Łukasza Teodorczyka, który w 34 spotkaniach w tym 28 ligowych zdobył do tej pory 23 gole w tym 19 w lidze. Jeśli „Teo” strzela bramkę, to Lech Poznań najczęściej wygrywa, a ofensywni zawodnicy zawsze mogą liczyć na walecznego napastnika, który ma świetną umiejętność ustawiania się w polu karnym. Wiadomo już, że po tym sezonie Teodorczyk odejdzie z Lecha Poznań. Reprezentant Polski porozumiał się już z nowym klubem i ze wstępnych informacji wynika, że będzie to któryś z Red Bulli – Salzburg lub Lipsk.
Łukasz Teodorczyk jest trzecim wypromowanym przez Lecha Poznań napastnikiem w ostatnich latach i drugim Polakiem. Klub na jego pewnej już sprzedaży zarobi sumę w granicach 3 mln euro. Kolejorz na pewno nie zostanie bez następcy „Teo”. Nowym napastnikiem „niebiesko-białych” w przyszłych rozgrywkach będzie snajper zza granicy i wypada mieć nadzieję, że będzie tak samo bramkostrzelny jak jego trzej poprzednicy. Zawodnik, który trafi na Bułgarską za Łukasza Teodorczyka będzie kolejnym owocem pracy klubowego skautingu.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Lewy jest juz najwybitniejszym pilkarzem polskim w historii. Co do gry w Lechu to bardziej cenilem Artjoma. Teo technicznie jest duzo slabszy od nich ale mam nadzieje, ze sie jeszcze rozwinie i kariere zrobi co najmniej jak Artjom.
Lewy, Artjom i Teo udowadniają jak ważne Z KIM GRASZ.Nie napisaliście ważnej info. Rudnevs przed przyjściem do Lecha był 2 strzelcem ligi węgierskiej, Teo był królem strzelców MESA. O Lewym napisaliście. Widać z tego że jak napastnik ma strzelanie goli we krwi to będzie to robił i w innym klubie. Takim napastnikiem NIGDY nie był np Ubiparip za którego zapłacono sporo a wcale nie był królem strzelców ani vice ligi serbskiej. Wniosek prosty- brać gościa co DAJE GWARANCJĘ STRZELANIA BRAMEK, a nie jakiegoś tam „obiecującego” co mając 20 lat strzela 2-3 bramki.Tu musi być gość co w tej parcianej lidze walnie minimum 10 bramek ( np tyle co Ślusarz) i do tego będzie miał kilka asyst.
Dobry artykuł! Pozostaje mieć nadzieję, że i tym razem nasz skauting okaże się niezawodny.
Cieszę się, że Teo odchodzi, bo straciłam do niego sympatię, jak zaczął mącić w głowie Kownackiemu ze zmianą menago. Moim zdaniem, od tego zaczęła się cała „afera” z Dawidem. A młody powinien mieć czystą głowę i skupić się tylko i tylko na grze.
Nie mniej życzę Teo powodzenia. Co prawda ani Lewandowskim, ani Artiomem nie będzie, ale niech chociaż gra, a nie grzeje ławkę, jak inni jemu podobni.
Co do następcy Teo. Jestem przekonana, że wybór będzie trafny.
Nie wierze wręcz, ze Teo idzie albo do austriackiej ligi albo 3bundesligi. Myslalem ze ma wieksze aspiracje..
Mam nadzieję, że jednak Teo pójdzie za 4,5-5 milionów Euro.
Piłkarze z mniej znanymi nazwiskami (też środkowi napastnicy), z gorszych albo przeżywających kryzys finansowy lig o tej samej teoretycznej wartości są (będą) sprzedawani za takie kwoty. I mają gorsze staty od Teo
Przykład:
-Abderazak Hamdallah z Chin
albo Sekou Oliseh z Grecji
Ps. Podobno Teo miał iść za Immobile do Torino? mniej mu proponują czy nie wierzy, że się przebije do pierwszego składu ?
Kasa kasa!!
michal_kks
O ile sie nie myle to Lipsk juz awansowal do 2 bundesligi a potencjal ma spokojnie na pierwsza w perspektywie roku czu dwoch. Tam jest pompowana spora kasa. Co nie zmienia faktu ze I tak nisko sobie stawia poprzeczke, ale wiadomo liczy sie kasa, kasa. Dla jego managera to normalne postepowania, widac ze jest to ten ktory dba glownie o swoja prowizje. Wypchnal juz Stepinskiego do Nuremberg(rezerwy – 4 liga, zachamowana alebo nawet zaprzepaszczina kariera), wypchnal beznadziejnego(zalosne statystyki) furmana do tulouse na pozarcie, za chwile wypchnie Teo do jakiejs 2 ligi, I bedzie chcial wypchnac Kownackiego… Koles ewidentnie mysli tylkk o forsie. On jest nawet gorszym managerem od mario piekario, bo ten przynajmnie zatroszczy sie w Rosji o dobra kase takze dla grajkow, a ten… Patrzy tylko zeby opchnac na zachod jak stary dywan I zgarnac prowizje. Dziwi mnie tylko ze pilkarze tak do niego lgna, widac musi byc dobrym psychologiem I potrafi uderzyc w ich czuly punkt… Najgorszy typ agenta.
Wyrażnie widać,że Teo poszedł za kasą. Brakło mu cierpliwości, a jesli to prawda, że zaczyna mieszaćw zespole ( a pewnie tak) – to niech idzie,a klub zarobi. Jak wiadomo bramkostrzelny, waleczny napastnik jest najbardziej widoczny i najłatwiejszy do sprzedania za niezłą kasę. Tacy byli jego poprzednicy, taki jest też TEO. Jesli Lech chce w ten sposób uzupełniać budżet – to ja nie mam nic przeciwko.
Zycże Teo wszystkiego najlepszego w nowym klubie i sukcesów, bo to będzie oznaczać, że Lech ma „nosa” do napastników i że warto po niech sięgać, a my będziemy kasować ojruski.
Teodorczyk dobrze kombinuje. Jeśli będzie to Lipsk to pogra sobie i nastrzela w 2 Bundeslidze gdzie wyrobi sobie pozycje do kolejnego transferu w Niemczech a z samym Lipskiem może za rok być już z Bundeslidze. Jeśli będzie to Salzburg to tez niezły ruch bo Salzburg jest teraz na mocnym topie po niesamowitym zdobyciu mistrza i po świetnych występach w LE w dodatku mogą mocno namieszać w tym roku w LM.
Teo aut, kto następny?
Kto Za niego ?
Nie zapytam kto za niego, ale powiedzcie przynajmniej czy sprawa jest bliska finalu?
Swietny artykuł jeszcze Tonec był ale t opomocnik 🙂 a przypomni mi ktos za ile odeszł Aleks ! ?
Gdzie pojdzie Teo jest mi egal, wazne ze wogole pojdzie. Obawiam sie ze to co gral ostatnio to byl jego szczyt umiejetnosci i raczej liczylbym sie z tym ze tam gdzie pojdzie juz tak dobrze nie bedzie. Teo w porownaniu z Lewym czy Rudnievsem nie ma mentalnosci ani charakteru do tego by walczyc o Bundeslige. Rudnievs mial dobry poczatek ale gdzies zagubil sie i w Hanover tez nie zachwycil. Moze warto byloby go wypozyczyc od HSV by tu znow odnalazl skutecznosc. Wiadomo ze facet jest z naszym klubem zwiazany emocjonalnie i czul by sie u nas jak w domu. Moze to by mu pomoglo a my mielibysmy na jakis czas markowego napastnika. Co prawda ten najlepszy napastnik z Hamburga wraca do Herthy, ale wydaje sie ze w Hamburgu na Rudnievsie juz polozono krzyzyki beda szukac kogos innego. Przydalby sie tez Tonev, ktory nijak nie moze sie przebic. Widac ze chlopak na szerokie wody juz raczej nie wyplynie a u nas jednak cos gral. Potrzebowal czasu ale w koncu odpalil.
Fajny artykuł, tylko szkoda, ze klub pozbedzie sie jednego z kluczowych zawodników, którego trudno bedzie zastapic, bo jakos watpie by napastnik który zostanie sprowadzony od razu strzelał tyle co Teo obecnie, a taki jest nam potrzebny na LE. Poza tym Gergo, który jest naszym motorem……Jesli te transfery dojda do skutku to watpie bysmy awansowali do grupy LE, ale obym sie mylił. Teo powinien odejsc za co najmniej 4 mln, a Gergo za co najmniej 3 mln euro.
Teo to taki „dzik”, jeśli znajdą za niego gościa którego głowa/myślenie ma potencjał Kaspra lub Gergo może w ofensywie być dużo ciekawiej,
oby jego następcą nie był ktoś z polskiej ligi,
Mam pomysł. Za Teo i Gergo jak odejda wypożyczmy Rudneva i Toneva 🙂 Oboje mają swoje problemy.
Mam nadzieję, źe Redakcja pisząc „snajper zza granicy” ma na myśli napastnika grającego w innej lidze niż polska a nie Łotysza grającego w Polsce Visnakovsa. Jeżeli tak to mnie uspokoiliście. Jeszcze nigdy nie byłem tak przeciwny transferowi do Lecha.. Ale ten kulfon to totalny amator, Teo wciąga go nosem
Zeby ta kasa zostala zainwestowana w nowych graczy to jeszcze a znajac Rutkow kasa za Teo znow zostanie przejedzona na ich zachcianki …
Ci piłkarze są dowodem na to , że ich forma rośnie wraz z ilością minut spędzonych na boisku bo tylko systematyczna gra , bezwzględne zaufanie trenera do piłkarza a także cierpliwość względem Niego to klucz do sukcesu zarówno dla szkoleniowca jak i dla zawodnika. Dzięki rytmowi meczowemu poczuli się pewniej na boisku , nabierali niezbędnego doświadczenia i zgrywali się z drużyną. Tak właśnie wygląda promowanie piłkarza- niezależnie od tego czy w każdym meczu gra dobrze czy w jakimś żle to i tak się stawia na niego po to by mógł się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności.W momencie gdy piłkarz nie ma możliwości grania regularnie to jest rzeczą jasną , że jego piłkarski rozwój jest zahamowany.
Uff, podpisuję się pod ulgą bacziego, bo Visnakovs z Widzewa to brzmiało karykaturalnie (chociaż mogę się oczywiście co do niego mylić).
uwaga do artykułu,
o Juskowiaku jest trochę za mało, jednak jego kariera za granicą była dosyć ciekawa jak na polskie warunki,
Visnakovs to totalny drewniak, widzieliście co wczoraj zrobił w końcówce meczu Śląsk – Widzew? Nie trafił do pustej bramki!!! Ja również mam nadzieję, że go nigdy w niebiesko – białym stroju nie zobaczymy
do PWR- na Twoim miejscu wstrzymałbym się z takimi osądami co do piłkarzy . Owszem Visnakovs nie trafił do bramki ale zdaję się ” większe talenty ” nie trafiają do pustych bramek z dwóch , trzech i czterech metrów. Zdarza się ” najlepszym „. Czasem wystarczy dołożyć tylko nogę by piłka znalazła się w siatce rywala ale do tego trzeba mieć chłodną głowę i ” zimną krew ” a nie wszyscy się tym charakteryzują.
Cóż szkoda… Jak już zaczęło się już wszystko układać na tej pozycji, to znów teraz nastanie niepewność i czekanie na napastnika. Oby wybrali dobrego kandydata.
Powodzenia Teo…
Lech umie promować piłkarzy… A z Juskowiakiem tak jak @wagon napisał… Na pewno osiągnął więcej niż dzisiaj Rudnev… Trochę szkoda, że nie pracuje teraz przy Lechu.
Lech potrafi wypromować piłkarzy, inni potencjalni przyszli zawodnicy którzy trafią do nas będą wiedzieć, że tylko gra w naszym klubie , przy ciężkiej pracy może im zagwarantować grę w lepszej lidze.
Dla mnie o wielkości gracza świadczy zawsze głowa. Dla mnie Teodorczyk słabo kombinuje.
Popełnił też jeden wielki błąd, to błąd pychy, uwierzył w artykuły , w których było napisane, że ma lepsze statystyki niż Robert Lewandowski.
Teo zawsze był buńczuczny, z wielkim ego i nie podobało mi się to w nim.
Robił jednak w Lechu systematyczne postępy. Moim zdaniem jest to jednak wyjazd za wczesny, nie jest jeszcze gotowy. Do tego jeszcze kierunek jego transferu delikatnie mówiąc mnie rozpierdala.
ktokolwiek by za niego nie przyszedł powinien byc lepszy. Strzelenie jednej bramki przez Teo w 1 sezonie nie wystawilo mu dobrej laurki. Ostatnio się rozstrzelal ale dlatego ze zespol zgral się po 2 latach wspolnej gry. Bez tego Teo nic by nie ugral. Niech sobie idzie do kraju Conchity, tam jest śmieszniej.
Gergo tez pukną Kownaś rownież bryknie i tyle będzie z pucharów i naszego diamencika! I jak tu sie wkurwiac??!!
Alcatraz – masz zupełna racje co do tego transferu, bo niby jakis klubik w 2/3 lidze albo nawet Salzburg, czyli liga austriacka…..Ja bym rozumial, jakby poszedl do Bundesligi, do serie A albo nawet do Francji, ale nie do szkopskiego klubu z 3 ligi albo do Salzburga..i nie za te pieniadze. Mógłby poczekac jeszcze poł roku i po pucharach odejsc do lepszego klubu i za wieksze pieniadze co byloby dobre i dla nas i dla niego samego. No ale Rutki znów źle kombinują i znów chca nas skompromitowac…….:/// A i za niego na bank nie sprowadza lepszego grajka od zaraz, a taki potrzebny na puchary.