Weekend pod nas. Kolejny może być przełomowy
17. kolejka T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015 jest już za nami, a kibice Lecha Poznań z ostatniego weekendu mogą być podwójnie zadowoleni.
Kolejorz w niezwykle ważnym pojedynku pokonał Górnika Zabrze doskakując do niego na dwa punkty. Lech Poznań sportowo zagrał podobnie jak w wielu innych meczach, ale mentalnie w końcu tak jak powinien. Był zdeterminowany, nie odpuszczał i przede wszystkim kontrolował ostatnie spotkanie od 1 do 90 minuty. W 17. kolejce typowaliśmy nieźle. Na 6 typów weszły 4. Popełniliśmy 2 błędy, ale akurat te wyszły Kolejorzowi na dobre.
Jagiellonia – Zawisza 1 (nietrafiony)
Korona – GKS 1 (trafiony)
Lech – Górnik 1 (trafiony)
Legia – Cracovia 1 (trafiony)
Piast – Wisła x (trafiony)
Śląsk – Pogoń 1 (nietrafiony)
Jaga straciła bowiem dwa oczka ze słabym Zawiszą, a Śląsk trochę niespodziewanie nie dał rady Pogoni. Najłatwiej w ten weekend przyszło zwycięstwo Legii, która nie musiała nawet biegać i sama strzelać goli, żeby ograć fatalną na wyjazdach Cracovię. Wyniki 17. kolejki dość niespodziewanie dają jeszcze Lechowi szanse zająć miejsce na podium po ostatniej jesiennej serii spotkań. Co trzeba zrobić? Przede wszystkim wygrać dwa ostatnie mecze w tym ten z Wisłą Kraków, który będzie za tzw. 6 punktów.
Sportowo Kolejorz jak najbardziej jest w stanie ograć Wisłę Kraków, ale w tym starciu będą liczyły się także inne rzeczy niż tylko umiejętności czysto piłkarskie:
1) postawa obrony – (Piast oddał 3 celne strzały, strzelił 3 gole i zdobył 3 punkty przez frajerstwo obrońców)
2) cechy wolicjonalne – (ambicja, waleczność, determinacja)
3) taktyka – (właściwa realizacja zadań taktycznych przez piłkarzy)
Jeśli Lech Poznań spełni te 3 warunki na Reymonta sportowo jak najbardziej stać go na 3 punkty. Jeśli wygra pod Wawelem ma ogromne szanse na podium po jesieni. Jeśli przegra? … cóż – porażka z zespołem z czołówki po WALCE i w Krakowie na pewno nie będzie kompromitacją.
Historia pokazuje, że w 18. kolejce groźny przed własną publicznością Górnik ze spokojem może urwać punkty słabnącej Legii. Jagiellonia z pewnością też będzie miała ciężko na obiekcie Cracovii, która akurat u siebie radzi sobie przyzwoicie. Raczej nie ma co liczyć na potknięcie Śląska w Bydgoszczy, choć jest to polska liga i różne rzeczy mogą się zdarzyć.
Niedzielny mecz z Wisłą będzie dla Lecha jednym z ważniejszych spotkań w trwającej rundzie w którym poznaniacy będą mieli szanse zakończyć bardzo złą wyjazdową serię i na dodatek pierwszy raz tej jesieni zwyciężyć dwa razy z rzędu. Dopóki 18. kolejka się nie zakończy za siebie nie patrzymy. Niemniej jednak parę ekip siedzi nam na ogonie.
Nasze obiektywne typy na mecze pierwszej szóstki w 18. kolejce:
Cracovia – Jagiellonia 1
Górnik – Legia x
Wisła – Lech 2
Zawisza – Śląsk 2
Czołówka tabeli po 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015:
1. Legia Warszawa 35 pkt.
2. Wisła Kraków 29
3. Śląsk Wrocław 29
4. Górnik Zabrze 28
5. Jagiellonia Białystok 28
6. Lech Poznań 26
Czołówka po 18. kolejce gdyby wytypowane przez nas rozstrzygnięcia sprawdziły się:
1. Legia Warszawa 36 pkt.
2. Śląsk Wrocław 32
3. Lech Poznań 29
4. Wisła Kraków 29
5. Górnik Zabrze 29
6. Jagiellonia Białystok 28
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Ja tam nie widze słabnącej Legii. Raczej widze zespół który na stojąco ogrywa Cracovie
No to mam nadzieje ze wyniki sie sprawdza 🙂 Jakby do tego jeszcze zawisza cos ugral….
Ja uważam że kiepsko stracą punkty w Bydgoszczy
Wydaje mi się że liga zmierza powoli do stanu z przed sezonu. legia zdecydowanie na czele – potem Lech a za nim cała reszta w ligowej szamotaninie.
punktowo nie wygląda to nawet złe pomimo tylu wpadek i jeśli w Krakowie były tylko remis to biorąc pod uwagę podział – transfery – i forme na wiosnę jest prosta droga do bycia (znów) Vice.
Sam Vice nie będzie niczym szczególnym, ot dobry wynik biorąc pod uwagę początek sezonu, jednak w żaden sposób nie zaspokajający apetytu kibiców. Kluczowy może okazać sie tutaj PP. Gdyby Lech mimo tak wielkich zawirowań kontraktowych, trenerskich zdobył Puchar polski oraz Vice mistrzostwo to już bylo by coś fajnego. Idealne podwaliny pod to by w przyszlym sezonie wejsc do grupy LE i walczyć realnie o mistrzostwo.
Bo w tym sezonie moim zdaniem o mistrzostwo Lech walczy tylko matematycznie. Zbyt wiele zmian sie dokonuje i zbyt wiele jeszcze potrzeba by Lech wkoncu osiągnął pewien stopień stabilizacji piłkarskiej a to jest konieczne na przestrzeni całego sezonu by grać o mistrza.
W tym sezonie nie ma co liczyć, że coś ugramy jeśli chodzi o ligę. Liczę na PP i miejsce na podium. Mecz z Górnikiem fajny, jednak jedna sprawa mnie martwi. Nasi chłopcy już nie raz po kilku naprawdę słabych meczach zagrali dobre spotkanie i potem byli tak z siebie zadowoleni, że mieli alibi na rozegranie serii kolejnych lipnych. Wygląda to tak, jakby specjalnie się zmuszali na ten jeden-dwa mecze w chujowych seriach, żeby kibice się zamknęli i nie psioczyli na nich. W końcu się starają…
Ta liga jest tak słaba, że naprawdę wszystko jest możliwe
Ta liga jest tak slaba ze nie innej możliwości jak zajecie minimum drugiego miejsca na koniec sezonu i powalczenia przede wszystkim o PP.
weekend udany, wczoraj zostal mi mecz Legii tylko na kuponie ( stawialem na Legie, do wygrania 50f ) i nie wiedziałem czego chce – kasy czy porazki Legii heh, z drugiej strony gdybyśmy nie tracili frajersko punktów nie musielibysmy patrzec na innych…
Słabnąca Legia? No tak, przecież w poprzedniej kolejce wygrała 3-0 a teraz 2-0. Czyli tendencja wyraźnie spadkowa. Jak Górnik zagra z Legią tak jak z Lechem to raczej nie da rady nawet zremisować.
Typować remis „słabnącej” Legii w Zabrzu i obiektywnie zakładać wygraną Lecha w Krakowie……. szczyt obiektywizmu ;p
W tej lidze potencjał mają tylko 7egia i Lech , tak naprawdę mistrzem będzie ten co się nie leni z tych dwóch ekip.
Legia już nie raz przegrała w Zabrzu, a akurat Górnik u siebie z warszawiakami zagra inaczej/lepiej niż w Poznaniu, dlatego remis/wygrana Zabrzan realna.
Gorzej jeśli chodzi o nasz mecz, kiedy to ostatnio wygraliśmy na wyjeździe….w sierpniu?